Mój związek się wypala. - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-11-22, 08:59   #1
Spalinka
Wtajemniczenie
 
Avatar Spalinka
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 2 658

Mój związek się wypala.


Bardzo długo zastanawiałam się, czy napisać o swoim problemie, doszłam jednak do wniosku, że wizażanki to mądre kobietki i coś może doradzą Z góry proszę o postawienie się na moim miejscu i przemyślane propozycje naprawienia sytuacji o ile w ogóle ktoś będzie miał pomysł

Otóż lat mam 20, a ze swoim TŻtem (lat 21) jestem od 5 lat, bywały wzloty i upadki, szczególnie na początku, zdarzyło nam się rozstanie ale po miesiącu doszliśmy do wniosku, że rozłąka była błędem.
Od 2 miesięcy mieszkamy razem, ale wcześniej z racji kiepskiego dojazdu, często u mnie nocował. nie było kolorowo, mój facet ma wiele pasji i całe multum zainteresowań. Nie chcę, z tym walczyć, uważam, że nie ma sensu mu zabraniać robić tego co kocha. Miałam jednak nadzieję, że po przeprowadzce będziemy mieć, więcej czasu dla siebie. On zmienił pracę dzięki czemu nie wyjeżdża już w delegacje. Bardzo szybko okazało się, że na nic moje nadzieje. Po powrocie z pracy zjada obiad i albo idzie grać ze współlokatorem w FIFE (czy coś takiego), albo siada przed komputerem zakłada słuchawki na uszy i odpala inną grę.
A ja czuję się niezauważana. Potęguje to prawdopodobnie też fakt, że sama mam taką pracę, w której przez 6 dni w tygodniu siedzę sama po 9 godzin i nie mam się nawet do kogo odezwać, a wieczorem okazuje się, że i w domu nie mam do kogo buzi otworzyć
Próbowałam z nim rozmawiać kilka razy, najpierw podchodami, a potem wprost zaczęłam mówić, że jeszcze trochę i zwariuję, że chociaż jeden wieczór w tygodniu chciałabym go mieć dla siebie. Wtedy TŻ zawsze mówi, że przesadzam i że aktualne nie będzie o tym rozmawiał bo jest zmęczony i idzie spać (Zazwyczaj z braku innych możliwości, zaczynam te rozmowy, gdy już oboje jesteśmy na łóżku).
Wydaje mi się, że myśli o mnie poważnie, kilka razy już mi to powiedział, ale bez większych planów (jesteśmy na tyle młodzi, że na ustalanie daty ślubu mamy jeszcze czas, więc to mnie jakoś nie irytuje), wieczorem przed zaśnięciem zawsze mnie przytula, chociaż na chwilę, może nie chodzimy na randki do restauracji i nie kupuje mi kwiatów, ale przynajmniej chodzimy razem do kina
Sama nie wiem, może ja przesadzam, może to ta jesień wpędziła mnie w jakąś depresję i wyolbrzymiam to swoje osamotnienie, nie lubię się skarżyć, marudzić, strzelać fochy. Czasem chciałabym po prostu usłyszeć jakiś komplement, opowiedzieć mu o moim dniu, o problemach.
Tylko nie wiem jak wzbudzić w nim to zainteresowanie.
Próbowałam już rozmowy, strojenia się (nie zauważa), gotowania mu jego przysmaków na obiad, robienia deserków. Nic to nie daje, a ja już nie mam pomysłów.
__________________
Wymieniam się - KLIK
Wishlista - KLIK

......................... ..................
Czekamy na styczeń!
Spalinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-22, 09:27   #2
f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 16 387
Dot.: Mój związek się wypala.

Cytat:
Napisane przez Spalinka Pokaż wiadomość
Bardzo długo zastanawiałam się, czy napisać o swoim problemie, doszłam jednak do wniosku, że wizażanki to mądre kobietki i coś może doradzą Z góry proszę o postawienie się na moim miejscu i przemyślane propozycje naprawienia sytuacji o ile w ogóle ktoś będzie miał pomysł

Otóż lat mam 20, a ze swoim TŻtem (lat 21) jestem od 5 lat, bywały wzloty i upadki, szczególnie na początku, zdarzyło nam się rozstanie ale po miesiącu doszliśmy do wniosku, że rozłąka była błędem.
Od 2 miesięcy mieszkamy razem, ale wcześniej z racji kiepskiego dojazdu, często u mnie nocował. nie było kolorowo, mój facet ma wiele pasji i całe multum zainteresowań. Nie chcę, z tym walczyć, uważam, że nie ma sensu mu zabraniać robić tego co kocha. Miałam jednak nadzieję, że po przeprowadzce będziemy mieć, więcej czasu dla siebie. On zmienił pracę dzięki czemu nie wyjeżdża już w delegacje. Bardzo szybko okazało się, że na nic moje nadzieje. Po powrocie z pracy zjada obiad i albo idzie grać ze współlokatorem w FIFE (czy coś takiego), albo siada przed komputerem zakłada słuchawki na uszy i odpala inną grę.
A ja czuję się niezauważana. Potęguje to prawdopodobnie też fakt, że sama mam taką pracę, w której przez 6 dni w tygodniu siedzę sama po 9 godzin i nie mam się nawet do kogo odezwać, a wieczorem okazuje się, że i w domu nie mam do kogo buzi otworzyć
Próbowałam z nim rozmawiać kilka razy, najpierw podchodami, a potem wprost zaczęłam mówić, że jeszcze trochę i zwariuję, że chociaż jeden wieczór w tygodniu chciałabym go mieć dla siebie. Wtedy TŻ zawsze mówi, że przesadzam i że aktualne nie będzie o tym rozmawiał bo jest zmęczony i idzie spać (Zazwyczaj z braku innych możliwości, zaczynam te rozmowy, gdy już oboje jesteśmy na łóżku).
Wydaje mi się, że myśli o mnie poważnie, kilka razy już mi to powiedział, ale bez większych planów (jesteśmy na tyle młodzi, że na ustalanie daty ślubu mamy jeszcze czas, więc to mnie jakoś nie irytuje), wieczorem przed zaśnięciem zawsze mnie przytula, chociaż na chwilę, może nie chodzimy na randki do restauracji i nie kupuje mi kwiatów, ale przynajmniej chodzimy razem do kina
Sama nie wiem, może ja przesadzam, może to ta jesień wpędziła mnie w jakąś depresję i wyolbrzymiam to swoje osamotnienie, nie lubię się skarżyć, marudzić, strzelać fochy. Czasem chciałabym po prostu usłyszeć jakiś komplement, opowiedzieć mu o moim dniu, o problemach.
Tylko nie wiem jak wzbudzić w nim to zainteresowanie.
Próbowałam już rozmowy, strojenia się (nie zauważa), gotowania mu jego przysmaków na obiad, robienia deserków. Nic to nie daje, a ja już nie mam pomysłów.
masz jakies hobby, zainteresowania?

bo coś mi sie zdaje że nie.
f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-22, 09:31   #3
Spalinka
Wtajemniczenie
 
Avatar Spalinka
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 2 658
Dot.: Mój związek się wypala.

[1=f36f09c64670dbbf8506d7b 7195631196fb4f2ce_65c2c81 98d77a;43831312]masz jakies hobby, zainteresowania?

bo coś mi sie zdaje że nie.[/QUOTE]

Prowadzę bloga, próbuję swoich sił w decoupage, ale to mi nie zastąpi rozmowy i zainteresowania ze strony TŻeta
__________________
Wymieniam się - KLIK
Wishlista - KLIK

......................... ..................
Czekamy na styczeń!
Spalinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-22, 09:44   #4
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: Mój związek się wypala.

Wiec co, ciężko coś Ci zaproponować poza rozmawianiem z nim o tym, uświadamianiem, że jest taki problem i że Cię tym rani, że czujesz się zepchnięta na dalszy tor, bo on woli grać zamiast pogadać z Tobą spędzić razem więcej czasu. Ja rozumiem granie, ale trzeba też znaleźć czas na inne rzeczy jak na przykład właśnie spędzenie czasu z drugą połówką.

A jeśli gadanie nie pomaga, to możesz jeszcze spróbować innej metody, czyli ulatniać się z domu jak on gra, spotykać się z innymi ludźmi wtedy. Może wtedy się ogarnie, że mu się wymykasz jakby, że nie siedzisz po pracy w domu z nim, tylko masz ciekawsze rzeczy do roboty.

No i jest jeszcze opcja zrobienia awantury, skoro spokojne słowa nie działają Zwykle nie polecam takich metod, ale możliwe, że akurat Twoim facetem trzeba trochę potrząsnąć, skoro bagatelizuje Twoje słowa jak z nim rozmawiasz normalnie.
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-22, 09:49   #5
Spalinka
Wtajemniczenie
 
Avatar Spalinka
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 2 658
Dot.: Mój związek się wypala.

Cytat:
Napisane przez lexie Pokaż wiadomość
Wiec co, ciężko coś Ci zaproponować poza rozmawianiem z nim o tym, uświadamianiem, że jest taki problem i że Cię tym rani, że czujesz się zepchnięta na dalszy tor, bo on woli grać zamiast pogadać z Tobą spędzić razem więcej czasu. Ja rozumiem granie, ale trzeba też znaleźć czas na inne rzeczy jak na przykład właśnie spędzenie czasu z drugą połówką.

A jeśli gadanie nie pomaga, to możesz jeszcze spróbować innej metody, czyli ulatniać się z domu jak on gra, spotykać się z innymi ludźmi wtedy. Może wtedy się ogarnie, że mu się wymykasz jakby, że nie siedzisz po pracy w domu z nim, tylko masz ciekawsze rzeczy do roboty.

No i jest jeszcze opcja zrobienia awantury, skoro spokojne słowa nie działają Zwykle nie polecam takich metod, ale możliwe, że akurat Twoim facetem trzeba trochę potrząsnąć, skoro bagatelizuje Twoje słowa jak z nim rozmawiasz normalnie.
Z tym ulatnianiem to dobry pomysł, tylko w sumie większość znajomych została w miejscowości, w której wcześniej mieszkałam i tu pojawia się problem.
Co do awantur to strasznie nie lubię się kłócić, a szczególnie wykłócanie się z nim, że ja chce żeby rzucił wszystko i zajął się mną bo się będę czuła żałośnie. Nie widzę kompletnie już żadnego wyjścia.
Korci mnie powrót do domu rodzinnego, tam jest zawsze pełno ludzi i człowiek nie jest taki samotny, ale boję się, że to by był krok do totalnego rozpadu związku.
__________________
Wymieniam się - KLIK
Wishlista - KLIK

......................... ..................
Czekamy na styczeń!
Spalinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-22, 10:06   #6
malowana lala
Raczkowanie
 
Avatar malowana lala
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 68
Dot.: Mój związek się wypala.

a jesteś pewna, że warto kontynuować ten związek?
do kina to możesz nawet sama iść, a nic więcej Ci ten facet nie daje...
jeżeli teraz nie jest Tobą zainteresowany, to raczej nic tego nie zmieni
__________________
moje perfumy
malowana lala jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-22, 10:10   #7
Spalinka
Wtajemniczenie
 
Avatar Spalinka
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 2 658
Dot.: Mój związek się wypala.

Cytat:
Napisane przez malowana lala Pokaż wiadomość
a jesteś pewna, że warto kontynuować ten związek?
do kina to możesz nawet sama iść, a nic więcej Ci ten facet nie daje...
jeżeli teraz nie jest Tobą zainteresowany, to raczej nic tego nie zmieni
Właśnie chyba nie jestem pewna, ale bardzo ciężko mi z niego zrezygnować.
Jesteśmy ze sobą bardzo długo. (może za długo jak na ten nasz wiek), wcześniej byliśmy bardzo dobrymi przyjaciółmi i teraz ciężko wyobrazić mi sobie życie bez niego.
Z drugiej strony teraz moje życie też jest bez niego mimo tego, że przy Jego boku
__________________
Wymieniam się - KLIK
Wishlista - KLIK

......................... ..................
Czekamy na styczeń!
Spalinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-11-22, 10:12   #8
f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 16 387
Dot.: Mój związek się wypala.

Cytat:
Napisane przez Spalinka Pokaż wiadomość
Właśnie chyba nie jestem pewna, ale bardzo ciężko mi z niego zrezygnować.
Jesteśmy ze sobą bardzo długo. (może za długo jak na ten nasz wiek), wcześniej byliśmy bardzo dobrymi przyjaciółmi i teraz ciężko wyobrazić mi sobie życie bez niego.
Z drugiej strony teraz moje życie też jest bez niego mimo tego, że przy Jego boku
nie warto byc z kims bo wypada. przeciez nie jestes szczeliwa.
f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-22, 10:15   #9
Spalinka
Wtajemniczenie
 
Avatar Spalinka
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 2 658
Dot.: Mój związek się wypala.

[1=f36f09c64670dbbf8506d7b 7195631196fb4f2ce_65c2c81 98d77a;43832026]nie warto byc z kims bo wypada. przeciez nie jestes szczeliwa.[/QUOTE]

Łudzę się, że może da się to jakoś jeszcze naprawić. Jestem z Nim bo nadal go kocham, a nie bo wypada.
__________________
Wymieniam się - KLIK
Wishlista - KLIK

......................... ..................
Czekamy na styczeń!
Spalinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-22, 10:18   #10
martullenka
Zakorzenienie
 
Avatar martullenka
 
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 23 256
Dot.: Mój związek się wypala.

Fajnym pomysłem jest to ulatnianie się z domu, próbowałaś może uczestniczyć w jego pasjach (mam nadzieję, że to nie tylko FIFA), jaka była jego reakcja? Z tego co piszesz to na moje oko, on wcale się nie stara. Nie pokazuje się, że komuś na kimś zależy tylko przytulaniem go na dobranoc. Jesteś pewna, że chcesz ciągnąć ten związek dalej?
__________________
18.05.2012
We all need the person who can be true to you

martullenka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-22, 10:20   #11
f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 16 387
Dot.: Mój związek się wypala.

Cytat:
Napisane przez martullenka Pokaż wiadomość
Fajnym pomysłem jest to ulatnianie się z domu, próbowałaś może uczestniczyć w jego pasjach (mam nadzieję, że to nie tylko FIFA), jaka była jego reakcja? Z tego co piszesz to na moje oko, on wcale się nie stara. Nie pokazuje się, że komuś na kimś zależy tylko przytulaniem go na dobranoc. Jesteś pewna, że chcesz ciągnąć ten związek dalej?
no kocha go.
f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-22, 10:22   #12
martullenka
Zakorzenienie
 
Avatar martullenka
 
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 23 256
Dot.: Mój związek się wypala.

[1=f36f09c64670dbbf8506d7b 7195631196fb4f2ce_65c2c81 98d77a;43832172]no kocha go.[/QUOTE]

pisałam posta, gdy nie było jeszcze tej odpowiedzi.
__________________
18.05.2012
We all need the person who can be true to you

martullenka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-22, 10:35   #13
MartaMagda
Zakorzenienie
 
Avatar MartaMagda
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z szafy
Wiadomości: 7 859
Dot.: Mój związek się wypala.

Jak dla mnie to jest przykład relacji typu:

Ona: Kochanie brakuje mi bliskości.
On: Ale o co Ci chodzi, przecież jesteśmy w tym samym pokoju!

Tutaj brakuje komunikacji, chęci zrozumienia, co czuje druga osoba, miałam podobny problem z graniem, jak wychodziła jakaś pasjonująca, nowa gra to TŻet mi wsiąkał w ekran. Rozmawiałam, tłumaczyłam, prosiłam, szantażowałam, ale TŻet nie wiedział o co mi chodzi. Więc kupiłam pierwszą lepszą grę, usiadłam i grałam (oczywiście umiejętności mam żadne ). TŻet najpierw się cieszył, potem zmarkotniał, bo nie było ze mną kontaktu, a na koniec stwierdził: "To wcale nie jest śmieszne, że mnie ignorujesz".

Od tego momentu wie czym jest bliskość w relacji
__________________
Nina 💕 29.01.2017
MartaMagda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-22, 10:44   #14
Spalinka
Wtajemniczenie
 
Avatar Spalinka
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 2 658
Dot.: Mój związek się wypala.

Cytat:
Napisane przez martullenka Pokaż wiadomość
Fajnym pomysłem jest to ulatnianie się z domu, próbowałaś może uczestniczyć w jego pasjach (mam nadzieję, że to nie tylko FIFA), jaka była jego reakcja? Z tego co piszesz to na moje oko, on wcale się nie stara. Nie pokazuje się, że komuś na kimś zależy tylko przytulaniem go na dobranoc. Jesteś pewna, że chcesz ciągnąć ten związek dalej?
Pewnie, że próbuję brać udział w jego zainteresowaniach Na komputerze on gra w Call of Duty i ja sama też czasem lubię sobie zagrać, na playstation też kilka razy grałam, z nim. To nie zmienia faktu, że wolałabym być w Jego oczach JEGO kobietą, a nie tylko kumplem

I tak. masz racje. Nie stara się, a ja nie wiem co robię źle. Może faktycznie za ciepła klucha ze mnie.

---------- Dopisano o 11:44 ---------- Poprzedni post napisano o 11:38 ----------

Cytat:
Napisane przez MartaMagda Pokaż wiadomość
Jak dla mnie to jest przykład relacji typu:

Ona: Kochanie brakuje mi bliskości.
On: Ale o co Ci chodzi, przecież jesteśmy w tym samym pokoju!

Tutaj brakuje komunikacji, chęci zrozumienia, co czuje druga osoba, miałam podobny problem z graniem, jak wychodziła jakaś pasjonująca, nowa gra to TŻet mi wsiąkał w ekran. Rozmawiałam, tłumaczyłam, prosiłam, szantażowałam, ale TŻet nie wiedział o co mi chodzi. Więc kupiłam pierwszą lepszą grę, usiadłam i grałam (oczywiście umiejętności mam żadne ). TŻet najpierw się cieszył, potem zmarkotniał, bo nie było ze mną kontaktu, a na koniec stwierdził: "To wcale nie jest śmieszne, że mnie ignorujesz".

Od tego momentu wie czym jest bliskość w relacji
Z typem relacji trafiłaś idealnie! Ja sama też lubię grać, wciągają mnie niektóre gry przygodowe i były okresy gdzie on znikał przy swoim komputerze, a ja przy swoim. Z tym wyjątkiem, że ja jestem w stanie zrezygnować z czegoś dla niego, przenieść swoją uwagę z gry, na to co aktualnie On ma do powiedzenia. Niestety w drugą stronę to nie działa.
Ale może macie racje. Próbowałam już olewać totalnie Jego zachowanie i próbować się nie przejmować. Niestety po kilku dniach zerowych rezultatów, znów pokładałam nadzieje w rozmowie.
Może gdybym przez dłuższy okres czasu tak postępowała to, w końcu coś by do niego dotarło, boję się jednak, że on nawet tego nie zauważy...
__________________
Wymieniam się - KLIK
Wishlista - KLIK

......................... ..................
Czekamy na styczeń!
Spalinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-22, 10:48   #15
martullenka
Zakorzenienie
 
Avatar martullenka
 
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 23 256
Dot.: Mój związek się wypala.

Cytat:
Napisane przez Spalinka Pokaż wiadomość
Pewnie, że próbuję brać udział w jego zainteresowaniach Na komputerze on gra w Call of Duty i ja sama też czasem lubię sobie zagrać, na playstation też kilka razy grałam, z nim. To nie zmienia faktu, że wolałabym być w Jego oczach JEGO kobietą, a nie tylko kumplem

I tak. masz racje. Nie stara się, a ja nie wiem co robię źle. Może faktycznie za ciepła klucha ze mnie.
Hm.. a czy Twój TŻ posiada inne zainteresowania niż gry komputerowe? Przykre jest to, że świat gier przysłania mu realne życie (przynajmniej na to wychodzi z Twoich wypowiedzi..).

Dlaczego uważasz, że to Ty robisz coś źle? Nie możesz się obwiniać o jego obojętność, nie zakładaj z góry, że wasza sytuacja wygląda tak, a nie inaczej przez Ciebie.
__________________
18.05.2012
We all need the person who can be true to you

martullenka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-11-22, 10:55   #16
Spalinka
Wtajemniczenie
 
Avatar Spalinka
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 2 658
Dot.: Mój związek się wypala.

Cytat:
Napisane przez martullenka Pokaż wiadomość
Hm.. a czy Twój TŻ posiada inne zainteresowania niż gry komputerowe? Przykre jest to, że świat gier przysłania mu realne życie (przynajmniej na to wychodzi z Twoich wypowiedzi..).

Dlaczego uważasz, że to Ty robisz coś źle? Nie możesz się obwiniać o jego obojętność, nie zakładaj z góry, że wasza sytuacja wygląda tak, a nie inaczej przez Ciebie.
Wychodzę z założenia, ze problemy, w związku są zawsze winą obojga partnerów. Oprócz grania kocha wędkować, grać w piłkę kopaną, siatkówkę i oglądać każdy możliwy sport w telewizji i na stadionach/arenach, do tego dochodzą jeszcze bilard, strzelnica i przymus oglądania wszystkich filmów wojennych, tzw bijatyk i starych kultowych Polskich komedii. Jeżeli chce mnie zabrać to chodzę z nim na żużel, na bilard, strzelnica też ok Ale oglądanie po raz 23646324 tego samego filmu doprowadza mnie to lekkiego szału
__________________
Wymieniam się - KLIK
Wishlista - KLIK

......................... ..................
Czekamy na styczeń!
Spalinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-22, 11:08   #17
MartaMagda
Zakorzenienie
 
Avatar MartaMagda
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z szafy
Wiadomości: 7 859
Dot.: Mój związek się wypala.

Cytat:
Napisane przez Spalinka Pokaż wiadomość
Wychodzę z założenia, ze problemy, w związku są zawsze winą obojga partnerów. Oprócz grania kocha wędkować, grać w piłkę kopaną, siatkówkę i oglądać każdy możliwy sport w telewizji i na stadionach/arenach, do tego dochodzą jeszcze bilard, strzelnica i przymus oglądania wszystkich filmów wojennych, tzw bijatyk i starych kultowych Polskich komedii. Jeżeli chce mnie zabrać to chodzę z nim na żużel, na bilard, strzelnica też ok Ale oglądanie po raz 23646324 tego samego filmu doprowadza mnie to lekkiego szału
Jeśli już mówić o winie, to Twoją jest chyba to, że nie wytyczyłaś granicy. Z tego co napisałaś on decyduje o wszystkim, jeśli wyrazi zgodę dołączasz do jego pasji, jeśli nie jesteś pozostawiona sama sobie. Macie wspólne zainteresowania, których on nie miał wcześniej, czy razem robicie tylko to co on lubi, a Tobie nawet odpowiada?

Mi Wasza relacja bardziej przypomina stosunki między współlokatorami.
__________________
Nina 💕 29.01.2017
MartaMagda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-22, 11:19   #18
Spalinka
Wtajemniczenie
 
Avatar Spalinka
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 2 658
Dot.: Mój związek się wypala.

Cytat:
Napisane przez MartaMagda Pokaż wiadomość
Jeśli już mówić o winie, to Twoją jest chyba to, że nie wytyczyłaś granicy. Z tego co napisałaś on decyduje o wszystkim, jeśli wyrazi zgodę dołączasz do jego pasji, jeśli nie jesteś pozostawiona sama sobie. Macie wspólne zainteresowania, których on nie miał wcześniej, czy razem robicie tylko to co on lubi, a Tobie nawet odpowiada?

Mi Wasza relacja bardziej przypomina stosunki między współlokatorami.
Wspólnie robimy tylko to co on lubi niestety. Z drugiej strony ja mam pasje typowo kobiece i ciężko, żebym go zmuszała do brania w nich udziału.
I to nie tak, że jak wyrazi zgodę to dołączam do jego pasji Po prostu czasem na ryby, czy na mecz umówi się z kolegami, a nie wychodzi wcale często i chociaż nigdy nie zabroniłby mi iść ze sobą to ja zwyczajnie czasem wolę zostać w domu i dać mu trochę czasu dla kolegów Zresztą siedzenie wśród samych facetów gadających o robakach, haczykach przynęcie, wśród komarów, nad niepierwszej świeżości wodą wcale nie jest przyjemne:P
__________________
Wymieniam się - KLIK
Wishlista - KLIK

......................... ..................
Czekamy na styczeń!
Spalinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-22, 11:28   #19
f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 16 387
Dot.: Mój związek się wypala.

Cytat:
Napisane przez Spalinka Pokaż wiadomość
Wspólnie robimy tylko to co on lubi niestety. Z drugiej strony ja mam pasje typowo kobiece i ciężko, żebym go zmuszała do brania w nich udziału.
I to nie tak, że jak wyrazi zgodę to dołączam do jego pasji Po prostu czasem na ryby, czy na mecz umówi się z kolegami, a nie wychodzi wcale często i chociaż nigdy nie zabroniłby mi iść ze sobą to ja zwyczajnie czasem wolę zostać w domu i dać mu trochę czasu dla kolegów Zresztą siedzenie wśród samych facetów gadających o robakach, haczykach przynęcie, wśród komarów, nad niepierwszej świeżości wodą wcale nie jest przyjemne:P
najbardziej mnie dziwi ze siedzisz i czekasz w domu zamiast wychodzic z kolezankami i byc szczesliwa.
f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-11-22, 11:31   #20
malowana lala
Raczkowanie
 
Avatar malowana lala
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 68
Dot.: Mój związek się wypala.

Mężczyzna może mieć różne zainteresowania, robić co chce - ale pod warunkiem, że ma też czas dla swojej kobiety.
I zależy mu na tym, by sprawiać jej przyjemność, nawet pójść z nią na głupią komedię romantyczną, bo ona ma na to ochotę, zrobi kawę do łóżka, ugotuje obiad, przytuli, zapyta co w pracy.
Z opisu wynika, że ten facet kompletnie się Autorką nie interesuje, co oznacza, że jest z nią, bo mu wygodnie, sam w łóżku nie śpi, obiad dostaje, może czynsz płacą na pół czy coś w tym stylu.
Według mnie zamiast się gimnastykować jak by mu życie jeszcze wygodniejszym uczynić, to weź wracaj do domu, jego zdjęcie możesz sobie na ścianie powiesić i wyjdzie Ci na to samo
A jak już ochłoniesz to szukaj faceta, który będzie Cię kochał, bo na takiego zasługujesz
__________________
moje perfumy
malowana lala jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-22, 11:32   #21
Spalinka
Wtajemniczenie
 
Avatar Spalinka
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 2 658
Dot.: Mój związek się wypala.

[1=f36f09c64670dbbf8506d7b 7195631196fb4f2ce_65c2c81 98d77a;43833425]najbardziej mnie dziwi ze siedzisz i czekasz w domu zamiast wychodzic z kolezankami i byc szczesliwa.[/QUOTENo]

no cóż znajomych mam na studiach porozrzucanych po całej Polsce, reszta pracuje na zmiany, często do późna. Dodatkowo mieszkają na wsiach pod miejscowością w której mieszkam, więc nie zawsze mają jak, czym dojechać. Raczej umawiamy się tylko w weekendy
__________________
Wymieniam się - KLIK
Wishlista - KLIK

......................... ..................
Czekamy na styczeń!
Spalinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-22, 11:35   #22
f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 16 387
Dot.: Mój związek się wypala.

[QUOTE=Spalinka;43833499

no cóż znajomych mam na studiach porozrzucanych po całej Polsce, reszta pracuje na zmiany, często do późna. Dodatkowo mieszkają na wsiach pod miejscowością w której mieszkam, więc nie zawsze mają jak, czym dojechać. Raczej umawiamy się tylko w weekendy [/QUOTE]
dobra rada. faceto nie moze byc calym swiatem, bo moze sie okazac, ze bez niego nie ma jak zyc.
nie reaguje na prosby o bliskosc, nie slucha tego co mowisz.

wiec nie proś, nie licz na wsparcie.

zyj swoim życiem, miej swoje zainteresowania, pasje. On jeśli kocha doceni, zobaczy i okaże zainteresowanie, nie powinnaś o to zabiegać.

Edytowane przez f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a
Czas edycji: 2013-11-22 o 11:40
f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-22, 11:39   #23
eMeL
Raczkowanie
 
Avatar eMeL
 
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 233
Dot.: Mój związek się wypala.

Mój Tż też jest z tych co potrafią pół dnia przesiedzieć nad jakąś komputerowa grą.. dobrze, że ja też tak mam Gorzej gdy on jest u mnie a akurat jest ważny mecz.. no cóż uwielbiam piłkę i byłabym chora gdybym miała taki mecz przegapić więc oglądam a on czasem poogląda, a a w większości stara się jakos sobą zająć. A gdy mu sie znudzi to zaczyna mnie miziać, zagadywać no i się troche odrywam

Próbowałaś takiej opcji "przeszkadzania"? Jeśli facet zbywałby Twoje zaloty (jakies buziaki, siadanie na kolanach) bo przeciez gra(!!) to zastanowiłoby mnie to jakie on ma priorytety. I nie próbujesz czasem zacząc rozmowy typu "kochanie wiem ze grasz ale chcialabym Ci cos opowiedziec". Faceci musza miec wszystko powiedziane wprost bo gadania typu "poswiecasz mi mało czasu" nie zrozumieja przy stanie wspolnego mieszkania .. no bo jak to przeciez razem mieszkamy!
__________________
Tak, to prawda. Jestem tu dla emotek
eMeL jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-22, 11:41   #24
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Mój związek się wypala.

Cytat:
Napisane przez Spalinka Pokaż wiadomość
Z góry proszę o postawienie się na moim miejscu i przemyślane propozycje naprawienia sytuacji o ile w ogóle ktoś będzie miał pomysł
Gdy miałam podobne problemy, włączyłam faceta w swoje pasje, a on mnie w swoje On jeździł ze mną w góry, ja grałam z nim na kompie. Pozostawiliśmy pewne aktywności tylko dla siebie, nie spędzaliśmy ze sobą każdej wolnej chwili. Nie bałam się poznawać nowych ludzi i wychodzić z nimi bez faceta (nie na randki oczywiście, chodzi o zwykłe przyjaźnie). Mogę śmiało przyznać, że mieszkając z nim widywaliśmy się tylko w weekendy.

Narzekasz na brak towarzystwa. Jesteś bardzo młoda, nie mieszkasz w dziurze zabitej dechami - wyjdź do ludzi, przecież nie pozamykali się jeszcze w domach z pieluchami! Odnoszę wrażenie, że on jest jedynym Twoim towarzyszem, to nie służy związkom, a na niego nakłada presję Jeśli on przestanie być najważniejszym czynnikiem w Twoim życiu, staniesz się ciekawsza dla niego, a i Tobie przyniesie to wiele korzyści.

Na razie jesteś jego sprzątaczką, kucharką i wrzodem na tyłku, to równia pochyła

Wybacz, że pytam, ale jak się ma Wasze pożycie? Kończy się tylko na przytulaniu na dobranoc? Jest jeszcze ogień czy już obowiązek?
Cytat:
Napisane przez Spalinka Pokaż wiadomość
Otóż lat mam 20, a ze swoim TŻtem (lat 21) jestem od 5 lat, bywały wzloty i upadki, szczególnie na początku, zdarzyło nam się rozstanie ale po miesiącu doszliśmy do wniosku, że rozłąka była błędem.
Od 2 miesięcy mieszkamy razem, ale wcześniej z racji kiepskiego dojazdu, często u mnie nocował.
Jesteście ze sobą długo, macie prawo do kryzysu. Nie napiszę Ci "rzuć go". Spróbuj naprawić związek. Podpisuję się pod Lexie, tylko weź pod uwagę, że nieuzasadnionym ulatnianiem się z domu możesz oddalić się od niego za bardzo i zniszczyć relację.
Cytat:
Napisane przez Spalinka Pokaż wiadomość
nie było kolorowo, mój facet ma wiele pasji i całe multum zainteresowań. Nie chcę, z tym walczyć, uważam, że nie ma sensu mu zabraniać robić tego co kocha. Miałam jednak nadzieję, że po przeprowadzce będziemy mieć, więcej czasu dla siebie. On zmienił pracę dzięki czemu nie wyjeżdża już w delegacje.
Jeśli poświęca tyle energii temu, co kocha, to czemu nie ma jej dla Ciebie?

Piszesz o tylu jego pasjach... jak to jest, że całe wieczory spędza na graniu? Czy te inne pasje realizuje raz w miesiącu?

Prowadzicie całkiem dorosłe życie jak na 20-latków. Zamiast imprezować na studiach, zarabiacie na własne utrzymanie. Moim zdaniem człowiek musi przejść okres szaleństw młodości. Uwiązując się do domu w tym wieku ryzykujecie, że w pewnym momencie obudzi się w Was chęć dzikich szaleństw - wiele było przypadków na Wizażu, gdy młody chłopak nagle zmieniał się o 180 stopni, bo chciał się wyszaleć

Co robicie razem we dwoje (prócz kina) i wspólnie z innymi znajomymi? Czy możesz powiedzieć, że korzystacie z życia, że nie będziecie żałować za 10 lat tego, jaki tryb życia obecnie prowadzicie? Kiedy ostatnio razem się bawiliście? Kiedy nie byłaś jego "plus one", tylko robiliście coś na równych zasadach?
Cytat:
Napisane przez Spalinka Pokaż wiadomość
Bardzo szybko okazało się, że na nic moje nadzieje. Po powrocie z pracy zjada obiad i albo idzie grać ze współlokatorem w FIFE (czy coś takiego), albo siada przed komputerem zakłada słuchawki na uszy i odpala inną grę.
A ja czuję się niezauważana.
Piszesz do nas bardzo konkretnie, więc porozmawiaj z nim konkretnie

Nie w łóżku! Łóżko to nie pole do konfliktów, a i pora przed snem nie jest odpowiednia.
Cytat:
Napisane przez Spalinka Pokaż wiadomość
Próbowałam z nim rozmawiać kilka razy, najpierw podchodami, a potem wprost zaczęłam mówić, że jeszcze trochę i zwariuję, że chociaż jeden wieczór w tygodniu chciałabym go mieć dla siebie. Wtedy TŻ zawsze mówi, że przesadzam i że aktualne nie będzie o tym rozmawiał bo jest zmęczony i idzie spać
Jeśli twierdzi, że przesadzasz, to udokumentuj. Od dziś przez tydzień zapisuj, ile czasu spędziliście razem i co robiliście. Proponuj mu inne aktywności zamiast grania na kompie na słuchawkach i notuj jego wymówki, żeby Ci nie zarzucił, że fałszowałaś wyniki.
Cytat:
Napisane przez Spalinka Pokaż wiadomość
Sama nie wiem, może ja przesadzam, może to ta jesień wpędziła mnie w jakąś depresję i wyolbrzymiam to swoje osamotnienie, nie lubię się skarżyć, marudzić, strzelać fochy. Czasem chciałabym po prostu usłyszeć jakiś komplement, opowiedzieć mu o moim dniu, o problemach.
Skoro widzisz, że więcej czasu poświęca grom niż Tobie, to rzeczywiście jest coś nie tak, nie dziwi mnie Twoja reakcja.
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-22, 11:59   #25
Spalinka
Wtajemniczenie
 
Avatar Spalinka
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 2 658
Dot.: Mój związek się wypala.

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Gdy miałam podobne problemy, włączyłam faceta w swoje pasje, a on mnie w swoje On jeździł ze mną w góry, ja grałam z nim na kompie. Pozostawiliśmy pewne aktywności tylko dla siebie, nie spędzaliśmy ze sobą każdej wolnej chwili. Nie bałam się poznawać nowych ludzi i wychodzić z nimi bez faceta (nie na randki oczywiście, chodzi o zwykłe przyjaźnie). Mogę śmiało przyznać, że mieszkając z nim widywaliśmy się tylko w weekendy.

Narzekasz na brak towarzystwa. Jesteś bardzo młoda, nie mieszkasz w dziurze zabitej dechami - wyjdź do ludzi, przecież nie pozamykali się jeszcze w domach z pieluchami! Odnoszę wrażenie, że on jest jedynym Twoim towarzyszem, to nie służy związkom, a na niego nakłada presję Jeśli on przestanie być najważniejszym czynnikiem w Twoim życiu, staniesz się ciekawsza dla niego, a i Tobie przyniesie to wiele korzyści.

Na razie jesteś jego sprzątaczką, kucharką i wrzodem na tyłku, to równia pochyła

Wybacz, że pytam, ale jak się ma Wasze pożycie? Kończy się tylko na przytulaniu na dobranoc? Jest jeszcze ogień czy już obowiązek?

Jesteście ze sobą długo, macie prawo do kryzysu. Nie napiszę Ci "rzuć go". Spróbuj naprawić związek. Podpisuję się pod Lexie, tylko weź pod uwagę, że nieuzasadnionym ulatnianiem się z domu możesz oddalić się od niego za bardzo i zniszczyć relację.

Jeśli poświęca tyle energii temu, co kocha, to czemu nie ma jej dla Ciebie?

Piszesz o tylu jego pasjach... jak to jest, że całe wieczory spędza na graniu? Czy te inne pasje realizuje raz w miesiącu?

Prowadzicie całkiem dorosłe życie jak na 20-latków. Zamiast imprezować na studiach, zarabiacie na własne utrzymanie. Moim zdaniem człowiek musi przejść okres szaleństw młodości. Uwiązując się do domu w tym wieku ryzykujecie, że w pewnym momencie obudzi się w Was chęć dzikich szaleństw - wiele było przypadków na Wizażu, gdy młody chłopak nagle zmieniał się o 180 stopni, bo chciał się wyszaleć

Co robicie razem we dwoje (prócz kina) i wspólnie z innymi znajomymi? Czy możesz powiedzieć, że korzystacie z życia, że nie będziecie żałować za 10 lat tego, jaki tryb życia obecnie prowadzicie? Kiedy ostatnio razem się bawiliście? Kiedy nie byłaś jego "plus one", tylko robiliście coś na równych zasadach?

Piszesz do nas bardzo konkretnie, więc porozmawiaj z nim konkretnie

Nie w łóżku! Łóżko to nie pole do konfliktów, a i pora przed snem nie jest odpowiednia.

Jeśli twierdzi, że przesadzasz, to udokumentuj. Od dziś przez tydzień zapisuj, ile czasu spędziliście razem i co robiliście. Proponuj mu inne aktywności zamiast grania na kompie na słuchawkach i notuj jego wymówki, żeby Ci nie zarzucił, że fałszowałaś wyniki.

Skoro widzisz, że więcej czasu poświęca grom niż Tobie, to rzeczywiście jest coś nie tak, nie dziwi mnie Twoja reakcja.
Co do pożycia to osobiście nie narzekam, nie wiem jednak czy to pomaga bo wydaje mi się, że dla niego to może być właśnie ta "bliskość", a mi przecież nie o to chodzi
Zacznę zapisywać faktycznie to co się dzieję, po jakimś czasie takiego dokumentowania sprawy sama też będę mogła na to inaczej spojrzeć, a co za tym idzie przekazać mu konkretnie sytuację.

Co do znajomych to no cóż... nie narzekam na ilość przyjaciół niestety z braku możliwości częstego spotykania się kontaktujemy się przez skype i telefon, wyjść nie mam zwyczajnie do kogo.

Pomyślałam teraz sobie, że może zapiszę się na jakiś kurs, albo zacznę chodzić na fitness, wieczorami będę mogła zająć się sobą... a on dalej sobą. Nie wiem czy to coś pomoże, chyba tylko tyle, że on już zupełnie będzie mógł poświęcać czas sobie, nie mając już ani ciut wyrzutów sumienia.
Ale przekonajmy się jaki będzie rezultat. Chyba już nie mam nic do stracenia. Gorzej być chyba nie będzie...

---------- Dopisano o 12:59 ---------- Poprzedni post napisano o 12:54 ----------

A co do tych zainteresowań, on wraca z pracy wieczorami, wtedy nie ma szans na realizowanie innych pasji, więc siada przed komputerem
__________________
Wymieniam się - KLIK
Wishlista - KLIK

......................... ..................
Czekamy na styczeń!
Spalinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-22, 12:08   #26
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
Dot.: Mój związek się wypala.

Cytat:
Napisane przez Spalinka Pokaż wiadomość
Pewnie, że próbuję brać udział w jego zainteresowaniach Na komputerze on gra w Call of Duty i ja sama też czasem lubię sobie zagrać, na playstation też kilka razy grałam, z nim. To nie zmienia faktu, że wolałabym być w Jego oczach JEGO kobietą, a nie tylko kumplem

I tak. masz racje. Nie stara się, a ja nie wiem co robię źle. Może faktycznie za ciepła klucha ze mnie.

Wbij sobie do głowy, ze skoro to on się nie stara, to ON roni źle, a nie TY.

Przestaniesz wtedy brać na siebie cały ciężar za utrzymanie Waszych relacji na dobrym poziomie. Sama za dwoje związku nie zbudujesz.

Na Twoim miejscu, wróciłabym do domu rodzinnego.
Albo to nim wstrząśnie i się ocknie i zbudujecie normalnie funkcjonujący zwiazek, albo sie rozpadnie bo nie ma szans na zbudowanie dobrego zwiazku z osobą której mało zalezy i jest na dodtek uzalezniona od komputera.

I naprawdę wbij sobie do głowy podstawę: nie wszystkiemu jesteś winna.
Jeśli partner sam z siebie nie poświęca Ci uwagi to nie dlatego ze coś źle robisz, tylko dlatego ze on źle robi i mu najwyraźniej mało zależy, ma w tyłku, woli sobie pograć w spokoju niż być w związku.

Jak się kogoś kocha, to się lubi z nim spędzać czas, nawet po fafdziesięciu latach małżeństwa i wcale do tego nie trzeba mieć takich samych zainteresowań. Wystarczy że się ludzie interesują sobą nawzajem i swoim wzajemnym samopoczuciem.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-22, 12:17   #27
Spalinka
Wtajemniczenie
 
Avatar Spalinka
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 2 658
Dot.: Mój związek się wypala.

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
Wbij sobie do głowy, ze skoro to on się nie stara, to ON roni źle, a nie TY.

Przestaniesz wtedy brać na siebie cały ciężar za utrzymanie Waszych relacji na dobrym poziomie. Sama za dwoje związku nie zbudujesz.

Na Twoim miejscu, wróciłabym do domu rodzinnego.
Albo to nim wstrząśnie i się ocknie i zbudujecie normalnie funkcjonujący zwiazek, albo sie rozpadnie bo nie ma szans na zbudowanie dobrego zwiazku z osobą której mało zalezy i jest na dodtek uzalezniona od komputera.

I naprawdę wbij sobie do głowy podstawę: nie wszystkiemu jesteś winna.
Jeśli partner sam z siebie nie poświęca Ci uwagi to nie dlatego ze coś źle robisz, tylko dlatego ze on źle robi i mu najwyraźniej mało zależy, ma w tyłku, woli sobie pograć w spokoju niż być w związku.

Jak się kogoś kocha, to się lubi z nim spędzać czas, nawet po fafdziesięciu latach małżeństwa i wcale do tego nie trzeba mieć takich samych zainteresowań. Wystarczy że się ludzie interesują sobą nawzajem i swoim wzajemnym samopoczuciem.
Jeżeli wrócę do domu rodzinnego to tylko jeżeli podejmę decyzję o rozstaniu. Bo to troszkę tak jakbym z nim po prostu zerwała po to żeby sprawdzić, czy będzie mnie błagał o powrót.


Spróbuję z nim jeszcze dzisiaj porozmawiać, może uda mi się przedstawić sprawę jakoś jeszcze jaśniej.
Jeżeli kolejny raz usłyszę, że przesadzam i tak mi się wydaje tylko to najpierw mu przylutuję a potem spakuję manatki.

Do tej pory myślałam, jeszcze że może przesadzam, ale w sumie każda z was podziela moje zdanie. Czyli jednak jest problem.
I ja już nie pozwolę sobie wmawiać, że sobie problemy urajam, że wymagam za dużo.
__________________
Wymieniam się - KLIK
Wishlista - KLIK

......................... ..................
Czekamy na styczeń!
Spalinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-11-22, 12:19   #28
Malla
Nie depcze krokusów
 
Avatar Malla
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
Dot.: Mój związek się wypala.

Cytat:
Napisane przez Spalinka Pokaż wiadomość
Nie wiem czy to coś pomoże, chyba tylko tyle, że on już zupełnie będzie mógł poświęcać czas sobie, nie mając już ani ciut wyrzutów sumienia.
Istnieje takie ryzyko. Za to z nową figurą czy nowym językiem obcym będziesz mogła zawojować świat bez jego udziału Bo po co Ci facet, dla którego jesteś tylko współlokatorką.

Nie twierdzę, że Wasz związek jest bez przyszłości, ale trochę się pogubiliście. Możliwe, że jemu bardzo zależy, ale nie umie tego okazać ani nie widzi takiej potrzeby (tak jak było napisane wyżej "bo przecież ze sobą mieszkacie"). Musisz mu to uświadomić, nie widzę innego wyjścia, lecz nie możesz tego zrobić w taki sposób, aby poczuł się atakowany, no i Twoje argumenty powinny być logiczne i racjonalne, a nie "w ogóle nie zwracasz na mnie uwagi"

I tak wygląda każdy wieczór po pracy? Zje Twój obiad i idzie grać?
Jak spędzacie weekendy? Jak często np. jeździcie do wspólnych znajomych, aby oderwać się od domowej rutyny?
Jak Cię traktuje przy swojej rodzinie?
Jak wyglądały Wasze spotkania przed wspólnym zamieszkaniem?
Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
Jak się kogoś kocha, to się lubi z nim spędzać czas, nawet po fafdziesięciu latach małżeństwa i wcale do tego nie trzeba mieć takich samych zainteresowań. Wystarczy że się ludzie interesują sobą nawzajem i swoim wzajemnym samopoczuciem.
Tak właśnie powinno być. Lubię swoje rodzeństwo i nigdy się nie nudzimy, wychodzę więc z założenia, że swojego partnera też się lubi, a nie tylko poświęca w imię miłości
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się.
Malla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-22, 12:22   #29
MartaMagda
Zakorzenienie
 
Avatar MartaMagda
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: z szafy
Wiadomości: 7 859
Dot.: Mój związek się wypala.

Nie mam zbyt wielu znajomych, z tymi, z którymi utrzymuję kontakt widzę się raz na kwartał, czyli wyjście towarzyskie mam raz w miesiącu Z tym, że ja się nie zaszywam w domu. Idę sama do kawiarni, dzwonię do przyjaciółki, która wyprowadziła się na drugi koniec Polski i plotkujemy Chodzę na fitness, zajęcia językowe, artystyczne. Może znajdź jakiś kurs dla Ciebie, czasami można trafić na bezpłatne warsztaty w domach kultury lub galeriach Postaw w tym związku na siebie. Zacznij się rozwijać i zobacz czy Twój partner to zauważy.
__________________
Nina 💕 29.01.2017
MartaMagda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-22, 12:29   #30
Spalinka
Wtajemniczenie
 
Avatar Spalinka
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 2 658
Dot.: Mój związek się wypala.

Cytat:
Napisane przez Malla Pokaż wiadomość
Istnieje takie ryzyko. Za to z nową figurą czy nowym językiem obcym będziesz mogła zawojować świat bez jego udziału Bo po co Ci facet, dla którego jesteś tylko współlokatorką.

Nie twierdzę, że Wasz związek jest bez przyszłości, ale trochę się pogubiliście. Możliwe, że jemu bardzo zależy, ale nie umie tego okazać ani nie widzi takiej potrzeby (tak jak było napisane wyżej "bo przecież ze sobą mieszkacie"). Musisz mu to uświadomić, nie widzę innego wyjścia, lecz nie możesz tego zrobić w taki sposób, aby poczuł się atakowany, no i Twoje argumenty powinny być logiczne i racjonalne, a nie "w ogóle nie zwracasz na mnie uwagi"

I tak wygląda każdy wieczór po pracy? Zje Twój obiad i idzie grać?
Jak spędzacie weekendy? Jak często np. jeździcie do wspólnych znajomych, aby oderwać się od domowej rutyny?
Jak Cię traktuje przy swojej rodzinie?
Jak wyglądały Wasze spotkania przed wspólnym zamieszkaniem?

Tak właśnie powinno być. Lubię swoje rodzeństwo i nigdy się nie nudzimy, wychodzę więc z założenia, że swojego partnera też się lubi, a nie tylko poświęca w imię miłości

Nie jeździmy raczej do znajomych, zapraszamy ich do siebie
Na weekendy najczęściej jeździmy do Jego lub moich rodziców.
Jak mnie traktuje przy swojej rodzinie? Chyba "zwyczajnie" to dobre słowo. U niego w domu zazwyczaj siedzi się oficjalnie przy stole i rozmawia na tematy, których mam wrażenie, ze oni nawet nie rozumieją, Mimo to lubię ich. Są tacy poukładani
Spotkania przed wspólnym zamieszkaniem? Pizza, Kino, Kręgle. kwiaty na każdą "tygodnicę" drogie prezenty bez okazji (co mnie bardzo krępowało, byliśmy właściwie dziećmi i mnie nie było stać, żeby się odwzajemnić), on pracował dorywczo u swojego taty i wszystkie pieniądze chciał wydawać na spełnienie moich marzeń. Czułam się wtedy troszkę przytłoczona tym, ale szczęśliwa. Pamiętam, że powiedział jakoś w "tamtych czasach", że chciałby spełnić wszystkie moje marzenia (było to jakieś 3 lata temu jeszcze, później zaczął się przyjaźnić z moim bratem, znalazł kolegów w mojej rodzinnej miejscowości i co raz rzadziej jeździł do domu.

Teraz? Tak wygląda właśnie każdy wieczór po pracy przychodzi umyje ręce, zje obiad, siada do gry. Po 1,5 h idzie się kąpać, wraca, włącza jakiś serial, albo film i kładzie się spać
__________________
Wymieniam się - KLIK
Wishlista - KLIK

......................... ..................
Czekamy na styczeń!

Edytowane przez Spalinka
Czas edycji: 2013-11-22 o 12:32
Spalinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:27.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.