Napięcie przedmiesiączowe też tak macie jak ja

[donaticzka]

Wychodzę z siebie ,wnerwia mnie wszystko . co mam robić aby rozładowa co to napięcie

[Czekoladaa]

u mnie cos takiego nie istnieje całe szczescie... czuje sie jak kazdego dnia...
niestety nie wiem co ci poradzic

[kuki9]

Napisane przez donaticzka

Wychodzę z siebie ,wnerwia mnie wszystko . co mam robić aby rozładowa co to napięcie

Ja niestety też tak mam:/ no i nic za bardzo na to nie pomaga.Pije jakieś ziółka i staram się nie denerwować ale to na niewiele się zdaje, bo mam i tak ochote rozszarpać wszystko i wszystkich.Na szczęscie mi bliscy znają moją przedmiesiączkową przypadłość i schodzą mi z drogi wtedy.Raz udało mi się to rozładować tłukąc talerze.Nie polecam-potem dużo sprzątania

[donaticzka]

czelokadaa zazdroszcze ci

[kuki9]

Napisane przez donaticzka

czelokadaa zazdroszcze ci

A może to kwestia wieku?2-3 lata temu też były to dla mnie normalne dni dopiero od roku,dwóch zaczynam cierpieć na ten syndrom

[sambrija]

owszem ja tez tak mam ale nie zdarza mi si eto za kazdym razem.wiekszosc rzeczy mnie czasmi denerwuje.denerwuja mnie czasmi nawet takie drobnostki ze szoki osoby z ktorymi przebywam w danym momencie.mimo to ze wiem ze nie powinnam sie denerwowac bo jet to wiadomy powod to czasem trudno mi sie powstrzymac.w zasadzieto ni eiwme jak rozladowac to napiecie.moze jakies cwiczenia ja czasami wykonuje czeto jest tak ze tancze sobie hehe. tego juz chyba nie da sie zmienic taka nassza natura.

[donaticzka]

jedna ma a drugą nic nie bierze
mi sie wydaje że mi magnez pomagał ale teraz mi się skończył i jak nic dostaje szału

[donaticzka]

Tak mnie też drobiazgi wyprowadzają z równowagi
a już nie wspomnę jak się zachowuję przy moim męzulku lepiej niech mi się na oczy nie pokazuje w te dni jak dziś

[donaticzka]

aha jeszcze nie wspomiałam ile potrafię zjeść w te dni właśnie lecę sobie coś zrobić do jedzenia pózniej sobie poposzcze

[Lovisa]

http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=102982
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=92918
Tutaj są dwa wątki o takim temacie, może pomogą Ci w polepszeniu samopoczucia.

[arowww]

Pamiętam czasy jak nie bralam jeszcze tabletek, koszmar normalnie, co miesiąc to samo, mój TŻ to juz nie wytrzymywal ze mna, zreszta ja sama z soba nie mogłam wytrzymac, wszytsko mnie wkurzalo dosłownie wszystko. Potem byłam u lekarza i przypisał mi tabeltki na uregulowanie okresu i ten cały koszmar sie skonczyl. Nie mam napięcia wogule, tylko czasem mnie cos zdenerwuje ale to normalne, cąłkiem inaczej sie czuje niz kiedys a i okres trwa 4 dni i co miesiac jak w zegarku, wiem którego dnia Pozdrawiam !!!

[Angie144]

Napisane przez kuki9

A może to kwestia wieku?2-3 lata temu też były to dla mnie normalne dni dopiero od roku,dwóch zaczynam cierpieć na ten syndrom

Wydaje mi się że tak właśnie jest, ja też do pewnego wieku normalnie przeżywałam ten okres bez większych stresów, teraz zawsze te dwa trzy dni przed jestem nie do zniesienia. Denerwują mnie najgłupsze głupotki, najwięcej obrywa się mojemu TŻ, ale chyba zaczynamy sobie z tym radzić.

[patrycjaaP]

Jak ktoś znajdzie sposoba to i pisać nie chcę ranić moich bliskich...

[donaticzka]

dziś już jest ok

[sweetes_things]

Ja też tak mam jak ty ;> Obstawiam wszystkich po kątach,wqrzam sie o byle co,moge w jednej chwili śmiać się a po chwili płakac ;> Najgorszy mój dzień to jeden dzień przed miesiączką a potem to już z górki

[demetria]

wrrr 2 dni przed jestem jak bomba <---- dosłownie tak wygladam nienawidze tego i nie potrafie sobie z tym poradzic wściekam sie na wszystko i wszystkich a nie daj Boże żeby TŻ coś nie tak powiedział albo drukarka źle wydrukowała albo strona sie nie otworzyła nalezycie szybko, wściekam sie o wszystko "bo zupa była za słona..."