|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 10
|
Jak "rozpalić" go na nowo? On już się nie stara...
Witam
![]() Jestem tu w miarę nowa, tzn zazwyczaj czytam niż piszę. Ale teraz mam mały dylemat... Jestem z chłopakiem od 4 miesięcy. On jest 3 lata starszy, poznaliśmy sie przez Internet. Ale mam wrazenie, ze on juz sie nie stara, ze juz mu nie zalezy jak na poczatku.. Wiem, ze na poczatku zawsze jest romantycznie, ladnie, ale teraz jest mi czasami po prostu przykro :/ Wczesniej potrafil podjechac z kolega na 10 minut, tylko po to, żeby mnie pocalowac. Teraz czasem nie widzimy sie przez 3 dni, a z kolegami np pojdzie na pilke.. Poza tym, uwaza, ze czasem jestem "smieszna", bo np. nie podoba mi sie , ze on chce isc z kolegami do baru/lokalu, gdzie np jest dyskoteka. Ogolnie kazdy weekend spedzamy raczej razem, tzn my i jego znajomi. Zawsze, kiedy wraca do domu, dzwoni do mnie i mowi, ze juz jest. Ale mam wrazenie, ze mysli, ze juz mnie calkowicie zdobyl i nie musi sie starac.. Chcialabym, znow widziec ten zar w jego oczach, to, jak bardzo mu na mnie zalezy. Dodam, ze nie kochalismy sie. Tzn nie doszlo do 'tradycyjnego stosunku', raczej tylko orala (z jego strony). Czasem czuje sie jak jakis "dodatek" do jego życia , a nie część jego życia. powiedzialam mu o tym, to twierdzi, ze nie jest tak, ale ja wlasnie tak czuje. Musze sie dostosowywac do jego znajomych.. Gdy np mamy isc na dyskoteke, to ja czekam do godz 19, bo on nie wie czy jego znajomi beda szli, bo we dwojke to nie zabawa... Prosze o szczere odpowiedzi, czy ja przesadzam? Czy mam prawo czuc sie "na drugim planie"? Czasem placze z tego powodu, oczywiscie mu o tym nie mowie. Chcialabym, zeby znow o mnie zabiegal, znow sie staral.. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 436
|
Dot.: Jak "rozpalić" go na nowo? On już się nie stara...
Serio jesteście ze sobą 4 miesiące?
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 | |
EDUkator
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: śląskie/Kraków
Wiadomości: 6 337
|
Dot.: Jak "rozpalić" go na nowo? On już się nie stara...
Cytat:
![]()
__________________
Drożdże: 10 III -10 VI; 09 VII-26 IX; 29 X - 26 XII 2012; 01 II-01 IV 2013; 12 IV - 12 VII 2014. Dbam o włosy: od III 2012. CG: od 5 VII 2012. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 10
|
Dot.: Jak "rozpalić" go na nowo? On już się nie stara...
Tak, 4 miesiące
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 63
|
Dot.: Jak "rozpalić" go na nowo? On już się nie stara...
.
Edytowane przez Perelka222 Czas edycji: 2013-09-20 o 12:10 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 10
|
Dot.: Jak "rozpalić" go na nowo? On już się nie stara...
Powiem mu na pewno, dzięki
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 12
|
Dot.: Jak "rozpalić" go na nowo? On już się nie stara...
Wez go na wstrzymanie- łatwo sie mowi ale tez niejest tak trudno to zrobic. Wiem po sobie i po swoim ostatnim "zwiazku?" (jesli tak to moge nazwac). Poczatkowotez mi sie wydawalo "oo jaki super chlopak, martwi sie o mnie, pomysli glowa, gdzie on byl przez tyle lat, ze go nie widzialam?" Wyobraz sobie- po 2/3 spotkaniach po tym jak dalam mu sie pocalowac- to tak jakby juz mnie zdobyl. Zaczal traktowac mnie jak dokladnie tak jak nazwalas- dodatek, rozrywke. Ty sie ze swoim nie widzisz czasami 3 dni, wiesz jak bylo u mnie? potrafil sie nie odzywac tydzien!! Nie pisal/ nie dzwonil o spotkanie - nic! Jakby mnie nie bylo- ile razy mnie to meczylo, i mu to mowilam jednak za kazdym razem sprawe bagatelizowal i to ja wychodzilam na glupia, no bo przeciez 7 dni to nie wiecznosc. Posrany skapiec i cham ktory na mnie nie zasluguje. Teraz to ja wojuje jego mieczem- przestalam sie odzywac, jak chce sie spotkac to ja nagle nie mam czasu, a na impreze ide z kolega nie z nim. Przepraszam musialam sie komus wygadac i juz mi lepiej
![]() A co do Twojego przypadku, pokaz choc troche ze Ci nie zalezy, niech on to poczuje bo tak jak pisalas moze poczul sie zbyt pewnie? W ogole co to za chlopak ktory woli spedzic czas z kolegami zamiast z dziewczyna?? Nie wiem co sie dzieje na tym swiecie ale ostatnio duzo takich przypadkow zauwazam- ze facecie to juz tylko zostaja nam w filmach a to co teraz jest to jakies totalne leszcze- takie ksiezniczki, ktore uwazaja sie za nie wiadomo kogo i mysla ze kobieta bedzie za nim szalala i zrobi dla niego wszystko. Nie placz, tylko podejmij dobre kroki ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 10
|
Dot.: Jak "rozpalić" go na nowo? On już się nie stara...
Moj na szczescie codziennie pisze/dzwonbi. Jak wychodzi gdzies wiecvzorem i wraca do domu, to tez sie "melduje", czasem nawet o 2 rano... Tzn wiem, ze np jest wtedy z koplegami. Ja mam na tyle dobrze, ze jego rodzice mnie lubia i czasami z nimi rozmawiam o nim, tzn "uzupelniamy sie informacjami", oczywiscie, gdy jego nie ma w poblizu
![]() @naturalnabrunetka@ - żal się śmiało, ja też czasammi tak muszę ![]() ---------- Dopisano o 23:51 ---------- Poprzedni post napisano o 23:50 ---------- Aha, i moze to glupie, ale czasami pisze mu, ze np dzis sie nie spotkamy, bo umowilam sie z dziewczynbami, chociaz tak naprawde siedze w domu. Chce, zeby poczul sie jak ja, chociaz nie wiem czy on tak samo do tego podchodzi. Moze to ja to wszystko wyolbrzymiam... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 8
|
Dot.: Jak "rozpalić" go na nowo? On już się nie stara...
Mój chlopak nagle z dnia na dzien to samo.. nie chciał bliskosci, nie chce sie trzymac za rece, nie moge sie do niego przytulac bo niby nie ma ochoty, a zeby go pocałowac to nie ma mowy.. odpycha mnie.. wiec postanowiłam, ze powiem mu co o tym mysle i powiem ze nie chce byc z kims takiem( ale tak strasznie go kocham) zobaczymy co z tego wyjdzie i dam Ci znac moze to dobry sposob. aha dodam ze jestesmy razem od 2 lat.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 6 282
|
Dot.: Jak "rozpalić" go na nowo? On już się nie stara...
Cytat:
![]() Co do Twojego postu reacheel - nie chcę być złym prorokiem, ale albo on kogoś ma, albo po prostu chce, żebyś to Ty zerwała za niego. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 10
|
Dot.: Jak "rozpalić" go na nowo? On już się nie stara...
Trzymam kciuki
![]() ![]() ---------- Dopisano o 00:03 ---------- Poprzedni post napisano o 00:01 ---------- Mnie moj wyhaczył na badoo ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#12 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 8
|
Dot.: Jak "rozpalić" go na nowo? On już się nie stara...
Co do tego czy kogos ma to jestem pewna ze nie ma. Czasem ma przypływy cułosci ale to zdarza sie rzadko. Zobaczymy zdam relacje jutro!
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 1 077
|
Dot.: Jak "rozpalić" go na nowo? On już się nie stara...
oj znam taki przypadek. Byłam z facetem który miał swoich kumpli. nie podobało mu się że jestem nie towarzyską ( co było nie prawda. tylko po pierwsze nie potrzebuje non stóp się bawić. po drugie nie chciałam spędzać ciągle czasu z jego znajomymi . oo trzecie oni nie mieli za grosz taktu... nie wiedziała jak z nimi gadać ) on zawsze tłumaczył to tak że koledzy są nq.chwilę a dziewczyna jak będzie żona to na zawsze... ale czasem go potrzebowalam a on akurat ma sprawę z kumplem.. także wiele osób mi mówiło wtedy że mu nie zależy... no i mieli rację. z czasem się to rozwiązało i nie jesteśmy już razem.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
|
Dot.: Jak "rozpalić" go na nowo? On już się nie stara...
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 659
|
Dot.: Jak "rozpalić" go na nowo? On już się nie stara...
Cytat:
Wiesz jeżeli po 4 miesiącach zakończyła się wasza sielanka, to ja tego nie widzę... Ja z moim facetem jestem prawie 3 lata, i mogę powiedzieć, że jest minimalna różnica niż na początku. Dla Twojego chłopaka, teraz koledzy są ważniejsi a nie dziewczyna. Jak na moje to troszkę za szybko się zakończyło to wasze staranie, więc raczej to nie to... Pozdrawiam
__________________
Michał ![]() Razem: 25.09.2010r ![]() Zaręczyny: 16.08.2014r ![]() ![]() ![]() Zapuszczaaam kłaczki było 35 jest 47 będzie 60! ![]() Dbam o pazurki CEL= 60cm ![]() Edytowane przez KiniaaxD Czas edycji: 2013-06-08 o 07:03 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
|
Dot.: Jak "rozpalić" go na nowo? On już się nie stara...
Pewnie Cię zasmucę, ale musisz to wiedzieć:
4 miesiące to cały czas jest 'początek'. Facet po prostu się nie zaangażował i tyle. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Z laptopa ;)
Wiadomości: 110
|
Dot.: Jak "rozpalić" go na nowo? On już się nie stara...
Powiem Ci tak jeśli facet wszędzie Cię ciągnie ze swoimi kumplami to musi się w Twoim towarzystwie naprawdę dobrze czuć. Zwykle faceci ograniczają kontakty swoich dziewczyn z kumplami by one się nie przeraziły świńskich żartów itp. Nie posuwaj się do gierek nastolatek, że niby gdzieś wychodzisz bo kiedyś może się to wydać a wtedy on zacznie się zastanawiać, w czym jeszcze go okłamujesz i co tak naprawdę i z kim robiłaś. Zamiast czekać aż on się domyśli czegoś czego mu nie mówisz to lepiej normalnie z nim pogadaj. Możesz też sama go czasem zaskoczyć. Przykładowo jak wiesz, że ma do Ciebie przyjść to wyszykuj się wcześniej, kup dwa bilety na jakiś film i sama go zabierz do kina. Najlepiej byś go od progu zgarnęła i nie mówiła gdzie idziecie. Weź go na pizze ze swoimi koleżankami i kolegami. Wyjdź sama tez czasem z domu.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 1 077
|
Dot.: Jak "rozpalić" go na nowo? On już się nie stara...
Dziewczyny mają rację.. Jeśli po 4 miesiącach się popsuło, to albo jakimś cudem zakochacie się od nowa.. albo nie ma sensu tego raczej ciągnąć bo co bedzie za 2-3 lata? Ty będziesz mu pisać , że jesteś z kolazankami a będziesz płakać w poduszke a on w najlepsze bedzie piwkował z kumplami nawet o Tobie ie myślał.
Proponuje z nim pogadać szczerze. I wyjaśnić to jasno i otwarcie. Powiedz, że nie masz nic do jego znajomych , że lubisz spędzać z nimi czas ale to nie jest fajne na dłuzszy okres czasu. Ze potrzebujesz troche intymnosci sam na sam. Ze jeśli chce tak bardzo kolegów to uzgodnijcie ze np Ty masz jakies sprawy do zalatwienia itp, to on wtedy ma czas dla kolegów. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367
|
Dot.: Jak "rozpalić" go na nowo? On już się nie stara...
Nie rozpalisz go na nowo bo 4 miesiąc związku to początek. A on wycofuje się na samym początku. I raczej nic z tego nie będzie z resztą nie wiem czy jest sens skoro w 4 miesiącu zamiast latać pod sufitem zamartwiasz się takimi rzeczami
Dla porównania (nie dla chwalenia) jestem z tż 36 miesięcy i poza drobnymi różnicami takimi jak nie wiem codziennie motyle w brzuchu to jest tak samo |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomości: 5 383
|
Dot.: Jak "rozpalić" go na nowo? On już się nie stara...
ILE?!
Matko 4 miesiące i juz opada w zwiazku? To oznacza,ze nic z tego, ludzie chca ze soba wytrzymac cale zycie,a cale zycie a 4 miesiace?!
__________________
> and I'm like... and I'm like... and I'm like... 'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. !
<3 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 52
|
Dot.: Jak "rozpalić" go na nowo? On już się nie stara...
Zgadzam się z dziewczynami - nic z tego nie będzie. 4 miesiące to naprawdę nie jest wiele, a gdyby mu zależało, zachowywałby się zupełnie inaczej.
Ja ze swoim facetem jestem 16 lat i motylki w brzuchu czuję cały czas. Między nami jest dużo czułości i nie lubimy się rozstawać. Nie ma sensu tracić czasu na kogoś, kto nie jest tego wart. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 8
|
Dot.: Jak "rozpalić" go na nowo? On już się nie stara...
rozmowa,rozmowa i jeszcze raz rozmowa.. moj facet miał problemy w pracy dlatego sie tak zachowywał..tera sie stara, ale apowiedziałam mu ze jezeli jeszcze raz da mi odczuc i nie bedzie sie starał. to bedzie koniec. narazie jest dobrze.
WIEC Tobie tez polecam rozmowe. Dowiesz sie na czym stoisz. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 10
|
Dot.: Jak "rozpalić" go na nowo? On już się nie stara...
Dzis z nim porozmawialam, tak powaznie, powiedzialam co i jak, przy tym sie rozplakalam.. Stwierdzilam, ze od jakiegos czasu wydaje mi sie ze ma moje zdanie gdzies, ze licza sie tylko koledzy. Powiedzuialam, ze lubie jego kolegow, ale nie lubie tegio, ze kazdy weekend spedzamy z nimi. Powiedzial, ze o tym nie wiedzial, tzn ze ja tegio nie chce, ale ze da rade to zmienic.
Zobaczymy, czy tylko tak powiedzial, czy faktycznie to zmieni.. Jesli nie zauwaze zadnej zmiany na lepsze, po prostu bede musiala to zakonczyc. Nie chce sie meczyc. PS - dziewczyny! naprawde taka rozmowa pomaga.. Tzn mi pomogla, bo wyrzucilam z siebie co mnie najbardziej bolalo, teraz musze czekaz i zobaczyc, czy to jego "poruszylo". Nie bylo lekko, ale jestem z siebie zadowolona. POWODZENIA WSZYSTKIM W PODOBNEJ SYTUACJI! |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 827
|
Dot.: Jak "rozpalić" go na nowo? On już się nie stara...
Cytat:
![]() Swoją drogą z tego co opisujesz to jakiś dzieciak z niego a ma 25 lat....... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 10
|
Dot.: Jak "rozpalić" go na nowo? On już się nie stara...
witam drogie kolezanki
![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 8
|
Dot.: Jak "rozpalić" go na nowo? On już się nie stara...
W sumie to lepiej, że tak wyszło.. tak byś sie tylko męczyła z takim człowiekiem. Ale nie martw sie minie Ci to i znajdziesz lepszego!
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 10
|
Dot.: Jak "rozpalić" go na nowo? On już się nie stara...
dziekuje slicznie "
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 6 282
|
Dot.: Jak "rozpalić" go na nowo? On już się nie stara...
Przynajmniej uniknęłaś losu dziewczyny alkoholika i współuzależnionej. Dobrze, że dałaś sobie z nim spokój, tylko teraz nie znajdź sobie podobnego przypadku
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 40
|
Dot.: Jak "rozpalić" go na nowo? On już się nie stara...
stan zakochania to chyba trwa nieco dłużej niż 4 miesiące.nawet przelotne zauroczenie trwa dłużej.jak ty go po 4 miesiącach musisz rozpalać, to ca ja biedna po 10 latach miałabym robić
![]() jak dla mnie to nic nie bedzie z tego, facet nie rokuje dobrze. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 1 103
|
Dot.: Jak "rozpalić" go na nowo? On już się nie stara...
No i fajnie, że stało się, jak się stało.
Jeśli facet po czterech miesiącach zaczyna cię olewać to nigdy nie wróży to nic dobrego. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:31.