|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 8
|
Jak przestać się czepiać ?
Chodzi o to że nie potrafie trzymać w sobie czegoś co mnie boli,drobne rzeczy które mój chłopak by przemilczał i nie są nawet warte sprzeczki , ja musze wyolbrzymic, przyczepic sie do nich ,co powoduje że zle sie czuje psychicznie nie umiem wyzbyć się czepiania sie(i to nie jest tak że poprostu taka jestem,nie piszcie tego-bo nie jestem mam taki dziwny okres w zyciu.)
Często płaczę ,na nerwowe sytuacje właśnie reaguję płacząc.Łzy same mi lecą. Jakby coś we mnie siedziało w głębi i nie dawało mi cieszyć się w pełni życiem. Czy ktos sie tak czul? Czy ktos wie jak z tego wyjsc? Czy ktoś wie? ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 433
|
Dot.: Jak przestać się czepiać ?
Skoro zdajesz sobie z tego sprawę i przeanalizowałaś siebie, to w czym problem, by dać sobie na wstrzymanie w każdej innej sytuacji?
Proste: 1. Wkurza mnie chłopak, zaraz mu dogadam! 2. Ej, spokojnie, bo znów zrobię coś czego będę żałowała i znów będę pisała o tym na wizażu 3. Zamknij się fafa, zamknij! 4. Sytuacja opanowana ![]() 5. W razie konieczności powtórzyć kroki od 1 do 3. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 8
|
Dot.: Jak przestać się czepiać ?
Ale nie o to chodzi.Gdybym przeanalizowała problem,nie pisałabym tutaj.
Chodzi o coś głębszego. Ja doskononale zdaje sobie sprawe że mu gadam ze cos tam zrobil nie tak bo ja to tak odebrałam.Jakies drobne kłamstewko które mnie boli albo jakakolwiek sytuacja codzienna.A jezeli tego nie powiem to chodze osowiała bo lezy mi to na sercu.I własnie mam problem z tym ze nie potrafie tego przestac widziec,nie potrafie olać wiekszosci rzeczy ktore olewalam wczesniej.Zawsze musze sie o cos przyp***dolic.... To jest straszne i ja tak nie chce,ale co to oznacza,co robic,co myslec... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 433
|
Dot.: Jak przestać się czepiać ?
Jest taki jeden świeży wątek - dziewczyna czepiała się chłopaka, a on po roku odszedł i odciął się od niej. Bo ma jej dość.
Więc pomyśl o tym ku przestrodze, jeśli zależy Ci na chłopaku. Możesz też pisać pamiętnik. Napisz w nim co Ci leży na sercu i zamknij. A nuż emocje opadną i zaspokoisz swoją potrzebę czepialstwa? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 8
|
Dot.: Jak przestać się czepiać ?
moze byc to dobre rozwiazanie... bo bardzo mi zalezy na tym związku.
Ale najbardziej zastanawia mnie dlaczego z osoby ktora byla pogodna i usmiechnieta, stala sie taka konfliktowa nerwowa czepialska osoba... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 433
|
Dot.: Jak przestać się czepiać ?
Zastanów się jaki związek był 2 lata temu, jaki jest teraz. Co się zmieniło?
Macie więcej lub mniej pieniędzy, pracujecie więcej, mniej wychodzicie, on nie poświęca Ci czasu, nic nie robi w domu, ect, ect - każdy drobiazg przenalizuj, który może wpływać negatywnie na niego, na Ciebie i na Was. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 5 779
|
Dot.: Jak przestać się czepiać ?
jak ja mam ochotę się do czegoś przyczepić i wiem, że wybuchnę z byle powodu [zdarzają się takie dni], to idę rozmawiać z tż-tem wprost: skarbie przytul mnie, bo jakaś taka jestem rozdrażniona, wszystko mnie dzisiaj wkurza. potem rozmawiamy o tym co mnie wkurza, mówię, że np. jakaś sytuacja, że coś zrobił, że wiem, że nie powinnam się denerwować, ale to jakoś tak we mnie siedzi. rozmawiamy, ja mu mówię co mnie denerwowało, ale jednocześnie nie można tego nazwać czepianiem się, bo żadne z nas się nie denerwuje, nie krzyczy, nie ma złego humoru. jak już przegadamy temat, to mi przechodzi.
to tak jakby ominąć tornado wchodząc w jego środek ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 6 592
|
Dot.: Jak przestać się czepiać ?
A moim zdaniem szukasz na sile problemu z tym byciem osowialym itp. Mnie tez nieraz moj facet wkurza i mam mu ochotę dogadac, ale bardziej zdenerwuje tym siebie niz jego, wiec nic nie mowie a po 5 minutach zapominam o co mi chodziło.
Wysłane z mojej S4 ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367
|
Dot.: Jak przestać się czepiać ?
Musiałabyś znaleźć przyczynę problemu. Ja miałam tak ok. miesiąc przez hormony i powiem tak: byłam okropna. Nie mogłam nad sobą zapanować.
Choć przyznam ogólnie dość dużo i tak się czepiam haha, może nie tak an serio od razu z kłótniami, ale marudzę. Po prostu często w głowie zanim coś powiem myślę "po co" i milknę ;p |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 827
|
Dot.: Jak przestać się czepiać ?
A może problem leży nie do końca w Tobie a związku? Może ten chłopak nie spełnia Twoich oczekiwań, może nie tak wyobrażasz sobie związek, czy faceta dbającego o kobietę ?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 74
|
Dot.: Jak przestać się czepiać ?
Czasami lepiej coś wyrzucić z siebie, niż to w sobie dusić. Czemu masz się męczyć? Jeżeli coś Ci leży na sercu, to powiedz, to swojemu ukochanemu. Nie chodzi o to, żebyś się "czepiała" czy kłóciła. W grę wchodzi tu tylko szczera rozmowa. Powiedz, co Cię zraniło, czego sobie nie życzysz i czemu jesteś zła, smutna.
Też czasami mam takie humory, ale dosyć sporadycznie. Może po prostu masz jakiś gorszy okres w życiu, stało się coś ostatnio? Może warto się po prostu komuś dobrze wygadać ![]()
__________________
Keep me safe inside Your arms like towers Tower over me ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysły na prezent
![]() |
#12 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 888
|
Dot.: Jak przestać się czepiać ?
Cytat:
Ja się zaczynałam czepiać, jak było coś nie tak w związku. I łatwiej wylać swój żal i rozgoryczenie, znajdując bezsprzeczny i widoczny powód, jakby banalny on nie był, niż rozmawiać o poważnych sprawach (przede wszystkim dlatego, że najpierw trzeba sobie to samemu uświadomić i dopuścić do siebie myśl, że nie jest tak fajnie) |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 68
|
Dot.: Jak przestać się czepiać ?
Zaczynaj każdy dzień z myślą, że dzisiaj będziesz dla wszystkich miła i na każdą rzecz która Cię zdenerwuje uśmiechnij się i pomyśl o czymś przyjemnym. xD
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 521
|
Dot.: Jak przestać się czepiać ?
Miałam tak.
Musisz sobie naprawdę przemyśleć, co się dzieje w Twoim życiu, że ciągle chodzisz poddnenerwowana lub smutna lub tak mocno reagujesz na błahostki. Może tak jak ja kiedyś, masz za dużo spraw na głowie. Może wystarczy Ci tydzień-dwa kompletnego odcięcia się od świata i wypoczynku? Zrób sobie wakacje. A może tak jak ja kiedyś, czujesz, że się w tym związku nie rozwijasz? Że to wszystko stoi w miejscu, do niczego nie prowadzi? Może to nie ten chłopak, nie ten system wartości, nie ten sposób myślenia o związku i kobiecie, na który Ty tak naprawdę czekasz? Jesteście razem już długo, coś musi być nie tak, skoro jest w Tobie tyle frustracji. Lub: jesteś nastolatką bądź starszą nastolatką i faktycznie doskwierają Ci hormony ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Raczkowanie
|
Dot.: Jak przestać się czepiać ?
Bierzesz tabletki antykoncepcyjne? One moga wplynac na nasz humor bardzo negatywnie i z tego co piszesz mysle, ze to one moga byc problemem....czasem prowadza do malej depresji i nerwowosci
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#16 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 1
|
Dot.: Jak przestać się czepiać ?
Witam Was Drogie Wizażanki!
To mój pierwszy post. Z góry przepraszam za podczepianie się do tematu, ale problem o którym chcę napisać jest pokrewny. A nie chciałam zaśmiecać forum nowym wątkiem. Otóż mam problem w swoim kilkuletnim związku. Mamy po 20-kilka lat, mieszkamy razem i ewidentnie nam się nie układa od dłuższego czasu. Było już wiele rozstań ze strony mojego TŻ, ale zawsze mi wybaczał i dawał kolejną "ostatnią" szansę. Robiłam mnóstwo głupstw (ja bym nie chciała siebie znać po niektórych z nich), a on zawsze jakoś do mnie wracał. Teraz jest gorzej. Staram się dla niego jak mogę, stają na głowie, wywołuję jego uśmiech, jestem milutka i sympatyczna. Moim problemem jest właśnie czepianie się o różne rzeczy i wywoływanie kłótni. Przynajmniej tak to wygląda ze strony mojego TŻ. Bo w moim mniemaniu to tylko wyrażanie mojej opinii na temat czegoś czego on nie zrobił albo czegoś co zrobił. Zawsze chodzi o bzdury. Niestety on (chyba przeze mnie) stał się bardziej nerwowy i zawsze z takiej błahostki powstaje afera. Są nerwy, płacz, rozstanie, moje błagania, ciche dni... On mówi że chce przestać mnie kochać, ja wiem że nie umiem przestać kochać jego ![]() Zdaję sobie sprawę z tego że trochę się poniżam, bo jak ktoś z tobą zrywa i mówi że nie chce cię więcej widzieć to powinno się odejść. Ale ja nie potrafię. Ciągle walczę o ten związek. Tylko czy jest o co? Czy jest sens walczyć o związek, który najprawdopodobniej nie ma przyszłości? Jak mam zmienić podejście mojego TŻ do mnie? Żeby przestał być moim wrogiem i złościć się o każdą pierdołę o którą "się czepię"... Ja ciągle staram się zmienić na lepsze... Przynajmniej tak mi się wydaje. On mówi że tego nie widzi. Ja widzę postęp bo 100 razy coś przemilczę ale za 101 już nie daję rady. I w kółko jest to samo, ciągłe afery. Boję się że w końcu któraś (może już ta?) będzie tą ostatnią i zostanę całkiem sama ![]() Pomóżcie mi proszę, bo jestem w kropce... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
|
Dot.: Jak przestać się czepiać ?
Cytat:
Jedyne nad czym musisz popracować, to forma zgłaszania swoich problemów. Nie warto o wszystko wywoływać awantury. Musisz nauczyć się rozmawiać o swoich uczuciach i problemach na spokojnie. Nie w formie obwiniania ale w formie 'odczułam to tak i tak, nie rozumiem, czemu to robisz, wyjaśnij i ustalmy na przyszłość jakąś drogę postępowania w takich sytuacjach'. Ale nie róbmy z siebie podwładnych, które wszystko muszą przyjmować i akceptować, byle chłopa przy sobie zatrzymać, no ludzie. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:57.