Kto jeszcze boi sie burzy?

[gaga87]

Ja sie boje, panicznie, strasznie, masakrycznie i od zawsze. Jak idzie burza chowam sie pod koldre albo koc (mimo, ze w pokoju 35 stopni i ze sie ze mnie leje), zatykam uszy (albo slucham muzyki, ale dzis zaczelam sie zastanawiam czy to aby na pewno dla mnie bezpieczne sluchac muzyke z telefonu komorkowego ), zaslaniam zaslony, wylaczam wszystko z kontaktow i przede wszystkim zamykam okna (ale co z tego, jak tata w pokoju obok otwiera okna na oscierz i daje tv na full? ). Moze naogladalam sie za duzo filmow, albo nasluchalam sie za duzo w radiu... sama nie wiem skad sie bierze moj strach Przeciez teoretycznie nic mi nie grozi... Da sie to jakos pokonac? Bo ja juz dorosla baba (19 na karku) i takie cyrki wyprawiam

Moj TZ natomiast najchetniej siada na srodku pokoju na krzesle i oglada blyskawice...

[klaudiaa]

..widze ze nie jestem sama.. tez panicznie boje sie burzy.. zawsze siedze na lozku, mocno zaciskam piesci i piszcze ..wiecej nie napisze bo okropnie sie blyska, zaraz rozwali mi komputer..

[mitusia]

ja tez sie boje burzy... jak tylko zaczyna mocniej grzmiec to wylaczam komputer, zaslaniam rolete i klade sie spac, ostatnio sluchalam radia w komorce i zastanawialam sie czy nie sciagne przez to jakiegos pioruna na siebie... (to chyba nie jest normalne), juz myslalam ze jestem sama bo reszta mojej rodziny odslania okno i podziwia pioruny...

[Lovisa]

Dołączam do klubu Burza to dla mnie coś okropnego, od razu strach przed byciem trafionym piorunem Albo, ze piorun wleci do domu przez okno, mam przeróżne schizy. Na dworze, gdy jakimś cudem złapie mnie burza, najchętniej położylabym się na ziemi, nie obok drzewa, bez srebrej biżuterii i telefonu komórkowego

[paula007]

Ja się też boję burzy, ale nie tak panicznie
Oczywiście komputer, telewizor zawsze wyłączam, kiedy grzmi. Okna też zamykam, tak już jestem nauczona.
Najgorsze są dla mnie burze w nocy, bo wtedy trudno mi zasnąć. Burze dzienne przeżywam raczej spokojnie.

[Cytrynka_Wawa]

jak bylam mala to panicznie sie balam teraz jakos powoli przechodzi ale grzmotow i blyskow boje sie do dzis

[shewa]

Ja sie strasznie, ale to strasznie boje. Pech chcial ze ostatnio zaskoczyla mnie burza na przystanku obok...LASU Myslalam, ze zwariuje. slupy sie wyginaly, wialo jak nie wiem co

[Guni]

Przed chwila nad Gliwicami przesla burza, jakies dawno nie widzialam. Gdy tylko zaczelo grzmiec i lac, to ja wlozylam japonki i wzielam psa na spacer Bylo cudnie, bajecznie i w ogole wspaniale Pociapcialam sie w kaluzach i poogladalam blyskawice Mamy 21 wiek wiec nie wylaczam juz komputera nawet ani nie zamykam okien i tak nic sie nie stanie! O!

[paula007]

Napisane przez Cytrynka_Wawa

jak bylam mala to panicznie sie balam teraz jakos powoli przechodzi ale grzmotow i blyskow boje sie do dzis

Właśnie, błyski... Nie wiem czemu, ale one mnie bardziej przerażają niż grzmoty

[natka_pietruszki]

Boję się okropnie Zamykam okna, wyłączam wszystko, łącznie z komórkami (tzn. z komórką swoją i mojej mamy - nie pytając jej o zdanie ) i zwykle czytam (książka nie tylko w pewnym stopniu pozwala zapomnieć mi o tym, co dzieje się wokół, ale jest również jedynym bezpiecznym przedmiotem, jakim mogę się zająć ). Staram się nie patrzeć na błyskawice, ale nie zawsze mi to wychodzi - wzrok mimowolnie wędruje mi w stronę okien.
A - niestety - na burzę się zanosi (ta duchota...)

Niech mi ktoś wreszcie wbije do łba, że to nie jest niebezpieczne, kiedy siedzi się w domu (bo nie jest, prawdaaaaaaaa?)

[Guni]

Napisane przez paula007

Właśnie, błyski... Nie wiem czemu, ale one mnie bardziej przerażają niż grzmoty

jakkolwiek to brzmi, to powiem wam, ze moj pies tez najbardziej boi sie blyskow Jak wiec do mnie przychodzi cala wystrachana to ja podnosze rolete

[Katiusia]

Kiedyś się bałam panicznie, teraz mi przeszło. Czasami lubię nawet usiąść w oknie i oglądać jak się błyska. Gorzej jest jak burza zastanie mnie na dworze, bo wtedy boję się, że trafi we mnie piorun.
Ale komputer i telefon zawsze wyłączam. ,,Przezorny zawsze ubezpieczony"

[paula007]

Napisane przez Guni

jakkolwiek to brzmi, to powiem wam, ze moj pies tez najbardziej boi sie blyskow Jak wiec do mnie przychodzi cala wystrachana to ja podnosze rolete

Mam w sobie chyba naturę psa

[Katiusia]

Napisane przez paula007

Właśnie, błyski... Nie wiem czemu, ale one mnie bardziej przerażają niż grzmoty

A ja właśnie mam na odwrót. czasami jak zagrzmi to aż podskoczę. A błyski lubie oglądać

[beat@]

Napisane przez paula007

Ja się też boję burzy, ale nie tak panicznie
Oczywiście komputer, telewizor zawsze wyłączam, kiedy grzmi. Okna też zamykam, tak już jestem nauczona.
Najgorsze są dla mnie burze w nocy, bo wtedy trudno mi zasnąć. Burze dzienne przeżywam raczej spokojnie.

ja tak samo, zawsze wszystko z prądu jest wyłanczane, a na smym początku komputer
Burza w nocy - koszmar, nienawidzę, w życiu nie zasne wtedy. Jak widzę że idzie burza wieczorem to kładę się spać aby zanąć jeszcze zanim się rozkręci na dobre.
Burze dzienne olewam, nie przejmuję się nimi

[paula007]

Napisane przez beat@

Burza w nocy - koszmar, nienawidzę, w życiu nie zasne wtedy. Jak widzę że idzie burza wieczorem to kładę się spać aby zanąć jeszcze zanim się rozkręci na dobre.

A ja tak nie umiem
Zawsze jak w nocy jest burza, to ja się po prostu przebudzam, a potem nie mogę zasnąć

[Guni]

Napisane przez paula007

Mam w sobie chyba naturę psa

hau! ales wymyslilas!

[beat@]

Napisane przez paula007

A ja tak nie umiem
Zawsze jak w nocy jest burza, to ja się po prostu przebudzam, a potem nie mogę zasnąć

na ja się też budzę ale to już musi naprawdę mocno grzmieć inaczej sie nie obudzę. kiedyś mógl mnie błysk zbudzić ale teraz mam roletę
ostatnio nie miałam okazji sprawdzić czy bym się obudziła bo co wiecorem się burza zacznie to zagrzmi z 2 razy i cisza potem dziwne jakies już dawno nie było takiej naprawdę ostrej burzy, i szczerze mówiąc nie tęskno mi do niej

[paula007]

Napisane przez Guni

hau! ales wymyslilas!

Chociaż jeszcze istnieje inna opcja:
To Twój pies ma naturę Pauli

[kate6o]

A ja się nie boję Nie chcę was straszyć ale z tą muzyka przez telefon to nie dobry pomysl komorki przyciagaja burze

[Paulinaaa_]

Ja rowniez boje sie burzy blyski, grzmienie i grzmoty sprawiaja ze mam ochote schowac sie pod lozko kiedys nawet kladlam sie w przedpokoju z butami zeby tylko schowac sie tam gdzie mnie burza nie dorwie teraz wylaczam wszystko oprocz komputera pogrzmi z 2-4 razy i nabieram sily by go tez wylaczyc okna zamykam szczelnie, ale zawsze ktos je otworzy

[klaudiaa]

Napisane przez Katiusia

A ja właśnie mam na odwrót. czasami jak zagrzmi to aż podskoczę. A błyski lubie oglądać

..ja tez


..2 dni temu (to bylo w moim miescie) jakas pani siedziala w domu razem z corka.. zaczela sie burza.. piorun 'wpadl' im do domu przez komin(!), 'skakal' po calym domu, rozwalil wszystkie wlaczone urzadzenia elektryczne po czym wylecial przez okno, rozbijajac je na drobne kawaleczki naszczescie nic im sie nie stalo.. dobrze ze mam piorunochron..

[tak-po-prostu]

ja sie boje ale nie panicznie

[Guni]

Napisane przez paula007

Chociaż jeszcze istnieje inna opcja:
To Twój pies ma naturę Pauli

Myslalam, ze to opcja na hip-hopowca

[paula007]

Napisane przez Guni

Myslalam, ze to opcja na hip-hopowca

Paula hip-hopowcom mówi stanowcze NIE

[NasteCzka]

Przylaczam sie do was, panicznie boję sie burzy az tak bardzo, ze wczoraj schowalam sie pod koldre, zakryłam glowe poduszką , pozamykałam wszystkie okna,wylaczylam tv, komputer i czekalam az pzrestanie dostałam sms od koleżanki, która jest na obozie(pod namiotem)z wiadomością ze burza jest zaje**** i jest super. Gdybym byla na jej miejscu to... oj chyba nigdy bym nie była hihi, mam nadzieje, ze kiedys wyprodukuja lekarstwo na burzę hehe

[monyczkaaa]

Generalnie nie boję się burzy ale jak ostatnio byłam sama w domu(panowała kompletna cisza, bo wszystko było wyłączone, nawet pies gdzieś się zaszył) to spanikowałam. Biedny Fistaszek przez całą burzę musiał znosić moje jęki jak to ja się boję Byłam sama, więc przynajmniej przez telefon musiałam się z kimś moimi lękami podzielić <--- miałam nawet w nosie to, ze telefon ściąga pioruny

Wczoraj podczas budzy akurat byli u mnie znajomi wiec było zupełnie inaczej. Specjalnie pogasiliśmy światła i obserwowaliśmy wyładowania Nie bałam się ani trochę, bo byłam w grupie

wiem wiem, dziwna jestem

[caro_l_a]

mnie prezraża ten straszny wiatr :/, te ostatnie burze to masakra :-(

[Bridget]

nie boję się burzy, bardziej boję się jak potwornie wieje i mam wrażenie, że wiatr okna powybija.

[isa666]

No to ja też się zgłaszam
Niestety boję się burzy i zawsze, gdy tylko widzę nadchodzącą wielką chmurę to wyłączam od razu komputer i rozłączam wszystkie kabelki w domu

Poza tym ja mieszkam na wsi i tu odgłosy burzy są jakby głośniejsze niż w mieście Jest większe echo i bardziej niesie te straszliwe huki uderzającyh piorunów