|
Notka |
|
Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 50
|
Uzależnienie od pokera!
Witajcie.
Mam duży problem,mój brat jest uzależniony (on sie do tego nie przyznaje) od pokera internetowego. Nie wiem co zrobić. Jest dorosły ( grubo po 20), gra na pieniądze. Mieszka w innym mieście,tam studiował, jednak rzucił studia, zerwała z nim dziewczyna. Podobno zatraca się , choć sie do tego nie przyznaje. Nie wiem co zrobić, rodzice - zrozpaczeni. Nie ma mowy o żadnym namawianiu go na wizyty u psychologa czy na jakieś spotkanie. Nie da się. Macie może jakieś pomysły? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Uzależnienie od pokera!
Związać i zamknąć w piwnicy?
Po to są specjaliści, żeby pomagać takim ludziom, nawet jeśli są oporni.
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 50
|
Dot.: Uzależnienie od pokera!
No bardzo mądre. A może powiesz mi jak mu pomóc co ? zaprowadzić na siłe? w dzisiejszych czasach musi sie chcieć leczyć od uzależnienia a nie ot tak. po to są specjaliście. Nie da się kogoś zmusić. a szczególnie tak upartego.
Dzięki bardzo za pożyteczna radę |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 3 468
|
Dot.: Uzależnienie od pokera!
Ja sprobowalabym sie dowiedziec, jaka placowka leczy tego typu uzaleznienie. Umowic sie na wizyte, pojsc samej i zapytac jak naklonic brata...
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: Uzależnienie od pokera!
Jest dorosły więc jeśli sam nie che to mozesz stawac na rzęsach i tak nic nie zrobisz- zatraci sie - trudno, życie...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Uzależnienie od pokera!
A czego oczekujesz? Cudu? Złotych rad? Skoro nie jesteście w stanie go zmusić, to zostawcie go samemu sobie i już. Ja jak próbowałam pomóc osobie z problemem alkoholowym po prostu sprowadziłam specjalistę do jego domu. I pomogło. Oknem nie uciekł, z kobietą porozmawiał, teraz chodzi już na terapię grupową. A oporny był kilka ładnych lat i rodzina zupełnie nie miała pomysłu jak go zmusić.
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:47.