Problem z rodziną. Aferka o upominki... - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-09-13, 18:16   #1
furbo
Raczkowanie
 
Avatar furbo
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 102

Problem z rodziną. Aferka o upominki...


Cześć, jeżeli to zły dział to proszę o przesunięcie. Mam pewien ciągle powracający problem z "prezentami" od mojej rodziny.

Nakreślę Wam mniej więcej sytuację.
Mieszkam z rodziną w dużym domu w małym mieście. Nie jesteśmy bogaci, ale i nie biedni. Spokojnie starcza nam na podstawowe potrzeby, na pięć osób (ja, brat, mama, tata, babcia) cztery osoby są aktywne zawodowo i każda ma jakiś tam dochód. Z biegiem czasu kiedy ja jako najmłodsza podjęłam pracę i zaczęłam dokładać się do rachunków jest... ok. Dom mamy duży, ale stary, pewnie osoby będące w podobnej sytuacji wiedzą, że w takiej sytuacji jest wiecznie coś do zrobienia.

Może trzy razy na rok przyjeżdża do nas ciotka z rodziną z dużego miasta oddalonego o jakieś 300 km. Sytuacja materialna jest u nich lepsza, zarówno ciotka i wuj mają dobre stanowiska, których wynagrodzenia nawet przekraczają tą "średnią krajową" i nie mam tu na myśli kwoty tysiąca paru złotych. W każdym razie stać ich na życie na dobrym poziomie.

Ok, do rzeczy.
Ilekroć do nas przyjeżdżają przywożą drobne upominki. No i się zaczyna. Zaznaczam, że mi nie zależy na jakichkolwiek kosztownych rzeczach, prawdę mówiąc, dużo lepiej bym się czuła gdyby nie przywozili nic. No ale przywożą: przeterminowane kosmetyki z jakiegoś zestawu (można to chyba poznać po czarnym markerze?) dajmy, przyjeżdżają w lipcu, balsam do ciała ma ważność do kwietnia. Czekoladki z kończącą się datą ważności. Słodkości z nalotem. Siódmą część jakiejś fantasy która była w gazecie. Stare, niemodne ubrania z lumpeksu. Nie mam nic do SH - nie zrozumcie mnie źle, bo sama często tam chodzę i znajduję firmowe, modne rzeczy - ponad połowa mojej szafy to perełki i zastanawiam się, skąd można wytrzaskać takie szmaty jakie ja dostaję.
Miarka przebrała się parę lat temu, kiedy moja mama dostała Merci... UWAGA, z datą ważności sprzed... trzech lat. Jak to znalazłam to się popłakałam. Nie wiem, czy mi uwierzycie. Płakałam, bo nie mieściło mi się w głowie jakie oni (ciotka z wujem) muszą o nas mieć zdanie, skoro myślą, że będziemy się cieszyli z przeterminowanych czekoladek.

Drugą sprawą jest wypominanie nam naszego standardu życia. Tu dokłada się wuj. Jak wcześniej pisałam, cztery osoby w moim domu są pracujące, ja nie pracuję w rodzinnej miejscowości, rodzice z bratem mają kawałek. Mamy trzy samochody. Nie chwalę się, po prostu ilość samochodów nie jest żadnym wyznacznikiem prestiżu, przynajmniej dla mnie, a żaden z nich nie jest wart więcej niż 10 tys. Czyli to nie jest żadna rewelacja. Wuj kupił sobie ostatnio nowy samochód, z salonu, model nowszy niż mój. Przyjeżdża, staje obok mojego i mówi patrząc na moje auto "do takiego bym nawet nie wsiadł"... no ręce opadają (druga sprawa, że i tak bym go tam nie wpuściła :p). Krytykuje nas za to, że nie mamy kablówki, że nie mamy telewizora z internetem. Jest masa innych takich przytyków. Ja wiem, że to chamstwo, ale nie mam pojęcia jak się odgryźć.

No i nie wiem jak powiedzieć, że nie życzę sobie prezentów w postaci przeterminowanych kosmetyków, żywności, żeli z rossmanna za 3 złote czy za małych ubrań.
Chcę zwrócić uwagę na to, że mieszka ze mną babcia, która o cioci nie powie złego słowa (najstarsza córka, która wyjechała z domu, z dobrą pracą i tak dalej) i mama, która karze mi na to wszystko machnąć ręką. Tak naprawdę moje zdanie niezbyt się liczy, bo jestem najmłodsza i tak dalej.

Problem może i nie jest dramatyczny, dopóki nie goszczę ich u siebie to jakość nie zastanawiam się nad tym głębiej, ale po kolejnej wizycie mam coraz mniej cierpliwości do rodziny. Nie chcę, żeby postrzegali nas jako bandę z trzeciego świata, która będzie skakać do nieba za przeterminowane czekoladki. Ale i nie chcę hałasu w domu za to, że powiedziałam za dużo, a w nerwach niestety mam ostry język.

Dziękuję każdej osobie która to przeczytała i liczę na porady. Pozdrawiam!
furbo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-13, 18:23   #2
erk
Rozeznanie
 
Avatar erk
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 803
Odp: Problem z rodziną. Aferka o upominki...

A ja bym zostawiła te czekoladki i przy następnej wizycie jej dała jako prezent ode mnie albo powiedz "ooo, ciocia pomyślała o mnie już 3 lata temu, dziękuję ciociu :P" wstyd, po prostu wstyd, bo traktują was z góry. Ja mam niewyparzony język i przy sytuacji z samochodem, to w żartach bym powiedziała wujkowi, że bym go nie wpuściła nawet

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Miłość w kolorze czerni 05.06.2014

Oliwcia mój Aniołeczek 08.04.2016


1cs

erk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-13, 18:29   #3
5287fbd816f6100f127b74ceb000e25853ab3de7_5f7a53f2a8770
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 6 536
Dot.: Problem z rodziną. Aferka o upominki...

ja bym następnym razem jak dostaniesz przeterminowane czekoladki, otworzyła przy nich i zapytała czy się poczęstują skoro tak się lubują w przeterminowanych rzeczach.
5287fbd816f6100f127b74ceb000e25853ab3de7_5f7a53f2a8770 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-13, 18:31   #4
czarny_kot_czarownicy
Raczkowanie
 
Avatar czarny_kot_czarownicy
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 54
Dot.: Problem z rodziną. Aferka o upominki...

U mnie też jest coś podobnego, jak u autorki, może nie w takim stopniu, bo nie jesteśmy zbyt zżyci z resztą rodziny (z obu stron). Ale zdarzały się kwiatki. O ile takie "odwiedziny" nie są zbyt częste to da się przeżyć. Zastanawiam się, co w głowie muszą mieć tacy ludzie, bo to dla mnie niepojęte.
__________________
1+1 to czasem więcej niż 2

czarny_kot_czarownicy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-13, 18:47   #5
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
Dot.: Problem z rodziną. Aferka o upominki...

Zdarzyło mi się byc obdarowaną przetrminowanymi czekoladkami... przez osobę, która upowała na zapas i nie sprawdzała at wazności, poza tym miała problem z zasadami kultury.
Myslę, ze na takie osoby niewiele działa. Mozna zwyczajnie ignorować albo odpowiadać w podobnym tonie: oddawać ' w prezencie' przeterminowane czekoladk, rzucic: 'dziękuję, przeterminowanych nie jadam', 'całe szczęscie, ze ma wuj takie auto i do mojeg wsiadać nie musi' itd.
__________________
nauczycielu, zajrzyj
ajah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-13, 18:50   #6
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Problem z rodziną. Aferka o upominki...

Częstować ich tymi przeterminowanymi czekoladkami ile wlezie, najlepiej niech zjedzą wszystko.
Resztę odkładać i nie ruszać, niech to widzą.

Raz mnie gość uraczył przeterminowaną o 3 miesiące kiełbasą. nie dawałam mu nic innego na śniadanie i kolację aż nie zjadł tej kiełbasy.
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-13, 19:00   #7
Kendra66
Rozeznanie
 
Avatar Kendra66
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 868
Dot.: Problem z rodziną. Aferka o upominki...

nie potrzebnie tak się przejmujesz tym. olej, a prezenty wywal. niestety chodzą po świecie takie osoby, które muszą na kimś podbudować ego i już. na teksty o bogactwie skomentuj, że jesteście szczęśliwi i bez tego, bo pieniądze to nie wszystko. a na poprawę humoru taka mała złośliwość-propozycja innych dziewczyn, by poczęstować ich prezentami
Kendra66 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-09-13, 19:04   #8
ewcia1980
Raczkowanie
 
Avatar ewcia1980
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 245
Dot.: Problem z rodziną. Aferka o upominki...

U mnie znowu babcia męża często obdarowywała moje dzieci przeterminowanym słodyczami. Ale wiedziałam że to nie było z jej winy tylko sprzedawczynie w sklepie jej wciskały, a że babcia słabowidząca to nie dopatrzyła się daty. Jak raz się wkurzyłam i poszłam do sklepu zwrócic uwagę to się skończyło wciskanie.


Chociaż w twoim wypadku autorko to ewidentnie wina wujostwa. Częstuj ich tymi czekoladkami a w żelach niech się kąpią.
ewcia1980 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-13, 20:11   #9
Precious things
Rozeznanie
 
Avatar Precious things
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: praskie klimaty
Wiadomości: 758
Dot.: Odp: Problem z rodziną. Aferka o upominki...

Cytat:
Napisane przez erk Pokaż wiadomość
A ja bym zostawiła te czekoladki i przy następnej wizycie jej dała jako prezent ode mnie albo powiedz "ooo, ciocia pomyślała o mnie już 3 lata temu, dziękuję ciociu :P" wstyd, po prostu wstyd, bo traktują was z góry. Ja mam niewyparzony język i przy sytuacji z samochodem, to w żartach bym powiedziała wujkowi, że bym go nie wpuściła nawet
MISTRZ Poprawiłaś mi humor

A wracając do tematu to trzy razy do roku to nie aż taka tragedia. Można znaleźć i dobre strony : Ciesz się, że tak daleko mieszkają
A tak serio, to długo u Was siedzą ?
Ja bym po prostu te stare rzeczy wywalała do śmietnika jak tylko pojadą. Moja babcia ma takie loty, że odkłada różne słodycze ( ale nie tylko, bo potrafi odkopać u sibie nieużywane, zafoliwane 30-letnie rajstopy ), i czasem później przynosi do nas, oczywiście już grubo po dacie przydatności. Wyrzucamy jak tylko zniknie nam z oczu.
Co do zachowania wuja to pewnie podnosi sobie samopoczucie takimi komentarzami. Chyba nic z tym nie zrobisz, bo buractwo to stan umysłu.
Jak wuj skomentował Twój samochód, to szkoda, że nie odpowiedziałaś : ,,Wuj tyle lat dłużej pracuje, a ma tylko o model wyższe auto ".

Pocieszę Cię, ża mam taką sąsiadkę, która przyjeżdża do Polski z za granicy i też zawsze dostajemy dziwne prezenty, np. jakieś ubrania nie pasujące na nikogo czy stare kalendarze. Ja zawsze grzecznie dziękuję. I olewam sprawę.
__________________




Precious things jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-13, 20:22   #10
patrzacwniebo
Rozeznanie
 
Avatar patrzacwniebo
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 651
Dot.: Problem z rodziną. Aferka o upominki...

Dokładnie, tak jak dziewczyny piszą, częstować ich tymi frykasami a samemu nie tknąć, tylko rzucić w kąt, niech widzą. Wszystkiego niech sami używają, wciskać im (że niby tak z gościnności), aż im bokiem wyjdzie Przecież od takich grubo przeterminowanych słodyczy to i się zatruć można Na tego typu chamstwo niestety trzeba tak reagować. Swoją drogą jakim trzeba być świrem, żeby dusić czekoladki w kącie aż 3! lata (no albo takie kupować... nie wiem) I jeszcze później je komuś dawać. Ohydne.

Ja to bym chyba odpowiadała: "I dobrze, jakoś nie miałam zamiaru wujka zapraszać (do samochodu)" oraz "Za małe ciuchy? Dobrze, w razie porządków będziemy mieli czym okna przetrzeć"
__________________
Alles met mate...maar bier met vaten!
patrzacwniebo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-13, 21:15   #11
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Problem z rodziną. Aferka o upominki...

O ile zrozumiałabym, gdyby czekoladki miały jeszcze 3-4 miesiące ważności, o tyle nie rozumiem podarowania komuś (kolejny raz) czegoś, czego data ważności kończy się "na dniach". Takie coś można kupić sobie do konsumpcji, ale nie komuś na prezent (chyba, że się wie, iż ta osoba np. należy do ruchu freegan i się ucieszy, że żarcie się nie marnuje). A może oni są freeganami, albo compact-owacami?

Co robić? Ja bym chyba generalnie z kimś, kto wciska tego typu "prezenty" mocno ograniczyła kontakt, bo nie chce mi się wierzyć, że poza tym to tacy spoko ludzie. I powiedziałabym wprost, że ostatnio czekoladki były przeterminowane i bolał mnie po nich brzuch. Sorry, ale wstydu sami już sobie narobili, więc dodatkowa dawka im nie zaszkodzi.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-09-13, 21:23   #12
Krystaliczne szczescie
Zadomowienie
 
Avatar Krystaliczne szczescie
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 1 051
Dot.: Problem z rodziną. Aferka o upominki...

Kiedy wuja komentował Twój samochód, to trzeba mu było powiedzieć, że na samochód to go stać, a gościom przeterminowane czekoladki daje...

albo mogłaś mu powiedzieć, że masz gorszy model od wuja, dlatego że nie dbasz tylko o to, w czym wozić tyłek, ale również o to jak chodzisz ubrana.

I poczęstuj tego wujka tymi czekoladkami :-D
__________________
Cytat:
Napisane przez Narrhien
"Jeśli to jest prawdziwa przyjaciółka to nie masz o co się bać, choćby facet na głowie stawał to ona będzie wierna tobie."
na wizażu od 2009r...
Krystaliczne szczescie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-13, 21:35   #13
leniwca
Zakorzenienie
 
Avatar leniwca
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 5 853
Dot.: Problem z rodziną. Aferka o upominki...

Zamiast pyskować i się odgryzać, załatw wuja i ciotkę ich własną bronią.

Zachowuj te szmaty i spleśniałe słodycze, które od nich dostajesz. Schowaj gdzieś na szafie/strychu/piwnicy. Jak tylko wujostwo się zapowie następnym razem, że przyjeżdża, zrób im niespodziankę, zapakuj ładnie te wszystkie śmieci, dorzuć jakieś od siebie i podaruj im z uśmiechem dziękując za wszystkie prezenty, jakie od nich dostaliście.
Ewentualnie wyślij do nich na urodziny/święta i dołącz jakąś ładną kartkę z życzeniami, żeby wyglądało bardziej niewinnie.

__________________
samica leniwca
_______________________
*projekt denko.
*o włosy dbam i zapuszczam!

Edytowane przez leniwca
Czas edycji: 2013-09-13 o 21:37
leniwca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-13, 21:35   #14
furbo
Raczkowanie
 
Avatar furbo
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 102
Dot.: Problem z rodziną. Aferka o upominki...

Dzięki za rady! Pomysł z otwarciem czekoladek przy gościach jest faktycznie świetny, żałuję, że sama nie wpadłam na to wcześniej. No ale nic straconego Zrobię im małą rozgrzewkę przed domową, wypieszczoną kolacyjką przy której zasuwam.


Cytat:
Napisane przez patrzacwniebo Pokaż wiadomość
Swoją drogą jakim trzeba być świrem, żeby dusić czekoladki w kącie aż 3! lata (no albo takie kupować... nie wiem) I jeszcze później je komuś dawać. Ohydne.
Też się zastanawiam skąd oni je wytrzasnęli. Być może znaleźli gdzieś w domu, co świadczy o tym, że 1. mają chlew w mieszkaniu albo je zakupili i umyślnie trzymali na okazję (wtf,trzy lata?), co 2. przykro mi to pisać, ale chyba faktycznie są nieco nietenteges.

Cytat:
Napisane przez Precious things Pokaż wiadomość
A tak serio, to długo u Was siedzą ?
Poza wakacjami, kiedy jadą w Polskę, u nas zatrzymują się na tydzień (tak na rozgrzewkę) i ruszają dalej . Mieszkam w ładnej okolicy, staw, lasy (obrzeża miasteczka), umiarkowana cisza. Poza sezonem przebywają może trzy, cztery dni. Czasem weekend.

Edytowane przez furbo
Czas edycji: 2013-09-13 o 21:37 Powód: powtórzenie
furbo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-13, 22:31   #15
201708160922
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
Dot.: Problem z rodziną. Aferka o upominki...

Jestem zbyt... bezpośrednia, żeby takie zachowanie przeszło bez echa, ale moje zachowanie nie jest godne naśladowania.

Cytat:
Napisane przez Luba Pokaż wiadomość
Częstować ich tymi przeterminowanymi czekoladkami ile wlezie, najlepiej niech zjedzą wszystko.
Resztę odkładać i nie ruszać, niech to widzą.

Raz mnie gość uraczył przeterminowaną o 3 miesiące kiełbasą. nie dawałam mu nic innego na śniadanie i kolację aż nie zjadł tej kiełbasy.
201708160922 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-13, 22:38   #16
mary_poppins
sissy that walk
 
Avatar mary_poppins
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 668
Odp: Problem z rodziną. Aferka o upominki...

Straszne Też mi się wydaje, że poczestowanie ich tymi słodyczami jest dobrym pomysłem, ciekawe czy by jedli. Co do ubrań i kosmetyków to nie mam pomysłu, jeśli ma być grzecznie - może po prostu odmówić przyjęcia, np. na zasadzie "dziękuje wam, ale nam nie potrzeba, za to chętnie oddamy biednym"? To by było 2 w 1 - informacja że nie chcecie takich upominków + zawoalowany przekaz pt. "stać nas jeszcze na ubrania więc nie bawcie się w nowobogacki Caritas".
__________________
Cytat:
Napisane przez dombro
Nie chcę być niedelikatna, ale wymyślasz problemy z dupy.
mary_poppins jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-13, 23:01   #17
Mijanou
Wizażowy Kot Igor
 
Avatar Mijanou
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 524
Dot.: Problem z rodziną. Aferka o upominki...

Ale nie przejmuj się a spróbuj podejść do tego z humorem. Bo obserwowanie snobów jest bardzo zabawne. Możecie też rodzinnie obstawiać, jakie prezenty następnym razem przywiozą wujostwo, robić zakłady a przegrany częstuje ich przeterminowanymi czekoladkami. W podarowane ubrania można przebrać stracha na wróble albo zrobić z nich marzannę i zaprosić gości na topienie.Nocą można wlać wujowi do ślicznego auta odrobinkę zawartości kociej kuwety. Lepszy efekt dałoby dodanie ich do klimy ale tu już trzeba troszkę się znać na samochodowych bebechach. Lub bardziej finezyjnie: późnym wieczorem dokłaaadnie potrzeć koła wujowego auta kocimiętką ( dostępna też w skoncentrowanej postaci atomizera w sklepach zoologicznych) i spokojnie pójść spać zostawiając okolicznym kotom pole do popisu.

Wiesz? Zamiast się przejmować to wolałabym robić im złośliwe żarty. No i nie będą mieć żalu- w końcu nie Twoja wina, że jakiś kot im nasiusiał, prawda?
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know?



Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209


Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw

No pasaran!
Mijanou jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-13, 23:04   #18
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Dot.: Problem z rodziną. Aferka o upominki...

Cytat:
Napisane przez leniwca Pokaż wiadomość
Zamiast pyskować i się odgryzać, załatw wuja i ciotkę ich własną bronią.

Zachowuj te szmaty i spleśniałe słodycze, które od nich dostajesz. Schowaj gdzieś na szafie/strychu/piwnicy. Jak tylko wujostwo się zapowie następnym razem, że przyjeżdża, zrób im niespodziankę, zapakuj ładnie te wszystkie śmieci, dorzuć jakieś od siebie i podaruj im z uśmiechem dziękując za wszystkie prezenty, jakie od nich dostaliście.
Ewentualnie wyślij do nich na urodziny/święta i dołącz jakąś ładną kartkę z życzeniami, żeby wyglądało bardziej niewinnie.

Uważam to za wspaniały pomysł.

Mistrzem takich prezentów była moja świętej pamięci babcia - dostałam między innymi po ślubie zardzewiałe łyżeczki na nową drogę życia, sakiewkę z pieniędzmi ale tymi sprzed wymiany w 1990 roku, moja mam dostała od niej obrus z dziurami Ale generalnie olewałyśmy to składając to na karb starości itd.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-13, 23:35   #19
ulicznica
Zakorzenienie
 
Avatar ulicznica
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 6 071
Send a message via Skype™ to ulicznica
Dot.: Problem z rodziną. Aferka o upominki...

Cytat:
Napisane przez Mijanou Pokaż wiadomość
Ale nie przejmuj się a spróbuj podejść do tego z humorem. Bo obserwowanie snobów jest bardzo zabawne. Możecie też rodzinnie obstawiać, jakie prezenty następnym razem przywiozą wujostwo, robić zakłady a przegrany częstuje ich przeterminowanymi czekoladkami. W podarowane ubrania można przebrać stracha na wróble albo zrobić z nich marzannę i zaprosić gości na topienie.Nocą można wlać wujowi do ślicznego auta odrobinkę zawartości kociej kuwety. Lepszy efekt dałoby dodanie ich do klimy ale tu już trzeba troszkę się znać na samochodowych bebechach. Lub bardziej finezyjnie: późnym wieczorem dokłaaadnie potrzeć koła wujowego auta kocimiętką ( dostępna też w skoncentrowanej postaci atomizera w sklepach zoologicznych) i spokojnie pójść spać zostawiając okolicznym kotom pole do popisu.

Wiesz? Zamiast się przejmować to wolałabym robić im złośliwe żarty. No i nie będą mieć żalu- w końcu nie Twoja wina, że jakiś kot im nasiusiał, prawda?
O Boże, padłam
__________________
CZERWCOWE NOWOŚCI KOSMETYCZNE

KSIĄŻKOWE NOWOŚCI W WĄTKU - KLIK!

Biżu i ciuchy M, L, XL

"Bo gdy Bóg zamyka drzwi, otwiera okno..."
ulicznica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-09-13, 23:55   #20
blue_dress
Rozeznanie
 
Avatar blue_dress
 
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 580
Dot.: Problem z rodziną. Aferka o upominki...

[1=5287fbd816f6100f127b74c eb000e25853ab3de7_5f7a53f 2a8770;42792259]ja bym następnym razem jak dostaniesz przeterminowane czekoladki, otworzyła przy nich i zapytała czy się poczęstują skoro tak się lubują w przeterminowanych rzeczach.[/QUOTE]
Dokładnie.
Niestety,znam podobny przypadek. Mam ciotkę która mieszka w mieście, ma męża który na nią pracuje (zarabia miesięcznie nawet i 50 tys.,więc można pożyć), a ona nawet podstawówki nie ukończyła,ale jest najmądrzejsza i nikomu nie da dojść do słowa. Do sedna, jak jeździ do rodziny na wieś to kupuje ciasto,wędlinę,kiedyś gotowała nawet zupy i zabierała ze sobą jak jechała z synami, bo przecież tam ludzie z trzeciego świata - nie potrafią nic zrobić, jedzą resztki ze śmietników... I mimo że nie wozi im prezentów przeterminowanych to bezczelnie się do nich odnosi, zero szacunku, z tymże nie dostrzega,iż ci ludzie mimo że pracują w gospodarstwie to mają pokończone szkoły średnie (i to nie jakieś zawodówki), ich dzieci kończą studia i mają więcej kultury niż ona. Kiedyś podczas gości jak zapytałam ciocię ze wsi dlaczego nic jej nie powie to powiedziała,że ona myśli że oni są burakami,a oni o niej tak myślą i to że nic się nie odezwą znaczy ,że są więcej warci i mają więcej rozumu.

Tak więc, wrzuć na luz - wiem doskonale co czujesz,bo ja sama już parę razy miałam ochotę wygarnąć parę słów swojej ciotce. Skorzystaj z rady powyżej - poczęstuj ich przeterminowanymi czekoladkami,a wujowi powiedz, że auto nie jest miarą wartości człowieka albo po prostu wychodź z domu jak mają przyjechać.
__________________
będzie się działo,
i znowu nocy będzie mało,
będzie głośno, będzie radośnie,
znów przetańczymy razem całą noc!

odchudzam się! z 63 kg do 55 kg! TRZYMAĆ KCIUKI BO CHOLERA ZNÓW SKOŃCZY SIĘ FIASKIEM!

blue_dress jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-14, 00:38   #21
patrzacwniebo
Rozeznanie
 
Avatar patrzacwniebo
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 651
Dot.: Problem z rodziną. Aferka o upominki...

Cytat:
Napisane przez blue_dress Pokaż wiadomość
Dokładnie.
Niestety,znam podobny przypadek. Mam ciotkę która mieszka w mieście, ma męża który na nią pracuje (zarabia miesięcznie nawet i 50 tys.,więc można pożyć), a ona nawet podstawówki nie ukończyła,ale jest najmądrzejsza i nikomu nie da dojść do słowa. Do sedna, jak jeździ do rodziny na wieś to kupuje ciasto,wędlinę,kiedyś gotowała nawet zupy i zabierała ze sobą jak jechała z synami, bo przecież tam ludzie z trzeciego świata - nie potrafią nic zrobić, jedzą resztki ze śmietników... I mimo że nie wozi im prezentów przeterminowanych to bezczelnie się do nich odnosi, zero szacunku, z tymże nie dostrzega,iż ci ludzie mimo że pracują w gospodarstwie to mają pokończone szkoły średnie (i to nie jakieś zawodówki), ich dzieci kończą studia i mają więcej kultury niż ona. Kiedyś podczas gości jak zapytałam ciocię ze wsi dlaczego nic jej nie powie to powiedziała,że ona myśli że oni są burakami,a oni o niej tak myślą i to że nic się nie odezwą znaczy ,że są więcej warci i mają więcej rozumu.

Tak więc, wrzuć na luz - wiem doskonale co czujesz,bo ja sama już parę razy miałam ochotę wygarnąć parę słów swojej ciotce. Skorzystaj z rady powyżej - poczęstuj ich przeterminowanymi czekoladkami,a wujowi powiedz, że auto nie jest miarą wartości człowieka albo po prostu wychodź z domu jak mają przyjechać.

Ja bym chyba takiej powiedziała, że wieś to stan umysłu, po czym bym na nią bardzo wymownie spojrzała.

Nie wiem, ja chyba jestem zbyt narwana, bo takie zachowania wzbudzają we mnie natychmiastową (bynajmniej nie delikatną) reakcję.
__________________
Alles met mate...maar bier met vaten!
patrzacwniebo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-14, 02:05   #22
cherry_flamme
Zakorzenienie
 
Avatar cherry_flamme
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 7 367
Dot.: Problem z rodziną. Aferka o upominki...

Cytat:
Napisane przez Mijanou Pokaż wiadomość
Ale nie przejmuj się a spróbuj podejść do tego z humorem. Bo obserwowanie snobów jest bardzo zabawne. Możecie też rodzinnie obstawiać, jakie prezenty następnym razem przywiozą wujostwo, robić zakłady a przegrany częstuje ich przeterminowanymi czekoladkami. W podarowane ubrania można przebrać stracha na wróble albo zrobić z nich marzannę i zaprosić gości na topienie.Nocą można wlać wujowi do ślicznego auta odrobinkę zawartości kociej kuwety. Lepszy efekt dałoby dodanie ich do klimy ale tu już trzeba troszkę się znać na samochodowych bebechach. Lub bardziej finezyjnie: późnym wieczorem dokłaaadnie potrzeć koła wujowego auta kocimiętką ( dostępna też w skoncentrowanej postaci atomizera w sklepach zoologicznych) i spokojnie pójść spać zostawiając okolicznym kotom pole do popisu.

Wiesz? Zamiast się przejmować to wolałabym robić im złośliwe żarty. No i nie będą mieć żalu- w końcu nie Twoja wina, że jakiś kot im nasiusiał, prawda?
To akurat głupie i chamskie.

Jakbym miała takich wujków, to bym normalnie powiedziała, żeby zachowali prezenciki dla siebie. Nie siliłabym się na finezję, skoro oni sami jakiś szczególnych barier nie mają...
__________________
Najtrudniejszy jest koniec miesiąca.

Zwłaszcza 30 ostatnich dni.
cherry_flamme jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-14, 05:15   #23
Mijanou
Wizażowy Kot Igor
 
Avatar Mijanou
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 524
Dot.: Problem z rodziną. Aferka o upominki...

Cytat:
Napisane przez cherry_flamme Pokaż wiadomość
To akurat głupie i chamskie.

Jakbym miała takich wujków, to bym normalnie powiedziała, żeby zachowali prezenciki dla siebie. Nie siliłabym się na finezję, skoro oni sami jakiś szczególnych barier nie mają...
Uważałabym z szafowaniem słowem: "chamski". Takie słowa z reguły więcej mówią o wypowiadającym je niż o adresacie

Ale dobrze. Następnym razem dopiszę w nawiasie wielkimi literami :' TO JEST ŻART'. W tej chwili mogłabym Ci się odgryźć podobnie negatywnym epitetem ale tego nie uczynię. Z szacunku dla samej siebie. I z szacunku dla forum, które jako jedno z nielicznych trzyma jakiś poziom dyskusji.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know?



Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209


Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw

No pasaran!

Edytowane przez Mijanou
Czas edycji: 2013-09-14 o 05:21
Mijanou jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-09-14, 06:48   #24
201710120930
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 4 741
Dot.: Problem z rodziną. Aferka o upominki...

To jest okropne.Brak słów na takie zachowanie.
Przyjechać do kogoś w gości(!) i w ten sposób ich poniżać,bo to jest poniżanie+ komentarze wuja.
W pewien sposób masz ręce związane, bo tak naprawdę to Twoja mama ,a jej siostra,powinna ciotce powiedzieć tak by jej poszło w pięty.
To oni powinni się wstydzić a nie Wy

Co ja bym zrobiła?
Skoro od Was jadą sobie dalej na wakacje to już 2 msc.wcześniej szykowałabym dla nich przeterminowaną wałówkę na drogę -'ciociu wuju to na drogę,pa pa czekamy znowu na was'


swoją drogą naprawdę się dziwię ze nigdy wczesniej przy nich nie otworzyliście tych bombonierek ,i nie poczestowaliści ich
201710120930 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-14, 07:24   #25
201708160922
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
Odp: Dot.: Problem z rodziną. Aferka o upominki...

Cytat:
Napisane przez Mijanou Pokaż wiadomość
Uważałabym z szafowaniem słowem: "chamski". Takie słowa z reguły więcej mówią o wypowiadającym je niż o adresacie

Ale dobrze. Następnym razem dopiszę w nawiasie wielkimi literami :' TO JEST ŻART'. W tej chwili mogłabym Ci się odgryźć podobnie negatywnym epitetem ale tego nie uczynię. Z szacunku dla samej siebie. I z szacunku dla forum, które jako jedno z nielicznych trzyma jakiś poziom dyskusji.
Wyluzuj, bo takimi tekstami nie robisz milej atmosfery.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
201708160922 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-14, 07:41   #26
Mijanou
Wizażowy Kot Igor
 
Avatar Mijanou
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 524
Dot.: Odp: Dot.: Problem z rodziną. Aferka o upominki...

Cytat:
Napisane przez CzasKomety Pokaż wiadomość
Wyluzuj, bo takimi tekstami nie robisz milej atmosfery.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Jak powiedział pewien cowboy: "Alderan shot first".

Zwracam po prostu Wizażance uwagę na znaczenie słowa: 'chamski". Ostatnio za często tutaj je widuję a to nie jest argument w dyskusji. Być może dlatego, ze ludzie nie do końca zdają sobie sprawę ze znaczenia tego słowa.

I przepraszam: zarzucać komuś chamstwo wolno a odeprzeć zarzutu już nie? To po pierwsze. Po drugie: jeśli Cherry Flame będzie miała ochotę to zapewne sama mi odpowie. Po co się wciskać między wódkę i zakąskę i nakręcać flame?
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know?



Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209


Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw

No pasaran!
Mijanou jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-14, 08:00   #27
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
Dot.: Odp: Dot.: Problem z rodziną. Aferka o upominki...

Cytat:
Napisane przez Mijanou Pokaż wiadomość
Jak powiedział pewien cowboy: "Alderan shot first".

Zwracam po prostu Wizażance uwagę na znaczenie słowa: 'chamski". Ostatnio za często tutaj je widuję a to nie jest argument w dyskusji. Być może dlatego, ze ludzie nie do końca zdają sobie sprawę ze znaczenia tego słowa.

I przepraszam: zarzucać komuś chamstwo wolno a odeprzeć zarzutu już nie? To po pierwsze. Po drugie: jeśli Cherry Flame będzie miała ochotę to zapewne sama mi odpowie. Po co się wciskać między wódkę i zakąskę i nakręcać flame?
To znaczy twoje proponowane pseudozarty to szczyt uprzejmości czy poczucia humoru ?
__________________
nauczycielu, zajrzyj
ajah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-09-14, 08:27   #28
Mijanou
Wizażowy Kot Igor
 
Avatar Mijanou
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 524
Dot.: Problem z rodziną. Aferka o upominki...

Wcale tak nie uważam. Ale proszę, wskaż mi fragment mojej wypowiedzi, w której do Autorki czy innych adwersarzy odniosłam się w sposób chamski lub nieuprzejmy. Być może więc to oskarżenie akurat w moim przypadku jednak jest nieco na wyrost, nie uważasz? A co byś teraz powiedziała, gdybym Twoją nadinterpretację mojej wypowiedzi i przypisywanie mi swoich celów nazwała w ten sposób? Bo ja myślałabym, że jestem w tym momencie niegrzeczna.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know?



Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209


Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw

No pasaran!
Mijanou jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-14, 08:37   #29
ajah
wańka wstańka
 
Avatar ajah
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 12 467
Dot.: Problem z rodziną. Aferka o upominki...

Cytat:
Napisane przez Mijanou Pokaż wiadomość
Wcale tak nie uważam. Ale proszę, wskaż mi fragment mojej wypowiedzi, w której do Autorki czy innych adwersarzy odniosłam się w sposób chamski lub nieuprzejmy. Być może więc to oskarżenie akurat w moim przypadku jednak jest nieco na wyrost, nie uważasz? A co byś teraz powiedziała, gdybym Twoją nadinterpretację mojej wypowiedzi i przypisywanie mi swoich celów nazwała w ten sposób? Bo ja myślałabym, że jestem w tym momencie niegrzeczna.
Niegrzeczne to jest zapomnianie o proszę, dziękuje czy nie odpowiadania dzień dobry.
Chamski jest żart, na skutek którego moze dojść do zniszczenia np samochodu. Takie żarty uważam za chamskie i niesmieszne.
__________________
nauczycielu, zajrzyj
ajah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-09-14, 08:53   #30
Mijanou
Wizażowy Kot Igor
 
Avatar Mijanou
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 524
Dot.: Problem z rodziną. Aferka o upominki...

Cytat:
Napisane przez ajah Pokaż wiadomość
Niegrzeczne to jest zapomnianie o proszę, dziękuje czy nie odpowiadania dzień dobry.
Chamski jest żart, na skutek którego moze dojść do zniszczenia np samochodu. Takie żarty uważam za chamskie i niesmieszne.
Aha. I Ty uważasz, że rzeczywiście zrobiłabym tak, jak napisałam lub kogokolwiek namawiałabym serio do niszczenia cudzej własności? Dobrze, że siedzę ,bo w tej chwili bym usiadła. Chyba już jednak nie mamy dalej o czym rozmawiać. Bo z tego wynika, że gdy ktoś Ci mówi :"jestem tak wściekła, że zaraz będę gryźć" to Ty zakladasz ochraniacze? Czy wszystko traktujesz tak dosłownie, czy dla mnie zrobiłaś wyjątek? Błagam, powiedz, ze to drugie...(tak, to jest ironia^^)

Ps
Najpierw uznajesz moją wypowiedź za pseudożart. Teraz twierdzisz, że nawołuję jednak do aktów wandalizmu. Konsekwencjo......

To ja jednak wytłumaczę: mój post miał na celu po prostu rozweselenie Autorki, dla której te 'prezenty' sa jednak problemem i to graniczącym z pewnym upokorzeniem. Snoby niestety mają to do siebie, że często ofiarują ludziom takie 'prezenty' i uważają się za dobrych i hojnych, nieledwie mecenasów i dobroczyńców ludzkości. To, ze ktoś mieszka na wsi i nie ma internetu to chyba nie powód by traktować tego kogoś jak istotę niższego gatunku. Wojować ze snobizmem nie ma najmniejszego sensu, przejmować się czyimś snobizmem też.Jednak Autorka nie mieszka sama i ze względu na Babcię i Mamę musi znosić czyjś snobizm, który ją drażni i rani. Czy więc nie lepiej podejść z humorem i poblażaniem do tych wizyt i tych prezentów? Z przmrużeniem oka? Mój pierwszy post własnie był pisany 'z przymrużeniem oka" i pierwsza komentująca osoba dokładnie to zrozumiała. Szkoda, że potraktowałyście to serio, dziewczyny.

Mam nadzieję, ze wyjaśniłam już swoje intencje i skończmy tym samym temat. Przynajmniej jak tak zrobię ze względu na szacunek dla Autorki wątku. Pozdrawiam.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know?



Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209


Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw

No pasaran!

Edytowane przez Mijanou
Czas edycji: 2013-09-14 o 09:09
Mijanou jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:23.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.