Warzywa vs białko

[Deamed]

Chodzę na siłownie 5-6 razy w tygodniu, ćwiczę siłowo na najlżejszym obciążeniu, żeby mieć tylko zarys mięśni, rozgrzewam się oczywiście na rowerku, potem właśnie te ćwiczenia "siłowe" i w końcu orbiterek, razem wychodzi mniej więcej 1,5h ćwiczeń. Chcę schudnąć, a już pogubiłam się, jedni mówią, żeby jeść dużo białka, inni, że po treningu nie powinnam jeść białka, bo nie schudnę. W takim razie: Co jeść po treningu i przed? I czy po treningu (nie posiłek od razu po treningu, ale później, w trakcie dnia) też nie może zawierać białka?
Dziękuję za odpowiedzi

[Narc]

przed treningiem węgle np kanapka, banan, jablko, jogurt - bezposrednio przed. jesli trening masz np 3-4 h po posiłku to posiłek wegle plus białko
po treningu pełnowartosciowy posiłek- wegle plus białko do 2 h po.

jesli sie mysle, niech mnie ktos poprawi.
odpowiednia ilosc bialka jest wazna zawsze co najmniej w 3 posilkach powinna byc odpowiednia ilosc bialka.
aha, i te białko potreningowe to np pochodzenia zwierzecego- mieso i ryby

[shiba28]

Po pierwsze wydaje mi się, że twój trening jest bez sensu i tylko marnujesz czas. Żeby rzeźbić mięśnie to jeszcze trzeba je mieć Zarys mięśni uzyskasz po prostu dietą redukcyjną, treningiem siłowym (najlepiej FBW na wolnych ciężarach) i areobami, a jeszcze lepiej interwałami.

I trening siłowy ma być męczący, mięśnie mają palić, a powtórzeń w serii robisz 8-12. Najmniejsze obciążenie ci nic nie da. I nie bój się, nie będziesz wyglądać jak facet, bo po pierwsze nie masz tyle testosteronu no i jesteś na diecie redukcyjnej

Przed treningiem je się białko+węgle złożone, a po jeśli chcesz schudnąć to najlepiej posiłek białkowy lub białkowo tłuszczowy. Późniejsze posiłki jak najbardziej mogą/powinny zawierać białko.

Jeśli zaczęłaś zabawę z siłowniąto radze zajrzeć do działu "Pakernia" i pooglądać miski i treningi dziewczyn

[nosferatku]

Napisane przez Deamed

Chodzę na siłownie 5-6 razy w tygodniu, ćwiczę siłowo na najlżejszym obciążeniu, żeby mieć tylko zarys mięśni, rozgrzewam się oczywiście na rowerku, potem właśnie te ćwiczenia "siłowe" i w końcu orbiterek, razem wychodzi mniej więcej 1,5h ćwiczeń. Chcę schudnąć, a już pogubiłam się, jedni mówią, żeby jeść dużo białka, inni, że po treningu nie powinnam jeść białka, bo nie schudnę. W takim razie: Co jeść po treningu i przed? I czy po treningu (nie posiłek od razu po treningu, ale później, w trakcie dnia) też nie może zawierać białka?
Dziękuję za odpowiedzi

-5-6 razy w tygodniu po 1,5 h to jest prosta droga do przetrenowania. Nawet, jeżeli nic Ci się nie stanie, w pewnym momencie będziesz miała dość i zaczniesz się zmuszać. Dla mnie ten trening też ma umiarkowany sens. Jaka intensywność na tym orbi-cośtam?
-Oczywiście, że można jeść białko po treningu.

[Kucharka2013]

Według mnie także nie uzyskasz nic fajnego takim czymś. Ja ćwicze 2 razy w tygodniu ale pakiet ćwiczeń ty tez powinnaś opracować sobie taki. A białko jak najbardziej po treningu

[myboyismine]

Napisane przez nosferatku

-5-6 razy w tygodniu po 1,5 h to jest prosta droga do przetrenowania. Nawet, jeżeli nic Ci się nie stanie, w pewnym momencie będziesz miała dość i zaczniesz się zmuszać. Dla mnie ten trening też ma umiarkowany sens. Jaka intensywność na tym orbi-cośtam?
-Oczywiście, że można jeść białko po treningu.

jakie przetrenowanie... zależy, jeśli ćwiczy bo lubi to do niczego nie będzie się zmuszać dzień czy dwa wolnego w tygodniu jest ok.


Jeśli chodzi o obciążenie myślę, że regularnie powinnaś je zwiększać

[nosferatku]

Napisane przez myboyismine

jakie przetrenowanie... zależy, jeśli ćwiczy bo lubi to do niczego nie będzie się zmuszać dzień czy dwa wolnego w tygodniu jest ok.


Jeśli chodzi o obciążenie myślę, że regularnie powinnaś je zwiększać

"Dni bez treningu" to nie jest jakiś wymysł jednak.
Wiem, bo sama się kiedyś przetrenowałam. A ja uwielbiam ćwiczyć. Sprawia mi to dziką radochę, a jak już zwiększę obciążenie, to w ogóle chodzę dumna, jak paw i szczęśliwa (i obolała).

I niestety, z tym moim szalejącym entuzjazmem kiedyś przesadziłam, zaczęłam puchnąć, byłam non stop zmęczona i pobudzona na zmianę...i musiałam zrobić sobie miesięczne wakacje od siłowni.

I pierwsza wizyta na siłowni po tym okresie była wymuszona. I kilka kolejnych też.

Nie polecam.

[Deamed]

Zapisalam sie na siłownię zeby jak najszybciej schudnąć, choć wczesnej będąc na podobnej diecie chudlam szybciej i nie chodzi mi o wagę, a o wygląd, bo to po prostu było zauważalne, zmniejszam ilośc treningów do 4-5 tygodniowo (:
Dziękuje za odpowiedz odnośnie jedzenia białka (:


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.