Czy mój związek jest toksyczny? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-12-02, 13:41   #1
SylaPi
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 1

Czy mój związek jest toksyczny?


Cześć. Jestem ze swoim chłopakiem od 4 lat. On ma 22 lata ja 19. Nie mogę powiedzieć, że jest zły dba o mnie (Szkoda że nie o siebie-fleja), mam w nim oparcie i co najważniejsze Kocham Go. Jednak strasznie mnie blokuje. Kiedyś byłam duszą towarzystwa imprezy, domówki, wyjazdy z przyjaciółkami. Najpierw zaczął zabraniać mi chodzić na imprezy, bo on nie chodzi ja też nie będę, a razem nie ma szans(on tak twierdzi), ale jego codzienne wyjścia na miasto z kumplami to inna sprawa bo on siebie pilnuje a do mnie nie ma zaufania (nigdy nie miał i od początku naszego związku podkreślał że mi nigdy nie zaufa, chociaż nigdy nie dałam mu powodu do takiego myślenia). Przez to ograniczył się trochę kontakt z moimi przyjaciółkami, nie miałam już nimi tak wielu wspólnych wspomnień. Dodam że on je nienawidzi, ale z wzajemnością . A jak już wychodziłam z nimi na imprezę to on się po godzinie pojawiał i mnie pilnował i musiałam być z nim. Oczywiście okres 18-stek przesiedziałam w domu bo „na osiemnastkach się tylko pije a on nie wie jak ja się po alkoholu zachowuje” -.-. Oczywiście Studniówkę też mi zepsuł bo był na niej mój były i wkręcił sobie że go pobije, więc przez całą noc musiałam go prosić o to aby tego nie robił. Przez to jego zachowanie straciłam znajomych i przyjaciółki, które przestały się mnie pytać czy nimi wychodzę bo znały odpowiedz. Nawet jak chciałam wyjść i się upierałam, to przez kilka godzin słuchałam tego jaka go pewnie nie zdradzę, że on mnie sprawdzi, ze nic się przed nim nie ukryje więc miałam dość jego gadania i nie szłam. Jedyne z nim wyjścia które są to na kebab. Więc ja mam zero spotkań ze znajomymi, zero imprez, nic mi nie wolno, ale on może codziennie wychodzić z kumplami wozić się nie wiadomo gdzie bo to jest coś innego. Rozmowa z nim nic nie daje jak grochem o ścianę. Dodam, że jak powiedziałam mu że chcę go zostawić to od razu powiedział że powie mojej mamie (dla której jest ideałem, który spadł mi jak anioł z nieba) że go „niby” zdradziłam, ze to ja wyjdę na tą złą, a później się zabije. Czuje że to jest toksyczny związek że przez to że jestem z nim straciłam siebie, Kocham Go ale zastanawiam się czy nie lepiej by mi było bez niego. A jaka jest wasza opinia?[/SIZE]

Edytowane przez SylaPi
Czas edycji: 2013-12-02 o 13:42
SylaPi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-02, 13:52   #2
PaulinciaKWC
Zakorzenienie
 
Avatar PaulinciaKWC
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
Dot.: Czy mój związek jest toksyczny?

Cytat:
Napisane przez SylaPi Pokaż wiadomość
Cześć. Jestem ze swoim chłopakiem od 4 lat. On ma 22 lata ja 19. Nie mogę powiedzieć, że jest zły dba o mnie (Szkoda że nie o siebie-fleja), mam w nim oparcie i co najważniejsze Kocham Go. Jednak strasznie mnie blokuje. Kiedyś byłam duszą towarzystwa imprezy, domówki, wyjazdy z przyjaciółkami. Najpierw zaczął zabraniać mi chodzić na imprezy, bo on nie chodzi ja też nie będę, a razem nie ma szans(on tak twierdzi), ale jego codzienne wyjścia na miasto z kumplami to inna sprawa bo on siebie pilnuje a do mnie nie ma zaufania (nigdy nie miał i od początku naszego związku podkreślał że mi nigdy nie zaufa, chociaż nigdy nie dałam mu powodu do takiego myślenia). Przez to ograniczył się trochę kontakt z moimi przyjaciółkami, nie miałam już nimi tak wielu wspólnych wspomnień. Dodam że on je nienawidzi, ale z wzajemnością . A jak już wychodziłam z nimi na imprezę to on się po godzinie pojawiał i mnie pilnował i musiałam być z nim. Oczywiście okres 18-stek przesiedziałam w domu bo „na osiemnastkach się tylko pije a on nie wie jak ja się po alkoholu zachowuje” -.-. Oczywiście Studniówkę też mi zepsuł bo był na niej mój były i wkręcił sobie że go pobije, więc przez całą noc musiałam go prosić o to aby tego nie robił. Przez to jego zachowanie straciłam znajomych i przyjaciółki, które przestały się mnie pytać czy nimi wychodzę bo znały odpowiedz. Nawet jak chciałam wyjść i się upierałam, to przez kilka godzin słuchałam tego jaka go pewnie nie zdradzę, że on mnie sprawdzi, ze nic się przed nim nie ukryje więc miałam dość jego gadania i nie szłam. Jedyne z nim wyjścia które są to na kebab. Więc ja mam zero spotkań ze znajomymi, zero imprez, nic mi nie wolno, ale on może codziennie wychodzić z kumplami wozić się nie wiadomo gdzie bo to jest coś innego. Rozmowa z nim nic nie daje jak grochem o ścianę. Dodam, że jak powiedziałam mu że chcę go zostawić to od razu powiedział że powie mojej mamie (dla której jest ideałem, który spadł mi jak anioł z nieba) że go „niby” zdradziłam, ze to ja wyjdę na tą złą, a później się zabije. Czuje że to jest toksyczny związek że przez to że jestem z nim straciłam siebie, Kocham Go ale zastanawiam się czy nie lepiej by mi było bez niego. A jaka jest wasza opinia?[/SIZE]
tak, twój związek jest toksyczny. On cię ogranicza, nie ma za grosz zaufania i jeszcze grozi ci matką i samobójstwem. On cie nie kocha tylko posiada.
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną
Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych...
Tyranozaury
PaulinciaKWC jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-02, 13:54   #3
scarlett26
Zakorzenienie
 
Avatar scarlett26
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 9 934
Dot.: Czy mój związek jest toksyczny?

Cytat:
Napisane przez SylaPi Pokaż wiadomość
Cześć. Jestem ze swoim chłopakiem od 4 lat. On ma 22 lata ja 19. Nie mogę powiedzieć, że jest zły dba o mnie (Szkoda że nie o siebie-fleja), mam w nim oparcie i co najważniejsze Kocham Go. Jednak strasznie mnie blokuje. Kiedyś byłam duszą towarzystwa imprezy, domówki, wyjazdy z przyjaciółkami. Najpierw zaczął zabraniać mi chodzić na imprezy, bo on nie chodzi ja też nie będę, a razem nie ma szans(on tak twierdzi), ale jego codzienne wyjścia na miasto z kumplami to inna sprawa bo on siebie pilnuje a do mnie nie ma zaufania (nigdy nie miał i od początku naszego związku podkreślał że mi nigdy nie zaufa, chociaż nigdy nie dałam mu powodu do takiego myślenia). Przez to ograniczył się trochę kontakt z moimi przyjaciółkami, nie miałam już nimi tak wielu wspólnych wspomnień. Dodam że on je nienawidzi, ale z wzajemnością . A jak już wychodziłam z nimi na imprezę to on się po godzinie pojawiał i mnie pilnował i musiałam być z nim. Oczywiście okres 18-stek przesiedziałam w domu bo „na osiemnastkach się tylko pije a on nie wie jak ja się po alkoholu zachowuje” -.-. Oczywiście Studniówkę też mi zepsuł bo był na niej mój były i wkręcił sobie że go pobije, więc przez całą noc musiałam go prosić o to aby tego nie robił. Przez to jego zachowanie straciłam znajomych i przyjaciółki, które przestały się mnie pytać czy nimi wychodzę bo znały odpowiedz. Nawet jak chciałam wyjść i się upierałam, to przez kilka godzin słuchałam tego jaka go pewnie nie zdradzę, że on mnie sprawdzi, ze nic się przed nim nie ukryje więc miałam dość jego gadania i nie szłam. Jedyne z nim wyjścia które są to na kebab. Więc ja mam zero spotkań ze znajomymi, zero imprez, nic mi nie wolno, ale on może codziennie wychodzić z kumplami wozić się nie wiadomo gdzie bo to jest coś innego. Rozmowa z nim nic nie daje jak grochem o ścianę. Dodam, że jak powiedziałam mu że chcę go zostawić to od razu powiedział że powie mojej mamie (dla której jest ideałem, który spadł mi jak anioł z nieba) że go „niby” zdradziłam, ze to ja wyjdę na tą złą, a później się zabije. Czuje że to jest toksyczny związek że przez to że jestem z nim straciłam siebie, Kocham Go ale zastanawiam się czy nie lepiej by mi było bez niego. A jaka jest wasza opinia?[/SIZE]
fajne to oparcie, chłopak rewelacja po prostu
__________________
"The past is history. Tomorrow is a mystery. Today is a gift. That is why it is called the present" Anon.


- 100/2017 (28304 strony)
- 143/2018 (35435 strony)
- 45/2019 (9833 strony)
scarlett26 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-02, 14:01   #4
Taka_tam_jedna
Raczkowanie
 
Avatar Taka_tam_jedna
 
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: sprzed komputera
Wiadomości: 250
Dot.: Czy mój związek jest toksyczny?

Tak, to jest toksyczny związek. Dla mnie ten facet ma poważne problemy z głową.
Taka_tam_jedna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-02, 14:03   #5
madzia0007
Zadomowienie
 
Avatar madzia0007
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 1 736
Dot.: Czy mój związek jest toksyczny?

Ale idiota. Na początku związku jasno ci powiedział ze ci nie zaufa. I ty sie na to wszystko zgodzilas, po co pytasz go o pozwolenie na wyjście, on sie ciebie pyta? Masz to wszystko na własne życzenie, jesteś taka młoda a zamiast korzystać z życia to siedzisz zamknięta w domu, kiedyś będziesz tego zalowala.
madzia0007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-02, 14:07   #6
Taka_sobie_ Ona
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 111
Dot.: Czy mój związek jest toksyczny?

Po co z nim jesteś? Żeby się całe życie męczyć? Powinien być zakaz wchodzenia w "poważne" związki przed 18, bo z tego co widzę 90% z nich jest toksyczna. To przywiązanie, a nie miłość. Facet nie szanujący idiota, który nie dba o Ciebie, wszystkiego Ci zabrania?
__________________
Z/w bezpieczeństwa moich danych wracam z nowym kontem musiałam.
Taka_sobie_ Ona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-02, 14:09   #7
henryzlasu
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 67
Dot.: Czy mój związek jest toksyczny?

Co tu dodać, chłopak bajka ideał, który spadł z nieba
Dobrze, że go mocno KOCHASZ i masz do niego taką cierpliwość
bo 99% ludzi spierniczała by gdzie pieprz rośnie.
henryzlasu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-12-02, 14:12   #8
cava
Zakorzenienie
 
Avatar cava
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 121
Dot.: Czy mój związek jest toksyczny?

Facet na samym początku ci w Twarz mówi, ze uważa Cię za dziwkę która się puści jak tylko ze smyczy ją odpiąć, a Ty cała heppi leziesz z takim w związek.

No to jak takiego kochasz, to tak miej i się nie uskarżaj.
Jakby mi ktoś tak powiedział, to bym w mordę dała, wyzwała od najgorszych i za próg domu nie wpuściła, a co dopiero jakieś związki z takim odstawiać. :/

A Ty z tym popaprańcem, w dodatku fleją i burakiem ostatnim siedzisz i życie marnujesz.
18tki ci przeleciały koło nosa, studniówka zrujnowana, przyjaciółek coraz mniej, życie ucieka i młoda już nigdy więcej nie będziesz.
No ale chłopa masz.
To siedź dalej, przecież najważaniejsze to jakieś męskie porty zaklepane mieć i "życia sobie bez nich nie wyobrażać"

A ja sobie nie wyobrażam z takim burasem siedzieć i tylko przez okno patrzeć jak ludzie normalnie żyją, mają normalnych partnerów którzy nie robią wiochy, ufają, kochają i traktują z szacunkiem.
__________________
Cava

Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety.
Liz Williams
cava jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-02, 14:15   #9
slodka0018
Raczkowanie
 
Avatar slodka0018
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 380
Dot.: Czy mój związek jest toksyczny?

bardzo toksyczny zwiazek .....!
__________________
20.03.2010 <3
slodka0018 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-02, 14:17   #10
scarlett26
Zakorzenienie
 
Avatar scarlett26
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 9 934
Dot.: Czy mój związek jest toksyczny?

Cytat:
Napisane przez slodka0018 Pokaż wiadomość
bardzo toksyczny zwiazek .....!
zresztą tak po chwili namysłu.... czy to związek??? to przecież niewolnictwo!
__________________
"The past is history. Tomorrow is a mystery. Today is a gift. That is why it is called the present" Anon.


- 100/2017 (28304 strony)
- 143/2018 (35435 strony)
- 45/2019 (9833 strony)
scarlett26 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-02, 14:33   #11
Kdjdfn
Zakorzenienie
 
Avatar Kdjdfn
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 3 082
Dot.: Czy mój związek jest toksyczny?

Jak dla mnie to Ty masz coś z głową, że jesteś z kimś takim. Jeszcze do tego wszystkiego musisz się pytać obcych ludzi czy ten związek jest toksyczny. Tak jest toksyczny i to widać gołym okiem, zacznij myśleć i się szanować.
Kdjdfn jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-02, 14:53   #12
niebieskie_oczko
Zakorzenienie
 
Avatar niebieskie_oczko
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
Dot.: Czy mój związek jest toksyczny?

Tak, jest i to bardzo. Na twoim miejscu dałabym sobie spokój z tym typem.
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze!
2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork
Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos
Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż
K&K
niebieskie_oczko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-02, 15:00   #13
tablanka88
Zadomowienie
 
Avatar tablanka88
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 1 516
Dot.: Czy mój związek jest toksyczny?

Masakra...autorko, to ty przez swoje zachowanie straciłaś przyjaciółki i znajomych.

Nie mieści mi się to w głowie jak kobieta może pozwalać sobie na takie traktowanie, powinien ci jeszcze założyć obrożę i kaganiec. Tylko czekać, aż ten poderwie sobie inną "dupę", a ty zostaniesz sama. Bez znajomych i bez przyjaciół.
__________________
"You've got something I need,
In this world full of people there’s one killing me
And if we only die once I wanna die with you"

Wymianka https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post75739756

Edytowane przez tablanka88
Czas edycji: 2013-12-02 o 15:02
tablanka88 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-02, 15:02   #14
Slonik_Dumbo
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 34
Dot.: Czy mój związek jest toksyczny?

Fleja, mający Cie za puszczalską, nigdy Ci nie zaufa, mie pozwala Ci sie spotykac ze znajonymi, psujacy Ci wazne wydarzenia dziecinnym zachowaniem. Ideał. Dobrze, że go kochasz! Podobno nie ma głupich pytań, ale rozkmina na forum 'czy ten związek jest toksyczny?' to chyba jakiś żart :/

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Slonik_Dumbo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-02, 15:54   #15
kisielova
ReklaMO(D)żerca.
 
Avatar kisielova
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 9 889
Dot.: Czy mój związek jest toksyczny?

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
Facet na samym początku ci w Twarz mówi, ze uważa Cię za dziwkę która się puści jak tylko ze smyczy ją odpiąć, a Ty cała heppi leziesz z takim w związek.

No to jak takiego kochasz, to tak miej i się nie uskarżaj.
Jakby mi ktoś tak powiedział, to bym w mordę dała, wyzwała od najgorszych i za próg domu nie wpuściła, a co dopiero jakieś związki z takim odstawiać. :/

A Ty z tym popaprańcem, w dodatku fleją i burakiem ostatnim siedzisz i życie marnujesz.
18tki ci przeleciały koło nosa, studniówka zrujnowana, przyjaciółek coraz mniej, życie ucieka i młoda już nigdy więcej nie będziesz.
No ale chłopa masz.
To siedź dalej, przecież najważaniejsze to jakieś męskie porty zaklepane mieć i "życia sobie bez nich nie wyobrażać"

A ja sobie nie wyobrażam z takim burasem siedzieć i tylko przez okno patrzeć jak ludzie normalnie żyją, mają normalnych partnerów którzy nie robią wiochy, ufają, kochają i traktują z szacunkiem.
podpisuję się

Autorko, po co wpakowałaś się w związek z facetem, który od początku mówił, że Ci nigdy nie zaufa?
kisielova jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-12-02, 15:56   #16
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Czy mój związek jest toksyczny?

Ale Ty tak serio pytasz, czy sobie z nas jaja robisz? Bo nie wiem w jakiej patologii trzeba wzrastać, aby nie wiedzieć, że to nie jest normalne zachowanie się faceta.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-02, 16:18   #17
kalincia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
Dot.: Czy mój związek jest toksyczny?

Cytat:
Napisane przez Slonik_Dumbo Pokaż wiadomość
Fleja, mający Cie za puszczalską, nigdy Ci nie zaufa, mie pozwala Ci sie spotykac ze znajonymi, psujacy Ci wazne wydarzenia dziecinnym zachowaniem. Ideał. Dobrze, że go kochasz! Podobno nie ma głupich pytań, ale rozkmina na forum 'czy ten związek jest toksyczny?' to chyba jakiś żart :/

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Wybacz, ale opisałaś gnoja, z którym żadna normalna kobieta nie chciałaby być. Aż tak musisz kogoś mieć, żeby się za takie coś brać? Zero szacunku dla ciebie, zachowania typu "pan każe, sługa musi" zabieranie ci wolności i przyjaciół - dziewczyno, toż to toksyczny typ typu "pan i władca". A jego chętka do pobicia twojego byłego to już buractwo.
Jak możesz być z kimś, kto wprost komunikuje ci, że ci za grosz nie ufa?
kalincia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-02, 16:19   #18
201604220918
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 412
Dot.: Czy mój związek jest toksyczny?

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Ale Ty tak serio pytasz, czy sobie z nas jaja robisz? Bo nie wiem w jakiej patologii trzeba wzrastać, aby nie wiedzieć, że to nie jest normalne zachowanie się faceta.
Może autorce się wydaje, że "kochany misiaczek" w ten sposób udowadnia jej siłę swojego uczucia?

A tak na poważnie: autorko, uciekaj jak najdalej od tego pana, toż to psychopata jest.
201604220918 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-02, 17:40   #19
Mick
Rozeznanie
 
Avatar Mick
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 954
Dot.: Czy mój związek jest toksyczny?

Zgadzam się z użytkowniczkami i dodam tylko, że facet najwyraźniej mierzy Ciebie własną miarą...
Mick jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-02, 17:43   #20
Marudna Krolewna
Rozeznanie
 
Avatar Marudna Krolewna
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 614
Dot.: Czy mój związek jest toksyczny?

Podpisuje się pod cava i kalincia.. Zaczęłaś z nim być w wieku 15 lat, to pewnie Twój pierwszy poważny partner ale uwierz: tak nie wygląda zdrowy związek a na świecie czeka wielu normalnych facetów.
__________________
marudzę na blogu - o książkach, filmach, marketingu, Łodzi i o tym co mi do głowy przyjdzie
OSTATNI WPIS: Literaci W Przedwojennej Polsce. Pasje. Nałogi. Romanse
zapraszam na marudny FP
Marudna Krolewna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-02, 18:24   #21
ThinkOrange
Zadomowienie
 
Avatar ThinkOrange
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Przed komputerem
Wiadomości: 1 358
Dot.: Czy mój związek jest toksyczny?

Dziewczyny maja rację - uciekaj jak najszybciej i jak najdalej o tego czlowieka!
Cale zycie przed Tobą, na pewno znajdziesz kogoś lepszego. Zwiazek ma sie opierac na zaufaniu a on Ci nie ufa i Cie trzyma w klatce. Nie ma sensu samemu sie skazywac na wiezienie!
ThinkOrange jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-02, 19:36   #22
Sam To Nazwij
Rozeznanie
 
Avatar Sam To Nazwij
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 824
Dot.: Czy mój związek jest toksyczny?

Cytat:
Napisane przez SylaPi Pokaż wiadomość
Cześć. Jestem ze swoim chłopakiem od 4 lat. On ma 22 lata ja 19. Nie mogę powiedzieć, że jest zły dba o mnie (Szkoda że nie o siebie-fleja), mam w nim oparcie i co najważniejsze Kocham Go. Jednak strasznie mnie blokuje. Kiedyś byłam duszą towarzystwa imprezy, domówki, wyjazdy z przyjaciółkami. Najpierw zaczął zabraniać mi chodzić na imprezy, bo on nie chodzi ja też nie będę, a razem nie ma szans(on tak twierdzi), ale jego codzienne wyjścia na miasto z kumplami to inna sprawa bo on siebie pilnuje a do mnie nie ma zaufania (nigdy nie miał i od początku naszego związku podkreślał że mi nigdy nie zaufa, chociaż nigdy nie dałam mu powodu do takiego myślenia). Przez to ograniczył się trochę kontakt z moimi przyjaciółkami, nie miałam już nimi tak wielu wspólnych wspomnień. Dodam że on je nienawidzi, ale z wzajemnością . A jak już wychodziłam z nimi na imprezę to on się po godzinie pojawiał i mnie pilnował i musiałam być z nim. Oczywiście okres 18-stek przesiedziałam w domu bo „na osiemnastkach się tylko pije a on nie wie jak ja się po alkoholu zachowuje” -.-. Oczywiście Studniówkę też mi zepsuł bo był na niej mój były i wkręcił sobie że go pobije, więc przez całą noc musiałam go prosić o to aby tego nie robił. Przez to jego zachowanie straciłam znajomych i przyjaciółki, które przestały się mnie pytać czy nimi wychodzę bo znały odpowiedz. Nawet jak chciałam wyjść i się upierałam, to przez kilka godzin słuchałam tego jaka go pewnie nie zdradzę, że on mnie sprawdzi, ze nic się przed nim nie ukryje więc miałam dość jego gadania i nie szłam. Jedyne z nim wyjścia które są to na kebab. Więc ja mam zero spotkań ze znajomymi, zero imprez, nic mi nie wolno, ale on może codziennie wychodzić z kumplami wozić się nie wiadomo gdzie bo to jest coś innego. Rozmowa z nim nic nie daje jak grochem o ścianę. Dodam, że jak powiedziałam mu że chcę go zostawić to od razu powiedział że powie mojej mamie (dla której jest ideałem, który spadł mi jak anioł z nieba) że go „niby” zdradziłam, ze to ja wyjdę na tą złą, a później się zabije. Czuje że to jest toksyczny związek że przez to że jestem z nim straciłam siebie, Kocham Go ale zastanawiam się czy nie lepiej by mi było bez niego. A jaka jest wasza opinia?[/SIZE]
a Ty za karę jesteś z tym facetem?
nie marnuj sobie życia z kimś takim,nie warto
Sam To Nazwij jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-02, 20:40   #23
suvetar
Raczkowanie
 
Avatar suvetar
 
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 152
Dot.: Czy mój związek jest toksyczny?

Cytat:
Napisane przez cava Pokaż wiadomość
Facet na samym początku ci w Twarz mówi, ze uważa Cię za dziwkę która się puści jak tylko ze smyczy ją odpiąć, a Ty cała heppi leziesz z takim w związek.
Zgadzam się. Creepy shit.
Jesteś w związku z agresywnym, patologicznie zazdrosnym i mizoginicznym fiutkiem. Tak, twój związek jest toksyczny.
suvetar jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-02, 20:52   #24
ladymezmerize
Raczkowanie
 
Avatar ladymezmerize
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 420
Dot.: Czy mój związek jest toksyczny?

Też byłam w takim, kiedy miałam 15 lat.
Na szczęście rok później się zakochałam w innym, i uciekłam.
Co prawda nie wyszło mi, ale w późniejszym życiu poznałam mojego obecnego, najwspanialszego chłopaka.

Dziewczyno, uciekaj...
Jak mogłaś w ogóle stracić wszystkie przyjaciółki, to mi się w głowie nie mieści...
__________________
...
ladymezmerize jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-02, 22:04   #25
StraVvberry
Wtajemniczenie
 
Avatar StraVvberry
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 095
Dot.: Czy mój związek jest toksyczny?

Cytat:
Napisane przez SylaPi Pokaż wiadomość
Cześć. Jestem ze swoim chłopakiem od 4 lat. On ma 22 lata ja 19. Nie mogę powiedzieć, że jest zły dba o mnie (Szkoda że nie o siebie-fleja), mam w nim oparcie i co najważniejsze Kocham Go. Jednak strasznie mnie blokuje. Kiedyś byłam duszą towarzystwa imprezy, domówki, wyjazdy z przyjaciółkami. Najpierw zaczął zabraniać mi chodzić na imprezy, bo on nie chodzi ja też nie będę, a razem nie ma szans(on tak twierdzi), ale jego codzienne wyjścia na miasto z kumplami to inna sprawa bo on siebie pilnuje a do mnie nie ma zaufania (nigdy nie miał i od początku naszego związku podkreślał że mi nigdy nie zaufa, chociaż nigdy nie dałam mu powodu do takiego myślenia). Przez to ograniczył się trochę kontakt z moimi przyjaciółkami, nie miałam już nimi tak wielu wspólnych wspomnień. Dodam że on je nienawidzi, ale z wzajemnością . A jak już wychodziłam z nimi na imprezę to on się po godzinie pojawiał i mnie pilnował i musiałam być z nim. Oczywiście okres 18-stek przesiedziałam w domu bo „na osiemnastkach się tylko pije a on nie wie jak ja się po alkoholu zachowuje” -.-. Oczywiście Studniówkę też mi zepsuł bo był na niej mój były i wkręcił sobie że go pobije, więc przez całą noc musiałam go prosić o to aby tego nie robił. Przez to jego zachowanie straciłam znajomych i przyjaciółki, które przestały się mnie pytać czy nimi wychodzę bo znały odpowiedz. Nawet jak chciałam wyjść i się upierałam, to przez kilka godzin słuchałam tego jaka go pewnie nie zdradzę, że on mnie sprawdzi, ze nic się przed nim nie ukryje więc miałam dość jego gadania i nie szłam. Jedyne z nim wyjścia które są to na kebab. Więc ja mam zero spotkań ze znajomymi, zero imprez, nic mi nie wolno, ale on może codziennie wychodzić z kumplami wozić się nie wiadomo gdzie bo to jest coś innego. Rozmowa z nim nic nie daje jak grochem o ścianę. Dodam, że jak powiedziałam mu że chcę go zostawić to od razu powiedział że powie mojej mamie (dla której jest ideałem, który spadł mi jak anioł z nieba) że go „niby” zdradziłam, ze to ja wyjdę na tą złą, a później się zabije. Czuje że to jest toksyczny związek że przez to że jestem z nim straciłam siebie, Kocham Go ale zastanawiam się czy nie lepiej by mi było bez niego. A jaka jest wasza opinia?[/SIZE]
Dziewczyno , zostaw go jak najprędzej Jesteś z nim o 4 lata za długo . Będzie Ci duuuuużo lepiej bez niego.
__________________
_________________________ _________
StraVvberry jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-02, 23:36   #26
Individualist
Rozeznanie
 
Avatar Individualist
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 519
Dot.: Czy mój związek jest toksyczny?

Cytat:
Napisane przez SylaPi Pokaż wiadomość
Cześć. Jestem ze swoim chłopakiem od 4 lat. On ma 22 lata ja 19. Nie mogę powiedzieć, że jest zły dba o mnie (Szkoda że nie o siebie-fleja), mam w nim oparcie i co najważniejsze Kocham Go. Jednak strasznie mnie blokuje. Kiedyś byłam duszą towarzystwa imprezy, domówki, wyjazdy z przyjaciółkami. Najpierw zaczął zabraniać mi chodzić na imprezy, bo on nie chodzi ja też nie będę, a razem nie ma szans(on tak twierdzi), ale jego codzienne wyjścia na miasto z kumplami to inna sprawa bo on siebie pilnuje a do mnie nie ma zaufania (nigdy nie miał i od początku naszego związku podkreślał że mi nigdy nie zaufa, chociaż nigdy nie dałam mu powodu do takiego myślenia). Przez to ograniczył się trochę kontakt z moimi przyjaciółkami, nie miałam już nimi tak wielu wspólnych wspomnień. Dodam że on je nienawidzi, ale z wzajemnością . A jak już wychodziłam z nimi na imprezę to on się po godzinie pojawiał i mnie pilnował i musiałam być z nim. Oczywiście okres 18-stek przesiedziałam w domu bo „na osiemnastkach się tylko pije a on nie wie jak ja się po alkoholu zachowuje” -.-. Oczywiście Studniówkę też mi zepsuł bo był na niej mój były i wkręcił sobie że go pobije, więc przez całą noc musiałam go prosić o to aby tego nie robił. Przez to jego zachowanie straciłam znajomych i przyjaciółki, które przestały się mnie pytać czy nimi wychodzę bo znały odpowiedz. Nawet jak chciałam wyjść i się upierałam, to przez kilka godzin słuchałam tego jaka go pewnie nie zdradzę, że on mnie sprawdzi, ze nic się przed nim nie ukryje więc miałam dość jego gadania i nie szłam. Jedyne z nim wyjścia które są to na kebab. Więc ja mam zero spotkań ze znajomymi, zero imprez, nic mi nie wolno, ale on może codziennie wychodzić z kumplami wozić się nie wiadomo gdzie bo to jest coś innego. Rozmowa z nim nic nie daje jak grochem o ścianę. Dodam, że jak powiedziałam mu że chcę go zostawić to od razu powiedział że powie mojej mamie (dla której jest ideałem, który spadł mi jak anioł z nieba) że go „niby” zdradziłam, ze to ja wyjdę na tą złą, a później się zabije. Czuje że to jest toksyczny związek że przez to że jestem z nim straciłam siebie, Kocham Go ale zastanawiam się czy nie lepiej by mi było bez niego. A jaka jest wasza opinia?[/SIZE]
Podkreślonymi chciałam Cię uświadomić o cudowności Twojego chłopaka.
Związałaś się z kimś dosłownie, żyjesz w złotej klatce. Nie jesteś jego miłością a własnością. Marnujesz sobie życie, ważne w życiu wydarzenia, kontakty międzyludzkie.. A fakt że nie ufa Ci i nigdy nie zaufa jak powiedział na początku to już wisienka na tort.
Tak, jest to mega toksyczne i olej gościa.
P.s straszeniem że powie mamie i się zabije to się nie przejmuj. Wiesz, już dużo o takich tu było i sama znałam takiego no i chyba zmartwychwstał bo żyje do dziś.
__________________
Nie czyń priorytetu z kogoś,
kto ma Cię tylko za opcję
Individualist jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-03, 04:04   #27
australianaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 49
Dot.: Czy mój związek jest toksyczny?

Dobra, a ja mam takie pytanie - jak mozna byc w "zwiazku" z kims, kto mowi, ze nigdy Ci nie zaufa? Co to w ogole za zwiazek?? To jakas patologia.
Zwiazek buduje sie na wzajemnym zaufaniu, a jesli go brakuje, to nie mozna mowic o zwiazku. I to powinno byc tu jedna z najwazniejszych kwestii.
Calej reszty nie mam sily komentowac. Bardzo mi smutno, ze mlode dziewczyny bez doswiadczenia w kontaktach damsko-meskich daja sie zamknac w takich relacjach. Autorko, pomysl o sobie I daj sobie spokoj z takim "zwiazkiem". A jak Twoj facet sie zabije, to bedzie o jednego glupiego mniej
A to, ze przyjaciolki go nienawidza, to tez bym odebrala jako znak, ze cos jest z nim nie tak...
australianaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:46.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.