|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 140
|
![]() Kompletny bałagan i kryzys w życiu osobistym, nie radzę sobie... Ktoś wysłucha...?
Gazelki007 już tutaj nie ma
![]() ![]()
__________________
Gazelki007 już tutaj nie ma ![]() ![]() Edytowane przez Gazelka007 Czas edycji: 2014-03-17 o 19:42 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
|
Dot.: Kompletny bałagan i kryzys w życiu osobistym, nie radzę sobie... Ktoś wysłucha.
Cytat:
No i ponieważ twój facet to daremny kmiot, marnujesz życie "bo 7 lata" (czego?) i nie dajesz sobie szansy na udane życie z normalnym facetem. JAK w ogóle z takim facetem, jak opisany można planować życie? chcieć zakładać rodzinę? No JAK? I powiedz mi: za co ty tak go kochałaś? za te długi? chlanie? nieogarnięcie życiowe? twoje lęki przez powrotem do domu? (a potem co?- dziecko też będzie się bało wracać, bo tatuś schlany będzie w domu leżał?). I co znaczy: nie dał mi odejść? Niewolnicą jesteś? powie ci parę przykrych rzeczy i ty ślub planujesz? I cóż- też wolałabym spędzić i czas , i życie z panem X , któremu zależy, który z opisu jest porządnym facetem, no ale skoro wolisz ("bo 7 lat") wyjść za mąż za tego kmiota, którego opisałaś? masz pełne prawo do zmarnowania sobie życia. Tyle że nawet gdyby nie pan X , nie wyszłabym za mąż za chłopaka, przy którym już zmarnowałaś 7 lat. Edytowane przez madana Czas edycji: 2013-08-06 o 19:45 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Kompletny bałagan i kryzys w życiu osobistym, nie radzę sobie... Ktoś wysłucha.
Zupełnie nie rozumiem czemu trzymasz się faceta tylko ze względu na to, że byłaś z nim ileś tam lat?
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 21
|
Dot.: Kompletny bałagan i kryzys w życiu osobistym, nie radzę sobie... Ktoś wysłucha.
Teraz wyobraź sobie, że przychodzi do Ciebie Twoja siostra/ przyjaciółka i mówi Ci tak: "zmarnowałam 7 lat życia przy facecie który jest alkoholikiem, pierdołą życiową, osobą która kompletnie nie liczy się z moimi uczuciami i nie ma do mnie szacunku, marnuje swoje życie rujnując przy okazji i moje, na dodatek trzyma się kurczowo tego związku bo wie, że beze mnie zginie i nikt inny nie zechce takiego trutnia jak on. Czy powinnam wyjść za niego za mąż?" Zastanów się co byś jej poradziła. A później zrób dokładnie tak, jakbyś jej poradziła.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 30
|
Dot.: Kompletny bałagan i kryzys w życiu osobistym, nie radzę sobie... Ktoś wysłucha.
Wiesz.. przeczytałam to co napisałaś. Dziewczyno odpowiedź sobie na pytanie czy wgl jesteś szczęśliwa? Czy potrafisz cieszyć się miłością z tym facetem? Jeśli nie, to już jest sygnał by facet był do odstrzału. Sam sobie zawinił, zaczął pić, zaciągać długi. A mimo to mu pomagałaś. Nie docenił, a teraz na siłę chce Cie zatrzymać. Boisz się go? Weź się w rozruchy i go rzuć i bądź szczęśliwa albo z Panem X albo sama, bo z nim tego nie dostaniesz.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
|
Dot.: Kompletny bałagan i kryzys w życiu osobistym, nie radzę sobie... Ktoś wysłucha.
I dlaczego ty się upierasz być z chłopakiem "bo 7 lat", gdy widzisz, że innemu na tobie zależy i wydaje się normalnym facetem? W imię czego?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Warszawa/Ostrołęka
Wiadomości: 5 654
|
Dot.: Kompletny bałagan i kryzys w życiu osobistym, nie radzę sobie... Ktoś wysłucha.
Ja Cię autorko troszkę rozumiem, bo jestem w bardzoooo podobnej sytuacji. Na poczatku myślałam, żektoś za mnie napisal ten post. Również ponad 7 lat w związku, też jest różnie, raz lepiej, częściej gorzej... no róznica taka, że ja jestem w PL i że nie mam pana X. Więc ja rozumiem jak ciężka to dla Ciebie decyzja. Sama się z taką zmagam jakiś czas i zawsze kiedy jest lepiej moje myśli się wyciszają, a nastaje nadzieja...
Masz o tyle łatwiej, że masz do kogo odejść... że ktoś jest przy Tobie, że ktoś żywi do Ciebie uczucie, a Ty je w jakiś sposób odwzajemniasz. Tutaj nikt za Ciebie decyzji nie podejmie, ja Ci poradzę żebyś pomyślała o sobie, o swojej przyszłości i pomyślała, czy na pewno to ma tak wyglądać jak wygląda teraz? czy tego właśnie chcesz? czy może pora to zmienić?
__________________
Przygody dwóch labradorów - czarnego Rico i biszkoptowej Heleny ![]() Będzie im miło za odwiedziny ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#8 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 13
|
Dot.: Kompletny bałagan i kryzys w życiu osobistym, nie radzę sobie... Ktoś wysłucha.
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 19
|
Dot.: Kompletny bałagan i kryzys w życiu osobistym, nie radzę sobie... Ktoś wysłucha.
Spoko wyglada na to ze juz zlapalas galaz X wiec mozesz puscic poprzednia. Powodzenia!
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 071
|
Dot.: Kompletny bałagan i kryzys w życiu osobistym, nie radzę sobie... Ktoś wysłucha.
Cytat:
- CO może powstać "pięknego" z życia z takim panem? ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 5 184
|
Dot.: Kompletny bałagan i kryzys w życiu osobistym, nie radzę sobie... Ktoś wysłucha.
Ja się tylko zastanawiam, dlaczego kobiety nie ufają swojej intuicji?
Kiedy coś z tyłu głowy podpowiada nam, że trzeba brać nogi za pas, to właśnie tak należy postąpić - gdybym nie zaufała tej intuicji rok temu, dzisiaj nie byłabym w cudownym związku, tylko dalej użerała z palantem, który na mnie nie zasługiwał. Dziękuję, dobranoc.
__________________
Don't the sun look lonesome, oh lord lord lord, on the graveyard fence? Don't my baby look lonesome when her head is bent? Piszę. |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#12 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Warszawa/Ostrołęka
Wiadomości: 5 654
|
Dot.: Kompletny bałagan i kryzys w życiu osobistym, nie radzę sobie... Ktoś wysłucha.
Cytat:
Nigdy nie przewidzi się tego, co może się stać po - tym wypadku po rozstaniu. A może za pół roku oboje zdadzą sobie sprawę, że żyć bez siebie nie mogą i oboje w końcu włożą w ten związek tyle serca ile trzeba i będzie tak jak należy. A może po rozstaniu oboje będą szczęśliwsi, żyjąc z dala od siebie i będąc dla siebie dobrym wspomnieniem. Nie można bać się następnego kroku, bo ktoś, coś... są rzeczy na które nie ma się wpływu.
__________________
Przygody dwóch labradorów - czarnego Rico i biszkoptowej Heleny ![]() Będzie im miło za odwiedziny ![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 | ||
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Kompletny bałagan i kryzys w życiu osobistym, nie radzę sobie... Ktoś wysłucha.
Cytat:
Cytat:
Autorkę od niego odrzuca i raczej nie ma tu już mowy o miłości, jest tylko jakaś forma współuzależnienia (ona mu CV pisze i wysyła, wypycha go do pracy jak ma kaca, pożycza kasę by spłacać jego długi). Na dobrą sprawę autorka powinna się udać na terapię by z tego wyjść, ale raczej tego nie zrobi, więc radzę jej tylko zbierać się w sobie by odejść od tego gościa. |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 5 911
|
Dot.: Kompletny bałagan i kryzys w życiu osobistym, nie radzę sobie... Ktoś wysłucha.
Bez sensu jest takie martwienie się na zaś że facet się rzuci z okna. Choć właśnie z takiego martwienia rodzą się te wszystkie bite i zastraszane kobiety, ofiary przemocy domowej albo po prostu nieszczęśliwe partnerki wiecznych kretynów. Więc widać że dla wielu to normalka ale jak ktoś chce mieć jeszcze kiedyś szczęśliwe życie to nie radziłabym stosować
![]() Z prostego powodu. Facet nigdy się nie ogarnie jeśli ona z nim zostanie bo będzie wiedział że ma na to przyzwolenie. Zabić się może też wtedy kiedy go ostrzeże i później odejdzie. A także może mu spaść cegła na głowę jak wyjdzie z domu. Albo może wpaść pod kosiarkę i może mu łeb urwać. Więc są to argumenty z dupy. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 | |||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 2 200
|
Dot.: Kompletny bałagan i kryzys w życiu osobistym, nie radzę sobie... Ktoś wysłucha.
Cytat:
Sama miałam kiedyś podobną sytuację. Jako 19-latka byłam z chłopakiem, swoim rówieśnikiem, który może alkoholikiem jeszcze nie był w pełnym znaczeniu tego słowa, ale zdradzał pierwsze tego symptomy. Codziennie sporo pił, miał grupkę podejrzanych znajomków, znikał z domu (jego mama czasem z płaczem dzwoniła do mnie i pytała czy nie wiem, gdzie może być, bo nie pojawia się w domu już drugi dzień), przychodził pijany do szkoły (byliśmy w klasie maturalnej), umawiał się ze mną, na spotkanie nie przychodził, tylko szedł chlać z kumplami. Na początku myślałam, że uda mi się go zmienić i naprawdę się starałam. Tłumaczyłam sobie jego zachowanie brakiem ojca (rodzice byli rozwiedzeni) i takie tam. Ale on nie chciał sobie pomóc. Przepraszał mnie, mówił, że już nigdy, a na drugi dzień znów szedł chlać z kolegami. W końcu nie wytrzymałam, zerwałam z nim. Oczywiście nie od razu to przyjął do wiadomości, groził że się zabije, że doprowadziłam go do ostateczności. Ale ja byłam nieugięta. Nie mogłam żyć z kimś, kto nie chciał nawet dać sobie pomóc. Jasne, że bałam się że coś sobie zrobi. Ale od tamtego czasu minęło lat 6 a jaśnie pan żyje i nieźle się miewa. Czy nadal pije - nie wiem, bo mnie to nie interesuje. Teraz to już jest tylko jego życie. Cytat:
Cytat:
A po drugie - ciekawa jestem bardzo, co "pięknego" może powstać z czegoś takiego. Bo jeśli sugerujesz, że autorka powinna z tym panem założyć rodzinę, albo (o zgrozo!) mieć dzieci, to chyba nie masz pojęcia o czym piszesz. |
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 87
|
Dot.: Kompletny bałagan i kryzys w życiu osobistym, nie radzę sobie... Ktoś wysłucha.
Cytat:
![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 5 853
|
Dot.: Kompletny bałagan i kryzys w życiu osobistym, nie radzę sobie... Ktoś wysłucha.
Cytat:
![]() Polecam- ![]()
__________________
samica leniwca _______________________ *projekt denko. *o włosy dbam i zapuszczam! |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
|
Dot.: Kompletny bałagan i kryzys w życiu osobistym, nie radzę sobie... Ktoś wysłucha.
Gazelka, fafdziesiat razy napisałaś, ze on taki i owaki, ale "Wiele by dla Cibei zrobił"
No i cóż takiego dla Ciebie zrobił przez te 7 lat? Znalazł c_SAM_ stałą prace żebyś się nie denerwowała _jego_ długami? Przestał chlać jak prosiłaś? Zmądrzał albo spoważniał z czasem? Dorósł przez te 7 lat? NIE! NIC dla Ciebie nie zrobił o co prosiłaś. mam nadzieję ze chociaż w łóżku jest dobry, tylko nie wiem kiedy jak ciągle leżał zalany w trupa. :/ Tylko weź nie pisz ze "były piękne momenty", albo ze trzymał Cie za rączkę jak miałaś katarek. Piękne momenty i pociechę w katarze to od kota można dostać, nie trzeba życia marnować z jakimś mętem. Zresztą , jak na mój gust, to sobie z nim zostań i dalej miej co chcesz. Siła z łapanki Cię nie wziął, sama z nim siedzisz z własnej woli. Najwyraźniej tak lubisz. Sparafrazuję Pilcha: "Cierpienie, to bardzo wygodny sposób na życie. Nie ma czasu ani sił myśleć o śmierci." Może właśnie tego potrzebujesz na co dzień- wiecznego cierpienia żeby nie myśleć o życiu, o sobie.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: podlasie
Wiadomości: 4 220
|
Dot.: Kompletny bałagan i kryzys w życiu osobistym, nie radzę sobie... Ktoś wysłucha.
nie wiem czemu trwasz w tym związku. Wyraźnie nie masz na to ochoty, więc zostaw tego dotychczasowego chłopaka i zastanów się, czy warto angażować się w nowy związek
__________________
it's a fool's game ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Kompletny bałagan i kryzys w życiu osobistym, nie radzę sobie... Ktoś wysłucha.
Bałagan i "kryzys" w życiu osobistym (i generalnie powoli w całym życiu) masz tylko i wyłącznie na własne życzenie, bo tylko i wyłącznie na własne życzenie bujasz się (cóż z tego, że od 7 lat? ludzie się i po 40 latach rozstają, bywa) z beznadziejnym facetem. Jak można mieć g... faceta i dziwić się, że życie śmierdzi?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: Kompletny bałagan i kryzys w życiu osobistym, nie radzę sobie... Ktoś wysłucha.
Trzeba było go rzucić 4 lata temu, to bylibyście razem tylko 3 lata.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 140
|
Kompletny bałagan i kryzys w życiu osobistym, nie radzę sobie... Ktoś wysłucha...?
Gazelki007 już tutaj nie ma
![]() ![]()
__________________
Gazelki007 już tutaj nie ma ![]() ![]() Edytowane przez Gazelka007 Czas edycji: 2014-03-17 o 19:43 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 2 200
|
Dot.: Kompletny bałagan i kryzys w życiu osobistym, nie radzę sobie... Ktoś wysłucha.
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 140
|
Kompletny bałagan i kryzys w życiu osobistym, nie radzę sobie... Ktoś wysłucha...?
Gazelki007 już tutaj nie ma
![]() ![]()
__________________
Gazelki007 już tutaj nie ma ![]() ![]() Edytowane przez Gazelka007 Czas edycji: 2014-03-17 o 19:43 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:59.