Pretensje mamy o moje pieniądze. - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-07-12, 19:51   #1
larienne
Raczkowanie
 
Avatar larienne
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 55

Pretensje mamy o moje pieniądze.


Witam. W zeszłym roku poszłam na studia do innego miasta i w związku z tym dostawałam od rodziców pieniądze na utrzymanie. Moi rodzice mieszkają osobno dlatego każdy mi dawał osobną kwotę. W ciągu roku uzbierała mi się spora suma. Od pewnego czasu mama ma do mnie ciągle pretensje, że wydaję pieniądze na ubrania itp. Od taty dostaję co miesiąc 2000 zł i nie widzę powodu, żebym nie mogła raz na miesiąc kupić sobie nowej bluzki. Nie rozumiem też dlaczego mama ciągle na mnie krzyczy i ma pretensje, że wydaje pieniądze skoro dostałam je od taty. To są moje pieniądze więc chyba mogę wydawać je na co chce, a ona za każdym razem robi mi awanturę. Nie jest też tak, że co tydzień kupuję tonę rzeczy tylko kupię kilka raz na miesiąc. Chciałam się was zapytać czy to normalne, że moja mama ma do mnie o to pretensje?
larienne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-12, 20:06   #2
PaulinciaKWC
Zakorzenienie
 
Avatar PaulinciaKWC
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
Dot.: Pretensje mamy o moje pieniądze.

Cytat:
Napisane przez larienne Pokaż wiadomość
Witam. W zeszłym roku poszłam na studia do innego miasta i w związku z tym dostawałam od rodziców pieniądze na utrzymanie. Moi rodzice mieszkają osobno dlatego każdy mi dawał osobną kwotę. W ciągu roku uzbierała mi się spora suma. Od pewnego czasu mama ma do mnie ciągle pretensje, że wydaję pieniądze na ubrania itp. Od taty dostaję co miesiąc 2000 zł i nie widzę powodu, żebym nie mogła raz na miesiąc kupić sobie nowej bluzki. Nie rozumiem też dlaczego mama ciągle na mnie krzyczy i ma pretensje, że wydaje pieniądze skoro dostałam je od taty. To są moje pieniądze więc chyba mogę wydawać je na co chce, a ona za każdym razem robi mi awanturę. Nie jest też tak, że co tydzień kupuję tonę rzeczy tylko kupię kilka raz na miesiąc. Chciałam się was zapytać czy to normalne, że moja mama ma do mnie o to pretensje?
Łoo masz kupę kasy do dyspozycji. Ale dobra, wracam do tematu. Wiesz ciężko po tym poscie stwierdzic kto ma rację. Bo jesli potrzebne ci ubrania, masz pieniądze, nie widzę problemu w tym ze je kupiłaś. Ale z drugiej strony jesli kupujesz ubrania ktorych totalnie nie potrzebujesz to lepiej by bylo zebys odlozyla te pieniądze na sensowniejszy cel. Musisz napisac cos więcej. No bo chyba twoja mama nie robi ci wyrzutow za to ze kupisz sobie jakis ciuch raz na jakis czas. W czyms chodzic musisz
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną
Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych...
Tyranozaury
PaulinciaKWC jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-12, 21:18   #3
szukajaca drogi
Raczkowanie
 
Avatar szukajaca drogi
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 276
Dot.: Pretensje mamy o moje pieniądze.

Cytat:
Napisane przez larienne Pokaż wiadomość
Witam. W zeszłym roku poszłam na studia do innego miasta i w związku z tym dostawałam od rodziców pieniądze na utrzymanie. Moi rodzice mieszkają osobno dlatego każdy mi dawał osobną kwotę. W ciągu roku uzbierała mi się spora suma. Od pewnego czasu mama ma do mnie ciągle pretensje, że wydaję pieniądze na ubrania itp. Od taty dostaję co miesiąc 2000 zł i nie widzę powodu, żebym nie mogła raz na miesiąc kupić sobie nowej bluzki. Nie rozumiem też dlaczego mama ciągle na mnie krzyczy i ma pretensje, że wydaje pieniądze skoro dostałam je od taty. To są moje pieniądze więc chyba mogę wydawać je na co chce, a ona za każdym razem robi mi awanturę. Nie jest też tak, że co tydzień kupuję tonę rzeczy tylko kupię kilka raz na miesiąc. Chciałam się was zapytać czy to normalne, że moja mama ma do mnie o to pretensje?
może nie postrzegaj tego jako pretensji. To jest forma troski, ja sama pamiętam jak moja Mam krzywo na mnie patrzyła, jak kupowałam ciuchy których nawet później nie założyłam. Teraz sama jestem matką, i powiem Ci szczerze, że szlag by mnie trafił gdyby moja córa czy syn kupiliby jakąś rzecz tylko po to, by szafa wyglądała na pełną lub mieli by ją założyć na siebie tylko raz- marnotrawienie kasy, można ją wydać inaczej... ale ja wiem, frajda z kupienia nowego fatałaszka jest niewymierna to jedna kwestia. Druga, życie, jest ono kosztowne, i jakby nie patrzeć Tw rodzice być może wypruwają sobie żyły, abyś mogła lekką ręką wydać te pieniążki- spróbuj postawić się w ich pozycji choć na chwilę, wtedy może ogarniesz sytuację.
szukajaca drogi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-12, 21:33   #4
tworazka
Zakorzenienie
 
Avatar tworazka
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 3 468
Dot.: Pretensje mamy o moje pieniądze.

moze ojczulek je same pasztety, i daje Ci jak najwiecej, z mysla ze potrzebujesz na jakis slownik czy korki?
__________________
tworazka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-12, 21:36   #5
larienne
Raczkowanie
 
Avatar larienne
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 55
Dot.: Pretensje mamy o moje pieniądze.

tata zarabia ponad 8000 a mama 4000 więc nie wydaję mi się, żeby jedli same pasztety...
larienne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-12, 21:41   #6
tworazka
Zakorzenienie
 
Avatar tworazka
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 3 468
Dot.: Pretensje mamy o moje pieniądze.

To, jak uwazasz ze naprawde potrzebujesz ciuszka i nie lezy on bezuzyteczny w szafie to sie nie przejmuj rodzice lubia czasem ponarzekac rzadko gdzie sie widuje taka wyplate u rodzicow....
__________________
tworazka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-12, 21:46   #7
szukajaca drogi
Raczkowanie
 
Avatar szukajaca drogi
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 276
Dot.: Pretensje mamy o moje pieniądze.

A może zależy im na tym abyś nauczyła się gospodarności? może mają jakiś przebiegły plan względem Cb?
szukajaca drogi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-07-12, 22:20   #8
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Pretensje mamy o moje pieniądze.

Cytat:
Od taty dostaję co miesiąc 2000 zł i nie widzę powodu, żebym nie mogła raz na miesiąc kupić sobie nowej bluzki
a dokładasz się matce do utrzymania? Bo on Ci nie tylko na ciuchy daje.
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-12, 22:34   #9
Stace
Zakorzenienie
 
Avatar Stace
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 12 040
Dot.: Pretensje mamy o moje pieniądze.

Cytat:
Napisane przez larienne Pokaż wiadomość
tata zarabia ponad 8000 a mama 4000 więc nie wydaję mi się, żeby jedli same pasztety...
Zarobki to nie wszystko, zależy ile z tego idzie na opłaty
__________________
Narysuj mi coś

Cytat:
Wszystko sprowadzasz do "bo ja": "bo ja zawsze czytam", "bo ja umiem ocenic ryzyko". A poza toba jest multum spoleczenstwa, wiec lepiej zalozyc jego glupote, niz przecenic geniusz
No tengas miedo a volar
Stace jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-12, 22:40   #10
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Pretensje mamy o moje pieniądze.

Cytat:
Nie rozumiem też dlaczego mama ciągle na mnie krzyczy i ma pretensje, że wydaje pieniądze skoro dostałam je od taty. To są moje pieniądze więc chyba mogę wydawać je na co chce, a ona za każdym razem robi mi awanturę
prawdopodobne jest, że Twoja matka się wścieka o Twoją rozrzutność. Kilka stów miesięcznie na ciuchy dla niepracującej dziewczyny to mało raczej nie jest, po studiach możesz zaliczyć twarde lądowanie - z pensji może Cię być nie stać na Twój styl życia.
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-12, 22:46   #11
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Dot.: Pretensje mamy o moje pieniądze.

Jak dla mnie bezpodstawne sa te pretensje.

Dodatkowo szukaj pracy -bedzie kasy wiecej i odłożyc bedzie można.
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-12, 23:56   #12
kaja2301
Zakorzenienie
 
Avatar kaja2301
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa i okolice
Wiadomości: 3 964
Dot.: Pretensje mamy o moje pieniądze.

Cytat:
Napisane przez larienne Pokaż wiadomość
Witam. W zeszłym roku poszłam na studia do innego miasta i w związku z tym dostawałam od rodziców pieniądze na utrzymanie. Moi rodzice mieszkają osobno dlatego każdy mi dawał osobną kwotę. W ciągu roku uzbierała mi się spora suma. Od pewnego czasu mama ma do mnie ciągle pretensje, że wydaję pieniądze na ubrania itp. Od taty dostaję co miesiąc 2000 zł i nie widzę powodu, żebym nie mogła raz na miesiąc kupić sobie nowej bluzki. Nie rozumiem też dlaczego mama ciągle na mnie krzyczy i ma pretensje, że wydaje pieniądze skoro dostałam je od taty. To są moje pieniądze więc chyba mogę wydawać je na co chce, a ona za każdym razem robi mi awanturę. Nie jest też tak, że co tydzień kupuję tonę rzeczy tylko kupię kilka raz na miesiąc. Chciałam się was zapytać czy to normalne, że moja mama ma do mnie o to pretensje?
wg mnie to nie jest normalne. Moze mama jest zazdrosna o Twoje kontakty z tatą i o to ze Ci daje kasę?
__________________
I like my money right where I can see it .. hanging in my closet
kaja2301 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-12, 23:59   #13
tworazka
Zakorzenienie
 
Avatar tworazka
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 3 468
Dot.: Pretensje mamy o moje pieniądze.

daja wspolna kase
__________________
tworazka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-13, 00:08   #14
kaja2301
Zakorzenienie
 
Avatar kaja2301
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa i okolice
Wiadomości: 3 964
Dot.: Pretensje mamy o moje pieniądze.

Cytat:
Napisane przez larienne Pokaż wiadomość
Witam. W zeszłym roku poszłam na studia do innego miasta i w związku z tym dostawałam od rodziców pieniądze na utrzymanie. Moi rodzice mieszkają osobno dlatego każdy mi dawał osobną kwotę. W ciągu roku uzbierała mi się spora suma. Od pewnego czasu mama ma do mnie ciągle pretensje, że wydaję pieniądze na ubrania itp. Od taty dostaję co miesiąc 2000 zł i nie widzę powodu, żebym nie mogła raz na miesiąc kupić sobie nowej bluzki. Nie rozumiem też dlaczego mama ciągle na mnie krzyczy i ma pretensje, że wydaje pieniądze skoro dostałam je od taty. To są moje pieniądze więc chyba mogę wydawać je na co chce, a ona za każdym razem robi mi awanturę. Nie jest też tak, że co tydzień kupuję tonę rzeczy tylko kupię kilka raz na miesiąc. Chciałam się was zapytać czy to normalne, że moja mama ma do mnie o to pretensje?
no chyba nie do konca wspólną.
__________________
I like my money right where I can see it .. hanging in my closet
kaja2301 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-13, 00:13   #15
tworazka
Zakorzenienie
 
Avatar tworazka
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 3 468
Dot.: Pretensje mamy o moje pieniądze.

no osobna, ale kazdy cos dawal, nie tylko tata ktory zarabia wiecej, mama tez cos dawala wiec tez cos sie moze odezwac
__________________
tworazka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-13, 00:36   #16
laisla
Zakorzenienie
 
Avatar laisla
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
Dot.: Pretensje mamy o moje pieniądze.

Cytat:
Napisane przez Stace Pokaż wiadomość
Zarobki to nie wszystko, zależy ile z tego idzie na opłaty
Zazwyczaj gro takiej pensji idzie też na raty różnych zaciągniętych kredytów. Znam ludzi, którzy przy tak wysokich zarobkach jedzą wspomniane pasztety albo stołują się na obiadkach u mamusi Toteż dwa tysiaki dane co miesiąc przez ojca są raczej pokaźną kwotą, również dla niego.
Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
prawdopodobne jest, że Twoja matka się wścieka o Twoją rozrzutność. Kilka stów miesięcznie na ciuchy dla niepracującej dziewczyny to mało raczej nie jest, po studiach możesz zaliczyć twarde lądowanie - z pensji może Cię być nie stać na Twój styl życia.
Dokładnie.
Chyba, że dziewczyna ma już zapewniony start w jakiejś firmie rodziców albo ich znajomych i nie podzieli losu tysiąca innych młodych ludzi po studiach, którzy żyją za "normalne" pensje o ile znajdą te marne prace.

Edytowane przez laisla
Czas edycji: 2013-07-13 o 00:37
laisla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-13, 00:37   #17
kaja2301
Zakorzenienie
 
Avatar kaja2301
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa i okolice
Wiadomości: 3 964
Dot.: Pretensje mamy o moje pieniądze.

Cytat:
Napisane przez tworazka Pokaż wiadomość
no osobna, ale kazdy cos dawal, nie tylko tata ktory zarabia wiecej, mama tez cos dawala wiec tez cos sie moze odezwac
no tak, jasne ale jednak autorka napisała, ze te zakupy ciuchowe robi za kasę od taty.
__________________
I like my money right where I can see it .. hanging in my closet
kaja2301 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-13, 04:50   #18
bentkuff
Zadomowienie
 
Avatar bentkuff
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: McKinsey’s Hellenic Office
Wiadomości: 1 759
Dot.: Pretensje mamy o moje pieniądze.

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
a dokładasz się matce do utrzymania? Bo on Ci nie tylko na ciuchy daje.
Ale przecież jej mama również pracuje- pieniędzy nie otrzymuje matka na utrzymanie małoletniej córki, ale ojciec daje pieniądze córce studentce na jej potrzeby, utrzymanie itp. Pieniadze również daje mama, więc jej pewnie nie brakuje. Za 4000zł kobieta jest w stanie się utrzymać sama
Być może jej mama wolałaby aby pieniadze były oszczedzanie zamiast wydawane na tzw. pierdoły- to nie jest kruszec-złoto itp. że może byc inwestycją, ale kawałek szmatki, który staje się niemalże bezwartościowy. Być może mama wolałaby aby jej dziecko przeznaczyło te pieniadze na inny cel- jakieś inwestycje, wyjazd zagraniczny, dokształcanie się, kursy itp.
Też zależy jakie są to ubrania i w jakiej ilości. 2 bluzki miesięcznie czy para spodni i butów wiecej jest ok, ale jeżeli ktoś kupuje po kilka-kilkanaście sztuk miesięcznie, gdzie większość ubrań wisi tylko w szafie, nawet nigdy nie założona, to rozumiem niezadowolenie matki. Dobre gatunkowo ubrania, klasyczne fasony, porządne buty i torebki są warte sporo i nalezy w nie inwestować.
Co do tego braku pracy- ostatnio tak na próbę wysłałam kilkanaście cv, żeby sprawdzić swoją wartośc na rynku pracy i możliwości dalszego rozwoju w przyszłości. Pomimo nietypowego wykształcenia czy doświadczenia spokojnie z 18 cv zostałam zaproszona na 15 interview. Głównie aplikowałam na asystentki zarządu/prezesa, doradców klientów biznesowych w bankach, customer service (cc) z językami europ. Z tych 15 interview zaproponowano mi pracę wszedzie. Zarobki od ok. 2700 brutto do 4600 brutto. Nie przesadzajcie więc z tym brakiem pracy albo samych umowach śmieciowych za najniższą dla młodych ludzi. Nie jest źle.
A co do twardego lądowania po studiach- głupota. Jak ktoś wybierze dobrze kierunek, zrobi jakąs zagraniczną wymianę/staż/praktyki, zna 2 bardzo dobrze (a najlepiej biegle) jezyki obce, ogarnia excela na zaawansowanym poziomie to nie zginie. Dla takich ludzi praca zawsze się znajdzie. Nie wspominam o osobach z branży IT bo zarobki tam są naprawdę zadowalające, a dobrą pracę dostaje się juz po ok. 2 latach studiów. Problem w tym, że wiele osób po studiach ani nie umie dobrze jezyków, ani nie jest kreatywna i przebojowa lub nie jest w niczym po prostu dobra. Nie wiem czy tylko ja i moi znajomi jesteśmy jacys wyjątkowi czy inni tak nieporadni. Albo pomimo braku znajomości, funduszy, umiejętności, wiedzy studia przespali i nic ciekawego z nich nie wynieśli. A najgorsze, że ci ludzie nie mają ani pomysłu na swoją działalność (pomysłu lub się po prostu boją) a swoimi porażkami zyciowymi obarczają innych- bardzo popularne w PL- rząd i premiera Tuska.
Mnie się wydaje, że mama może być zazdrosna o to, że ojciec daje więcej pieniędzy i byc może przez to córka "woli" jego. Z drugiej strony warto mieć oszczędności- a przy takim 'kieszonkowym' od ojca warto tłoczyc pieniądz w dobrą edukację, jezyki, kursy- pieniądz rodzi pieniądz. Bo różnie może być i np. za 2 dni ojciec zginie w wypadku i sytuacja materialna zmieni się. Warto oszczędzać i inwestować w siebie bo później to sie zwraca.
bentkuff jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-13, 11:44   #19
zekori
Wtajemniczenie
 
Avatar zekori
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 2 178
Dot.: Pretensje mamy o moje pieniądze.

Cytat:
Napisane przez szukajaca drogi Pokaż wiadomość
A może zależy im na tym abyś nauczyła się gospodarności? może mają jakiś przebiegły plan względem Cb?
Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
prawdopodobne jest, że Twoja matka się wścieka o Twoją rozrzutność. Kilka stów miesięcznie na ciuchy dla niepracującej dziewczyny to mało raczej nie jest, po studiach możesz zaliczyć twarde lądowanie - z pensji może Cię być nie stać na Twój styl życia.
Zgadzam się z tymi wypowiedziami.
Teraz dostajesz pieniądze od rodziców, stać Cię na kupowanie ubrań co miesiąc (jakoś nie wierzę, że co miesiąc potrzebujesz nowych ciuchów, bo poprzednie Ci się rozpadły) i zapewne prowadzisz dosyć rozrzutny tryb życia.
Wiesz, studia się skończą i zapewne skończą się pieniądze od rodziców. Nie nauczyłaś się gospodarować pieniędzmi, więc to normalne, że Twoja mama chce żebyś w końcu zaczęła o tym myśleć.
zekori jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-13, 11:49   #20
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Pretensje mamy o moje pieniądze.

Cytat:
Ale przecież jej mama również pracuje- pieniędzy nie otrzymuje matka na utrzymanie małoletniej córki, ale ojciec daje pieniądze córce studentce na jej potrzeby, utrzymanie itp. Pieniadze również daje mama, więc jej pewnie nie brakuje. Za 4000zł kobieta jest w stanie się utrzymać sama
po 1 nigdzie nie jest powiedziane, że rodzic w ramach opiekowania się potomstwem ma obowiązek zapewnić mu zaspokajanie ''dziecięcych'' fanaberii czyli fundować mozliwość kupowania co miesiąc kolejnych szmat. Obiektywnie ujmując dziewczyna chyba ma w czym chodzić... Więc obowiązkiem ojca jak i matki dziewczyny jest zapewnić jej warunki utrzymania a nie wysokie kieszonkowe.
Po 3 to jest 20letnia kobieta, nie 12letnia dziewczynka, więc to raczej nie jest jakiś wybitny powód do dumy roznosić pieniądze po galeriach handlowych tylko dlatego, że autorce rosną na drzewie.
Po 4 autorka dostaje od ojca równowartość połowy pensji jej matki. Od ojca: 25%. Ani ojciec ani matka bogaci nie są, więc relatywnie córeczka żyje sobie dosyć wystawnie; .

---------- Dopisano o 12:49 ---------- Poprzedni post napisano o 12:47 ----------

Cytat:
Mnie się wydaje, że mama może być zazdrosna o to, że ojciec daje więcej pieniędzy i byc może przez to córka "woli" jego.
Dziwisz się, że jest zazdrosna; musi połowę miesiąca zarabiać na to, co autorka dostaje za nic i może lekką ręką wydać wszystko na szminki.
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-13, 11:57   #21
Honey7
Zakorzenienie
 
Avatar Honey7
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Górny Śląsk
Wiadomości: 4 441
Dot.: Pretensje mamy o moje pieniądze.

Sądzę, że powinnaś porozmawiać z matką na spokojnie i wytłumaczyć jej, że np 100 zł miesięcznie na jakiś ciuch czy kosmetyk to wcale nie tak dużo. Dodając argumenty, że pewną część kwoty jaką od nich dostajesz oszczędzasz. Na pewno się uspokoi i doceni, że starasz się myśleć dorośle.
__________________
BLOGUJĘ
Honey7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-13, 11:57   #22
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Pretensje mamy o moje pieniądze.

Cytat:
Z tych 15 interview zaproponowano mi pracę wszedzie. Zarobki od ok. 2700 brutto do 4600 brutto. Nie przesadzajcie więc z tym brakiem pracy albo samych umowach śmieciowych za najniższą dla młodych ludzi. Nie jest źle.
A co do twardego lądowania po studiach- głupota. Jak ktoś wybierze dobrze kierunek, zrobi jakąs zagraniczną wymianę/staż/praktyki, zna 2 bardzo dobrze (a najlepiej biegle) jezyki obce, ogarnia excela na zaawansowanym poziomie to nie zginie. Dla takich ludzi praca zawsze się znajdzie. Nie wspominam o osobach z branży IT bo zarobki tam są naprawdę zadowalające, a dobrą pracę dostaje się juz po ok. 2 latach studiów. Problem w tym, że wiele osób po studiach ani nie umie dobrze jezyków, ani nie jest kreatywna i przebojowa lub nie jest w niczym po prostu dobra. Nie wiem czy tylko ja i moi znajomi jesteśmy jacys wyjątkowi czy inni tak nieporadni. Albo pomimo braku znajomości, funduszy, umiejętności, wiedzy studia przespali i nic ciekawego z nich nie wynieśli. A najgorsze, że ci ludzie nie mają ani pomysłu na swoją działalność (pomysłu lub się po prostu boją) a swoimi porażkami zyciowymi obarczają innych- bardzo popularne w PL- rząd i premiera Tuska.
Twój optymizm jest budujący. Btw, kreatywność jest przereklamowana, wiele zawodów tego tak naprawdę nie potrzebuje, a co do znajomości 2 języków obcych biegle to ja właściwie nie wiem, po co ludzie w ogóle studiują filologię. Skoro język ma być tylko dodatkiem do pracy to znaczy, że fakultet filologiczny bez osobnego fakultetu stanowiącego już ''pracę właściwą'' wielkiej wartości nie stanowi.
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-13, 12:04   #23
eyo
Zakorzenienie
 
Avatar eyo
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
Dot.: Pretensje mamy o moje pieniądze.

moim zdaniem Twoja mama ma focha o to, że Ci ojciec tyle kasy daje i sobie możesz z jego powodu życie umilać

moim zdaniem skoro Ty dostajesz tą kasę i na dodatek darczyńca nie ma żadnych roszczeń (i raczej jako ojciec daje ci sporo więcej niż w tym kraju przyznaje się alimentó) to sobie rób z tym co chcesz
jasne - nie zaszkodzi oszczędzać ale przecież w razie czego, jak po studiach pracy nie znajdziesz, to ty się walniesz o beton z rzeczywistością prawda?

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
a dokładasz się matce do utrzymania? Bo on Ci nie tylko na ciuchy daje.
nie mieszkasz przeciż z matką

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
prawdopodobne jest, że Twoja matka się wścieka o Twoją rozrzutność. Kilka stów miesięcznie na ciuchy dla niepracującej dziewczyny to mało raczej nie jest, po studiach możesz zaliczyć twarde lądowanie - z pensji może Cię być nie stać na Twój styl życia.
a jakby z ojcem poszła do galerii i by jej coś kupił to też źle?
w tym kraju akurat większość studentów dziennych ubierają rodzice - przy czym jednych rodziców stać na mniejsze wydatki w tym temacie a innych na większe, jej ojca najwyraźniej stać i chce dać córce tyle ile daje i już, nie wiem co tu rozkminiać i nie wiem czymże autorka jest gorsza od rzesz studentów poubieranych jak manekiny z Zary (gdzie zestaw ciuszków podchodzi po 1000zł lekko na jedno wyjście czasem) poza tym, że zamiast siedzieć w domku rodziców przebywa fizycznie w innym mieście

a to, że matka musi zarabiać - no sorry ale w pewnym momencie każdy musi, a mieć focha o to, że matka musi zarabiać a dziecko sobie bimba za kasę rodziców - to chyba sprawa do ustalenia między rodzicami a nie powód do robienia awantur dziecko ?
no chyba szanowna mamusi zamiast jechać po córce (ktore sama daje kasę i sama ustawia na poziomie "studiuj, nie pracuj") mogłaby z łaski swojej z jej ojcem pogadać, córeczce założyć konto oszczędnościowe i razem z ojcem trochę kasy tam co miesiąc wpłacać zamiast się na autorce wyżywać, że oboje z mężem jej kasę w łapę dają a potem ona okropna ją śmie wydawać
moim zdaniem gdyby to był problem matki to byłby wybitnie łatwo rozwiązywalny - ale skoro matka woli awantury jej robić to chyba jednak chodzi o coś innego niż nieumiejętność córki do oszczędzania
pierwsza podstawowa zasada - jak sobie wychowasz tak masz - i jak człowiek 20 lat chowa kogoś na zasadzie właśnie "masz i fajnie" to chyba trudno mieć potem pretensje że ktoś żyje tak a nie inaczej
__________________
...

Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich.

15.02.2017 ♥
eyo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-13, 12:20   #24
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Pretensje mamy o moje pieniądze.

czy nie mieszka to nie wiem, zrozumiałam, że nie mieszkała w roku akademickim.
Cytat:
w tym kraju akurat większość studentów dziennych ubierają rodzice
ale raczej rzadko który student ma na rozniesienie tylko od rodziców 3-4 tysiące miesięcznie.

Cytat:
moim zdaniem Twoja mama ma focha o to, że Ci ojciec tyle kasy daje i sobie możesz z jego powodu życie umilać
jeśli dziewczyna nie zarabia a tylko przejada to nie ma się co dziwić, że matce to się za bardzo nie podoba.
Cytat:
moim zdaniem skoro Ty dostajesz tą kasę i na dodatek darczyńca nie ma żadnych roszczeń (i raczej jako ojciec daje ci sporo więcej niż w tym kraju przyznaje się alimentó) to sobie rób z tym co chcesz
Cytat:
a jakby z ojcem poszła do galerii i by jej coś kupił to też źle?
pytanie tylko, czy autorka powiedziala ojcu, jak wysokie miesięcznie nadwyżki jej zostają i on uznał, że niech się młoda cieszy życiem, czy laskawie zdecydowala, że tak jest fajnie. Na miejscu matki zadzwoniłabym sobie na pogawędkę do byłego męża, czy aby na pewno mu chodziło o to, żeby dziewczyna bawiła się na zakupach co miesiąc jak rozpieszczona panienka z bogatego domu. Jeśli o to mu chodziło no to luz.

A co do tego, jaką znajdzie pracę, to nie ma co gdybac, bo może będzie zarabiać furę a może najniższą krajową.
Pytala, czy pretensje matki są zasadne - zależy od domu, po prostu. Są tacy, co tyle wydają na waciki. Jej mama najwyraźniej do takich nie należy.

Edytowane przez Hultaj
Czas edycji: 2013-07-13 o 12:24
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-13, 12:36   #25
Silence_
Zakorzenienie
 
Avatar Silence_
 
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Lincolnshire
Wiadomości: 4 733
Dot.: Pretensje mamy o moje pieniądze.

Cytat:
Napisane przez eyo Pokaż wiadomość
moim zdaniem Twoja mama ma focha o to, że Ci ojciec tyle kasy daje i sobie możesz z jego powodu życie umilać

moim zdaniem skoro Ty dostajesz tą kasę i na dodatek darczyńca nie ma żadnych roszczeń (i raczej jako ojciec daje ci sporo więcej niż w tym kraju przyznaje się alimentó) to sobie rób z tym co chcesz
jasne - nie zaszkodzi oszczędzać ale przecież w razie czego, jak po studiach pracy nie znajdziesz, to ty się walniesz o beton z rzeczywistością prawda?



nie mieszkasz przeciż z matką



a jakby z ojcem poszła do galerii i by jej coś kupił to też źle?
w tym kraju akurat większość studentów dziennych ubierają rodzice - przy czym jednych rodziców stać na mniejsze wydatki w tym temacie a innych na większe, jej ojca najwyraźniej stać i chce dać córce tyle ile daje i już, nie wiem co tu rozkminiać i nie wiem czymże autorka jest gorsza od rzesz studentów poubieranych jak manekiny z Zary (gdzie zestaw ciuszków podchodzi po 1000zł lekko na jedno wyjście czasem) poza tym, że zamiast siedzieć w domku rodziców przebywa fizycznie w innym mieście

a to, że matka musi zarabiać - no sorry ale w pewnym momencie każdy musi, a mieć focha o to, że matka musi zarabiać a dziecko sobie bimba za kasę rodziców - to chyba sprawa do ustalenia między rodzicami a nie powód do robienia awantur dziecko ?
no chyba szanowna mamusi zamiast jechać po córce (ktore sama daje kasę i sama ustawia na poziomie "studiuj, nie pracuj") mogłaby z łaski swojej z jej ojcem pogadać, córeczce założyć konto oszczędnościowe i razem z ojcem trochę kasy tam co miesiąc wpłacać zamiast się na autorce wyżywać, że oboje z mężem jej kasę w łapę dają a potem ona okropna ją śmie wydawać
moim zdaniem gdyby to był problem matki to byłby wybitnie łatwo rozwiązywalny - ale skoro matka woli awantury jej robić to chyba jednak chodzi o coś innego niż nieumiejętność córki do oszczędzania
pierwsza podstawowa zasada - jak sobie wychowasz tak masz - i jak człowiek 20 lat chowa kogoś na zasadzie właśnie "masz i fajnie" to chyba trudno mieć potem pretensje że ktoś żyje tak a nie inaczej
Pogrubione - łohoho, a gdzie Ci studenci, bo ze wszystkich mi znanych osób znajdę może 1 która kupuje ciuchy w sieciówkach typu Zara.
__________________


Silence_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-13, 12:50   #26
kaja2301
Zakorzenienie
 
Avatar kaja2301
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa i okolice
Wiadomości: 3 964
Dot.: Pretensje mamy o moje pieniądze.

według mnie jak juz mama ma jakies pretensje to powinna, albo pogadać z tata autorki zeby ograniczyl jej kasę, albo sama ze swojej strony niech przykręci kurek, bo takie dawanie 'ale masz wydać na to co ja powiem' to juz lepiej niech nie daje.
__________________
I like my money right where I can see it .. hanging in my closet
kaja2301 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-13, 13:00   #27
eyo
Zakorzenienie
 
Avatar eyo
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
Dot.: Pretensje mamy o moje pieniądze.

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
czy nie mieszka to nie wiem, zrozumiałam, że nie mieszkała w roku akademickim.
ale raczej rzadko który student ma na rozniesienie tylko od rodziców 3-4 tysiące miesięcznie.

jeśli dziewczyna nie zarabia a tylko przejada to nie ma się co dziwić, że matce to się za bardzo nie podoba.
pytanie tylko, czy autorka powiedziala ojcu, jak wysokie miesięcznie nadwyżki jej zostają i on uznał, że niech się młoda cieszy życiem, czy laskawie zdecydowala, że tak jest fajnie. Na miejscu matki zadzwoniłabym sobie na pogawędkę do byłego męża, czy aby na pewno mu chodziło o to, żeby dziewczyna bawiła się na zakupach co miesiąc jak rozpieszczona panienka z bogatego domu. Jeśli o to mu chodziło no to luz.

A co do tego, jaką znajdzie pracę, to nie ma co gdybac, bo może będzie zarabiać furę a może najniższą krajową.
Pytala, czy pretensje matki są zasadne - zależy od domu, po prostu. Są tacy, co tyle wydają na waciki. Jej mama najwyraźniej do takich nie należy.
1) no może rzadko który ale są i tacy co mają - nie widzę powodu dla którego mieliby tego nie robić skoro ich rodzice sami decydują się im taką kasę dawać, tak ich wychowali i tym bardziej nie widzę powodu by tym ludziom tłumaczyć, że jednak powinni oszczędzać, mózgi mają

2) jak się matce nie podoba że dziewczyna nie zarabia i przejada to niech jej kasy tyle nie daje i niech pogada z jej ojcem a nie awantury robic autorce

3) czy jej ojciec nie ma mózgu? autorka ma mu mówić, że kilka tys. miesięcznie to dużo na studenckie życie? poza tym chyba ślepy też nie jest...

4) tak, jej mama na pewno nie ma nic wspólnego z tym jak jej córka została wychowana a autorka jest rozpieszczona ot tak, sama z siebie takie rzeczy to się biorą z lat wychowania dziecka a nie z sufitu - a że mamusia się nagle obudzibła z palcem w nocniku i postanowiła problemy rozwiązywać awanturami z rozpieszczoną córką a nie dojrzałą rozmową z mężem który buli kasę, by jej ucieli źródłko (i jak mówiłam zamiast dawać w łapkę przechowywali na koncie skoro ich na takie wydatek stać i tak mi rzekomo na przyszłości córki zależy) to by dziewczyna po miesiącu ogarnęła, że jej już na tyle nie wystarczy co wcześniej i albo trzeba zarobić albo się ograniczać


Cytat:
Napisane przez Silence_ Pokaż wiadomość
Pogrubione - łohoho, a gdzie Ci studenci, bo ze wszystkich mi znanych osób znajdę może 1 która kupuje ciuchy w sieciówkach typu Zara.
no ja nie wiem gdzie ty żyjesz ale większość osób które znam ubiera się w siecówkach
__________________
...

Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich.

15.02.2017 ♥
eyo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-07-13, 13:29   #28
PaulinciaKWC
Zakorzenienie
 
Avatar PaulinciaKWC
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
Dot.: Pretensje mamy o moje pieniądze.

Cytat:
Napisane przez eyo Pokaż wiadomość
no ja nie wiem gdzie ty żyjesz ale większość osób które znam ubiera się w siecówkach
Wydaje mi się, ze chodzilo po prostu o te sieciówki z wyższej półki. Ja tez nie znam zbyt wiele takich osob, ktore chodzą w zestawach za taką kasę. Za to znam takie, ktore świetnie się ubierają za grosze
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną
Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych...
Tyranozaury
PaulinciaKWC jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-13, 14:00   #29
eyo
Zakorzenienie
 
Avatar eyo
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
Dot.: Pretensje mamy o moje pieniądze.

Cytat:
Napisane przez PaulinciaKWC Pokaż wiadomość
Wydaje mi się, ze chodzilo po prostu o te sieciówki z wyższej półki. Ja tez nie znam zbyt wiele takich osob, ktore chodzą w zestawach za taką kasę. Za to znam takie, ktore świetnie się ubierają za grosze
no bez przesady ale jakby policzyć kasę na zwykły standardowy zestaw, nawet z "normalnej" sieciówki (licząc buty, torebkę dodatki) to i tak wychodzi gruba kasa, kika stówek spokojnie

nawet licząc rozsądnie
spodnie 80
bluzka 40
jakis sweterek 60
buty 100
torebka 100
jakieś dodatki 50 (ależy co kto nosi - ale jakieś kolczyki, bransoletki etc. większość osób coś tam jednak z tych rzeczy ma)
jeszcze można doliczyć blieznę 50 (wersja oszczędna)
kurtkę 150

wiadomo nikt dzień w dzień całego kompletu nie wymienia ale i tak jedno wyjście podliczone to dużo kasy
wiadomo - latem taniej bo dużo z tego wypada
wiadomo - można coś tam kupić w lumpeksie za grosze ale ja i tak na ogół miksuje a nie noszę w 100% zestawów z lumpeksów, raczej trochę tak trochę tak

prawda jest taka że jakby tak podliczać to zdecydowaną większość osób nosi na sobie dużo kasy

jak ja podliczam ile miesięcznie wydaje na różne przyjemności (ciuchy, dodatki, kosmetyki, książki) to wychodzi kilka stówek miesięcznie - fakt faktem sama sobie na to zarabiam ala ganiać za to autorkę wydaje mi się dziwnym bo przecież nie napisała, ze całe 2k zł wydaje na ciuszki tylko, ze od czasu do czasu coś tam sobie kupuje co nie jest moim zdaniem jakieś nienormalne w dzisiejszych czasach bo większość osób które znam od czasu do czasu sobie coś tam kupuje z serii duperele
__________________
...

Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich.

15.02.2017 ♥
eyo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-13, 14:09   #30
kaja2301
Zakorzenienie
 
Avatar kaja2301
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa i okolice
Wiadomości: 3 964
Dot.: Pretensje mamy o moje pieniądze.

chyba nie trzeba daleko szukać tych studentek ubierajacych sie w Zarze, wystarczy wejsc na wizazowy wątek maniaczek Zary który ma juz mnostwo czesci
__________________
I like my money right where I can see it .. hanging in my closet
kaja2301 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:11.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.