![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 16
|
Dać sobie z nią spokój? - sieka w jej głowie, czy moja panika?
Witam,
przedstawię temat w skrócię: moja partnerka, z którą jestem niespełna pół roku wyjechała na urlop do swoich kuzynów nad morze na niespełna 2 tyg. Dzisiaj wróciła, poinformowała mnie o tym, chociaż tego nie wymagałem, więc siłą rzeczy spytałem ją o spotkanie - dlaczego? Gdyż przez ten czas kiedy była na urlopie pisała, dzwoniła, że tęskni bardzo, więc logiczne, że ja też i spytałem o dzisiejsze spotkanie ona odpowiedziała '' innym razem '' - CO TO MA BYĆ?! Okay rozumiem, że nie jest to bajka, w której ona wraca i rzuca mi się w ramiona, rozumiem to i nie płakusiam z tego powodu, ale skoro telefonicznie mówiła, że tęskni, że nie wytrzymuje już beze mnie to chyba nie powinna mi wyjeżdżać z takim tekstem... Teraz jest tak, że ja myślę, może mam urojenia, że ona przez ten urlop coś sobie przemyślała - myślę, że chodzi o jej byłego partnera, który do niej chcę wrócić i po prostu sprzedała mi tani tekst '' tęsknie za tobą '', a teraz ma mnie w 4 literach. Nie wiem co robić, czuję się zlany, ale z drugiej strony rozumiem - brak jedzenia w lodówce, wyprać ubrania z urlopu, ogarnąć się, pójść na zakupy itd. Plan mój jest jeden - urwać kontakt, nie zamierzam się do niej dobijać, dociekać co się stało, albo nie stało, skoro i tak to niczego nie da, niczego nie zmieni - o ile moja werja, że ma mnie nagle 2 4 literach jest prawdziwa. Jest też plan, by urwać kontakt, ale czekać ciągle na nią i zobaczyć co czas przyniesie - będzie ciężko tak czekać i czekać, ale dam radę. Co o tym sądzicie, co robię źlę - urojanie, czy może jednak coś jest na rzeczy - czy urwnaie kontaktu będzie dobrym rozwiązaniem? Może i mam urojenia, ale może ona ma siekę w głowie - mówić telefonicznie ''tęsknie'', ''kocham'', a kiedy jest na miejscu to pada tekst '' innym razem '' - no to innym razem, takim razem, że ja się odcinam już teraz od niej, tak foch, bo jest mi dziwnie z tym... Edytowane przez Nickey Czas edycji: 2013-07-14 o 15:28 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 779
|
Odp: Dać sobie z nią spokój? - sieka w jej głowie, czy moja panika?
Daj jej spokój dzisiaj, wróciła i jest na pewno zmęczona podróżą, a ty robisz jakieś chore jazdy
![]() Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
|
Dot.: Dać sobie z nią spokój? - sieka w jej głowie, czy moja panika?
Urywanie kontaktu to moim zdaniem głupota i zachowanie dziecinne.
Sens miałoby danie jej czasu, żeby się ogarnęła po powrocie i normalna spokojna rozmowa. Ale na to jesteście pewnie jeszcze za młodzi |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 47
|
Dot.: Dać sobie z nią spokój? - sieka w jej głowie, czy moja panika?
Daj sobie na wstrzymanie na jakiś czas, pewnie jest zmęczona po powrocie.
Jestem w sytuacji gdzie lepiej było odpuścić, niż dzwonić, spotykać się itp. Jak jej zależy to sama zechce się spotkać. NIE WARTO STARY ! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 | |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Dać sobie z nią spokój? - sieka w jej głowie, czy moja panika?
Cytat:
![]()
__________________
-27,9 kg ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 47
|
Dot.: Dać sobie z nią spokój? - sieka w jej głowie, czy moja panika?
Wspomniałeś o spotkaniu więc ok, teraz czekaj na jej propozycje.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 89
|
Dot.: Dać sobie z nią spokój? - sieka w jej głowie, czy moja panika?
Jak ja bym chciała, żeby mój facet się tak o mnie i o nas martwił
![]()
__________________
♥
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 128
|
Dot.: Dać sobie z nią spokój? - sieka w jej głowie, czy moja panika?
Cytat:
swoja droga jakbym miala przy sobie takie fochujace dziecko to tez bym sie zastanawiala nad powrotem do bylego. dorosnij chlopie. Edytowane przez natash88 Czas edycji: 2013-07-14 o 15:58 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 16
|
Dot.: Dać sobie z nią spokój? - sieka w jej głowie, czy moja panika?
Rzecz w tym, że ja nie chce dociekać co się stało, dlaczego tak, a nie inaczej się nagle zachowuje - kiedyś dociekałem, kiedy byłem z inną kobietą, 2 lata temu i wtedy się upokorzyłem przed samym sobą, od tamtej pory powiedziałem sobie, że nigdy nie będę dociekał i walczyć o kobietę, dla której jestem nikim, zerem.
'' Jak jej zależy to sama zechce się spotkać. '' - racja, ja chciałem się dzisiaj widzieć, co ona zrobi z tym to jej sprawa, czy zechce się widzieć jeszcze kiedykolwiek. Nigdy nie dobijałem się drzwiami, oknami do kogoś - 2 lata temu tak, ale wiele się nauczyłem i teraz po prostu siedzę cicho. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 128
|
Dot.: Dać sobie z nią spokój? - sieka w jej głowie, czy moja panika?
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 628
|
Dot.: Dać sobie z nią spokój? - sieka w jej głowie, czy moja panika?
A ja rozumiem, jak się czujesz. Poznaję od czasu do czasu takich niespójnych ludzi, wysyłających sprzeczne sygnały i takie kontakty są bardzo męczące. Ale jeśli to jej się raz zdarzyło, to może jeszcze wyjaśni: teraz do niej należy zainicjowanie kontaktu.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 911
|
Dot.: Dać sobie z nią spokój? - sieka w jej głowie, czy moja panika?
To nie dociekaj jak nie chcesz tylko czekaj, będzie chciała to dobrze wiesz, że sama się odezwie.
Jesteś w związku z kochaną kobietą czy to jakaś walka? Urażona duma, upokorzenie...daj sobie spokój. Jak Ci coś nie pasuje to mówisz o tym, gadacie, jak panna nie wykazuje chęci rozmowy, kręci coś, czy zbywa Cię to wtedy należy ją olać definitywnie. Ale dorośli ludzie raczej gadają o kłopotach i nie przetrzymują się kto pierwszy nie wytrzyma ![]() -może jest zmęczona i nie miała sił nic innego napisać/powiedzieć a tym bardziej na spotkanie -może gra niedostępną księżniczkę co w przypadku przekroczenia granicy lat 16 całkowicie ją dyskwalifikuje -może chce wrócić do byłego -może nie chce już z Tobą być i możesz tak gdybać w nieskończoność, my też. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 130
|
Dot.: Dać sobie z nią spokój? - sieka w jej głowie, czy moja panika?
Spokojnie, może pokłóciła się z rodzicami, koleżanką etc. Nie każdy chce się zwierzać od razu, że coś złego się dzieje. Daj jej parę dni
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 16
|
Dot.: Dać sobie z nią spokój? - sieka w jej głowie, czy moja panika?
Jestem z ukochaną, dla mnie, kobietą i przez nasz cały związek wszystko wykazywało na to i mam nadzieję, że dalej będzie, że dla niej też jestem ukochanym.
Napisała sms'a, '' może jutro się spotkamy kochany? '' - nie odpisuje na razie nic. Co do rozmów, nie chce rozmawiać o takich rzeczach z nią, gdyż jeżeli okaże się, że kompletnie nic się nie dzieje tylko dzisiaj chciała zająć się sobą po powrocie, mieszkaniem itd. to wyjdę na debila, na chorego człowieka, którego należy leczyć - dlatego wiele rzeczy skrywam i o wielu rzeczach nie rozmawiam, bo niektóre rzeczy nie powinny ujrzeć światła dziennego. Fakt, można by spekulować, gdybać i gdybać, bo możliwości jest wiele. Głównie chodzi oto, że jak dostałem taką ''zlewę'' dzisiaj to człowiekowi głupio, gdyż stara się, bardzo tęskniłem za nią przez te 2 tyg. i pomyślałem, że skoro jest na miejscu to co trzyma by się nie spotkać? Jednak jak widać coś trzyma - zakupy, sprzątanie, bądź masa innych rzeczy o których nie chce wiedzieć, nie zależy mi na tej wiedzy, dlatego powstał ten temat, bo czuję się urażony, gdyż moje dobre chęci, moja inicjatywa dostała kopa w dupę... Przeczekam to, nie będę się dobijał, napisała, że '' może jutro '' to ja może się zastanowię nad tym - żaden foch, po prostu teraz decyzji nie podejmę bo dziwnie się czuje. @UP Wiem, że nikogo na siłe nie zatrzymam, nie wiem co siedzi jej w głowie, dlatego chce dać jej czas i nie odpiszę od razu '' tak jutro się spotkamy ''. Edytowane przez Nickey Czas edycji: 2013-07-14 o 16:22 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 47
|
Dot.: Dać sobie z nią spokój? - sieka w jej głowie, czy moja panika?
Też miałem sprzeczne sygnały, co innego mówiła a co innego robiła (tylko u mnie to było odwrotnie, spotykaliśmy się , a związku brak - nie chciała związku, a ciągle brnęła do przodu w naszych relacjach), tak więc nie wpadnij pod pantofel i nie odpisuj jej minutę później na smsa, że "pewnie, jutro przyjadę".
PS. U mnie nie skończyło się to happy endem ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 128
|
Dot.: Dać sobie z nią spokój? - sieka w jej głowie, czy moja panika?
Cytat:
przepracuj sobie te traume sytuacji z eks-dziewczyna, bo strasznie niesprawiedliwie traktujesz swoja obecna a wasz zwiazek jawi sie jak poligon jakis - walka, eksperymentowanie itd. dorosly czlowiek = rozmowa. Ty postrzegasz to tak: rozmowa (zapytanie o co chodzi) = porazka/urazona duma/wyjscie na debila, ktoremu za bardzo zalezy. a rozmowa pokazalaby po prostu, ze Ci ZALEZY. to zle? w zwiazku? chyba o to chodzi. jakby panna to olala, to moralnie Ty wychodzisz lepiej - to Ty dorosle probowales rozwiazac problem, a ona nie potrafila sie nim zajac jak czlowiek dojrzaly. powiem Ci jedno: bylam w zwiazku z takim kims, jak Ty. z niskim poczuciem wartosci i stad z potrzeba rozdmuchiwania ego. na szczescie juz nie jestem, bo nie pozwole sobie w zwiazku, zeby ktos na mnie cwiczyl swoja dume, ego, i inne tego typu gornolotne, zle pojete bzdety. Edytowane przez natash88 Czas edycji: 2013-07-14 o 16:29 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 854
|
Dot.: Dać sobie z nią spokój? - sieka w jej głowie, czy moja panika?
Odróżnij olewanie od stwierdzenia, że się dzisiaj nie spotkacie, zwłaszcza że taka sytuacja ma miejsce pierwszy raz.
I nie baw się w żadne gierki pt."nie odpisuj od razu na smsa, bo sobie pomyśli nie wiadomo co", tylko zachowuj się tak jakbyś chciał być traktowany. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 130
|
Dot.: Dać sobie z nią spokój? - sieka w jej głowie, czy moja panika?
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 3 134
|
Dot.: Dać sobie z nią spokój? - sieka w jej głowie, czy moja panika?
Myśl logicznie. Wczoraj mogła być zwyczajnie zmęczona. Poinformowała Cię, że wróciła, dzwoniła i mówiła, że tęskni, napisała szybko sms-a abyście spotkali się jutro, rozpoczynając od "kochanie". Wniosek- jesteś dla niej ważny i Cię nie olewa, jednocześnie nie musi być na każde Twoje skinienie. I jakieś pomysł urwania kontaktu są po prostu idiotyczne.
Ja wiem, że jak się kogoś kocha, to zazdrość jest często ogromna i można sobie wiele rzeczy uroić, ale Ty zdecydowanie przesadzasz, Zachowujesz się jak książę, wokół którego wszyscy muszą skakać. |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
|
Dot.: Dać sobie z nią spokój? - sieka w jej głowie, czy moja panika?
Matko to juz zmęczonym po podrózy byc nie wolno, bo foch
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 911
|
Dot.: Dać sobie z nią spokój? - sieka w jej głowie, czy moja panika?
Cytat:
![]() wybacz ale nie, Ty nie jesteś w związku z ukochaną kobietą tylko się w niego bawisz. Stąd też teraz to nie odzywanie, stąd przeświadczenie że jak się odezwiesz to jesteś upokorzony. Normalnie Ci dziewczyna szczerze powiedziała, że innym razem bo widocznie była zmęczona co jest normalne po przyjeździe no ale wtedy jeszcze można było gdybać bo formułka trochę sucha. Ale teraz równie normalnie napisała, że może jutro. A Ty sie bawisz: w teraz nie odpiszę, bo się dziwnie czuję, bla bla czyli zwykły foszek i tyle jakbyś tego ladnie nie określał. Jak dla mnie to Ty masz zadatki na histeryczną paniusię tylko w wersji męskiej. Dwie wiadomości od niej a Ty już masz w głowie ułożoną całą historię i następnie focha. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
|
Dot.: Dać sobie z nią spokój? - sieka w jej głowie, czy moja panika?
Mnie zdarzało się sprzeczać z TŻ po powrocie do domu z różnych wyjazdów. Żadne z nas tego nie chciało, ale czasem kiedy się nie widzieliśmy wydarzało się tyle rzeczy, które chcieliśmy przegadać, że pierwszy kontakt prowadził do spięcia.
Co wcale nie znaczy, że nie warto rozmawiać. Komunikacja to podstawa związku. Wyniosłe milczenie nigdy niczego w związku nie załatwi. Nie chcesz godzić się od razu na spotkanie to się nie gódź. Ale warto się do niej odezwać, np. zapytać dlaczego potraktowała Cię tak a nie inaczej. Mój wniosek z prawie 10 lat związku- trzeba umieć rozmawiać ze sobą,bez tego ani rusz. Lepiej się ze sobą pokłócić, pokrzyczeć niż przestać ze sobą rozmawiać. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: młp
Wiadomości: 2 122
|
Dot.: Dać sobie z nią spokój? - sieka w jej głowie, czy moja panika?
Cytat:
nic dodać nic ująć. ![]()
__________________
"Granica tego, co możliwe, jest w Twojej głowie. Mogą Cię zatrzymać tylko te ściany, które stawiasz sam." "Odważni nie żyją wiecznie ale ostrożni nie żyją wcale."
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#24 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 523
|
Dot.: Dać sobie z nią spokój? - sieka w jej głowie, czy moja panika?
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
|
Dot.: Dać sobie z nią spokój? - sieka w jej głowie, czy moja panika?
Sieka w Twojej głowie.
![]() Analizujesz te jej proste słowa jakby conajmniej powiedziała jakimś tajnym szyfrem. Nie zachowuj się jak palant. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 854
|
Dot.: Dać sobie z nią spokój? - sieka w jej głowie, czy moja panika?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 16
|
Dot.: Dać sobie z nią spokój? - sieka w jej głowie, czy moja panika?
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#28 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
|
Dot.: Dać sobie z nią spokój? - sieka w jej głowie, czy moja panika?
Cytat:
Daj jej odpocząć, rozpakować się, zrobić zakupy. No, zachowałeś się trochę niedojrzale, jak mała obrażona panieneczka. ![]() Odpisz na sms i normalnie umówcie się na spotkanie. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 654
|
Dot.: Dać sobie z nią spokój? - sieka w jej głowie, czy moja panika?
Cytat:
Ja też jak wracałam z długiej podróży to byłam padnięta, nie spotykałam się z nikim tego dnia tylko musiałam się wypakować, ogarnąć sprawy, ogarnąć siebie i pójść spać. Miłość miłością, ale potrzeby podstawowe też ważne ![]()
__________________
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 16
|
Dot.: Dać sobie z nią spokój? - sieka w jej głowie, czy moja panika?
Jak tak rozmawiamy, to nie zabrało się z dupy... Jestem z nią te niespełna pół roku i to wszystko ma swoje podstawy... Jestem jej drugim facetem. Mój poprzednik to był jej pierwszy facet - była z nim niecałe 3 lata i wszystko tak się szybko potoczyło, że czułem się ''zapchaj'' dziurą przez pierwsze miesiące i kiedy dzisiaj mi napisała ''innym razem'', a wiem, że jej były teraz nagle pies ogrodnika chce do niej wrócić to zachowuję się jak zachowuję, bo po prostu czuję się zagrożony... Stąd mój genialny pomysł na ''urwij kontakt'' bo martwię się jej decyzją - nie zatrzymam jej na siłę, a boję się, że jej były będzie naciskał, naciskał tak, że w końcu naciśnie, że wróci do niego - pomimo tego, że to ona z nim zerwała, bo ją zranił i była z nim z przyzwyczajenia, a nic nie czuła - rozmawialiśmy o tym. Dziewczyna jest taka, że no lubi jak ktoś do niej piszę, zarywa itd. i w tym przypadku lubi - tego mi wprost nie powiedziała, ale ja to widzę, gdyż go nie spławia, że on do niej chce wrócić... Ale to z innej beczki w ogóle i racja, zachowałbym się jak palant, gdybym urwał nagle kontakt, bo jest zmęczona etc.
Edytowane przez Nickey Czas edycji: 2013-07-14 o 17:34 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:20.