Niechciane zauroczenie - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-09-23, 21:52   #1
Kochanna
Raczkowanie
 
Avatar Kochanna
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Otchłań
Wiadomości: 65
Unhappy

Niechciane zauroczenie


Noszę się z zamiarem założenia wątku już od paru dni.
Potrzebuję spojrzenia obiektywnego, nie wiem co robić, a przede wszystkim jak poradzić sobie ze sobą.

Temat tego wątku jest typowy, częsty i normalnie nie zakładałabym kolejnego, ale spróbuję, może któraś z Was cokolwiek mi doradzi. Nie wiem też do końca czego oczekuję po tym jak się tu wyżalę. No cóż, zobaczymy.

Dwa lata temu byłam na takim wyjeździe, wszyscy sobie dużo wypili, ja również. Stało się tak, że napatoczył się jakiś koleś, równie pijany, stwierdził że całkiem ładna jestem, potrzebowałam wtedy bardzo takich słów i wpadliśmy sobie po pijaku w ramiona , i tak leżeliśmy, do niczego więcej nie doszło. Tak wiem, żenująca akcja, takie błędy młodości.
Nie słyszałam o nim w ogóle przez wiele kolejnych miesięcy. Tak na dobrą sprawę to lepszy kontakt załapaliśmy jakoś na początku lutego tego roku. Mamy wspólnych znajomych, ja przyszłam z kumpelą, on z kumplami, najpierw mi się przyglądał, potem tańczyliśmy długo, zrobiło się z tego prawie Dirty Dancing albo Step Up , było wspaniale. Wziął mój nr, powiedział że zadzwoni. Nie zadzwonił.
Równolegle rozwijała się znajomość z moim obecnym TŻ. Od połowy lutego zaczęły się nasze regularne spotkania (wtedy właśnie wyjaśniło się to co on do mnie czuje), no i tak jest do dzisiaj, jesteśmy razem, jest raz lepiej a raz gorzej, ale zdecydowanie zaczęło się od wielkiego LOVE .
Na ognisko majówkowe poszłam z kumpelą, mój TŻ wyjechał więc nie mógł wpaść ze mną. Przyszedł za to tamten ze swoim towarzystwem. Zagadnął, że pewnie go nienawidzę bo się do mnie wtedy nie odezwał. Wytłumaczył się z tego dlaczego się nie odezwał, no cóż, spoko, nie to nie. Próbował delikatnie flirtować ale nie udało mu się to. Dodam może, że jest to człowiek zakompleksiony i nieśmiały raczej.
Później jakoś w połowie czerwca ta sama kumpela o której tu cały czas wspominam zorganizowała u siebie imprezę. Mój chłopak znowu akurat musiał wyjechać więc poszłam sama, przyszedł też tamten (patrz sytuacja z ogniskiem), z taką różnicą że więcej wskórał, bo tym razem wybrałam się z nim do monopolowego, mieliśmy okazję porozmawiać. Zapytałam wtedy wprost do co mnie ma, odpowiedział że podobam mu się. Ujęła mnie ta szczerość, i nie tylko to.
Kolejna impreza u tej kumpeli była ostatniego dnia sierpnia, i tutaj powtórzyła się sytuacja po raz trzeci. Poszłam na nią sama, on też był, startował do mnie jeszcze odważniej, tym razem doszło do przytulania się i jego wyznań jaka to ja piękna i wartościowa. Zwierzał się potem kumplowi, że nie wie czy do mnie startować dalej bo przecież mam chłopaka.
Ostatnio ja próbowałam zorganizować imprezę plenerową. Miał być tym razem mój chłopak, ta kumpela, i wszyscy ci różni znajomi, mój adorator też. Impreza nie wypaliła, ale przyszło mi na myśl aby spotkać się z tym gościem i zakończyć tą relację. Ciągnie nas do siebie, ale ja z moim chłopakiem jestem szczęśliwa i pasujemy do siebie.
Użyłam drobnego podstępu, wszystko poszło jak zaplanowałam - spotkaliśmy się sam na sam. Przez większość czasu albo mi dogryzał, albo normalnie rozmawialiśmy, tak jak ludzie kiedy się poznają. Był moment kiedy bez słowa (w przerwie między dogryzaniem i byciem ironicznym) przytulił mnie czule, bez słowa komentarza. To było takie dziwne.

W ogóle cała ta sytuacja jest dziwna...
Kochanna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-23, 22:00   #2
cholernarejestracja
Copyraptor
 
Avatar cholernarejestracja
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 21 115
Dot.: Niechciane zauroczenie

Dziwne to jest to, że masz TŻ o którym piszesz, że love i och ach, a robisz go po rogach obściskując się z jakimś facetem, aranżując spotkania i flirtując z nim ile wlezie.

---------- Dopisano o 22:00 ---------- Poprzedni post napisano o 21:59 ----------

Cytuję.
Cytat:
Napisane przez Kochanna Pokaż wiadomość
Noszę się z zamiarem założenia wątku już od paru dni.
Potrzebuję spojrzenia obiektywnego, nie wiem co robić, a przede wszystkim jak poradzić sobie ze sobą.

Temat tego wątku jest typowy, częsty i normalnie nie zakładałabym kolejnego, ale spróbuję, może któraś z Was cokolwiek mi doradzi. Nie wiem też do końca czego oczekuję po tym jak się tu wyżalę. No cóż, zobaczymy.

Dwa lata temu byłam na takim wyjeździe, wszyscy sobie dużo wypili, ja również. Stało się tak, że napatoczył się jakiś koleś, równie pijany, stwierdził że całkiem ładna jestem, potrzebowałam wtedy bardzo takich słów i wpadliśmy sobie po pijaku w ramiona , i tak leżeliśmy, do niczego więcej nie doszło. Tak wiem, żenująca akcja, takie błędy młodości.
Nie słyszałam o nim w ogóle przez wiele kolejnych miesięcy. Tak na dobrą sprawę to lepszy kontakt załapaliśmy jakoś na początku lutego tego roku. Mamy wspólnych znajomych, ja przyszłam z kumpelą, on z kumplami, najpierw mi się przyglądał, potem tańczyliśmy długo, zrobiło się z tego prawie Dirty Dancing albo Step Up , było wspaniale. Wziął mój nr, powiedział że zadzwoni. Nie zadzwonił.
Równolegle rozwijała się znajomość z moim obecnym TŻ. Od połowy lutego zaczęły się nasze regularne spotkania (wtedy właśnie wyjaśniło się to co on do mnie czuje), no i tak jest do dzisiaj, jesteśmy razem, jest raz lepiej a raz gorzej, ale zdecydowanie zaczęło się od wielkiego LOVE .
Na ognisko majówkowe poszłam z kumpelą, mój TŻ wyjechał więc nie mógł wpaść ze mną. Przyszedł za to tamten ze swoim towarzystwem. Zagadnął, że pewnie go nienawidzę bo się do mnie wtedy nie odezwał. Wytłumaczył się z tego dlaczego się nie odezwał, no cóż, spoko, nie to nie. Próbował delikatnie flirtować ale nie udało mu się to. Dodam może, że jest to człowiek zakompleksiony i nieśmiały raczej.
Później jakoś w połowie czerwca ta sama kumpela o której tu cały czas wspominam zorganizowała u siebie imprezę. Mój chłopak znowu akurat musiał wyjechać więc poszłam sama, przyszedł też tamten (patrz sytuacja z ogniskiem), z taką różnicą że więcej wskórał, bo tym razem wybrałam się z nim do monopolowego, mieliśmy okazję porozmawiać. Zapytałam wtedy wprost do co mnie ma, odpowiedział że podobam mu się. Ujęła mnie ta szczerość, i nie tylko to.
Kolejna impreza u tej kumpeli była ostatniego dnia sierpnia, i tutaj powtórzyła się sytuacja po raz trzeci. Poszłam na nią sama, on też był, startował do mnie jeszcze odważniej, tym razem doszło do przytulania się i jego wyznań jaka to ja piękna i wartościowa. Zwierzał się potem kumplowi, że nie wie czy do mnie startować dalej bo przecież mam chłopaka.
Ostatnio ja próbowałam zorganizować imprezę plenerową. Miał być tym razem mój chłopak, ta kumpela, i wszyscy ci różni znajomi, mój adorator też. Impreza nie wypaliła, ale przyszło mi na myśl aby spotkać się z tym gościem i zakończyć tą relację. Ciągnie nas do siebie, ale ja z moim chłopakiem jestem szczęśliwa i pasujemy do siebie.
Użyłam drobnego podstępu, wszystko poszło jak zaplanowałam - spotkaliśmy się sam na sam. Przez większość czasu albo mi dogryzał, albo normalnie rozmawialiśmy, tak jak ludzie kiedy się poznają. Był moment kiedy bez słowa (w przerwie między dogryzaniem i byciem ironicznym) przytulił mnie czule, bez słowa komentarza. To było takie dziwne.

W ogóle cała ta sytuacja jest dziwna...
cholernarejestracja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-23, 22:02   #3
Kochanna
Raczkowanie
 
Avatar Kochanna
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Otchłań
Wiadomości: 65
Dot.: Niechciane zauroczenie

Cytat:
Napisane przez cholernarejestracja Pokaż wiadomość
Dziwne to jest to, że masz TŻ o którym piszesz, że love i och ach, a robisz go po rogach obściskując się z jakimś facetem, aranżując spotkania i flirtując z nim ile wlezie.

---------- Dopisano o 22:00 ---------- Poprzedni post napisano o 21:59 ----------

Cytuję.
Masz rację, to jest dziwne i ja o tym wiem.
Jednak nie proszę o ocenianie mnie tylko o jakąś radę.
Kochanna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-23, 22:29   #4
emma8
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1 451
Dot.: Niechciane zauroczenie

Masz 3 wyjścia- albo mówisz swojemu adoratorowi że trochę się pogubiłaś i ma spadać bo do niczego więcej nie dojdzie, albo przestać się po prostu do niego odzywać bo z tego co widzę to chyba Tobie bardziej zależy na tej znajomości niż jemu, drugim wyjściem jest rozstanie się z obecnym TŻ i kontynuowaniu flirtu, a trzecim pogonienie obu, bo jaka to wielka LOVE skoro dopuszczasz do sytuacji w której jeden błędny ruch mógłby go strasznie skrzywdzić i zakończyć związek na którym podobno tak Ci zależy? I w sumie w imię czego? Nic nie wartego flirciku z facetem który najprawdopodobniej traktuje tą znajomość o wiele mniej poważnie niż Ty, mimo tego że to Ty kogoś masz? Może ja jakoś inaczej pojmuje miłość, ale mi wyrzuty sumienia nie dałyby spać, a a sama myśl że mój facet dowiedziałby się o tym co robię powstrzymałyby mnie przed wszystkim tym, co Ty robisz w tym momencie. Bo go po prostu zdradzasz.

Edytowane przez emma8
Czas edycji: 2013-09-23 o 22:31
emma8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-23, 22:32   #5
estelle2501
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 27
Dot.: Niechciane zauroczenie

.

Edytowane przez estelle2501
Czas edycji: 2013-09-30 o 17:44
estelle2501 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-23, 22:33   #6
tiniaczek
Zakorzenienie
 
Avatar tiniaczek
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 287
Dot.: Niechciane zauroczenie

Oto rada: ogarnij sie, bo niepotrzebnie mieszasz w glowach Bogu ducha winnym chlopakom.
tiniaczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-23, 22:47   #7
Kochanna
Raczkowanie
 
Avatar Kochanna
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Otchłań
Wiadomości: 65
Dot.: Niechciane zauroczenie

Już żałuję, że założyłam ten wątek.
Nie dlatego, że nie zgadzam się z Waszymi poradami, nie o to tu chodzi.
Chodzi tu tylko o to, że WSZYSTKIEGO nie uda mi się wytłumaczyć choćbym nie wiem jak się starała i stąd tego typu ocenianie mnie później.
Dziękuję za dotychczasowe zainteresowanie.

I żeby była jasność - nie zależy mi na komplementach, flirtach ani zdradach.
Kochanna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-23, 23:04   #8
tiniaczek
Zakorzenienie
 
Avatar tiniaczek
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 287
Dot.: Niechciane zauroczenie

Wybacz, ale nie wiem, czego oczekiwalas. Tu nie ma nic do tlumaczenia. Jestes nielojalna wobec swojego chlopaka, a drugiemu macisz w glowie, w sumie nie wiadomo po co.
tiniaczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-24, 00:13   #9
styla
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 13
Dot.: Niechciane zauroczenie

Ja uważam, że relacje damsko-męskie są na prawdę bardzo skomplikowane i niestety uczuć nie da się ani opisać ani kontrolować. Dlatego nie licz na rady tutaj, bo nie wiemy co siedzi Ci w głowie i tylko Ty wiesz, co wiesz na prawdę powinnaś zrobić Ale wyjścia masz 3, tak jak już ktoś wspominał wcześniej. Musisz zrezygnować z któregoś, zanim to wszystko za daleko zajdzie, a jeśli nie możesz się zdecydować, to możesz zrezygnować z dwóch
Życie to ciągłe podejmowanie decyzji.
styla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-24, 08:53   #10
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 021
Dot.: Niechciane zauroczenie

Pogoń jednoznacznie adoratora, skoro chcesz być ze swoim facetem. Pogoń faceta, jeśli chcesz być z adoratorem. Wiesz, czego chcesz?
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-24, 09:16   #11
Krystaliczne szczescie
Zadomowienie
 
Avatar Krystaliczne szczescie
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 1 024
Dot.: Niechciane zauroczenie

dziwna jesteś ... skoro masz chłopaka i to taka wielka miłość to dlaczego szukasz wrażeń u boku innego, który też swoją drogą nie potrafi się określić. Widocznie nie kochasz swojego chłopaka lub nie zależy Ci zbytnio na nim skoro oglądasz się za innymi. Powinnaś albo zakończyć związek i kontynuować znajomość z tym drugim, albo pogonić tego drugiego pana.
__________________
Cytat:
Napisane przez Narrhien
"Jeśli to jest prawdziwa przyjaciółka to nie masz o co się bać, choćby facet na głowie stawał to ona będzie wierna tobie."
na wizażu od 2009r...
Krystaliczne szczescie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-24, 09:50   #12
maszToCoChcesz
Zakorzenienie
 
Avatar maszToCoChcesz
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: podlasie
Wiadomości: 4 013
Dot.: Niechciane zauroczenie

jaki jest Twój problem? :O
Sama sobie nakręcasz akcje z tym drugim chłopakiem, daj mu spokój, nie odzywaj się. Masz chłopaka, którego kochasz to przy nim bądź, a nie szukaj nie wiadomo czego. Poza tym nie jesteś nic winna temu kolesiowi.
__________________
it's a fool's game
maszToCoChcesz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-24, 10:22   #13
Alexandra92x
Rozeznanie
 
Avatar Alexandra92x
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 763
Dot.: Niechciane zauroczenie

Ile masz lat? Bo ja tego typu akcje miałam w wieku 16 lat . Teraz śmieje się na myśl o tym co miałam w głowie.

Jeśli naprawdę jesteś szczęśliwa z chłopakiem, któremu doprawiasz rogi to zerwij znajomość z tamtym gościem. Po prostu. Bez tłumaczenia. Jeśli nie to zerwij z chłopakiem, bo zasłużył na dziewczynę, która będzie fair wobec niego.
__________________
"Chciałabym wystarczyć Ci na całe życie. Żeby cały świat nam zazdrościł, że mamy właśnie siebie."






luty 2014 - początkująca włosomaniaczka
Alexandra92x jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:03.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.