On unika spotkania.

[Anastasia25]

Witam Was serdecznie

Postanowilam sie zarejestrowac na Wizazu, aby uzyskac od Was porade na temat ktory mnie ostatnio bardzo nurtuje. Mam nadzieje, ze ja rowniez bede mogla kiedys komus w przyszlosci cos doradzic. Postaram sie opisac moj problem krotko i rzeczowo. Z gory przepraszam za brak polskich znakow w klawiaturze.

Trzy miesiace temu poznalam na jednym z portali spolecznosciowych mezczyzne, ktory jest Polakiem niemieckiego pochodzenia. Mieszka na stale w Niemczech, ale mowi swietnie po polsku. Zaczelismy ze soba pisac, wymienilismy sie zdjeciami. Pozniej po kilku tygodniach doszly do tego rozmowy przez kamere Web. Oboje sie sobie spodobalismy zarowno z wygladu jak i z charakteru.

Dzien w dzien sie ze soba kontaktujemy i mimo, ze zarowno z jego jak i z mojej strony nie padaja zadne wyznania to przyznalismy sie, ze stalismy sie dla siebie bliscy i nie wykluczamy ze nasza znajomosc moze z czasem przerodzic sie w milosc.

On ma 35 lat, ja 25. On od niedawna podjal prace, ja pracuje i mam stabilna sytuacje finansowa. On twierdzi, ze w najblizszym czasie chcialby do mnie przyleciec jak tylko bedzie mial troche wolnego czasu oraz zaoszczedzi troche pieniedzy, co oczywiscie zwiazane jest z tym ze dopiero od niedawna podjal prace. Ja w zwiazku z tym, ze pracuje i dosyc dobrze zarabiam, zaproponowalam mu ze przylece do niego i zatrzymam sie w jakims hotelu. Stwierdzil, ze jest to swietny pomysl i ze moge zatrzymac sie u niego w domu, gdzie mieszka z rodzicami. Odpowiedzialam, ze wolalabym jednak w hotelu. Zapytal mnie wowczas ktorego chcialabym go odwiedzic. Gdy podalam date, zmartwil sie i oznajmil ze akurat w te dni najprawdopodobniej bedzie musial wyjechac do innego miasta aby cos zalatwic. Zrozumialam to i po miesiacu ponowilam propozycje przylotu do niego, lecz okazalo sie ze znowu mu cos w te dni wypadlo.

Jak dla mnie wyglada to w ten sposob, ze on nie za bardzo chce abym do niego poleciala. Nie podaje rowniez zadnej daty jego przyjazdu do mnie, niemniej jednak zapewnia mnie abym sie nie martwila bo na pewno sie spotkamy. Szuka rowniez codziennie kontaktu ze mna, zazwyczaj to on dzwoni lub pisze pierwszy. Mam go w znajomych na Facebooku, przegladalam jego zdjecia i na zadnym z tych zdjec nie towarzyszy mu zadna kobieta. To pozwala mi przypuszczac, ze jest osoba wolna.

Jak Wam sie wydaje; Czy powinnam dalej czekac na jego propozycje przyjazdu do mnie, czy jeszcze raz(np. za miesiac) zaproponowac moj przylot do niego, czy tez w ogole dac sobie spokoj z ta znajomoscia, zakladajac ze mnie oklamuje?

Z gory dziekuje za odpowiedz.
Pozdawiam.

[201605300922]

Napisane przez Anastasia25

Witam Was serdecznie

Postanowilam sie zarejestrowac na Wizazu, aby uzyskac od Was porade na temat ktory mnie ostatnio bardzo nurtuje. Mam nadzieje, ze ja rowniez bede mogla kiedys komus w przyszlosci cos doradzic. Postaram sie opisac moj problem krotko i rzeczowo. Z gory przepraszam za brak polskich znakow w klawiaturze.

Trzy miesiace temu poznalam na jednym z portali spolecznosciowych mezczyzne, ktory jest Polakiem niemieckiego pochodzenia. Mieszka na stale w Niemczech, ale mowi swietnie po polsku. Zaczelismy ze soba pisac, wymienilismy sie zdjeciami. Pozniej po kilku tygodniach doszly do tego rozmowy przez kamere Web. Oboje sie sobie spodobalismy zarowno z wygladu jak i z charakteru.

Dzien w dzien sie ze soba kontaktujemy i mimo, ze zarowno z jego jak i z mojej strony nie padaja zadne wyznania to przyznalismy sie, ze stalismy sie dla siebie bliscy i nie wykluczamy ze nasza znajomosc moze z czasem przerodzic sie w milosc.

On ma 35 lat, ja 25. On od niedawna podjal prace, ja pracuje i mam stabilna sytuacje finansowa. On twierdzi, ze w najblizszym czasie chcialby do mnie przyleciec jak tylko bedzie mial troche wolnego czasu oraz zaoszczedzi troche pieniedzy, co oczywiscie zwiazane jest z tym ze dopiero od niedawna podjal prace. Ja w zwiazku z tym, ze pracuje i dosyc dobrze zarabiam, zaproponowalam mu ze przylece do niego i zatrzymam sie w jakims hotelu. Stwierdzil, ze jest to swietny pomysl i ze moge zatrzymac sie u niego w domu, gdzie mieszka z rodzicami. Odpowiedzialam, ze wolalabym jednak w hotelu. Zapytal mnie wowczas ktorego chcialabym go odwiedzic. Gdy podalam date, zmartwil sie i oznajmil ze akurat w te dni najprawdopodobniej bedzie musial wyjechac do innego miasta aby cos zalatwic. Zrozumialam to i po miesiacu ponowilam propozycje przylotu do niego, lecz okazalo sie ze znowu mu cos w te dni wypadlo.

Jak dla mnie wyglada to w ten sposob, ze on nie za bardzo chce abym do niego poleciala. Nie podaje rowniez zadnej daty jego przyjazdu do mnie, niemniej jednak zapewnia mnie abym sie nie martwila bo na pewno sie spotkamy. Szuka rowniez codziennie kontaktu ze mna, zazwyczaj to on dzwoni lub pisze pierwszy. Mam go w znajomych na Facebooku, przegladalam jego zdjecia i na zadnym z tych zdjec nie towarzyszy mu zadna kobieta. To pozwala mi przypuszczac, ze jest osoba wolna.

Jak Wam sie wydaje; Czy powinnam dalej czekac na jego propozycje przyjazdu do mnie, czy jeszcze raz(np. za miesiac) zaproponowac moj przylot do niego, czy tez w ogole dac sobie spokoj z ta znajomoscia, zakladajac ze mnie oklamuje?

Z gory dziekuje za odpowiedz.
Pozdawiam.

Zapytać, jakie terminy mu nie odpowiadają. Albo czekać, aż sam przyjedzie. Nie możesz wykluczyć opcji, że panu chodzi głównie o seks albo ma nieczyste zamiary, i dlatego chce, byś przyjechała do niego do domu, a nie do hotelu. Tym bym się trochę martwiła.

[skazana_na_bluesa]

+moze miec kobiete, ktora nie posiada fb...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Anastasia25]

Napisane przez skazana_na_bluesa

+moze miec kobiete, ktora nie posiada fb...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Tego najbardziej sie obawiam, ze ma kogos. Wiem, ze ma wiele kolezanek na Fb, niektore sa bardzo atrakcyjne. Lecz po przeprowadzeniu malego sledztwa(przejrzalam ich profile) doszlam do wniosku, ze nie jest z zadna z nich. Bo albo maja mezow, albo facetow, albo mieszkaja daleko

[Dzikun]

Napisane przez Anastasia25

Tego najbardziej sie obawiam, ze ma kogos. Wiem, ze ma wiele kolezanek na Fb, niektore sa bardzo atrakcyjne. Lecz po przeprowadzeniu malego sledztwa(przejrzalam ich profile) doszlam do wniosku, ze nie jest z zadna z nich. Bo albo maja mezow, albo facetow, albo mieszkaja daleko

A Ty jak, jeśli nie daleko? ;-)

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Anastasia25]

Napisane przez Dzikun

A Ty jak, jeśli nie daleko? ;-)

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

To fakt, ze ja rowniez mieszkam daleko. Jednak mysle, ze raczej nie mialby czasu ani energii pisac i rozmawiac z kilkoma kobietami, biorac pod uwage ze ze mna rozmawia codziennie wieczorami po dwie, trzy godziny i jeszcze pisze w dzien sms-y.

[blue houdini]

Ja na Twoim miejscu postawiłabym sprawę jasno - zapytała po prostu, czy
1) Twój przylot i pobyt w domu rodziców na pewno byłby komfortowy
2) dlaczego nie hotel, a następnie powiedziałabym żeby ustalił terminy dogodne dla niego i z tej puli może razem coś wybierzecie. Jak znowu coś zmyśli, dałabym temu spokój.

A tak poza tym - 35 lat i mieszkanie u rodziców plus zapraszanie tam osoby w sumie całkiem obcej? Czy tylko dla mnie jest to dziwne?

[150f22149d232a15625e38a732d46b6c6e220cbb_63e043022f3b0]

Ja jeszcze dopytam, dlaczego dopiero niedawno podjął pracę? W sensie czy pracował wcześniej? Nie pytam złośliwie, bo rozumiem, że w życiu różnie bywa, tylko wydaje mi się nieco dziwne, że ktoś ok. 35 roku życia mieszka z rodzicami i niedawno znalazł pracę.

[klempaa]

[1=150f22149d232a15625e38a 732d46b6c6e220cbb_63e0430 22f3b0;42621230]Ja jeszcze dopytam, dlaczego dopiero niedawno podjął pracę? W sensie czy pracował wcześniej? Nie pytam złośliwie, bo rozumiem, że w życiu różnie bywa, tylko wydaje mi się nieco dziwne, że ktoś ok. 35 roku życia mieszka z rodzicami i niedawno znalazł pracę.[/QUOTE]
Dokładnie.

Autorko, niech on zaproponuje jakiś termin, kiedy możesz przyjechać - szczerze powiedziawszy dziwię się, że Ci to do głowy nie przyszło...

[8dffddb6e628bfb98112858ba516cbd40bf27d07_5e28e2031c1d9]

Zgadzam się z dziewczynami - zapytaj go jaki termin mu odpowiada. Jeśli dalej będzie unikał spotkania to daj sobie spokój.

[afrodytek]

Ja jak bardzo jestem odważna i wszyscy znajomi mi to mówią, to chyba nie pojechałabym do obcego kraju i nieznajomego faceta... który UWAGA ma 35 lat! i niedawno podjął pracę. To że mieszka z rodzicami to w sumie chyba nic nie znaczy .. skoro nie ma własnej rodziny to mu jest wygodnie... zwłaszcza, że nie ma kasy bo nie dawno podjął pracę- a to już jest dziwne w tym wieku.

Po prostu postaw sprawę jasno. Zapytaj czy jest zainteresowany przylotem do Polski czy nie, bo nie interesują Cię związki on-line.

[coffee_candy]

Autorko, zapytaj go jakie terminy mu odpowiadają i "ja do Ciebie czy Ty do mnie?". Nie oferuj się po raz trzeci, że to Ty przylecisz.
Podobnie jak moim poprzedniczkom coś mi tu śmierdzi - 35 lat i mieszkanie z Rodzicami? Ups. (No chyba, że miał swoje mieszkanie, ale w wyniku nieciekawych okoliczności je stracił - rozwód, bankructwo.)

[150f22149d232a15625e38a732d46b6c6e220cbb_63e043022f3b0]

Napisane przez coffee_candy

Autorko, zapytaj go jakie terminy mu odpowiadają i "ja do Ciebie czy Ty do mnie?". Nie oferuj się po raz trzeci, że to Ty przylecisz.
Podobnie jak moim poprzedniczkom coś mi tu śmierdzi - 35 lat i mieszkanie z Rodzicami? Ups. (No chyba, że miał swoje mieszkanie, ale w wyniku nieciekawych okoliczności je stracił - rozwód, bankructwo.)

Z tego co wiem w Niemczech mniej ludzi kupuje mieszkania na własność - jest to spowodowane większą ilością mieszkań o niskim czynszu. I ja bym zaczekała na komentarz autorki, bo z jednej strony to trochę dziwne m.in. z tą pracą, a z drugiej wszystko można wyjaśnić, chociażby tak jak właśnie piszesz.

[blue houdini]

Do mnie osobiście nie przemawia argument, że "nie ma kasy, bo dopiero zaczął pracę". To wcześniej nie pracował, nie ma żadnych oszczędności, żył na utrzymaniu rodziców?

[coffee_candy]

[1=150f22149d232a15625e38a 732d46b6c6e220cbb_63e0430 22f3b0;42625887]Z tego co wiem w Niemczech mniej ludzi kupuje mieszkania na własność - jest to spowodowane większą ilością mieszkań o niskim czynszu. I ja bym zaczekała na komentarz autorki, bo z jednej strony to trochę dziwne m.in. z tą pracą, a z drugiej wszystko można wyjaśnić, chociażby tak jak właśnie piszesz.[/QUOTE]

Nawet nie wiedziałam. Tym bardziej wydaje mi się, że mógłby z takiej opcji skorzystać. Zgodzę się - poczekajmy na odpowiedź Autorki.

[chwast]

No masz rację - on nie chce abyś przyjeżdżała. A dlaczego? Nie wiem może być chorobliwie nieśmiały, może mieć inną kobietę. Obstawiam raczej to drugie.

Spytaj wprost o termin - albo go poda albo papa :P

[I am Rock]

Napisane przez blue houdini

Do mnie osobiście nie przemawia argument, że "nie ma kasy, bo dopiero zaczął pracę". To wcześniej nie pracował, nie ma żadnych oszczędności, żył na utrzymaniu rodziców?

Może wyrok odsiadywał?

[izka222]

Napisane przez Anastasia25

Tego najbardziej sie obawiam, ze ma kogos. Wiem, ze ma wiele kolezanek na Fb, niektore sa bardzo atrakcyjne. Lecz po przeprowadzeniu malego sledztwa(przejrzalam ich profile) doszlam do wniosku, ze nie jest z zadna z nich. Bo albo maja mezow, albo facetow, albo mieszkaja daleko

A jeszcze co do tego fb - to czy ogółem posiada tam dużo znajomych? Czy rzeczywiście jest to wiele kobiet i dużo więcej niż mężczyzn?
Opcja może być też taka, że konto jest fałszywe, facet ma inną tożsamość, a to konto zostało założone w wiadomym celu.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[skazana_na_bluesa]

Wydaje mi sie tez, ze w niemczech ludzie ida pozniej na studia, wiec ostatnimi czasy moze z tego powodu nie pracowal?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[I am Rock]

Napisane przez izka222

A jeszcze co do tego fb - to czy ogółem posiada tam dużo znajomych? Czy rzeczywiście jest to wiele kobiet i dużo więcej niż mężczyzn?
Opcja może być też taka, że konto jest fałszywe, facet ma inną tożsamość, a to konto zostało założone w wiadomym celu.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Handel żywym towarem uprawia

[leniwca]

A może ściemnij, że np. za kilka tygodni będziesz w okolicy, bo odwiedzasz rodzinę/znajomych albo że chciałaś zrobić mu niespodziankę i zaklepałaś bilet- tylko wcześniej spytaj, jakie ma plany na ten czas. jak napisze, że praca-dom, nigdzie się nie wybiera, to wtedy go poinformuj, że w takim razie możecie się spotkać przy okazji. Jak wtedy zacznie się migać czy 'nagle' mu coś wypadnie- dla mnie byłoby jasne, że coś kręci i nie bawiłabym się w detektywa, tylko olała. Bo co to za znajomość, gdzie ktoś kręci, nie ufasz mu i go szpiegujesz?

[ptasie__mleczko]

Napisane przez leniwca

A może ściemnij, że np. za kilka tygodni będziesz w okolicy, bo odwiedzasz rodzinę/znajomych albo że chciałaś zrobić mu niespodziankę i zaklepałaś bilet- tylko wcześniej spytaj, jakie ma plany na ten czas. jak napisze, że praca-dom, nigdzie się nie wybiera, to wtedy go poinformuj, że w takim razie możecie się spotkać przy okazji. Jak wtedy zacznie się migać czy 'nagle' mu coś wypadnie- dla mnie byłoby jasne, że coś kręci i nie bawiłabym się w detektywa, tylko olała. Bo co to za znajomość, gdzie ktoś kręci, nie ufasz mu i go szpiegujesz?

dobry pomysł. Najpierw zapytaj czy robi coś w weekend, chwile na ten temat pogadaj, a potem powiedz, ze zaklepałas bilet i chcesz mu zrobic niespodziankę, ale sie wygadalas i zobacz jaka bedzie jego reakcja. Jeśli coś naściemnia, albo w ostatniej chwili mu wypadnie - to wiesz na czym stoisz.

[maszToCoChcesz]

zapytaj,kiedy ma pasuje,bo to jest dziwne ;> Może z jakiegoś powodu obawia się spotkania?

[Joline]

Napisane przez I am Rock

Handel żywym towarem uprawia

To akurat jest możliwe - WBREW pozorom, jak i rowniez to ze jego konto na FB jest fałszywe. Wiem bo też mam kilka fałszywych kont na FB - ktore są mi potrzebne do roznych celow. Tak wiec uważałaym na tego człowieka.

W Gazecie Wyborczej był niedawno wstrząsający artykuł jak to Polka była przez 6 lat przetrzymywana w burdelu w Niemczech.

Powiem jedno - ja bym do obcego faceta, w dodatku mieszkającego za granicą NIE POJECHAŁA.
Dlatego wlasnie ze nie wiesz tak naprawde o nim nic - wiesz tylko to co Ci o sobie powiedzial, wzbudzil Twoje zaufanie etc.. A tak naprawdę może sie zajmować naprawdę bardzo brzydkimi rzeczami.

Nawet jak zatrzymasz sie w hotelu, sama, on bedzie wiedzial kiedy, w ktorym etc.. - myslisz ze to jest bezpieczne ? Nie sądze.

Mowie to jako osoba, ktora jako 19 latka bardzo duzo podrozowala po świecie, SAMA, w tym do Azji, także nie bierz prosze mojego komentarza za cos co jest zbyt ostrożne, od osoby która ma małe doświadczenie w tym względzie.

[Anastasia25]

Na wstepie dziekuje Wam za tyle ciekawych wypowiedzi . Wiec tak, on pracowal trzy lata temu. Ma bardzo dobry zawod, jednak gdyby podjal prace w swoim zawodzie to musialby bardzo czesto podrozowac. Niestety, nie moze sobie na to pozwolic poniewaz jego rodzice maja juz swoje lata( oboje maja ok 80 lat), on jest jedynakiem i jest zmuszony pomagac rodzicom. Pozatym maja dosyc duzy dom, w dodatku na wsi tak ze pracy w takim domu jest zawsze sporo. Wiem z pewnych, sprawdzonych zrodel, ze jego poprzednia firme zamkneli i w zwiazku z tym przez trzy lata nie pracowal. Teraz podjal prace nie zwiazana z jego zawodem, duzo gorzej platna ale za to na miejscu i pozwalajaca mu na pomoc rodzicom.

Mysle, ze jego profil na Fb jest prawdziwy poniewaz ma tam duzo znajomych zarowno kobiet jak i mezczyzn. Ma rowniez wielu znajomych, ktorzy pracowali w tej samej firmie co on. Jego zawod jest dosyc specyficzny, dlatego latwo zorientowalam sie ze te osoby sa znajomymi ,,po fachu'' ;-). Pozatym wielokrotnie zostal oznaczony na zdjeciach i co roku mnostwo osob mu wysyla zyczenia urodzinowe. Pozwala mi to stwierdzic, ze po pierwsze jest to jego profil a po drugie ze jest osoba lubiana.

Z tego co zdazylam go poznac to jest czlowiekiem bardzo ambitnym i uczynnym dla innych. Zastanawiam sie, czy jego niechec abym do niego poleciala nie jest spowodowana tym, ze nie chce abym wydawala pieniadze na bilety lotnicze. Moze to taki typ czlowieka, ktory woli oszczedzac miesiacami, aby zarobic niz pozwolic aby to kobieta ponosila koszta?

Spodobal mi sie pomysl, aby otwarcie zapytac go o termin spotkania. Pytalam go juz raz o to wczesniej to odpisal mi, ze gdyby nie ta jego sytuacja finansowa w ktorej obecnie sie znajduje to juz dawno bylby u mnie. Ze przylecialby nawet chodzby i na 10 minut, aby mnie zobaczyc i powiedziec ; ,,Milo mi Cie poznac''. Przyznam, ze pozytywnie zaskoczyl mnie wowczas tym wyznaniem. Niemniej jednak sprobuje tak jak mi tutaj kilka osob poradzilo, zapytac go o termin spotkania drugi raz...

[tambourinist]

Wiesz co, jak jeszcze kombinowałam na portalach randkowych to trafiłam na taki wątek na forum jednego z nich. Kobieta opisywała, że poznała mężczyznę na tym - płatnym i drogim - portalu i była nim zachwycona. Rozmawiali dużo, telefonowali i miał przylecieć konkretnego dnia, czekała na niego a on wtedy napisał, że w ostatnim momencie nie wsiadł do samolotu, bo coś tam. Zdarza się. Umówili się na jakiś czas później i zgadnij co, w ostatnim momencie okazało się, że nie przyjeżdża, w końcu zaczął blokować ją na komunikatorach. I ona zupełnie nie rozumiała po co ktokolwiek miałby się tak zachowywać. Dorosły, wykształcony człowiek (przynajmniej tak podawał).

Ja poznałam osobę mieszkającą daleko i spotkaliśmy się w przeciągu kilku tygodni, oboje się staraliśmy.

W Niemczech są dobre zabezpieczenia socjalne. Jeśli Niemiec, bo jak rozumiem obywatelstwo ma, jest nawet bezrobotny to zwykle nie żyje tak jak w Polsce, licząc każdy grosz, bojąc się jak sobie poradzi. Może sobie na normalne życie a nawet tańszy wyjazd pozwolić. Serio.

Online spotkasz mnóstwo świrów, których zachowania nie pojmiesz. Możesz co najwyżej zaproponować i czekać na jego konkretny odzew. Potem zapomnieć, szukać innego.

W jego przypadku zastanowiłabym się również co Cię w nim pociąga. W dużo starszym bezrobotnym 35letnim facecie mieszkającym z rodzicami (o ile rodzice nie są żoną z dziećmi)?

[Joline]

Napisane przez Anastasia25

Na wstepie dziekuje Wam za tyle ciekawych wypowiedzi . Wiec tak, on pracowal trzy lata temu. Ma bardzo dobry zawod, jednak gdyby podjal prace w swoim zawodzie to musialby bardzo czesto podrozowac. Niestety, nie moze sobie na to pozwolic poniewaz jego rodzice maja juz swoje lata( oboje maja ok 80 lat), on jest jedynakiem i jest zmuszony pomagac rodzicom. Pozatym maja dosyc duzy dom, w dodatku na wsi tak ze pracy w takim domu jest zawsze sporo. Wiem z pewnych, sprawdzonych zrodel, ze jego poprzednia firme zamkneli i w zwiazku z tym przez trzy lata nie pracowal. Teraz podjal prace nie zwiazana z jego zawodem, duzo gorzej platna ale za to na miejscu i pozwalajaca mu na pomoc rodzicom.

Mysle, ze jego profil na Fb jest prawdziwy poniewaz ma tam duzo znajomych zarowno kobiet jak i mezczyzn. Ma rowniez wielu znajomych, ktorzy pracowali w tej samej firmie co on. Jego zawod jest dosyc specyficzny, dlatego latwo zorientowalam sie ze te osoby sa znajomymi ,,po fachu'' ;-). Pozatym wielokrotnie zostal oznaczony na zdjeciach i co roku mnostwo osob mu wysyla zyczenia urodzinowe. Pozwala mi to stwierdzic, ze po pierwsze jest to jego profil a po drugie ze jest osoba lubiana.

Z tego co zdazylam go poznac to jest czlowiekiem bardzo ambitnym i uczynnym dla innych. Zastanawiam sie, czy jego niechec abym do niego poleciala nie jest spowodowana tym, ze nie chce abym wydawala pieniadze na bilety lotnicze. Moze to taki typ czlowieka, ktory woli oszczedzac miesiacami, aby zarobic niz pozwolic aby to kobieta ponosila koszta?

Spodobal mi sie pomysl, aby otwarcie zapytac go o termin spotkania. Pytalam go juz raz o to wczesniej to odpisal mi, ze gdyby nie ta jego sytuacja finansowa w ktorej obecnie sie znajduje to juz dawno bylby u mnie. Ze przylecialby nawet chodzby i na 10 minut, aby mnie zobaczyc i powiedziec ; ,,Milo mi Cie poznac''. Przyznam, ze pozytywnie zaskoczyl mnie wowczas tym wyznaniem. Niemniej jednak sprobuje tak jak mi tutaj kilka osob poradzilo, zapytac go o termin spotkania drugi raz...

Widzę że facet już tak Cię urobił, że jesteś kompletnie głucha na rady które dostałaś w tym wątku.
Kobieto przeczytaj raz jeszcze co napisałaś.

"Ma bardzo dobry zawod, jednak gdyby podjal prace w swoim zawodzie to musialby bardzo czesto podrozowac. Niestety, nie moze sobie na to pozwolic poniewaz jego rodzice maja juz swoje lata( oboje maja ok 80 lat), on jest jedynakiem i jest zmuszony pomagac rodzicom. Pozatym maja dosyc duzy dom, w dodatku na wsi tak ze pracy w takim domu jest zawsze sporo. Wiem z pewnych, sprawdzonych zrodel, ze jego poprzednia firme zamkneli i w zwiazku z tym przez trzy lata nie pracowal. Teraz podjal prace nie zwiazana z jego zawodem, duzo gorzej platna ale za to na miejscu i pozwalajaca mu na pomoc rodzicom.'

Niezłe historyjki facet Ci sprzedaje.
Oczywiście ma 'bardzo dobrą pracę' 'musiałby często podróżować' - mniemam że to dyplomata, albo jakiś executive international firm with offices in Shanghai & Dubai.
Oczywiście facet mieszka w 'dużym domu' aha no i oczywiście ten facet przez 3 lata nie pracował - domniemam że w tym czasie żył z renty rodziców ?! Albo, sorry może sprzedał Ci bajeczkę że z 'tej dobrej pracy' tyle udało mu sie odlozyc ze przez 3 lata nie musial pracowac, w koncu to gospodarny Niemiec...

Ja tez na moich falszywych kontach na FB ma wiele znajomych, zarowno kobiet i mezczyzn I tez wiele osob wysyla mi zyczenia urodzinowe na tablicy - dodam pod falszywą datą! Nie sposob tez siebie oznaczyc - wystarczy zalozyc kilka innych kont i sie oznaczyc jako swoi znajomi. Wtedy profil jest bardziej autentyczny.

Facet tez Ci wmowil jaki on to dobrotliwy, sam opiekuje sie rodzicami, pewnie ciagnie od nich rente wiec pracowac nie musi, no ale jakos widac ze tej renty nie starcza mu zeby kupic bilet, ktory UWAGA kosztwalby by ok. 50 euro w porywach!!

Zapomnialam jeszcze dodac ze to facet 'ambitny' jak sama napisalas, ambiny 35 letni facet ktory nie pracowal 3 lata!

Jestem pewna ze będzie to be continued jego historyjki, nowe wątki obstawiam:

1) Bylem kiedys w zwiazku, ale niestety zostalem bardzo skrzywdzony przez co teraz mam uraz do kobiet..

I jeszcze kilka innych...

Niech Cie Bog kobieto chroni, żeby to był tylko jakiś nieudacznik, a nie facet który się zajmuje handlem żywym towarem!

Ale jak widać Ty juz swoją decyzję podjelas i gotowa jechać do obcego faceta Jak go nawet na bilet nie stać, to oczekuj że pewnie ze jakiś czas też zacznie od Ciebie kasę ciągnąć, oczywiscie 'tylko na jakis czas'

[Anastasia25]

Napisane przez Joline

Widzę że facet już tak Cię urobił, że jesteś kompletnie głucha na rady które dostałaś w tym wątku.
Kobieto przeczytaj raz jeszcze co napisałaś.

"Ma bardzo dobry zawod, jednak gdyby podjal prace w swoim zawodzie to musialby bardzo czesto podrozowac. Niestety, nie moze sobie na to pozwolic poniewaz jego rodzice maja juz swoje lata( oboje maja ok 80 lat), on jest jedynakiem i jest zmuszony pomagac rodzicom. Pozatym maja dosyc duzy dom, w dodatku na wsi tak ze pracy w takim domu jest zawsze sporo. Wiem z pewnych, sprawdzonych zrodel, ze jego poprzednia firme zamkneli i w zwiazku z tym przez trzy lata nie pracowal. Teraz podjal prace nie zwiazana z jego zawodem, duzo gorzej platna ale za to na miejscu i pozwalajaca mu na pomoc rodzicom.'


Niezłe historyjki facet Ci sprzedaje.
Oczywiście ma 'bardzo dobrą pracę' 'musiałby często podróżować' - mniemam że to dyplomata, albo jakiś executive international firm with offices in Shanghai & Dubai.
Oczywiście facet mieszka w 'dużym domu' aha no i oczywiście ten facet przez 3 lata nie pracował - domniemam że w tym czasie żył z renty rodziców ?! Albo, sorry może sprzedał Ci bajeczkę że z 'tej dobrej pracy' tyle udało mu sie odlozyc ze przez 3 lata nie musial pracowac, w koncu to gospodarny Niemiec...

Ja tez na moich falszywych kontach na FB ma wiele znajomych, zarowno kobiet i mezczyzn I tez wiele osob wysyla mi zyczenia urodzinowe na tablicy - dodam pod falszywą datą! Nie sposob tez siebie oznaczyc - wystarczy zalozyc kilka innych kont i sie oznaczyc jako swoi znajomi. Wtedy profil jest bardziej autentyczny.

Facet tez Ci wmowil jaki on to dobrotliwy, sam opiekuje sie rodzicami, pewnie ciagnie od nich rente wiec pracowac nie musi, no ale jakos widac ze tej renty nie starcza mu zeby kupic bilet, ktory UWAGA kosztwalby by ok. 50 euro w porywach!!

Zapomnialam jeszcze dodac ze to facet 'ambitny' jak sama napisalas, ambiny 35 letni facet ktory nie pracowal 3 lata!

Jestem pewna ze będzie to be continued jego historyjki, nowe wątki obstawiam:

1) Bylem kiedys w zwiazku, ale niestety zostalem bardzo skrzywdzony przez co teraz mam uraz do kobiet..

I jeszcze kilka innych...

Niech Cie Bog kobieto chroni, żeby to był tylko jakiś nieudacznik, a nie facet który się zajmuje handlem żywym towarem!

Ale jak widać Ty juz swoją decyzję podjelas i gotowa jechać do obcego faceta Jak go nawet na bilet nie stać, to oczekuj że pewnie ze jakiś czas też zacznie od Ciebie kasę ciągnąć, oczywiscie 'tylko na jakis czas'

Przyznam, ze nie mam pojecia z czego zyl przez te trzy lata. Byc moze rzeczywiscie mial odlozone pieniadze, albo pomagali mu rodzice. Nie pytalam sie go o to, bo to na pewno nie jest to dla niego latwy temat do rozmow. Jest z zawodu pilotem samolotow pasazerskich. Dlatego pisalam, ze wiem z pewnych zrodel ze linia lotnicza w ktorej pracowal zostala zamknieta w roku ktory podaje. Dodatkowo ma duzo zdjec, na ktorych go inni oznaczali, na siedzi w samolocie w mundurze, czy tez w towarzystwie innych czlonkow zalogi. Ma sporo znajomych zarowno wsrod stewardess jak i pilotow.

Moze to dziwne, ze pilot nie ma pracy ale jak juz pisalam, nie moze sobie pozwolic na ciagle wyjazdy. Oczywiscie zakladajac, ze mowi prawde

[tambourinist]

Nie znam się na tym w ogóle i pewnie za chwilę mnie ktoś pouczy, ale...

jak to możliwe, że on ma 35 lat a jego rodzice 80? Matka urodziła go w wieku 45 lat? To możliwe?

[Joline]

Napisane przez tambourinist

Nie znam się na tym w ogóle i pewnie za chwilę mnie ktoś pouczy, ale...

jak to możliwe, że on ma 35 lat a jego rodzice 80? Matka urodziła go w wieku 45 lat? To możliwe?

Dobre pytanie i to jedynaka..

Autorko, pomyśl - nic nie wiesz o tym człowieku, zupełnie NIC!
Nawet jeśli rzeczywiście kiedyś pracował jako pilot -to też jeszcze o niczym nie świadczy.

Chcesz jechać w ciemno, za granicę do człowieka którego znasz z internetu, w dodatku faceta który opowiada Ci historie które się kupy nie trzymają.

Nie wiem co jeszcze można by Ci napisać żebyś doznała olśnienia..
Chyba nie ma na Ciebie już żadnej rady. Przykre to.

Jeszcze jakby jakaś17 latka tak postępowała, ale Ty jesteś już dorosłą kobietą... Szkoda słów.