![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 1
|
oddawanie szpiku (nie)boli?
znalazłem taki artykuł, warto poczytać szczególnie w kontekście ostatniej sprawy NErgala i nie tylko. To rozmowa z lekarzem hematologiem
http://www.☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠/artykul/czy-od...ne-201728.html |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 1 045
|
Dot.: oddawanie szpiku (nie)boli?
A ja mam pytania.
1. Czy to prawda, że zabieg nie boli bo jest pod narkozą? 2. Czy bolą nakłócia, a jak tak to jak długo po zabiegu? 3. Jaka dieta po zabiegu? Kiedyś ktoś mi mówił, że można jeść wszystko (nawet słodycze od razu po zabiegu ale nie jeść ciężkostrawnych potraw czy to prawda?) i na jak długo ta dieta? 4. Czy zabieg przeszkodził wam w funkcjonowaniu codziennym? 5. Osoby które biorą tabletki antykoncepcyjne mogą oddać szpik? Wogóle fajnie gdyby się znalazła na forum osoba która szpik oddała i powiedziała jak to wygląda. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 659
|
Dot.: oddawanie szpiku (nie)boli?
http://www.dkms.pl/index.php?id=947 Proszę bardzo.
---------- Dopisano o 13:39 ---------- Poprzedni post napisano o 13:31 ---------- Cytat:
2. Mogą boleć kilka dni,ale to nie jest jakiś ból do nieprzeżycia. 3. Wiem,że po zabiegu dostaje się czekoladę i herbatę (ja przynajmniej dostawałam). Nie można jeść 2dni ciężkostrawnych rzeczy,ale innych przeciwwskazań nie miałam. 4. Trzeba się kilka dni oszczędzać,nie ćwiczyć,mogą wystąpić lekkie zawroty głowy,wymioty,ale nic u mnie takiego nie było. 5. Nie biorę tabletek,więc nie mam pojęcia. ---------- Dopisano o 13:42 ---------- Poprzedni post napisano o 13:39 ---------- Najpierw oddajesz krew. Potem możesz dłuuuuugo czekać na odpowiedź (ja dostałam po 4miesiącach),że moje komórki macierzyste są w 92% zgodne z osobą,która ich potrzebuje. Jak najszybciej zostałam umówiona na zabieg (2dni po telefonie), znieczulenie miejscowe miałam. Samo pobranie było szybkie. Potem dostałam coś tam słodkiego,bo trochę było mi słabo i herbatę. Odpoczęłam w szpitalu,lekarz zbadał mnie,stwierdził czy dobrze się czuję i puścił do domu. Nic skomplikowanego,a uratowałam komuś życie. ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Rozeznanie
|
Dot.: oddawanie szpiku (nie)boli?
antykoncepcja nie jest przeciwwskazaniem do oddania szpiku.
przeciwwskazaniem są choroby układu krążenia, serca, ciąża, kamienie piersią (pierwsze 6 miesięcy), ciężkie niewydolności różnych narządów, anemia. najwięcej dowiesz się na www.dkms.pl tam jest telefon i dowiesz się najwięcej. jeśli chodzi o rejestracje jest prosta, wypełniasz formularz i zamawiasz zestaw(y) otrzymujesz kopertę z testami, wykonujesz je wg instrukcji (ja wykorzystać obie pałeczki, na wszelki wypadek) załączasz szczegółowy formularz odsyłasz na koszt fundacji, ale ja zlecam wysłać listem poleconym na własny koszt (naklej znaczek na załączonej kopercie zwrotnej). prosisz znajomych rodzinę o wykonie takich testów (możesz od razu zamówić 5) i możesz wszystkie w osobnych kopertach razem jednym listem odesłać do fundacji. to że jesteś potencjalnym dawca, nie oznacza że oddasz szpik, to ma miejsce o wiele rzadziej, częściej z krwi obiegowej pobierane są po prostu komórki macierzyste (taki zabieg trwa ok 4 godzin).
__________________
Pozdrawiam was ciepło Kjojik ----------------- Nie noś dziecka przodem do świata: http://www.clippasafe.pl/tresci/spac...ka_ce003/1.jpg http://www.ekorodzice.pl/imgart/uz/u...283024460.jpg- tak NIE nosimy |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 427
|
Dot.: oddawanie szpiku (nie)boli?
Co do tych chorób serca. Mam stwierdzoną małą niedomykalność zastawki mitralnej, nie biorę jednak żadnych leków na tę przypadłość, do kardiologa chodzę rzadko. Napisałam ostatnio maila do tej fundacji i zapytałam się czy mogłabym być dawcą szpiku. Odpisali mi, że jeśli moja wada nie wymaga leczenia i od czasu do czasu mam robione badania serca np. echo serca to nie ma przeciwwskazań. Teraz muszę porozmawiać jeszcze z moją panią kardiolog i jeśli ona też uzna, że nic mi nie grozi to na pewno się na to zdecyduję.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 | |
Rozeznanie
|
Dot.: oddawanie szpiku (nie)boli?
Cytat:
__________________
Pozdrawiam was ciepło Kjojik ----------------- Nie noś dziecka przodem do świata: http://www.clippasafe.pl/tresci/spac...ka_ce003/1.jpg http://www.ekorodzice.pl/imgart/uz/u...283024460.jpg- tak NIE nosimy |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
|
Dot.: oddawanie szpiku (nie)boli?
Odpowiem krótko - boli ;p
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 659
|
Dot.: oddawanie szpiku (nie)boli?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
|
Dot.: oddawanie szpiku (nie)boli?
No, ale boli. Nie jest to obojętne. Z resztą zależy jak znosisz narkozę, ja po niej wymiotuje. Potem może być siniak ale nie musi być nic, zależy od twojego progu bólu itp
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 665
|
Dot.: oddawanie szpiku (nie)boli?
Miałam pobrany szpik i powiem, że boli. Boli jak jasna cholera
![]() I efekty "po" są też mało przyjemne, zawroty głowy, wrażenie odpływania, omdlenia, wielki siniak... brrr.
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Zasiedzenie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 4 895
|
Dot.: oddawanie szpiku (nie)boli?
zawsze mnie to ciekawilo czy to boli czy nie, jestem krwiodawca, ale nie wiem czy bym sie odwazyla oddac szpik...
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysły na prezent
![]() |
#12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 427
|
Dot.: oddawanie szpiku (nie)boli?
Nawet jeśli trochę boli,albo nawet bardzo boli, to pomyślcie sobie, że przez to można komuś uratować życie(o ile szpik pobierany jest w tym właśnie celu)
![]() Edytowane przez blanca7 Czas edycji: 2010-09-17 o 20:00 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 746
|
Dot.: oddawanie szpiku (nie)boli?
ja miałam pobierany szpik do badania i powiem że to był największy ból jaki dotąd przeszłam, bolało cholernie podanie znieczulenia a samo pobieranie to uczucie takiego ciągnięcia (jak dla mnie)
![]()
__________________
~Bywają w życiu chwile, których ból daje się zmierzyć dopiero po jego przeżyciu, i wówczas dziwi nas, iż zdołaliśmy go znieść.~ — Maria Kalergis |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 | |
CABIN CREW
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Lotnisko
Wiadomości: 4 600
|
Dot.: oddawanie szpiku (nie)boli?
Cytat:
![]()
__________________
DBAM O SIEBIE ![]() Jeśli choć raz posmakowałeś latania to już zawsze będziesz chodził z oczami utkwionymi w niebo, bo tam byłeś i zawsze będziesz chciał tam wrócić.. ZALATANA......
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 659
|
Dot.: oddawanie szpiku (nie)boli?
Fakt,znieczulenie boli jak jasna cholera i to "ciągnięcie" nie jest najmilszym uczuciem,ale wtedy myślałam tylko aby uratować kogoś-bo ja pocierpię chwilę a osoba może nie przeżyć.
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: porto
Wiadomości: 3 445
|
Dot.: oddawanie szpiku (nie)boli?
ciekawe, ja czytałam na stronie dawców szpiku że nie ma znieczulenia miejscowego tylko narkoza. tylko to mnie odstrasza od zostania dawcą właściwie..
__________________
not all who wander are lost.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 | |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: oddawanie szpiku (nie)boli?
Cytat:
![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
|
Dot.: oddawanie szpiku (nie)boli?
Generalnie to... jeżeli to ma być dla kogoś horror i męka to niech lepiej nie oddaje, bo pobyt w szpitalu, ogromny dla niektórych nie do zniesienia ból, nieobojętna dla zdrowia narkoza... do tego trzeba być przekonanym w 100% i nie bać się bólu. Bo jak ktoś się waha i ból wygrywa z chęcią darowania życia to lepiej się wstrzymać bo można traumę przeżyć
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 1 896
|
Dot.: oddawanie szpiku (nie)boli?
Boli.
Miałam kiedyś pobierany, to przez kilka dni potem mnie bolało. Zabieg jest przeprowadzany pod narkozą. |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#20 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 659
|
Dot.: oddawanie szpiku (nie)boli?
Cytat:
narkozą. Narkoza jest zdecydowanie gorsza,są większe komplikacje itp. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Rozeznanie
|
Dot.: oddawanie szpiku (nie)boli?
w fundacji powiedzieli, ze pobieranie szpiku do analizy jet robione w znieczuleniu miejscowym, bo to za mała ilość żeby stosować narkozę, samo pobieranie szpiku do przeszczepu, jest już w znieczuleniu ogólnym.
jednak o wiele częściej od szpiku, przeszczepia się komórki macierzyste (takie jak w krwi pępowinowej), a pobieranie komórek jest dość długie, ale prawie niebolesne. a tutaj można obejrzeć jak to wygląda później http://dziendobrytvn.plejada.pl/24,3...sci_detal.html oczywiście nie wyczerpuje to tematu, ale może da ogólny obraz a o szpiku jest jeszcze więcej: http://dziendobrytvn.plejada.pl/szuk...ejada_subCat11
__________________
Pozdrawiam was ciepło Kjojik ----------------- Nie noś dziecka przodem do świata: http://www.clippasafe.pl/tresci/spac...ka_ce003/1.jpg http://www.ekorodzice.pl/imgart/uz/u...283024460.jpg- tak NIE nosimy Edytowane przez kjojik80 Czas edycji: 2010-09-18 o 09:54 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 427
|
Dot.: oddawanie szpiku (nie)boli?
Po tym jak dostałam meila od doktora Tigrana Torosiana z fundacji DKMS(napisał mi,że z moją wadą serca mogę oddać szpik,o czym już wcześniej psiałam) zarejestrowałam się jako dawca. A tu teraz z Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Katowicach,gdzie zadałam to samo pytanie, dostałam inną odpowiedź. Wg nich muszę dostać od mojej pani kardiolog zaświadczenie, że mogę być poddana zabiegowi pod narkozą. I się teraz boję, że moja przewrażliwiona kardiolog mi tego zaświadczenia nie da.
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 | |
Rozeznanie
|
Dot.: oddawanie szpiku (nie)boli?
Cytat:
a jaki masz problem z sercem ?? ja mam tachykardię, mój kardiolog stwierdził, ze taka moja uroda, tyle, że żadne leki na mnie nie działają, nie ma różnicy czy je biorę, czy nie, mam brać doraźnie, tyle, ze wcale nie jest po nich lepiej, nawet po zwiększeniu dawki.
__________________
Pozdrawiam was ciepło Kjojik ----------------- Nie noś dziecka przodem do świata: http://www.clippasafe.pl/tresci/spac...ka_ce003/1.jpg http://www.ekorodzice.pl/imgart/uz/u...283024460.jpg- tak NIE nosimy Edytowane przez kjojik80 Czas edycji: 2010-09-27 o 23:34 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 427
|
Dot.: oddawanie szpiku (nie)boli?
Cytat:
![]() Co do mojego serca to mam wypadający płatek zastawki dwudzielnej i małą niedomykalność tej zastawki. To tak groźnie brzmi,ale nie jest jakoś uciążliwe dla życia :p Szybciej się męczę to fakt i serce mi czasami szybciej bije,ale to tyle. Żadnych leków nie biorę już od kilku lat,teraz mi nowa kardiolog coś przepisała na uspokojenie,ale nie było żadnej zmiany,więc nie muszę ich brać. Od czasu do czasu muszę tylko poddać się kontroli( np.echo serca tak raz na 1-2 lata,ekg) |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 | |
Rozeznanie
|
Dot.: oddawanie szpiku (nie)boli?
Cytat:
no ja tez myślałam o wadzie zastawki mitralnej u siebie, ale Doppler niczego nie wykazał, holter ze serce mi w ciągu doby bije z prędkością od 60 nad ranem, do 130 uderzeń na minutę w sytuacjach stresu (nagła pobudka w nocy - płacz dziecka, stresująca sytuacja na drodze), specjalnie mi to nie przeszkadza (średnia dobowa to 80-90uderzeń /min) ale jakby nie było serce zużywa się szybciej, no i to wieczorne kołatanie, poza tym duszności, zwłaszcza , jak się leżę, niby w badaniach ok, ale nie jest ok. Mimo wszystko miesiąc temu wysłałam swój zestaw wraz z mężem i zobaczymy co będzie dalej.
__________________
Pozdrawiam was ciepło Kjojik ----------------- Nie noś dziecka przodem do świata: http://www.clippasafe.pl/tresci/spac...ka_ce003/1.jpg http://www.ekorodzice.pl/imgart/uz/u...283024460.jpg- tak NIE nosimy |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 427
|
Dot.: oddawanie szpiku (nie)boli?
Byłam dzisiaj na wizycie kontrolnej i pani kardiolog napisała mi to zaświadczenie, że mogę być poddana zabiegowi pod narkozą. Powiedziała, że z moją wadą nie ma przeciwwskazań do znieczulenia ogólnego. Mam się tylko wcześniej rozluźnić;p Kamień spadł mi z serca.
![]() Na tej stronie różne informacje o oddaniu szpiku, bardzo przejrzyście napisane http://www.fundacjauj.pl/taking.php?l=pl |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 1 158
|
Dot.: oddawanie szpiku (nie)boli?
dzeki temu watkowi zamowilam zestaw a nawet 5 razem wzielam rozdam znajomym, chociaz nie jestem jeszcze pewna ze go odesle strasznie boje sie bólu!!!
__________________
`Mój wymiankowy ![]() ![]() https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=287610 `Jeśli któraś z was ma ksiązke TORI SPELLING - "STORI TELLING" bardzo prosze wejdż w watek poniżej ! ![]() https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=288532 |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#28 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 427
|
Dot.: oddawanie szpiku (nie)boli?
Zarejestrowałam się jako dawca,oddałam krew i dopiero teraz mi się przypomniało,że leczę się na niedoczynność tarczycy. Sprawdziłam sobie w necie czy mogę być dawcą i wszędzie jest napisane,że to eliminuje mnie jako potencjalnego dawcę szpiku. Napisałam więc do fundacji DKMS,że niestety muszę zrezygnować z tego powodu,a oni mi odpisali,że to mnie nie dyskwalifikuje
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 9 384
|
Dot.: oddawanie szpiku (nie)boli?
Dawcę dyskwalifikuje:
- Aktywna astma, wymagająca podawania leków. Jeżeli kandydat nie miał napadu astmy przez ostatnie 5 lat i nie pobiera leków, to może być zakwalifikowany. ze strony http://www.nursing.com.pl/Aktualnosc...tnego_402.html |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:18.