Jak znow wzniecic ogien w zwiazku ? Pomocy - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-11-11, 21:57   #1
_sylwia_czewa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 191

Jak znow wzniecic ogien w zwiazku ? Pomocy


Czesc Dziewczyny
Pisze do Was bo juz sama nie umiem nic wymyslec
Jestem ponad rok z chlopakiem on 23 lata - ja 26. Mam dziecko, mieszkamy jeszcze oddzielnie - dzieli nas 30 km. Spotykamy sie w kazdy mozliwy weekend, jak sie nie da to w tyg, poniewaz oboje pracujemy - ja w handlu wiec bardzo zadko zdarzy sie caly wolny weekend, ale rozmawiamy ze soba godzinami przez telefon, piszemy smsy poprostu jestesmy ciagle w kontakcie.
Ja - kiedys spontaniczna, energiczna, wesola od jakiegos czasu usiadlam na "tylku" i zrobilam sie taka jakas spokojna Wiecie dziecko, ciagla praca poprostu nie ma czasu na szalenstwo, hobby itp Czasami sama jestem na siebie zla ze taka sie zrobilam ale pracujac 5 dni w tygodniu od 10-18 jakos nie umiem sie odpowiednio zorganizowac
On - mlody, energiczny, zwariowany ...
Dzis jakos tak mielismy rozmowe o nas, o tym co powinnismy zmienic zeby bylo nam jeszcze lepiej. Ja mu powiedzialam czego wymagam a on powiedzial ze chce ode mnie takiego pazura czasami i chce gonic kroliczka a nie trzymac go w garsci, bo jest facetem i instynktownie lubi zdobywac
Powiedzcie mi prosze jak to zrobic ???
Wiem ze jestem czasami marudna i mu zgrzedze przez tydzien jak to ja bardzo tesknie i jak jest mi smutno bez niego, ale jakos tak mam
Co mam zrobic zeby "gonil kroliczka" ?? Co ma na mysli facet mowiac takie slowa ?
Moze Wy cos poradzicie bo ja juz nie mam kompletnie pomyslow
_sylwia_czewa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-11, 22:19   #2
CARLA_23
Wtajemniczenie
 
Avatar CARLA_23
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: RAJ NA ZIEMI
Wiadomości: 2 819
Dot.: Jak znow wzniecic ogien w zwiazku ? Pomocy

Gonić króliczka... nie za bardzo jest jak skoro macie już dziecko
Mogę powiedzieć jak jest u mnie, ale pewnie narażę się na krytykę...
__________________
18.11.2014 (10tc) 06.05.2015 (12tc) 10.02.2017 (9tc)

"W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie.Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu"
CARLA_23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-11, 22:22   #3
_sylwia_czewa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 191
Dot.: Jak znow wzniecic ogien w zwiazku ? Pomocy

Nie nie - synek nie jest jego. Jestesmy ze soba troche ponad rok czasu.
Napisz jak jest u Ciebie, moze dasz mi jakis pomysl
_sylwia_czewa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-11, 22:39   #4
CARLA_23
Wtajemniczenie
 
Avatar CARLA_23
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: RAJ NA ZIEMI
Wiadomości: 2 819
Dot.: Jak znow wzniecic ogien w zwiazku ? Pomocy

Cytat:
Napisane przez _sylwia_czewa Pokaż wiadomość
Nie nie - synek nie jest jego. Jestesmy ze soba troche ponad rok czasu.
Napisz jak jest u Ciebie, moze dasz mi jakis pomysl
Uprzedzam z góry,że normalna nie jestem i stosowanie się do moich rad nie każdemu na dobre może wyjść
Tak więc jesteśmy razem od prawie 10 lat, 3 lata po ślubie.Mąż jest dla mnie kochany, opiekuńczy, zawsze mogę na niego liczyć. Gonienie króliczka w naszym związku polega na tym, że jak za długo jest słodko i miło coś mi odwala i zaczynam wkręcać mu chore filmy( a naprawdę nie zła w tym jestem). Zazwyczaj są to niewinne igraszki typu ładnie się ubieram i znikam z domu na kilka godz a potem piszę mu smsa gdzie jestem i miło spędzamy czas w restauracji( on oczywiście przez kilka godz jest pewny, że z innym facetem się spotykam) i takie tam...
Bardziej lightowa wersja to sexi bielizna, wino, świeczki i czekam w łóżku aż wróci z pracy... Na szczęście ostatnio się hamuje i staram się za dużo mu nie wkręcać bo w końcu jest moim mężem i bardzo go kocham, a poza tym może przyjrzeć kiedyś na oczy i kopnąć mnie w d...
Taka już zołza jestem. W szczegóły moich akcji nie będę się zagłębiać bo jak czytam teraz co napisałam to zastanawiam się czy nie powinnam się leczyć...
__________________
18.11.2014 (10tc) 06.05.2015 (12tc) 10.02.2017 (9tc)

"W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie.Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu"
CARLA_23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-11, 22:50   #5
_sylwia_czewa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 191
Dot.: Jak znow wzniecic ogien w zwiazku ? Pomocy

Cytat:
Napisane przez CARLA_23 Pokaż wiadomość
Uprzedzam z góry,że normalna nie jestem i stosowanie się do moich rad nie każdemu na dobre może wyjść
Tak więc jesteśmy razem od prawie 10 lat, 3 lata po ślubie.Mąż jest dla mnie kochany, opiekuńczy, zawsze mogę na niego liczyć. Gonienie króliczka w naszym związku polega na tym, że jak za długo jest słodko i miło coś mi odwala i zaczynam wkręcać mu chore filmy( a naprawdę nie zła w tym jestem). Zazwyczaj są to niewinne igraszki typu ładnie się ubieram i znikam z domu na kilka godz a potem piszę mu smsa gdzie jestem i miło spędzamy czas w restauracji( on oczywiście przez kilka godz jest pewny, że z innym facetem się spotykam) i takie tam...
Bardziej lightowa wersja to sexi bielizna, wino, świeczki i czekam w łóżku aż wróci z pracy... Na szczęście ostatnio się hamuje i staram się za dużo mu nie wkręcać bo w końcu jest moim mężem i bardzo go kocham, a poza tym może przyjrzeć kiedyś na oczy i kopnąć mnie w d...
Taka już zołza jestem. W szczegóły moich akcji nie będę się zagłębiać bo jak czytam teraz co napisałam to zastanawiam się czy nie powinnam się leczyć...
No wszystko ladnie pieknie ale my widzimy sie glownie w weekendy wiadomo zawsze jakies fajne ubranko ale jak przyszla jesien to wiekszosc czasu spedzamy w domu bo jak mnie nie ma cale dnie w domu to nie chce tez w wolny dzien zostawiac synka rodzicom zeby pobyc z TZtem bo to by bylo nie fair.
Wczoraj bylam na imprezie pracowniczej odwalona jak stroz w boze cialo - TZta to raczej nie ruszylo, ufa mi i specjalnie nie byl zazdrosny a nawet zyczyl mi udanej zabawy - najgorsze bylo to ze w drodze powrotnej do domu o 2 w nocy spotkalam napalenca ktory podbil do mnie z lapami, bylam tak przestraszona ze zadzwonilam w srodku nocy do TZta zeby chociaz go uslyszec Dzisiaj tez sie wystroilam i wyszlam z synkiem do kolezanki i to go juz troche bardziej ruszylo bo na ogol na codzien chodze w jeansach a nie krotkich sukieneczkach.
Ale odbilam troche od tematu ....
Wiem ze musi miec mnie mniej i wtedy bedzie za mna gonil, ale co mam zrobic jak tesknie ?? Zacisnac zeby i udawac ze jest fajnie ??
_sylwia_czewa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-11, 22:54   #6
CARLA_23
Wtajemniczenie
 
Avatar CARLA_23
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: RAJ NA ZIEMI
Wiadomości: 2 819
Dot.: Jak znow wzniecic ogien w zwiazku ? Pomocy

Cytat:
Napisane przez _sylwia_czewa Pokaż wiadomość
No wszystko ladnie pieknie ale my widzimy sie glownie w weekendy wiadomo zawsze jakies fajne ubranko ale jak przyszla jesien to wiekszosc czasu spedzamy w domu bo jak mnie nie ma cale dnie w domu to nie chce tez w wolny dzien zostawiac synka rodzicom zeby pobyc z TZtem bo to by bylo nie fair.
Wczoraj bylam na imprezie pracowniczej odwalona jak stroz w boze cialo - TZta to raczej nie ruszylo, ufa mi i specjalnie nie byl zazdrosny a nawet zyczyl mi udanej zabawy - najgorsze bylo to ze w drodze powrotnej do domu o 2 w nocy spotkalam napalenca ktory podbil do mnie z lapami, bylam tak przestraszona ze zadzwonilam w srodku nocy do TZta zeby chociaz go uslyszec Dzisiaj tez sie wystroilam i wyszlam z synkiem do kolezanki i to go juz troche bardziej ruszylo bo na ogol na codzien chodze w jeansach a nie krotkich sukieneczkach.
Ale odbilam troche od tematu ....
Wiem ze musi miec mnie mniej i wtedy bedzie za mna gonil, ale co mam zrobic jak tesknie ?? Zacisnac zeby i udawac ze jest fajnie ??
Co racja to racja... przy dziecku wszystko wygląda inaczej. Nie znajdzie się nikt na tym forum kto udzieliłby porady? Sama pewnie będę niedługo w podobnej sytuacji( staramy się o dzidzię) i czasu na romantyzm itp będzie dużo mniej...
__________________
18.11.2014 (10tc) 06.05.2015 (12tc) 10.02.2017 (9tc)

"W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie.Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu"
CARLA_23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-11, 22:57   #7
_sylwia_czewa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 191
Dot.: Jak znow wzniecic ogien w zwiazku ? Pomocy

Cytat:
Napisane przez CARLA_23 Pokaż wiadomość
Co racja to racja... przy dziecku wszystko wygląda inaczej. Nie znajdzie się nikt na tym forum kto udzieliłby porady? Sama pewnie będę niedługo w podobnej sytuacji( staramy się o dzidzię) i czasu na romantyzm itp będzie dużo mniej...
No to trzymam kciuki )
Moj "maly" ma juz 7 lat ale to jest wlasnie ten wiek ze potrzebuje bardziej silnej reki matki a nie nianczenia przez babcie :/
Dlatego sama nie wiem jak mam poukladac to wszystko zeby wilk byl syty i owca cala. I jeszcze ten tekst z kroliczkiem .... no masakra
_sylwia_czewa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-11-11, 23:19   #8
CARLA_23
Wtajemniczenie
 
Avatar CARLA_23
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: RAJ NA ZIEMI
Wiadomości: 2 819
Dot.: Jak znow wzniecic ogien w zwiazku ? Pomocy

Cytat:
Napisane przez _sylwia_czewa Pokaż wiadomość
No to trzymam kciuki )
Moj "maly" ma juz 7 lat ale to jest wlasnie ten wiek ze potrzebuje bardziej silnej reki matki a nie nianczenia przez babcie :/
Dlatego sama nie wiem jak mam poukladac to wszystko zeby wilk byl syty i owca cala. I jeszcze ten tekst z kroliczkiem .... no masakra
Może tylko Tż tak się droczył z Tobą? Może w Waszym związku to on ma czasami takie chore filmy jak ja?
Jak coś przyjdzie mi do głowy jeszcze to dam znać
__________________
18.11.2014 (10tc) 06.05.2015 (12tc) 10.02.2017 (9tc)

"W życiu nie chodzi o czekanie aż burza minie.Chodzi o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu"
CARLA_23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-11, 23:57   #9
Precious things
Rozeznanie
 
Avatar Precious things
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: praskie klimaty
Wiadomości: 758
Dot.: Jak znow wzniecic ogien w zwiazku ? Pomocy

A jak spędziacie wolny czas ? Co robicie ?
Czy kiedyś ( na początku ) było inaczej ?
__________________




Precious things jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-12, 08:34   #10
_sylwia_czewa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 191
Dot.: Jak znow wzniecic ogien w zwiazku ? Pomocy

Cytat:
Napisane przez CARLA_23 Pokaż wiadomość
Może tylko Tż tak się droczył z Tobą? Może w Waszym związku to on ma czasami takie chore filmy jak ja?
Jak coś przyjdzie mi do głowy jeszcze to dam znać
Nie nie, ja sie domyslam o co chodzi .... jestem osoba zazdrosna i nie zaprzecze ze czasami mu marudze, tego nie rob, tamtego nie rob itp bylo tez pare scen zazdrosci z wyzszej półki i mysle ze on ma na mysli to ze chcialby o mnie walczyc jak typowy samiec a nie miec mnie w pelni oddana i na kazde zawolanie Nie umiem tego wyjasnic tak dokladnie ale mam nadzieje ze wiecie o co mi chodzi. Powinnam byc taka mniej dostepna.
Wiem jaka powinnam byc ale tak do konca nie wiem jak to zrobic

---------- Dopisano o 08:34 ---------- Poprzedni post napisano o 08:31 ----------

Cytat:
Napisane przez Precious things Pokaż wiadomość
A jak spędziacie wolny czas ? Co robicie ?
Czy kiedyś ( na początku ) było inaczej ?
Wolny czas spedzamy rożnie, jak sie dlugo nie widzimy (np 2 tyg) to jestesmy tak stesknieni ze zaszywamy sie w domku, wylaczamy telefony i cieszymy sie soba, jak bylo lato widywalismy sie czesciej poniewaz ja wtedy nie pracowalam tutaj gdzie teraz i mialam kazdy weekend wolny wiec wychodzilismy ze znajomymi, wyjezdzalismy za miasto. Jezeli o to chodzi to nie nudzimy sie w swoim towarzystwie - na szczescie
_sylwia_czewa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-12, 12:12   #11
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: Jak znow wzniecic ogien w zwiazku ? Pomocy

Cytat:
Napisane przez _sylwia_czewa Pokaż wiadomość
Dzis jakos tak mielismy rozmowe o nas, o tym co powinnismy zmienic zeby bylo nam jeszcze lepiej. Ja mu powiedzialam czego wymagam a on powiedzial ze chce ode mnie takiego pazura czasami i chce gonic kroliczka a nie trzymac go w garsci, bo jest facetem i instynktownie lubi zdobywac
chodzi o to wlasnie, ze masz nic nie robic i to on chce miec inicjatywe. Masz prace i dziecko to w sumie nic dziwnego, ze jestes dosc zajeta - takze na poprawe humoru umow sie z kolezanka na zakupy fajnych ubran czy kosmetykow, zadbaj o wlasna atrakcyjnosc. Jak bedziesz sie lepiej czula to ludzie sami beda chcieli miec z Toba jak najwiecej kontaktu.
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-11-14, 17:06   #12
upioorzyca
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 2
Dot.: Jak znow wzniecic ogien w zwiazku ? Pomocy

Kochane, mam podobny problem jak sylwia. Jestem z facetem od roku, jesteśmy ze sobą szczęśliwi. Wiem, że to jest ten na którego czekałam. Przez rok mieszkaliśmy obok siebie (studiowałam), teraz po ukończeniu wróciłam do domu (120 km odległości) i właściwie siedzę w domu. 2 miesiące był za granicą, jak wrócił widzieliśmy się tylko 2 weekendy. Stwierdził podobnie jak facet sylwi, że jestem za bardzo zaangażowana, kiedy mnie poznał byłam zupełnie inna, miałam pasje, radość życia a teraz on jest całym moim światem a on tak nie chce (w czasie rozłąki zrobiłam kilka małych scen zazdrości) i że już się nie cieszy tak na mój widok. Czy to dziwne, że po rozłące chcę się z nim widywać co weekend i że tęskniłam? Jeszcze jest kwestia, że poprzednio został bardzo zraniony i boi sie i twierdzi, że nie wie czy kogoś jeszcze tak bardzo pokocha. Może powinnam być tak zimną suką jak tamta, żeby go do mnie ciągnęło? Wiem, że mam problem z nadgorliwością i mam świadomość tego że bardzo się angażuję... Proszę, dziewczyny pomóżcie co mam zrobić.
upioorzyca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-15, 11:53   #13
_sylwia_czewa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 191
Dot.: Jak znow wzniecic ogien w zwiazku ? Pomocy

Cytat:
Napisane przez upioorzyca Pokaż wiadomość
Kochane, mam podobny problem jak sylwia. Jestem z facetem od roku, jesteśmy ze sobą szczęśliwi. Wiem, że to jest ten na którego czekałam. Przez rok mieszkaliśmy obok siebie (studiowałam), teraz po ukończeniu wróciłam do domu (120 km odległości) i właściwie siedzę w domu. 2 miesiące był za granicą, jak wrócił widzieliśmy się tylko 2 weekendy. Stwierdził podobnie jak facet sylwi, że jestem za bardzo zaangażowana, kiedy mnie poznał byłam zupełnie inna, miałam pasje, radość życia a teraz on jest całym moim światem a on tak nie chce (w czasie rozłąki zrobiłam kilka małych scen zazdrości) i że już się nie cieszy tak na mój widok. Czy to dziwne, że po rozłące chcę się z nim widywać co weekend i że tęskniłam? Jeszcze jest kwestia, że poprzednio został bardzo zraniony i boi sie i twierdzi, że nie wie czy kogoś jeszcze tak bardzo pokocha. Może powinnam być tak zimną suką jak tamta, żeby go do mnie ciągnęło? Wiem, że mam problem z nadgorliwością i mam świadomość tego że bardzo się angażuję... Proszę, dziewczyny pomóżcie co mam zrobić.
No to mamy identyczny problem - tez jestem nadgorliwa.... co prawda nas dzieli 30 km nie 120 ale tez widujemy sie w weekendy, nie zawsze co tydzien bo praca na to nie pozwala my kobiety odczuwamy inny rodzaj tesknoty niz faceci, chcemy miec bliska osobe ciagle przy sobie a oni maja jakos inaczej ...
Podobnie jak Ty, tez nie wiem co mam robic, gdzies w tym wszystkim zgubilam luz, dystans i ta moja radosc z zycia ktora mialam na poczatku ..
Ostatnio duzo rozmawialam z TZtem i dowiedzialam sie ze on nie chce zebym byla zimna i obojetna tylko taka jak dawniej - radosna, pelna zycia, "z pazurem" a jednoczesnie kochana. Powiedzial ze na poczatku mialam na niego sposob zeby miec go w garsci ale od jakiegos czasu juz go nie mam, bo jestem smutna, marudze i wkrecam sobie (cytuje) "ze jak wyjdzie z kolegami to bedzie sie rzucal na wszystkie osobniki plci żeńskiej" .... Moze faktycznie czasami przesadzam ale to jest jego pierwszy tak powazny zwiazek, popelnil w nim pare bledow, ktore zostaly w mojej glowie i ja poprostu tego nie kontroluje, bo kieruje mna strach że moge go stracic
Dziewczyny pomozcie nam .... Jak jest u Was ? Angazujecie sie w pełni czy jednak jest ten malutki dystans. A najlepiej spytajcie TZtow jak widza to faceci
Czytalam ostatnio ksiazke "Dlaczego mezczyzni kochaja zolzy" i tam wlasnie jest napisane ze mezczyzni nie lubia kobiet wpatrzonych w nich jak w obrazek ktore zrobia dla nich wszystko, chca kobiety ktora ma swoje zycie, pasje, potrafi wyrazic swoje zdanie i musza sie o nia starac ...czyli gonic kroliczka jak to moj TZ pieknie ujął. Tylko co ja mam zrobic zeby on sie o mnie staral tak jak na poczatku ? Wg mnie to jest logiczne ze na poczatku zwiazku mialam swoje zycie, pasje bo nie bylam w to wszystko jeszcze tak zaangazowana, a teraz z biegiem czasu wiąże z nim plany, tęsknie, wiec czasami ciezko mi sie usmiechac jak nie widze go 2 tygodnie.
Wizazanki pomozcie nam ....
_sylwia_czewa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-15, 14:20   #14
Precious things
Rozeznanie
 
Avatar Precious things
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: praskie klimaty
Wiadomości: 758
Dot.: Jak znow wzniecic ogien w zwiazku ? Pomocy

Pierwsze co mi sie nasunęło to , że Dziewczyny nie jesteście w takich znowu długich związkach - rok czy trochę ponad rok, to za mało czasu żeby się kimś znudzić i tzw. chemia powinna jeszcze działać. Poza tym nie widujecie się ze swoimi facetami często - też miałam związek, który przez kilka miesięcy był weekendowy ( 1 lub 2 dni ) i nam tego kontaktu bardzo brakowało. Rozmawialiśmy przez tel. bardzo dużo wtedy też każde z nas starało się nie jęczeć i nie narzekać na ten brak bliskości, choć wiadomo że to do przyjemnych rzeczy nie należy. Po prostu rozmawialiśmy o tym co się zdarzyło w ciągu dnia, co robiliśmy, staraliśmy się znaleźć jakieś powody do śmiechu, sporo żartowaliśmy. Nie skupialiśmy się właśnie na tej naszej niedoli. Na koniec rozmowy czasem mówliliśmy sobie : ,, Tęsknię " , ,, Chciałabym/ chciałbym żeby już była sobota ". I tyle.
Miałam kiedyś takiego faceta ( ale to nie ten wspomniany wyżej ), który przez większość czasu narzekał i marudził i wierzcie mi - bedąc przy takiej osobie można zwariować, a świat może w koncu stać się czarno - biały. Człowiek zaczyna sam się pogrążać słuchając kogoś takiego. A żeby się od tego odciąć to w końcu przestaje słuchać. Unika rozmów z tą osobą, bo kojarzą mu się one z czymś niemiłym.
Co do tej bliskości to u mnie jest np. inaczej, bo to ja mam mniejszą potrzebę widywania się niż mój obecny Partner i kiedyś nawet były małe sprzeczki z tego powodu . Ale już to sobie wyjaśniliśmy i jak mamy się nie widzieć to ja po prostu mu mówię wprost, że dziś spędzam dzień sama ze sobą, albo jadę gdzieśtam, albo widzę się z kimśtam. On mi mówi w żartach, że się ,, obraża", chwilę się pośmiejemy i jest OK
Co do tej książki to nie czytałam jej osobiście, za to czytałam na Wizażu opinie dziewczyn i ( te które nie są już nastolatkami ) w większości twierdziły, że ta książka to pseudonaukowy poradnik. A najlepiej to po prostu być sobą , nikogo nie udawać, bo takie udawanie zimnej czy niedostępnej i tak przecież kiedyś wyjdzie na jaw, poza tym można się przy tym strasznie umordować oszukując samą siebie i stosując jakieś wydumane sztuczki.
Zgadzam się natomiast, że faceci, i ludzie w ogóle wolą osoby uśmiechnięte, życzliwe, dość energiczne , z poczuciem humoru, dystansem do siebie, bo z takimi po prostu miło spędza się czas ( + oczywiście jakieś inne indywidualne cechy, w zależności od tego co kto preferuje ). A nie wiecznych mruków i marudy.

Mi się wydaje, że kluczową sprawą jest częstotliwość spotkań z Waszymi mężczyznami, tzn. za rzadko się widzicie. Przez co jesteście smutne i przygnębione, co się przekłada na resztę życia, bo to wysuwa się na pierwszy plan.
__________________




Precious things jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-21, 22:46   #15
kasia_1522
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 1
Dot.: Jak znow wzniecic ogien w zwiazku ? Pomocy

Nie wiem czy dobrze trafilam. Czy w odpowiednim watku umieszczam swoj problem. Jak cos prosze mnie pokierowac, jestem tu pierwszy raz.
Otoz jestem ze swoim chlopakiem Dopiero dwa miesiace, okazywalismy sobie milosc do pewnego momentu. Co prawda dzieli nad 130 km ale staram Sie przyjezdzac w miesiacu do Niego na dwa tygodnie I spedzic z Nim troche czasu. najdziwniejsze jest to ze kiedy spedzamy czas razem to jest ok. nie klocimy Sie, dogadujemy, etc ale kiedy wracam do domu, wyjezdzam, sytuacja zmienia Sie o 180%. nie potrafimy Sie dogadac, rozmawiac, zero czulosci... a ostatnio wyszlo ze mnie oklamal . twierdzac ze idzie spac a wolal. grac z kolega I gadac z nim na skypie czy on juz mnie nie kocha?
kasia_1522 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-11-25, 19:45   #16
_sylwia_czewa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 191
Dot.: Jak znow wzniecic ogien w zwiazku ? Pomocy

Cytat:
Napisane przez kasia_1522 Pokaż wiadomość
Nie wiem czy dobrze trafilam. Czy w odpowiednim watku umieszczam swoj problem. Jak cos prosze mnie pokierowac, jestem tu pierwszy raz.
Otoz jestem ze swoim chlopakiem Dopiero dwa miesiace, okazywalismy sobie milosc do pewnego momentu. Co prawda dzieli nad 130 km ale staram Sie przyjezdzac w miesiacu do Niego na dwa tygodnie I spedzic z Nim troche czasu. najdziwniejsze jest to ze kiedy spedzamy czas razem to jest ok. nie klocimy Sie, dogadujemy, etc ale kiedy wracam do domu, wyjezdzam, sytuacja zmienia Sie o 180%. nie potrafimy Sie dogadac, rozmawiac, zero czulosci... a ostatnio wyszlo ze mnie oklamal . twierdzac ze idzie spac a wolal. grac z kolega I gadac z nim na skypie czy on juz mnie nie kocha?
Po pierwsze popelniasz 1 z najgorszych bledow ... to Ty za nim "latasz" zamiast on za Toba. Jestes kobieta wiec to on powinien do Ciebie przyjezdzac i o Ciebie zabiegac U mnie ostatnio ie poprawilo w zwiazku, moj luby tez stwierdzil ze trzeba pielegnowac nasza "iskre" i zrobil sie taki bardzo kochany. Jesli o nas chodzi to TZ tez po 2,3 miesiacach zaczol mnie klamac - odkrylam rozmowe z "kolezanka" na fb ktorej tresc podniosla mi tak cisnienie ze prawie zakonczyla sie nasza znajomosc, ale ta sytuacja otworzyla mu oczy ze moze mnie stracic przez wlasna glupote i od tej pory mowi mi o wszystkim.... baa nawet sie pyta czy moze wyjsc z kolegami, zebym sie nie denerwowala na niego
Faceta czasami trzeba postawic w sytuacji "rybka albo akwarium" wtedy sie okazuje jakie tak naprawde ma wzgledem Ciebie intencje
_sylwia_czewa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-05, 20:57   #17
migotka2106_90
Raczkowanie
 
Avatar migotka2106_90
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Podkarpackie
Wiadomości: 128
Dot.: Jak znow wzniecic ogien w zwiazku ? Pomocy

ja jestem ze swoim 3 lata...ale mysle, ze tez musze cos zmienic. Potrafie sie w ciagu dalszym z nim droczyć al od jakiegos czasu jest inaczej - nie kupuje kwiatów (nawet na urodziny... poszlismy kupić lampke do mego pokoju, ktorej nie chcialam ale cos wybrac musialam:/)... chodzi taki zamyślony... no nie wiem, gdzieś czytałam, że na faceta działa brak kontaktu, zeby wlasnie miec jakieś zainteresowania swoje, zeby wiedział, ze nie jest pępkiem świata i zeby robił wszystko, żeby zwrocic na siebie naszą uwage... to chyba byla książka "dlaczego mężczyźni kochają zołzy"... spotykamy sie raz na tydzien, jak mu wypada wolne...ale (odpukac) nie kłócimy się.
__________________
Kobiety to istoty nadprzyrodzone: potrafią zmienić życie w piekło lub zabrać do nieba - wszystko w zależności od nastroju, dnia cyklu miesiączkowego i tego, co było na obiad.

migotka2106_90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:40.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.