Koleżanka z klasy - upomnieć czy olać?

[blackamor]

Jedna dziewczyna z mojej klasy wychodząc z ubikacji nie myje rąk. Widziałam to nie raz, z resztą nie tylko ja. Od czasu do czasu z nią rozmawiam, prosi żebym poszła z nią do ubikacji (nie rozumiem po co, no ale chyba się boji, że coś ją tam zaatakuje, nie wiem) i wszystko widzę. Wzrok dziewczyn z młodszych klas bezcenny, gdy prosto z kibla wyparowała do wyjścia.
Zastanawiam się czy to olać i unikać jej dotyku, czy przysłużyć się światu i ją upomnieć.
Jesteśmy w szkole gastronomicznej i kiedyś jak przez jakiś czas byłam z nią w grupie, przed gotowaniem powiedziałam na głos: "chodźmy umyć ręce!". Jednak nie dopilnowałam czy je umyła czy nie przez zamieszanie. Nic nie zjadłam mimo cholernego głodu.
Brzydze się. Jestem odważna, ale też nie lubię robić przkrości innym. Może powiedzieć to w żartach: "Ej, a ręce to się same umyją?!" czy może w prost: "Umyj ręce." Olać czy nie?

[kenio26]

Oooooooooo szok.
Z racji,że jeszcze dobrze się nie ruszę,a myję ręce (choć słyszałam,że to też nie za dobrze) zapytałabym się jak wyjdzie z wc,a co Ty rąk nie myjesz?
To ona powinna się wstydzić,a nie Ty.

[tipsiara]

Oczywiście że powiedz jej wprost a ty co? nie myjesz?

[9b13fa772a089c950fe653392ec6a155eb1c8e79_603597153b11b]

może po prostu zrób w grupie jakąś małą propagandę,umówcie się żeby przed takim gotowaniem czy jakimikolwiek innymi zajęciami z tym związanymi wszyscy szli umyć ręce.. wiesz gadka, że muszą być sterylne, bo nawet głupia ławka ma bakterie, każdy jej dotykał, nie wiadomo co jeszcze itp. Koleżanka nie będzie miała wyjścia, skoro wszyscy będą to robić, a podejrzewam, że każdy kto wie o jej 'zwyczaju' zgodzi się na coś takiego ewentualnie możesz prosto z mostu jej przypomnieć o umyciu rąk po wyjściu z WC

[garfieldek]

i to jeszcze w szkole gastronomicznej???

powiedz wprost !

[blackamor]

Prawda, to jej powinno być wstyd a nie mnie. Spróbuje jej to powiedzieć, albo wykombinować coś z klasą, np podrzucić pomysł pyskatej koleżance..?

[mushroomhunter]

Upomnij ją, może nabędzie dobrych nawyków . Nie chciałabym, żeby potem mój posiłek w restauracji przygotowywała osoba, która nie myje rąk .

[Phynn]

ach, to ohydne
oczywiście, że ją upomnij
a potem tacy kelnerzy podają nam jedzenie (bądź kucharze).....

[Hortencja]

Na początku pomyślałam, że powinnaś to olać- skoro jej w domu nie nauczyli to jej strata. Ale w momencie kiedy doszłam do słów 'szkoła gastronomiczna' to az mi się niedobrze zrobiło. Ta dziewczyna przygotowuje jedzenie dla innych, a na rękach ma pełno bakterii między innymi kałowych też. Upominać jak najbardziej, jak się teraz nie nauczy, to kiedy?

[vespertine_]

u mnie w szkole, niestety ale jakies 30 % dziewczyn też tego nie robi...
w tym moja dobra koleżanka...

[garfieldek]

kurcze to was w szkole nie uczyli, nie bylo zadnych zajec o higienie pracy?? no gdzie jak gdzie, ale w takiej szkole to HIGIENA powinno stac na pierwszym miejscu

[niusia_87]

To jeszcze nic. Mamy na uczelni dziewczynę, która mówiąc prosto z mostu śmierdzi. Włosy myje raz w tygodniu i ogólnie siebie chyba też . Nie da się wysiedzieć przy niej.
W grupie robimy sobie prezenty urodzinowe. Kupiliśmy jej szampon i żel pod prysznic, a także wodę toaletową oraz dezodorant. Jak ktoś myśli, że prezent bardzo sugerujący pomógł, to jest w błędzie. Wszyscy mówią już ile się to myją przy tej dziewczynie. Wszelkie aluzje nie są skuteczne.

[sweetish]

Napisane przez niusia_87

To jeszcze nic. Mamy na uczelni dziewczynę, która mówiąc prosto z mostu śmierdzi. Włosy myje raz w tygodniu i ogólnie siebie chyba też . Nie da się wysiedzieć przy niej.
W grupie robimy sobie prezenty urodzinowe. Kupiliśmy jej szampon i żel pod prysznic, a także wodę toaletową oraz dezodorant. Jak ktoś myśli, że prezent bardzo sugerujący pomógł, to jest w błędzie. Wszyscy mówią już ile się to myją przy tej dziewczynie. Wszelkie aluzje nie są skuteczne.

Wyślijcie jej anonim.

[antidotum89]

dramat, ale to naprawde przykre ze ludzie, szczególnie dziewczyny o siebie ie dbaja,mam w grupie dziewczyne której niesamowicie smierdzi z ust, tak jakby miała problemy z zoladkiem, moze z zebami, nie da sie z nia porozmawic face to face bo sie nie da tego wytrzymac, nie wiem czy tylko ja to zauwazyłam. ciezko było by mi zwrócic jej uwage

[niusia_87]

Jakiej treści? Pocztą, czy mailem?

[antidotum89]

hmmm moze mailem, albo gg, sms z innego nr, albo z neta

napisz poprostu ze krepujaca sprawa dla was , nie chcecie jej sprawiac przykrosci ale chyba powinna bardziej zainteresowac sie swoja higiena

[niusia_87]

W dzisiejszych czasach, to nie jest trudno dość do tego, kto takiego maila wysłał, po nr IP można określić położenie komputera.
Dziwi nas (grupę, bo już wielokrotnie rozmawialiśmy na ten temat i szukaliśmy rozwiązań), że prezent w postaci szamponu nie podziałał, już bardziej pokazać komuś, by się mył nie da się

[antidotum89]

Napisane przez niusia_87

W dzisiejszych czasach, to nie jest trudno dość do tego, kto takiego maila wysłał, po nr IP można określić położenie komputera.
Dziwi nas (grupę, bo już wielokrotnie rozmawialiśmy na ten temat i szukaliśmy rozwiązań), że prezent w postaci szamponu nie podziałał, już bardziej pokazać komuś, by się mył nie da się

mogła pomyslec ze to"praktyczny prezent" bo nie mieliscie pomyslu na inny a ten "zawsze pasuje i sie przyda" xD
to moze kartke do kurtki/torby? troche dziwne no ale moze jednak. a nie macie faktycznie jakiejs odwaznej osoby ktora by z nia pogadała?>

[201712190924]

niestety też baardzo często obserwuję to u siebie w szkole. nie zwracam im uwagi, nie są to moje koleżanki, więc to ich problem, ale brzydzi mnie to i często są to takie laski, które pół przerwy się malują, czeszą, torują drogę do umywalki przeglądając się w lustrze, ale do wody z mydłem im nie po drodze ohyda.

doświadczenie mnie nauczyło, żeby uwagi nie zwracać, bo ewentualna odpowiedź może być jeszcze bardziej obrzydliwa pare lat temu na jakimś obozie/koloniach zwróciłam uwagę jakiejś dziewczynie, że po wyjściu z toalety myje się ręce, a ona na to: "ja przecież TYLKO zmieniałam podpaskę"


nie jestem jakąś fanatyczką mycia rąk co chwile - nie dajmy się zwariować. ale nie wyobrażam sobie nie zrobić tego po wyjściu z toalety

To jeszcze nic. Mamy na uczelni dziewczynę, która mówiąc prosto z mostu śmierdzi. Włosy myje raz w tygodniu i ogólnie siebie chyba też . Nie da się wysiedzieć przy niej.
W grupie robimy sobie prezenty urodzinowe. Kupiliśmy jej szampon i żel pod prysznic, a także wodę toaletową oraz dezodorant. Jak ktoś myśli, że prezent bardzo sugerujący pomógł, to jest w błędzie. Wszyscy mówią już ile się to myją przy tej dziewczynie. Wszelkie aluzje nie są skuteczne.

ale przyznała się przed wami, że myje te włosy raz w tygodniu czy sami tak uznaliście? może ma jakiś problem z przetłuszczaniem sie włosów, a zapaszek wynika z nadmiernej potliwości albo jakichś problemów zdrowotnych? wiem, że to naiwne myślenie ale po prostu nie mogę sobie wyobrazić, że można wyjść w takim stanie do ludzi i ignorować ich jawne aluzje

[garfieldek]

skoro drobne aluzje nie wystarcza to moze wprost jej to powiedziec???

[niusia_87]

Mamy bezpośrednią dziewczynę w grupie, ona nie chce jej zwrócić uwagi, bo głupio, tak naprawdę wszystkim głupio gadać dorosłej babie, że ma się myć.
A najgorsze w tym wszystkim, że jesteśmy specjalnością nauczycielską. Myśleliśmy, że na praktykach w gimnazjum uczniowie coś powiedzą, a tu nic...

[garfieldek]

nusia_87 to ile ta laska ma lat???

[antidotum89]

Napisane przez niusia_87

Mamy bezpośrednią dziewczynę w grupie, ona nie chce jej zwrócić uwagi, bo głupio, tak naprawdę wszystkim głupio gadać dorosłej babie, że ma się myć.
A najgorsze w tym wszystkim, że jesteśmy specjalnością nauczycielską. Myśleliśmy, że na praktykach w gimnazjum uczniowie coś powiedzą, a tu nic...

no im tez pewne glupio"smierdzi pani!";d
trudne zadanie rzeczywiscie;/

[9b13fa772a089c950fe653392ec6a155eb1c8e79_603597153b11b]

to może faktycznie wydrukujcie parę słów i wsadźcie jej to do kieszeni kurtki/torebki ? tylko tak, żeby nie widziała

[niusia_87]

W tym roku skończy 24 lata...
Są tacy uczniowie, typu niegrzeczni, co powiedzą, tak by słyszała, a nie widziała kto to.

[9b13fa772a089c950fe653392ec6a155eb1c8e79_603597153b11b]

i nic z tym nie zrobiła (dokładniej to ze sobą) ?! masakra

[niusia_87]

Napisane przez giginthesky

przyznała się przed wami, że myje te włosy raz w tygodniu czy sami tak uznaliście? może ma jakiś problem z przetłuszczaniem sie włosów, a zapaszek wynika z nadmiernej potliwości albo jakichś problemów zdrowotnych? wiem, że to naiwne myślenie ale po prostu nie mogę sobie wyobrazić, że można wyjść w takim stanie do ludzi i ignorować ich jawne aluzje

Z dnia na dzień ma bardziej tłuste włosy, na koniec tygodnia to "mokre". Widać różnice jak umyje się.
I co z tego jak się umyje, jak ubierze przepoconą bluzkę. Często chodzi w poplamionych bluzkach. W tej samej przez cały tydzień.

Może teraz ktoś się odezwie, że nie ma kasy. Na kserówki ma kasę i to nie małą. To na szampon i proszek też da rade.

[vainilla]

pogadać, serio. to mega niehigieniczne, a w gastronimiku to skandal

[eyo]

przyklejcie na drzwiach wielki napis w stylu " umyj ręce!"
może zdziała ?
no a jak nie tak to pozostaje rozmowa.. pół biedy jakby to była zwykła szkoła - to wystarczy unikać kontaktu z takim osobnikiem no ale w gastronomicznej podejrzewam, że naprawdę wam ciężko o odseparowanie się od niej

tak w ogóle.. że Cię zmartwię - czytałam gdzieś, że dobra 1/4 społeczeństwa rąk po skorzystaniu z toalety nie myje z czego większość to faceci - więc.. nic tylko trzymać się barierek w w autobusach albo przymierzać ciuchy w sklepach
niusia_87
ostatnio był wątek dziewczyny które nie myła się bo tak i już.. patrząc po tamtym wątku to chyba nic się z takie rzeczy nie poradzi ;/

[blackamor]

Napisane przez antidotum89

to moze kartke do kurtki/torby? troche dziwne no ale moze jednak. a nie macie faktycznie jakiejs odwaznej osoby ktora by z nia pogadała?>

Właśnie o tym pomyślałam

Napisane przez giginthesky

doświadczenie mnie nauczyło, żeby uwagi nie zwracać, bo ewentualna odpowiedź może być jeszcze bardziej obrzydliwa pare lat temu na jakimś obozie/koloniach zwróciłam uwagę jakiejś dziewczynie, że po wyjściu z toalety myje się ręce, a ona na to: "ja przecież TYLKO zmieniałam podpaskę"

Dziewczyny nasza pani od Technologii Gastronomicznej często przypomina o myciu rąk, ale ona czasami to udaje że nie słyszy, bo tak się nie lubi z wodą.