Na Wizażu nauczyłam się malować... :)

[anita_w]

Dziewczątka drogie!

Własnie przeglądałam sobie archiwalne wątki moich makijaży... i z przerażeniem obejrzałam mój pierwszy post na MM, będący moim makijażowym debiutem Teraz śmieję się z tego, jak się malowałam, jak uparcie nie chciałam zrezygnować z czarnej konturówki i czarnego tuszu.

A jako że lubię czasem pośmiać się sama z siebie, wpadłam na pomysł założenia wątku ze zdjęciami PRZED i PO - czyli z makijażami, które robiłyśmy same w domowym zaciszu nie znając Wizażu i makijaże, które stworzyłyśmy pod wpływem rad Wizażanek z MM.

Ja mogę z czystym sumieniem powiedzieć - dzięki MM nauczyłam się sztuki makijażu Jeszcze nie wszystko wychodzi, ale jest coraz lepiej. Dzięki dziewczęta!

Niooooo to ja na pierwszy rzut.

Makijaże PRZED - o mamoooo ta paskudna czarna konturówka i czarny tusz I te brwiiiiiiii przykrótkie brrrrrrrrr

[anita_w]

A teraz makijaże PO "oświeceniu wizażowym" Wreszcie umiem dobrze nakładać cienie Przedtem moje nakładanie cieni ograniczało się pacnięcia plamy kolory na środek powieki

[Meariel]

Jakoś nie rażą te pierwsze Twoje makijaże, może dlatego, że jestes ładna dziewczyna i uroda łagodzi drobne potknięcia
Jednak zmiana zdecydowanie na korzyść. Poziom techniczny poszedł w górę

[anita_w]

Meariel, dziękuję Ale ja tam mam powody do śmiechu

No tak, nie napisałam najważniejszego.

KTO JESZCZE SIĘ ODWAŻY?

To nie ma być wątek o mnie, tylko o tym, jak dzięki Wizażowi doskonalimy swoje umiejętności

Nio, powiedzmy wprost: taki pean na cześć MM

[natii86]

a co bylo z brwiami nie tak "przed"?

[vanilla_sky]

ten pierwszy wcale mnie nie razi, ale to prawda, ze kolejne sa lepsze a jednak gdybym to ja cie malowala to pokusilabym sie o bardzo delikatne podkreslenie brwi hehe, zaluje, ze nie mam zdjec swoich makijazy z moich nastoletnich lat. wygladalam zabojczo - wyskubane maksymalnie brwi, czarna konturowka (obowiazkowo gruba krecha), gruba warstwa pomaranczowego pudru constance caroll... hehehe, to dopiero by byl kontrast

[anita_w]

Napisane przez natii86

a co bylo z brwiami nie tak "przed"?

Niooo po wewnętrznej stronie kończyły się dużo za wczesnie

Napisane przez vanilla_sky

ten pierwszy wcale mnie nie razi, ale to prawda, ze kolejne sa lepsze a jednak gdybym to ja cie malowala to pokusilabym sie o bardzo delikatne podkreslenie brwi hehe, zaluje, ze nie mam zdjec swoich makijazy z moich nastoletnich lat. wygladalam zabojczo - wyskubane maksymalnie brwi, czarna konturowka (obowiazkowo gruba krecha), gruba warstwa pomaranczowego pudru constance caroll... hehehe, to dopiero by byl kontrast

Oj tak, tak, ja też mam za sobą nastoletnią fazę na pomarańczowe pudry własnej produkcji i grube krechy na oczach A co do moich brwi teraz - ja je dośc mocno podkreślam brązową kredką. Naturalnie są tak jasne, że prawie przezroczyste, a juz z mocniej podkreślonymi brwiami czułabym się źle

Nioooo dziewczynki, ale to nie miał być wątek tylko o mnie

[agabil1]

Anitko, nie rób z siebie takiej sierotki początki nie były złe

[anita_w]

Napisane przez agabil1

Anitko, nie rób z siebie takiej sierotki początki nie były złe

Uznam to za komplement Ale jeszcze pamiętam, jak rozpaczliwie usiłowałam np. wyglądać świetnie z jasnoróżowym cieniem na powiekach

[Pomadka]

AA pamiętam ten makijaż. Pamiętam też jak mówiłyśmy o brwiach i robiłyśmy w Phoptshopie poprawki dorysowywując CI delikatnie brwi. Pamiętam.

POczątki nie były tak fatalne, jak CI się wydaję widziałam dużo gorsze debiuty.

U mnie pod względem MM zaszła zmiana z dodawaniem różu na policzki. Dziewczyny mi uświadomiły, że jdnak powinnam używać różu, a ja sama się zawsze broniłam przed tym kosmetykiem. Idzie mi to marnie, ale starm się. Poza tym forum nie wniosło w moje makijażowanie się, żadych zmian? Skandalll! Zupełnie nie wiem co o TYM myśleć?

[malinka_86]

anitko poruszylas cos co tyczy mnie...
ja dzieki dziewczynom nauczylam sie duzo i teraz sama sie dziwie jak tak moglam sie malowac? jak!!
teraz jest o wiele lepiej rady dziewczyn bardzo mi pomogly i dziekuje wam za to

ps. jak znajde fotki sprzed i po to dodam na pewno

FOTKI "PRZED"
chyba nie trzeba mowic co zle.. widac samo przez się...

[malinka_86]

FOTKI "PO"
sadze ze widac poprawe... nadal sie ucze ale widze juz pozytywne efekty