|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 6
|
tak dobry i kochany jak myślałam?
cześć dziewczyny.
![]() ![]() zacznę od tego, że w gimnazjum cierpiałam na zaburzenia odżywiania. jadłam mało, hamowałam apetyt różnymi specyfikami i zdarzało mi się (choć nie często) wymiotować. wtedy właśnie poznałam chłopaka, którego będę tu nazywać K. no więc K. wspierał mnie, nie szczędził różnych komplementów i sprawił, że powoli zaczęłam z tego wychodzić. niestety, próby usiłowania zrzucenia kilogramów odbiły się niekorzystnie na moim cyklu miesiączkowym. leczyć tak na poważnie zaczęłam się dopiero w liceum. przyjmowanie progesteronu sprawiło, że przybrałam 5-6 kg. z K. nigdy nie nazywaliśmy się parą, ale jednocześnie wiedzieliśmy oboje, że to nie tylko przyjaźń. pewnie odległość miała na to wpływ. ostatnio jednak wszystko zaczęło iść w dobrą stronę. planowaliśmy, że za rok zamieszkamy już w jednym mieście, bo on poszuka tam pracy, a ja pójdę na studia na UW. i wtedy dowiedziałam się od niego, że... nie pociągam go fizycznie i pewnie nigdy nie zwróciłby na mnie uwagi. ale (juhu! ![]() i pytanie do Was - czy przesadzam? czy to tak naturalne zachowanie mężczyzn? kocham go, ale tak paskudnie w swoim ciele nie czułam się nawet wtedy, kiedy zaczęłam przygodę z odchudzaniem. ważę teraz 54 kg przy 165 cm wzrostu. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: opolskie
Wiadomości: 641
|
Dot.: tak dobry i kochany jak myślałam?
Łaskawca z tego K. Nagle mu się podobasz. Przedtem naopowiadał głupot a teraz idzie w zaparte. Najgorzej, że popsuł twoje mniemanie o sobie.
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367
|
Dot.: tak dobry i kochany jak myślałam?
Weź urwij z nim kontakt i na stopie damsko męskiej i koleżeńskiej.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 6
|
Dot.: tak dobry i kochany jak myślałam?
nawet nie o to chodzi, że wpłynął na moją samoocenę. po prostu miałam go za zupełnie innego człowieka. ja akceptuję go w 100%, on mnie chyba wcale...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367
|
Dot.: tak dobry i kochany jak myślałam?
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
|
Dot.: tak dobry i kochany jak myślałam?
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 6
|
Dot.: tak dobry i kochany jak myślałam?
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367
|
Dot.: tak dobry i kochany jak myślałam?
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 6
|
Dot.: tak dobry i kochany jak myślałam?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367
|
Dot.: tak dobry i kochany jak myślałam?
Cytat:
Do tego niedojrzałość. To nie charakter. A ten z postu ma tę "cechę". Jak ją akceptujesz to spoko. Jak w ogóle tak w nim wszystko akceptujesz to nie wiem po co ten wątek - po prostu zaakceptuj to co on gada i tyle ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 5 437
|
Dot.: tak dobry i kochany jak myślałam?
Autorko, moim zdaniem to on nigdy nic do Ciebie nie czuł. Jak fizycznie mu nie odpowiadałaś to Cię pogonił, a teraz wyładniałaś i wie, że jest o co walczyć (czyt -> seks).
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 6
|
Dot.: tak dobry i kochany jak myślałam?
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367
|
Dot.: tak dobry i kochany jak myślałam?
Cytat:
Po prostu widzę, że facet jawnie chce cię wykorzystać doskonale wiedzac, że go "kochasz" no i tyle. A co z tym zrobisz to twoja sprawa. Nie mnie to dotknie :P |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 6
|
Dot.: tak dobry i kochany jak myślałam?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 954
|
Dot.: tak dobry i kochany jak myślałam?
Na moje oko wcześniej miał upatrzoną jakąś pannę, ale nie wyszło... więc bierze się za Ciebie. Łaskawca.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
|
Dot.: tak dobry i kochany jak myślałam?
Cytat:
Sama piszesz, że nie wyobrażasz sobie przy nim choroby czy ciąży. Czemu więc rozpatrujesz dalej związek? W związku musisz mieć poczucie pełnej akceptacji. Rozumiem, że młody chłopak mógłby się przestraszyć, gdyby jego dziewczyna przytyła 50kg i dobiła do setki [chociaż nawet wtedy powinien ją wspierać, ćwiczyć z nią, razem doprowadzić do poprawy tego stanu a nie wiać, ale no już złóżmy to na karb młodości, głupoty i niedoświadczenia]. Ale Ty raczej miałaś normalną wagę. Więc facet uciekł od Ciebie kiedy przestałaś na siłę się odchudzać i osiągnęłaś wagę odpowiednią dla Twojego wzrostu - zauważ jakie to chore kiedy się to wypowie na głos. Edytowane przez _ema_ Czas edycji: 2013-10-14 o 07:57 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: tak dobry i kochany jak myślałam?
Z jednej strony, skoro nie czujesz się przy nim już komfortowo, to pa pa proszę pana. Z drugiej strony, gdyby nie jego burackie hasło, to byś dalej brała tabletki, które Ci szkodziły, więc cóż, mimo braku zainteresowania nim jako partnerem, jakoś za dużo pretensji bym do niego nie miała.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 159
|
Dot.: tak dobry i kochany jak myślałam?
No brzydko sie zachował. Jeśli tylko od Twojego wygladu ma zależeć wasza "przyszłość" to czarno to widzę. Jesli zdecydujesz się z nim być mimo wszystko to powodzenia w trzymaniu atrakcyjnego wygladu, bo jeśli coś się nie powiedzie to Amant Cię porzuci
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: tak dobry i kochany jak myślałam?
Wiesz, gdybys wazyla z 20 kg. wiecej i nagle to zrzucila to moglby byc powod, zeby nagle okazal sie laskawy i jednak mogl z toba byc.
Ale ta zmiana o ktorej mowisz chyba nie byla az tak bardzo widoczna, zeby diametralnie zmienil zdanie (od 'nie pociagasz mnie jako kobieta' do 'mam na ciebie wiecznie ochote'). Mi sie wydaje, ze-jak ktos juz wspominal-mial kogos na oku, nie wyszlo, wiec postanowil sie wziac za ciebie ![]() Moim zdaniem w tym momencie to brzmi tak, jakby chcial cie zaciagnac do lozka, a nie wiazac sie w jakis powazniejszy sposob, wiec chyba nie warto. |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Congleton, UK.
Wiadomości: 281
|
Dot.: tak dobry i kochany jak myślałam?
Absolutnie NIE dawaj mu szansy. Wystarczylo ze troche przybralas na wadze, i juz go nie pociagasz? Boze drogi. Tylko wpadniesz znowu w anoreksje, chcac mu sie przypodobac. Nie ryzykuj zdrowiem i zyciem dla pary meskich portek.
---------- Dopisano o 12:16 ---------- Poprzedni post napisano o 12:13 ---------- Cinderella Girl- tak przy okazji (malenki offtop) czy na Twoim avatarze jest Eivor? ![]() ![]() ![]()
__________________
Tutaj spiewam- wchodzisz/sluchasz na wlasna odpowiedzialnosc!!! https://www.youtube.com/watch?v=JRRbz9R7hhA Journey through the ice and snow To heed the hunter's call, To slay my enemies as the runes foretold. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 363
|
Dot.: tak dobry i kochany jak myślałam?
Moim zdaniem to nie jest normalne zachowanie mężczyzn i na pewno większość by do tego tak nie podeszła. ALE ja rozumiem, że kogoś może brzydzić nadwaga. Sama tak mam. Osoby przy tuszy na co dzień w ogóle mi nie przeszkadzają i nawet mam parę takich fajnych znajomych, którzy delikatnie mówiąc do kruszynek nie należą, ale już w związku tuszy nie toleruję. To mi akurat zostało po pierwszym związku, który był udany ale w trakcie jego mój ex przytył 15 kg. Nie wiem, dla mnie to ani nie był przyjemny widok ... ani go dotykać nie miałam ochoty. O seksie już nie wspomnę.
Z tego powodu nie dziwie się chłopakowi. Są ludzie, którzy absolutnie na wygląd nie patrzą i bardzo dobrze, ale jest też duża część osób, które na wygląd zwracają dużą uwagę. Nie oznacza to, że są puści czy też mało wartościowi. Jeśli przeszkadza Ci jego podejście to po prostu nie wchodź w to (bo jak masz sobie za każdym razem odmawiać ciastka, żeby tylko nie przytyć, to możesz szybko zniszczyć sobie psychikę) i znajdź kogoś kto do wyglądu takiej wagi nie przyrównuje. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
|
Dot.: tak dobry i kochany jak myślałam?
Cytat:
o jakiej nadwadze tu rozmawiamy? ![]() Edytowane przez _ema_ Czas edycji: 2013-10-14 o 13:46 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 363
|
Dot.: tak dobry i kochany jak myślałam?
Może tu nadwaga była może nie, nie wiemy tego. Dziewczyna zaczęła się normalnie odżywiać. Do tego zaczęła brać tabletki. Nie rozumiem czemu ktoś zasugerował się, że dziewczyna ma wagę odpowiednią do wzrostu. Gdzie to było napisane?
Edit: faktycznie autorka napisała o swojej obecnej wadze, mój błąd, przeoczyłam to. A nawet jeśli to woda zatrzymana w organizmie wygląda bardzo źle ... :/ jeśli to były kilogramy wody w ciele, to uważasz, że wszystko jest ok? 2kg tłuszczu a 2 kg wody to różnica chyba, nie? Nie trzeba być naukowcem żeby to wiedzieć :/ Nie wiemy jak dziewczyna wyglądała. Część tyje w piersiach, część w pupie a część w brzuchu. Wystarczy, że osoba nie akceptuje więcej ciała w jednym z tych miejsc i to wystarczy do uznania kogoś takiego za nieatrakcyjnego. W dodatku nie bądźmy hipokrytami, część z nas pewnie miała w swoim życiu taką sytuację gdzie kogoś bardzo lubiła ale wygląd nie był odpowiedni, żeby wyszło to poza ramy przyjaźni/koleżeństwa. Zresztą jak już się czepiamy słówek, to przecież autorka nie przytyła w jeden dzień a Ty sugerujesz, że chłopak od razu zwiał jak ta przestała się odchudzać. W dodatku napisała, że po przytyciu zaczęli planować wspólne mieszkanie razem. Coś tu chyba nie gra, nie? Autorko a skoro nie nazywaliście siebie parą to jakie relacje Was łączyły? Bo przyznam, że trochę to dla mnie niezrozumiałe? Co takiego było w tym 'związku', że niby oboje wiedzieliście, że to coś więcej niż przyjaźń? Edytowane przez AshaL Czas edycji: 2013-10-14 o 14:34 |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Pomorskie
Wiadomości: 3 656
|
Dot.: tak dobry i kochany jak myślałam?
Dziewczyno, olej go, jak chcesz mieć z nim kontakt to tylko przyjacielski. Facet zauważył w Tobie kobietę gdy zmieniłaś się fizycznie więc coś jest jawnie nie tak.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
|
Dot.: tak dobry i kochany jak myślałam?
Cytat:
Jedynie zauważam, że windowanie swoich wymagań do poziomu 'jeśli przytyjesz kilogram powyżej BMI 20 to stajesz się dla mnie aseksualna' jest chore. Bo to wymaganie od człowieka, żeby utrzymywał się w stanie wręcz chorobowym. Ktoś się roztyje, ma dużą nadwagę - może przestać się podobać. Ale dziewczyna miała wagę zbyt niską, a kiedy doszła do normy on wieje, bo się roztyła? Paranoja. W momencie kiedy próbuję przełożyć taką sytuację na swoją osobę nawet nie wyobrażam sobie ułożenia życia z kimś takim. Ważę teraz jakieś 57kg, czyli mam bmi z 17. Teraz utrzymuję taką wagę bo taką mam fanaberię. Ale oczywistym jest, że jeśli zacznę planować dziecko, to dla jego dobra przytyję parę kilo, bo jestem za chuda. Więc jeśli zwiększę wagę i wyjdę ze stanu nazywanego 'wychudzeniem' do stanu 'waga prawidłowa' to mam liczyć na to, że mój chłopak zwieje, bo się roztyłam? Taka jest Twoja logika. Edytowane przez _ema_ Czas edycji: 2013-10-14 o 15:22 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 6 562
|
Dot.: tak dobry i kochany jak myślałam?
Ja bym sobie darowała angażowanie w związek z człowiekiem który nie akceptuje mojego ciała. Wyobraź sobie że leżysz w łóżku zaziębiona, spocona, pościel nieświeża. Co Ci powie? Przyniesie sok, zrobi kanapkę czy strzeli focha że się na Jego przyjście nie umyłaś i nie umalowałaś? Albo po imprezie - za dużo wypijesz, i będziesz rzygała jak kot. Sprzątnie po Tobie, przyniesie miskę czy będzie focha strzelał że brzydko wyglądasz i śmierdzisz? Jeżeli już teraz nie wyobrażasz Siebie przy Nim w ciąży czy gorzej wyglądającej co będzie później?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 980
|
Dot.: tak dobry i kochany jak myślałam?
Zgadzam się z chwastem z pierwszej wypowiedzi.
Oglądałam raz telewizje, program typu "zmień się" czy coś, i było o tym, że to nie jest dziwne, że oceniamy za wygląd - ale jak ktoś po zmianie dodatnej kogoś nagle polubi to ten ktoś pierwszy nie jest w stanie podarować mu tego. Więc Twoje odczucia są chyba naturalne bardzo Edit. Dalej w sumie też się zgadzam z chwastem Edytowane przez WDM Czas edycji: 2013-10-14 o 15:42 |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#28 | |
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: tak dobry i kochany jak myślałam?
Cytat:
Od faceta bym się raczej wolała trzymać z daleka, na pewno nie pchałabym się w związek z nim po jego nagłej zmianie zdania. Nie ufałabym mu zupełnie, a w związku, zamiast czuć się komfortowo, martwiłabym się ciągle czy znów zaraz mu się nie odmieni. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
po drugiej stronie szafy
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 41 748
|
Dot.: tak dobry i kochany jak myślałam?
Ale związku z autorką też bym się bała - nieprzepracowane problemy z odżywianiem, brak umiejętności podjęcia samodzielnej, nie sprowokowanej niczym decyzji o dbaniu o własne zdrowie...Autorko, zacznij dbać o siebie dla siebie.
__________________
"Widziałeś tę dziewczynę? Ma nogi za milion złotych!" - pomagamy Dianie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:33.