maseczki- ile trzymać?

[MagJa]

Zastanawia mnie jeden fakt dotyczący stosowania przeróżnych maseczek. Otóż chodzi o to, że zwykle podany jest czas trzymania ich na twarzy, ale z doświadczenia wiem, że rzadko kiedy jest on wystarczający, by maseczka całkowicie się wchłonęła i sobie go dowolnie wydłużam. I tu pojawia sie pytanie: czy robię dobrze? Czasem jest napisane, żeby trzymać 5 minut, a ja sobie trzymam nawet i 20 minut i zastanawiam się, czy przypadkiem nie można tak przedobrzyć sprawy... Czekam na odpowiedź. Tylko proszę się nie śmiać

[WioletaM]

Żona mojego znajomego trzymała maseczkę przez całą noc, a powinna tylko tyle minut ile pisało i skończyło się to długim leczeniem u dermatologa. Ja zawsze stosuję się do zaleceń producenta.

[MagJa]

Kakusia napisał(a):
> Żona mojego znajomego trzymała maseczkę przez całą noc, a powinna tylko tyle minut ile pisało i skończyło się to długim leczeniem u dermatologa. Ja zawsze stosuję się do zaleceń producenta.
Całą noc nie trzymam żadnych maseczek, nawet tych, które z założenia są na noc. Moja buźka po prostu tego nie toleruje. a i ja sama źle się tak czuję

[Justy]

maseczki nawilżające można zwykle trzymać na buzi dużo dłużej niz 5 min. nie dotyczy to raczej maseczek z substancjami zatykającymi pory nakładanymi oraz maseczek oczyszczających (glinka, peel-of, kwasy)

[Zajaranaa]

Ja maseczki trzymie zwykle 20-25 min i to mi wystarcza.