kolejny dorobkiewicz na Allegro - Flowerbomb :)

[hybris]

Niedawno obserwowałyśmy jedne z mniej, drugie z bardziej zapartym tchem, losy aukcji Belle de Minuit, a teraz przeglądam Allegro i widzę, że nie tylko nieszczęsny bachelor58 chce się dorobić na naszych niższych instynktach, windując ceny z aukcji na aukcję Teraz i JediYarosh wyczuł rosnący popyt, więc postanowił zwiększyć zyski - teraz Flowerbomb można nabyć za jedyne 149 zł - wcześniej 139
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=62813130
Nie lubię takich praktyk i nie jest to moim zdaniem sposób na pozyskanie klienta - a już na pewno nie w mojej osobie. Ja na szczęście jestem z Flowerbomba wyleczona (jeszcze raz dzięki Evee ), ale pewnie znajdzie się klient, który mu da zarobić...

[Smoczyca]

To oburzające no, nie - aż mnie łapy świerzbią, żeby napisać do tego pana... sama od niego kupowałam, dwa razy i wymienilismy masę korespondencji na temat różnych zapachów w ogóle - ogólne wrażenie na mnie zrobił hiperpozytywne, obiecałam sobie że jeszcze coś u niego kupię bo przemiły, wysoka kultura... no ale takimi praktykami się brzydzę!

[geonia]

Też mi się nie podoba takie postępowanie , jakoś Gregodyrek ostatnio sprzedał kilka sztuk Mira Bai , a cene ma na takim samym poziomie.

Raczej juz nic nie kupie u takiego pazernego sprzedawcy

Smoczyco, a może jednak skorobnij mu słówko że by miał o czym mysleć

[Queen_Mary]

GWARANTUJĘ, ŻE PERFUM JEST W 100% ORYGINALNY !!!


Tak ten Allegrowicz pisze. Może dlatego, że to jest "perfum" jest drożej?????

[hybris]

Napisane przez geonia

Też mi się nie podoba takie postępowanie , jakoś Gregodyrek ostatnio sprzedał kilka sztuk Mira Bai , a cene ma na takim samym poziomie.

Raczej juz nic nie kupie u takiego pazernego sprzedawcy

Smoczyco, a może jednak skorobnij mu słówko że by miał o czym mysleć

Geoniu, Gregorydek to po prostu solidna firma

[geonia]

Napisane przez hybris

Geoniu, Gregorydek to po prostu solidna firma

Może wkrótce znów u niego na coś zapoluję . Na razie czekam na Le Feu, kupione za duże pieniadze, ale co tam

[Kasiulka22]

Geoniu kochana
A gdzie Ty upolowałaś to słynne Le Feu? Pozdrawiam cieplutko

[anexxa]

Hybris, czy mogłabyś mi powiedzieć, co jest nagannego w podniesieniu ceny produktu, który najwyraźniej cieszy się pewnym powodzeniem, skoro trzy ostatnie aukcje tego sprzedawcy zakończyły się sprzedażą? Popyt kształtuje podaż - ale też ceny. Jegomość nie sprzedaje tych perfum charytatywnie, raczej w ten sposób zarabia - więc co złego w tym, że chce zarobić więcej? Ma te perfumy jako jedyny na Allegro, OK, więc chcąca je kupić osoba musi je kupić u niego. Ale perfumy to nie kawałek chleba, tylko produkt ekskluzywny (tym bardziej, że Flowerbomb, zdaje się, w PL nie kupisz w sklepie).

[sitc]

Oczywiście można powiedzieć, że to normalne prawa rynku, ale miłe ani sympatyczne to napewno nie jest.

[hybris]

Napisane przez anexxa

Hybris, czy mogłabyś mi powiedzieć, co jest nagannego w podniesieniu ceny produktu, który najwyraźniej cieszy się pewnym powodzeniem, skoro trzy ostatnie aukcje tego sprzedawcy zakończyły się sprzedażą? Popyt kształtuje podaż - ale też ceny. Jegomość nie sprzedaje tych perfum charytatywnie, raczej w ten sposób zarabia - więc co złego w tym, że chce zarobić więcej? Ma te perfumy jako jedyny na Allegro, OK, więc chcąca je kupić osoba musi je kupić u niego. Ale perfumy to nie kawałek chleba, tylko produkt ekskluzywny (tym bardziej, że Flowerbomb, zdaje się, w PL nie kupisz w sklepie).

Widzisz, bo tak się składa, że nie lubię cwaniactwa i naciągania - a takie zachowanie nosi w sobie wszystkie jego znamiona. Po prostu. Jesli ty, jak napisałaś, nie masz nic przeciwko temu, to dyskusja jest bezprzedmiotowa.

[anexxa]

Sugerujesz, że ja z kolei przepadam za cwaniactwem i naciąganiem - nie jest to prawdą. Po prostu zastanawia mnie, dlaczego fakt podniesienia ceny perfum o 10 zł uznajesz za cwaniactwo, naciągactwo, chęć dorobienia się. Czy ktoś, kto jako jedyny oferuje ten zapach na Allegro, powinien trzymać cenę, którą ustalił parę miesięcy temu?

[Ami]

Napisane przez anexxa

Sugerujesz, że ja z kolei przepadam za cwaniactwem i naciąganiem - nie jest to prawdą. Po prostu zastanawia mnie, dlaczego fakt podniesienia ceny perfum o 10 zł uznajesz za cwaniactwo, naciągactwo, chęć dorobienia się. Czy ktoś, kto jako jedyny oferuje ten zapach na Allegro, powinien trzymać cenę, którą ustalił parę miesięcy temu?

Powinien jeśli źródło, które mu dostarcza te perfumy nie podniosło ich ceny o te 10 zł. Inaczej jest to chęć dorobienia się na czymś, co jest trudno dostępne, a poszukiwane. Fakt, takie są prawa rynku. Ale nie znaczy to, że mają nam się podobać.

[Ami]

Ups, przepraszam za powtórkę. Zwiesił mi się wizaż i myślałam, że nie wysłało.

[anexxa]

Ami - no właśnie. A tego, czy cena uległa zmianie, nie wiemy. Prawo zakłada domniemanie niewinności i chociaż oczywiście tutaj stosowanie tej zasady jest strzelaniem z armaty do muchy, to myślę, że warto tę zasadę stosować.

[Smoczyca]

Tak, sprzedawca niewinny jest jak aniołek a my wredni go błotem obsmarowujemy... Zaskakujące jest to, że podniósł cenę tylko tego jednego, jedynego zapachu
Wyraziłam tylko swoje zdanie, bardzo subkietywne zresztą, które pokrywa się w stu procentach ze zdaniem Hybris - nie podoba mi się takie zachowanie tego pana i już, bo dość jasno widać jakie motywy mu przyświecają. Tak samo nie podoba mi się sprzedawca, który nagle zaczął wystawiać bardzo rzadkie i poszukiwane przez forumwiczów z gazety zapachy, m.in Venezię (albo Sotto Voce) Laury Biagiottu za 400 zł... Osobiście takie zagrywki mnie drażnią, nie mam zamiaru nabijać takim ludziom kabzy, moja mania jeśli chodzi o perfumy ma też swoje granice.

[Marigold19]

No ja też nie rozumiem, dlaczego tak Was to zirytowało. Nie wiemy, czy skąd ten sprzedawca ma te perfumy- jesli źródło podniosło cenę to on też musi. Tak samo jeśli musi się za nimi "nabiegać" (a same piszecie, że tylko on je na allegro ma) to za swoją fatygę może podbić. Zresztą nie podniósł jej o 50 zł tylko o 10.
Motywy przyświecające temu Panu uważam za całkowicie normalne- Allegro to nie organizacja charytatywna, a sprzedawcy wystawiąja tam produkty po to aby ZAROBIĆ.

[senta]

Popyt ksztaltuje cene,to proste.Zupelnie nie rozumiem Waszych pretensji do wystawiajacych na allegro.Oni to robia dla zarobku,nie z dobroci serca.I to jest uczciwe postawienie sprawy.
Mozna nie przystac na warunki kupujacego-mozna tez sie z nimi zgodzic.Przymusu nie ma

Cena za Flowerbomb jest ok.W maju,we francuskich sephorach kosztowal ok.30 euro,a wtedy kurs byl wysoki.Wystarczy pomnozyc
Mozna tez przesledzic aukcje internetowe i wybrac np."uczciwszego" angielskiego ebaya gdzie jego cena FB to 45 funtow

Wazne jest to ile ktos decyduje sie za poszukiwany towar zaplacic!

[Ami]

Napisane przez Marigold19

Zresztą nie podniósł jej o 50 zł tylko o 10.

Tak, a następnym razem, jeśli sprzeda je za tyle, pdniesie o kolejne 10 zł i kolejne...
Dla mnie to nie uczciwe i tyle. Dla was ok. Ale tak samo uważam za nieuczciwe sprzedawanie rzeczy, które samemu dostało się za darmo, a inni uważają, że to ok.

[Marigold19]

Ja nie mówię, że to jest cudowne, że sprzedawca tak robi. To jasne, że każdy chce zapłacić jak najmniej, ale każdy kij ma dwa końce. Perfumy kosztują tyle, ile są dla kogoś warte. Nikt nikogo nie zmusza do kupienia ich za 149 zł. I dziwię się Wam, że skoro są nieosiągalne w Polsce to chcecie żeby kosztowały mniej i mniej. Za taki luksus trzeba zapłacić. W końcu nie jest to towar pierwszej potrzeby.

[Smoczyca]

Marigold, chyba zupełnie nie zrozumiałaś idei tego wątku. Myślę że każda z nas sobie zdaje sprawę że perfumy to towar luksusowy. Nam nie chodzi o to żeby bylo "tanio". Bo perfumy z założenia nie są tanie. I myslę że nie potrzeba nikogo karmić banałami w stylu "za luksus trzeba zapłacić".
I nie chodzi wcale o to, by zapłacić jak najtaniej. Kilka dni temu zapłaciłam kilkaset złotych za perfumy o których marzyłam opętańczo. Jasne, że jak komuś na czymś zależy to zapłaci o wiele więcej niż to jest warte. Sprzedawca ma prawo windować cenę jak zechce, a my możemy to bezkarnie komentować. Nie podoba mi się taki zachowanie, bo tak jak Hybris, kojarzy mi się ono z cwaniactwem. I już, tyle z mojej strony - EOT.

Mam ochotę przymknąć ten wątek, naprawdę.

[Marigold19]

No to teraz się poczułam jak typowy "miś o bardzo małym rozumku". Dla mnie ten wątek zamienił się (bo widać nie rozumiem jakie było jego pierwotne przeznaczenie) w narzekanie na temat sprzedawcy, który odważył się podwyższyć cenę o 10 zł. No i na dodatek jakby poprzednie aukcje kończyły się ceną 149 zł to nie byłoby tego wątku.