jak pokonać niesmialość?

LittleCherry97 · 2013-08-20, 23:08

Z jednej strony jestem otwarta, rozgadana, ale dla bliskich mi osób bo znam je dłużej i nie wstydzę się przed nimi niczego, nie udaję kogoś innego. Z drugiej strony natomiast jak poznam nową osobę nie wiem jak pokazać się z tej strony, której znają mnie przyjaciele. Jest to dla mnie trudne. Zawsze mówi się "Bądź sobą" Ale jak masz być sobą, jeśli jesteś nieśmiały i nie wiesz co powiedzieć w danej sytuacji. Jak się otworzyć i przy nowo poznanych osobach móc się rozluźnić i swpobodnie gadać jak ze znajomymi?
Jak gadam z kimś nowym, a jest obok ktoś kogo znam dłużej to jakoś też jestem odważna, gorzej jak jest się samemu

fulloffears · 2013-08-23, 10:35

Widocznie nie jestes az tak otwarta na nowych ludzi. Wiadomo ze w towarzystwie znajomych czujemy sie pewniej i swobodniej, a wsrod nowych zapominamy jezyka w gebie czasem

Nie uwazaj tego za jakas swoja wade i nie zmuszaj sie ze musisz to musisz tamto. Moze po prostu potrzebujesz wiecej czasu zeby kogos poznac i poczuc sie jak ze znajomymi. To wynika rowniez z zaufania do drugiego czlowieka. I nie uwazaj tego za wade. I nie oczekujod siebie ze z kazdym nowo poznanym znajomym bedziecie jak lyse konie. Czasami zdarza sie ze poznasz kogos i czujesz ze nadajecie na tych samych falach a innych trzeba lepiej poznac, zeby czasem o dziwo stwierdzic dokladnie ten sam fakt. Tak wiec mysle ze nie masz sie czym przejmowac. Bo jesli tak sie zachowujesz a nie inaczej to wlasnie to sugeruje ze jestes soba i uwierz mi ze jakbys zaczela zachowywac sie jak luzak przy kazdej nowo poznanej osobie to nie czulabys sie dobrze sama ze soba.

2013-08-20, 23:08	#1
LittleCherry97 Raczkowanie Zarejestrowany: 2013-04 Wiadomości: 99	jak pokonać niesmialość? Z jednej strony jestem otwarta, rozgadana, ale dla bliskich mi osób bo znam je dłużej i nie wstydzę się przed nimi niczego, nie udaję kogoś innego. Z drugiej strony natomiast jak poznam nową osobę nie wiem jak pokazać się z tej strony, której znają mnie przyjaciele. Jest to dla mnie trudne. Zawsze mówi się "Bądź sobą" Ale jak masz być sobą, jeśli jesteś nieśmiały i nie wiesz co powiedzieć w danej sytuacji. Jak się otworzyć i przy nowo poznanych osobach móc się rozluźnić i swpobodnie gadać jak ze znajomymi? Jak gadam z kimś nowym, a jest obok ktoś kogo znam dłużej to jakoś też jestem odważna, gorzej jak jest się samemu Edytowane przez LittleCherry97 Czas edycji: 2013-08-20 o 23:12

2013-08-23, 10:35	#2
fulloffears Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-10 Wiadomości: 88	Dot.: jak pokonać niesmialość? Widocznie nie jestes az tak otwarta na nowych ludzi. Wiadomo ze w towarzystwie znajomych czujemy sie pewniej i swobodniej, a wsrod nowych zapominamy jezyka w gebie czasem Nie uwazaj tego za jakas swoja wade i nie zmuszaj sie ze musisz to musisz tamto. Moze po prostu potrzebujesz wiecej czasu zeby kogos poznac i poczuc sie jak ze znajomymi. To wynika rowniez z zaufania do drugiego czlowieka. I nie uwazaj tego za wade. I nie oczekujod siebie ze z kazdym nowo poznanym znajomym bedziecie jak lyse konie. Czasami zdarza sie ze poznasz kogos i czujesz ze nadajecie na tych samych falach a innych trzeba lepiej poznac, zeby czasem o dziwo stwierdzic dokladnie ten sam fakt. Tak wiec mysle ze nie masz sie czym przejmowac. Bo jesli tak sie zachowujesz a nie inaczej to wlasnie to sugeruje ze jestes soba i uwierz mi ze jakbys zaczela zachowywac sie jak luzak przy kazdej nowo poznanej osobie to nie czulabys sie dobrze sama ze soba. __________________ Gdy wie się, jakie ktoś czyta książki, jakie ma autorytety, za co najbardziej podziwia swoich rodziców, jak spędza wolny czas, jakiej muzyki słucha, jakie wiersze zna na pamięć, co go oburza, a co go wzrusza lub jakie ma marzenia, to w zupełności wystarcza".

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)