setny ślubny wątek :-)

[justek_p]

Z góry przepraszam za kolejny wątek o ślubnych perfumach, ale wszędzie proponują te same, nudne zapachy

Niedługo mój ślub i szukam jakiegoś idealnego zapachu na ten dzień. Problem w tym, że żadne kwiatowe świeżaki mnie nie interesują, chciałabym mieć coś z pazurem, mocnego, ale żeby nie zadusić osób w moim otoczeniu
Generalnie uwielbiam orientalne zapachy. Jestem bezgranicznie zakochana w Shalimarze i Insolence EDP i nawet bym się tym psiknęła, tylko zdaję sobie sprawę, że nie każdy to wytrzyma ostatnio wywąchałam w perfumerii Opium YSL oraz Chanel Coco i są super, ale też mogą być za specyficzne na ten dzień. Na razie jakimś tam moim kompromisowym typem jest Miss Dior Le Parfum, ale jeszcze dokładnie ich na sobie nie testowałam.
Za to całkowicie nie dzierżę (z tych co wąchałam): Jungle Elephant, Womanity i Angela.

Wiem, że perfumy to indywidualna sprawa, ale jest ich tak dużo, że na pewno nie zdążę wszystkich w perfumerii przetestować jestem też całkiem świeżą miłośniczką sfery zapachowej, więc wielu rzeczy po prostu jeszcze nie znam. Dlatego bardzo was proszę o jakieś typy, żebym mogła je sprawdzić. Z góry dziękuję za pomoc!

Aaa ślub ma się odbyć na początku maja, nie będę miała tradycyjnej białej sukni, ani też zwiewnej. Raczej prostą, elegancką, z grubego materiału. Także spokojnie jakieś mocniejsze perfumy się nadadzą.

[pozzzziomka]

Z orientow, ktore nie zadusza moze La Prairie Gold albo Gold Sheer albo Lumiere Blanche

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[ButterflyFlyAway]

Napisane przez justek_p

Z góry przepraszam za kolejny wątek o ślubnych perfumach, ale wszędzie proponują te same, nudne zapachy

Niedługo mój ślub i szukam jakiegoś idealnego zapachu na ten dzień. Problem w tym, że żadne kwiatowe świeżaki mnie nie interesują, chciałabym mieć coś z pazurem, mocnego, ale żeby nie zadusić osób w moim otoczeniu
Generalnie uwielbiam orientalne zapachy. Jestem bezgranicznie zakochana w Shalimarze i Insolence EDP i nawet bym się tym psiknęła, tylko zdaję sobie sprawę, że nie każdy to wytrzyma ostatnio wywąchałam w perfumerii Opium YSL oraz Chanel Coco i są super, ale też mogą być za specyficzne na ten dzień. Na razie jakimś tam moim kompromisowym typem jest Miss Dior Le Parfum, ale jeszcze dokładnie ich na sobie nie testowałam.
Za to całkowicie nie dzierżę (z tych co wąchałam): Jungle Elephant, Womanity i Angela.

Wiem, że perfumy to indywidualna sprawa, ale jest ich tak dużo, że na pewno nie zdążę wszystkich w perfumerii przetestować jestem też całkiem świeżą miłośniczką sfery zapachowej, więc wielu rzeczy po prostu jeszcze nie znam. Dlatego bardzo was proszę o jakieś typy, żebym mogła je sprawdzić. Z góry dziękuję za pomoc!

Aaa ślub ma się odbyć na początku maja, nie będę miała tradycyjnej białej sukni, ani też zwiewnej. Raczej prostą, elegancką, z grubego materiału. Także spokojnie jakieś mocniejsze perfumy się nadadzą.

---------- Dopisano o 12:14 ---------- Poprzedni post napisano o 12:10 ----------

Aaaa sorki za miejsce wątku, miało być ogólnie w perfumach, a nie na tym podforum. Nie wiem, czemu tu wskoczyło
Da się to jakoś przenieść?

oooo to ja się podłączam!
od kilku tygodni katuje siebie i Wizażanki z zapytaniami o perfumy.. szukam i szukam.. i wybrać nie umiem
stare wątki są ble :P

---------- Dopisano o 12:29 ---------- Poprzedni post napisano o 12:26 ----------

ja aktualnie zastanawiam się nad:
- Lacoste Pour Femme
- Trussardi Donna
- D&G L´Imperatrice 3
ale nie jestem pewna żadnego..

skreślam mademoiselle, miss dior, signorine, dkny fresh blossom, aod le secret, miracle.

ja bym chciała coś z klasą
suknia wczoraj wybrała, biała delikatnie księżniczkowa, ale taka wersja light, dekolt w V z koronki
ja chce być taka delikatna, ale elegancka i seksowna..
nie wiem w sumie czy chce jakieś kwiatki sratki.. brakuje mi w tych wszystkich zapachach pazurka.. ja nie jestem taka prostolinijna

[justek_p]

pozzzziomka - dzięki, sprawdzę
ButterflyFlyAway - śmiało możesz się przyłączyć

[ButterflyFlyAway]

Napisane przez justek_p

pozzzziomka - dzięki, sprawdzę
ButterflyFlyAway - śmiało możesz się przyłączyć. Poproszę tylko modki o przeniesienie wątku w ogólnego Perfumy, co by nie zaśmiecać podforum. Jak się da tylko usunąć, to założę nowy i dam Ci znać

ok

[Daffodilka]

Justek, a może wybierz ze swoich ulubionych perfum te, które najbardziej lubi Twój TŻ? Będzie miał później przyjemne skojarzenia

[justek_p]

Daffodilka - TŻ też tak mówi, bo oba te zapachy kojarzą mu się za mną. Ale ja ich regularnie używam, więc chciałabym znaleźć coś nowego, specjalnego na tą okazję. Nie ukrywam, że jest to tez pretekst do nowych testów i zakupów, jak to przystało na zapachową maniaczkę

[VI4]

Moje typy na ślub:

Armani Prive Myrrhe Imperiale, Encens Satin
Chanel Coromandel

[pozzzziomka]

Wg mnie super by sie nadalo Byredo Bal d'Afrique

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[aliki5]

A może Sahara Noir lub Black Orchid Toma Forda? czy za ciężki kaliber? albo Elixir des Merveilles Hermesa

[mala_czarna_21]

a wąchałaś Guerlin La Petite Robe Noire Couture ?

Ostatnio go odkryłam

[EvitaL]

Najpiękniejsze: Royal Muska Micallef.

[wgn]

Napisane przez EvitaL

Najpiękniejsze: Royal Muska Micallef.

zgadzam się
i jeszcze La panthere oraz Sensuous klasyczne
a ranking perfum ślubnych jest też TU

[justek_p]

pozzzziomka, VI4 - sprawdziłam w necie te wasze propozycję i wydają się interesujące, ale obawiam się, że nawet nie ma jak ich przetestować przed zakupem. Wiem, że w niszy można wiele ciekawych zapachów znaleźć, tylko ja nawet nie znam wszystkich zapachów ogólnodostępnych, więc bez sensu ryzykować kupowaniem zupełnie w ciemno.

aliki5 - znam te zapachy. Sahara Noir pachnie mi totalnie jak kościelne kadzidło, jakby ktoś podczas adoracji się uwędził Black Orchid mam próbkę i coś za bardzo przypomina mi TM Angel. Ale dzięki z propozycje, podsunęłaś mi myśl, żeby spróbować innych perfum tego producenta, bo on chyba właśnie takie niebanalne kompozycje tworzy

mala_czarna_21 - ooo to muszę spróbować wąchałam kiedyś klasyczną wersję i była całkiem-całkiem, ale recenzja Couture jest jeszcze bardziej obiecująca.

EvitaL - Twoja propozycja gdzieś tu się w rozbiórkach przewija, więc będę musiała zwrócić na nią uwagę

wgn - ach La Panthera mi się bardzo podoba. Po pierwszym psikaniu były bez szału, ale kupiłam je mamie na urodziny i teraz zawsze żałuję, jak wyczuwam od niej te perfumy no jednak nie chcę pachnieć jak mama na własnym ślubie. Sensuous niedawno nabyłam (od Ciebie zresztą) , więc będę kontynuować testy, ale na razie coś strasznie słabo na mnie pachnie podaną przez Ciebie stronkę znam, stąd ostatnie sprawdzanie Diora i Chanel, ale obawiam się, że te propozycje są właśnie za lekkie.

Czyli już mam kilka rzeczy do sprawdzenia, dzięki dziewczyny!

[pozzzziomka]

La Prairie da rade spr w niektorych Douglasach A moze White Patchouli albo Soir de Lune To moje typy na mocne przystepne zapachy, ktore da rade spr A Bottega Veneta Ciekawa Mocna trwala

[velika]

szkoda, że sensous nie pasuje, to piękny, elegancki zapach.
Sama niedawno stałam przed wyborem perfum na ślub, o dziwo nie padło na żaden z moich ulubieńców, tylko na dolce vitę Bardzo mi pasowała do sukni, nastroju i okazji, poza tym to bardzo trwałe perfumy, dostawałam za nie często komplementy i dobrze mi się noszą.
Ja bym jednak szukała wśród perfum, które lubisz i znasz, żeby się dobrze czuć z zapachem na ślubie Szkoda, że nie ma już starej wersji miss dior cherie, bo bym poleciła.

[justek_p]

pozzzziomka - świetna wiadomość, na pewno poszukam i spróbuję sprawdzić wszystkie Twoje propozycje. Gorzej, jak wszystko będzie piękne

velika - ja jeszcze nie wiem, co myśleć o tym Sensuous. Ogólnie zapach mi się podoba, ale jakoś tak słabo wyczuwalny jest, w związku z czym nie powalił na kolana. Ale na pewno wykorzystam całą odlewkę

[Małgosia791]

A moze z Chanel klasyczna Coco Chanel, Allure Sensuelle, Coco Noir, No5 eau Premiere. Myślę, że mogą się spodobac

[pozzzziomka]

Napisane przez justek_p

pozzzziomka - świetna wiadomość, na pewno poszukam i spróbuję sprawdzić wszystkie Twoje propozycje. Gorzej, jak wszystko będzie piękne

velika - ja jeszcze nie wiem, co myśleć o tym Sensuous. Ogólnie zapach mi się podoba, ale jakoś tak słabo wyczuwalny jest, w związku z czym nie powalił na kolana. Ale na pewno wykorzystam całą odlewkę

To moze bardziej Ci podejdzie Sensuous Noir Mam oba i chyba wole Noir )

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 20:51 ---------- Poprzedni post napisano o 20:50 ----------

Noir duzo mocniejsze i trwalsze Ale Gold La Prairie jest obledny jak na cos w mainstreamie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[justek_p]

Małgosia791 - właśnie klasyczna Coco mi się spodobała, tylko nie wiem, czy nie jest za mocna. Inni by przeżyli? reszty nie znam, więc wpisuję na listę.

pozzzziomka - no to mi teraz smaka zrobiłaś na ten Gold, do tego ma super opinie. Ech muszę upolować, jak nie na ślub to do kolekcji

[pozzzziomka]

Napisane przez justek_p

Małgosia791 - właśnie klasyczna Coco mi się spodobała, tylko nie wiem, czy nie jest za mocna. Inni by przeżyli? reszty nie znam, więc wpisuję na listę.

pozzzziomka - no to mi teraz smaka zrobiłaś na ten Gold, do tego ma super opinie. Ech muszę upolować, jak nie na ślub to do kolekcji

Super naprawde warto

Coco moze innych zameczyc, tzn tak mi sie wydaje, zwlaszcza w maju
Moze bardziej Chance edt?

Ale wydaje mi sie, ze lepiej cos mnie znanego, bardziej unikatowego

Tzn ja np nie lubie aby inni pachnieli tak jak ja

A to koniecznie musi byc cos orientalnego? Bo znam super fajne lzejsze a ogoniaste i trwale np Bal d'Africa albo dost w D. Ivoire de Balmain cudne galbanum Super tez Costume National Scent i wszystkie 3 super pasuja na slub

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 22:24 ---------- Poprzedni post napisano o 22:17 ----------

A moze sliwka - Ume albo Plum Japonais Albo Aramis Tuscany Donna?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[wgn]

Testy testami ale jednak na ślub wybrałabym po prostu swoje ukochane perfumy - tyle nowych rzeczy się wtedy dzieje, że komfort pachnienia tym co się zna i lubi jest bezcenny

A jeżeli klasyczne Sensuous są dla Ciebie za słabe to Noir powinny być ok - w rankingach są typowane jako jedne z najtrwalszych perfum ale jakoś tak do białej sukienki wydały mi się za mocne.

[Małgosia791]

Napisane przez justek_p

Małgosia791 - właśnie klasyczna Coco mi się spodobała, tylko nie wiem, czy nie jest za mocna. Inni by przeżyli? reszty nie znam, więc wpisuję na listę.

Coco w wersji edt powinna być ok-zapach intrygujący z klasą i "pazurkiem" , nie tak ciężki jak edp.
Koniecznie potestuj te pozostałe Chanelki, myślę, ze się spodobają

[Biała Dama]

Ja polecam coco chanel edp. To piękne i bardzo eleganckie perfumy. Jeśli psikniesz się z umiarem towarzystwo to wytrzyma a Ty i tak będziesz ten zapach czuła do białego rana.

Polecam też testy guerlain l'instant edp i bvlgari jasmin noir edp - mocne, intrygujące, eleganckie wieczorowe zapachy

[Gosia197]

Zgadzam sie z Malgosią-Coco Chanel EDT jest piękna i elegancka.Z wielką klasą Z tym,ze mnie osobiscie kojarzy sie absolutnie z ciemnym strojem
Ale gdyby przyszlo mi do glowy brac ślub (po 20 latach wolnego zwiazku) -to nie wykluczam,ze uzylabym wlasnie jej.

Proponuje jeszcze Yvresse i Cinema YSL-czyli "złote" nuty

[justek_p]

Hej! Dzięki wam za pomoc, teraz mam całą listę perfum, które muszę sprawdzić. Ale na pewno coś z tego wybiorę. Dzięki jeszcze raz

[vingill]

Hej.

Mam nadzieję, że autorka nie obrazi się, jak napiszę w jej temacie. Też szykuję się do ślubu i zupełnie nie wiem jakie perfumy wybrać.
W tym dniu najbardziej chciałabym pachnieć Enchanted Forest od The Vagabond Prince, tylko właśnie mój TŻ nie cierpi tego zapachu .

On chciałby, żeby to było coś lekkiego typu Daisy MJ. Nie powiem, że zapach mi się nie podoba. Mam buteleczkę, wydaje się on nawet być idealny na taką uroczystość ale jednak ja go nie chcę

Myślałam też nad Armani Si, ze względu właśnie na te porzeczkowe liście podobne do Enchanted Forest i szczęśliwa poleciałam nawet kupić całe 50 ml ale na mojej skórze coś jest nie tak z tym zapachem. W lodowate (nie zimne) dni, gdy temperatura jest poniżej zera na dworze układa się pięknie i czuję te porzeczki, ale wystarczy mu trochę ciepła i niestety wychodzi jakieś wino z niego, albo takie skwaśniałe owoce przefermenowane

Lubię też Hot Couture, ale zapach na mnie jest bardzo przyskórny i nietrwały. Testowałam na weselu koleżanki i po 2 h znikł całkowicie .

Moimi ukochanymi perfumami jest Balenciaga Paris L'essence ale chyba się nie nadaje na tą uroczystość. Chociaż wersja BP L'essence rose już bardziej.

I podoba mi się też ogórdek Hermesa (ten der Merveilles, nie wiek który to bo ich nie rozpoznaję) i Allegria RBR (uwielbiam miętę!!)

Ze słodziaczków to uwielbiam Indult Manakara, chyba lubię cukier w perfumach. Jeszcze testowałam kiedyś taką konfiturkę brzoskiwniową i też była super... to było jakieś Keiko ale nie wiem jakie. Przestało mi się podobać jak kupiłam w biedrące żel pod prysznic z Farmony brzoskiwnkowy Tutti Frutti, który miał podobną nutę

Jeśli chodzi o klasyczne to podoba mi się Signorina i Coco Mademoiselle, ale to są zapachy mojej Pani Promotor i tylko z nią mi się kojarzą.

Natomiast wrażenia na mnie nie robi w zupełności:
Narciso Rodriguez For Her i wszelkiej maści Chloe- są to dla mnie mydła. Nie lubię mydeł nawet najbardziej wyrafinowanych.

Dlatego chciałam abyście Wy kochane Wizażystki poleciły mi coś ciekawego do testowania. Lubię chyba trawiaste zapachy- liście porzeczki, pomidora, fiołka, mech Ale za samego fiołka fiołkowatego pachnącego fiołkiem bym się też nie obraziła.