"Faszyn from Raszyn" - co sądzicie?

[Mileva_]

Blog i fejsbukowa strona znane już od dłuższego czasu, zwłaszcza użytkowniczkom Facebooka. Jeśli ktoś nie słyszał, to pokrótce - autorka strony zamieszcza na niej zdjęcia niezbyt szczęśliwie, modnie, gustownie czy zamożnie ubranych ludzi (w tym starszych babć, których emerytury prawdopodobnie nie powalają na kolana wysokością), przypuszczalnie nie zdających sobie sprawy z bycia fotografowanymi, opatrując je krótkimi i niesłychanie zabawnymi komentarzami.

Link do strony na facebooku: https://www.facebook.com/faszynfromraszyn?fref=ts
Link do strony: http://faszynfromraszyn.pl/

Internetowe pokazywanie palcem doczekało się mocno krytycznego komentarza, którego autorka zwraca uwagę na niestosowność takiego przedstawiania nieświadomych tego ludzi. Link do listu, w którym absolwentka socjologii UW wyraża swoją opinię: http://nowe-peryferie.pl/index.php/2...okich-obcasow/

Jakie jest Wasze zdanie na ten temat? Czy strona jest faktycznie dowcipną satyrą na bezguście i niechlujstwo niejednokrotnie starszych ludzi, którzy nie powinni nawet obrażać innych, zadbanych osób pojawianiem się na ulicy? Czy skłaniacie się bardziej ku refleksji, że jedna z pań grubo po 60., których podobizna została ustawiona jako zdjęcie w tle na FB, mogłaby być Waszą babcią, ciocią czy lubianą sąsiadką i wyśmiewanie jej starego swetra nie do końca jest wysokich lotów żartem?

Jestem ciekawa opinii innych osób

[201604181004]

Oglądam, mam dodane na fejsie, monitoruję, czasem lajkuję. W większości to nie są zabiedzone babulki czy po prostu biedni ludzie ubrani w co popadnie, tylko królowe bezguścia wystające stringi, stanik na wierzchu, skarpety do butów na obcasie czy inne bajery - tak wyglądają nasze ulice.
I jakoś nie widuję tam babć którym z emerytury na nic nie starcza, jak zdarzają się starsze kobiety to raczej stare maleńkie w lateksowych miniówach.

[bzebze]

Sądzę, że to zabawne. Twarze są zamazane, więc o co chodzi?

[201605090958]

Napisane przez Mileva_

Blog i fejsbukowa strona znane już od dłuższego czasu, zwłaszcza użytkowniczkom Facebooka. Jeśli ktoś nie słyszał, to pokrótce - autorka strony zamieszcza na niej zdjęcia niezbyt szczęśliwie, modnie, gustownie czy zamożnie ubranych ludzi (w tym starszych babć, których emerytury prawdopodobnie nie powalają na kolana wysokością), przypuszczalnie nie zdających sobie sprawy z bycia fotografowanymi, opatrując je krótkimi i niesłychanie zabawnymi komentarzami.

Link do strony na facebooku: https://www.facebook.com/faszynfromraszyn?fref=ts
Link do strony: http://faszynfromraszyn.pl/

Internetowe pokazywanie palcem doczekało się mocno krytycznego komentarza, którego autorka zwraca uwagę na niestosowność takiego przedstawiania nieświadomych tego ludzi. Link do listu, w którym absolwentka socjologii UW wyraża swoją opinię: http://nowe-peryferie.pl/index.php/2...okich-obcasow/

Jakie jest Wasze zdanie na ten temat? Czy strona jest faktycznie dowcipną satyrą na bezguście i niechlujstwo niejednokrotnie starszych ludzi, którzy nie powinni nawet obrażać innych, zadbanych osób pojawianiem się na ulicy? Czy skłaniacie się bardziej ku refleksji, że jedna z pań grubo po 60., których podobizna została ustawiona jako zdjęcie w tle na FB, mogłaby być Waszą babcią, ciocią czy lubianą sąsiadką i wyśmiewanie jej starego swetra nie do końca jest wysokich lotów żartem?

Jestem ciekawa opinii innych osób

W Polsce nie ma przyzwolenia na krytykę osób starszych. Mlodym też nie wolno powiedzieć, że wyglądają strasznie. A niestety wyglądają. Przekonanie, że Polki są eleganckie jest niestety jakimś mitem. Brak gustu wydziera i z porannej telewizji i z seriali bijacych rekordy popularności. Przeglądałam ostatnio kilka blogów. Koszmar co tam sie lansuje. Niestety szczytem marzeń dla mlodych dziewczyn jest wyglądać jak manekin z Zary...Problem w tym, że polska mentalność pozwala krytykować tylko za plecami bo wprost nie ładnie. Mamy w Polsce Joannę Bojańczyk mamy Joannę Horodyńską, ktore rzeczywiscie wiedzą o czym mówią. Joannie Bojańczyk ostatnio internauci zarzucali wiek, Joannie Horodyńskiej zarzucają wszystko od urody do sum wydawanych na ubrania.

[SOCKI]

Napisane przez Mileva_

Blog i fejsbukowa strona znane już od dłuższego czasu, zwłaszcza użytkowniczkom Facebooka. Jeśli ktoś nie słyszał, to pokrótce - autorka strony zamieszcza na niej zdjęcia niezbyt szczęśliwie, modnie, gustownie czy zamożnie ubranych ludzi (w tym starszych babć, których emerytury prawdopodobnie nie powalają na kolana wysokością), przypuszczalnie nie zdających sobie sprawy z bycia fotografowanymi, opatrując je krótkimi i niesłychanie zabawnymi komentarzami.

Link do strony na facebooku: https://www.facebook.com/faszynfromraszyn?fref=ts
Link do strony: http://faszynfromraszyn.pl/

Internetowe pokazywanie palcem doczekało się mocno krytycznego komentarza, którego autorka zwraca uwagę na niestosowność takiego przedstawiania nieświadomych tego ludzi. Link do listu, w którym absolwentka socjologii UW wyraża swoją opinię: http://nowe-peryferie.pl/index.php/2...okich-obcasow/

Jakie jest Wasze zdanie na ten temat? Czy strona jest faktycznie dowcipną satyrą na bezguście i niechlujstwo niejednokrotnie starszych ludzi, którzy nie powinni nawet obrażać innych, zadbanych osób pojawianiem się na ulicy? Czy skłaniacie się bardziej ku refleksji, że jedna z pań grubo po 60., których podobizna została ustawiona jako zdjęcie w tle na FB, mogłaby być Waszą babcią, ciocią czy lubianą sąsiadką i wyśmiewanie jej starego swetra nie do końca jest wysokich lotów żartem?

Jestem ciekawa opinii innych osób

Weszłam na stronę i szczerze mówiąc nie wiem skąd oni biorą takie zdjęcia. Ja na ulicach takich ludzi nie widuję. Po 6 stronach nie zauważyłam też jakiegoś szczególnego szykanowania starszych osób.

Niemniej uważam takie fanpejdże za bezcelowe, po co wklejać do internetu zdjęcia źle/wulgarnie/niechlujnie ubranych osób, skoro można wklejać zdjęcia ekscentrycznie, ale wciąż estetycznie/ładnie/schludnie ubranych. Przynajmniej jakaś korzyść z tego jest. Przyjemność dla oka.

[kuki9]

Przejrzałam kilka pierwszych stron. Gdzie masz tam zabiedzone babuleńki z niską emeryturą? Bo ja jakoś żadnej nie widzę. Za to widzę tony bazarowego bezguścia i braku lustra w domu.

Tylko, że mnie to już zaczeło nudzić. Fajne były białekozaczki.pl kilka lat temu. Teraz wieje nudą, było 100 razy przewałkowane na różne sposoby.

Napisane przez SOCKI

Weszłam na stronę i szczerze mówiąc nie wiem skąd oni biorą takie zdjęcia. Ja na ulicach takich ludzi nie widuję.

Kurczę no mam podobne odczucia. Serio, dawno nie widziałam takiej tandetnej lambadziary na ulicy. Teraz raczej rządzą niedrogie sieciówki i kopiowanie manekinów z nich. Co może nie jest szczególnie odkrywcze i superładne ale na pewno nie aż tak tandetne jak to co, jest pokazane na tej stronie.

[szprotka_]

co kto lubi. mnie teksty autorki bloga i fanpejdżu nie bawią. dla mnie są nudne. a zdjęcia, jak to zdjęcia. raz się trafią lepsze, a raz gorsze. a na bloga trafiają też zdjęcia osób, które są ubrane normalnie.

a tak wszyscy jojczą, że Polacy nudnie, nieciekawie i szaroburo się ubierają. no jak potem mają być obsmarowani w internetach przez faszionistki, to po co się wychylać.

[invisible_01]

A ja się zastanawiam, w którym momencie kończy się "dobry", a zaczyna "zły" gust. Kto ubiera się dobrze, a kto źle? Kto te normy ustala? Zdjęcia z kampanii nowych kolekcji sieciówek czy zdjęcia blogerek? Ja według siebie samej ubieram się fajnie, ale możliwe, że komuś się mój styl nie podoba - zdarza się. Mogę sobie również sama pomyśleć pod nosem, że czyjaś sukienka czy spódnica mi się nie podoba - każdy ma swoje odczucia. Ale wstawianie zdjęć do internetu i wyśmiewanie uważam za grubą przesadę. Może zacznijmy wstawiać zdjęcia figur obcych ludzi i wyśmiewać każdą fałdkę? Może wstawiajmy na tablicę zdjęcia koleżanki z ławki, która ma kiepską fryzurę? Może obśmiejmy własną rodzinę? Wstawmy zdjęcia własnej mamy? Naprawdę dziwi mnie, że krytyka, wyśmiewanie i obsmarowywanie ludzi w internecie jest tak szeroko obecna i ma swoich zwolenników.

[af6a7928a10f2efb7030debf852af0b1c87659cc]

Napisane przez danusiaes

W Polsce nie ma przyzwolenia na krytykę osób starszych. Mlodym też nie wolno powiedzieć, że wyglądają strasznie. A niestety wyglądają. Przekonanie, że Polki są eleganckie jest niestety jakimś mitem. Brak gustu wydziera i z porannej telewizji i z seriali bijacych rekordy popularności. Przeglądałam ostatnio kilka blogów. Koszmar co tam sie lansuje. Niestety szczytem marzeń dla mlodych dziewczyn jest wyglądać jak manekin z Zary...Problem w tym, że polska mentalność pozwala krytykować tylko za plecami bo wprost nie ładnie. Mamy w Polsce Joannę Bojańczyk mamy Joannę Horodyńską, ktore rzeczywiscie wiedzą o czym mówią. Joannie Bojańczyk ostatnio internauci zarzucali wiek, Joannie Horodyńskiej zarzucają wszystko od urody do sum wydawanych na ubrania.

Joanna Horodyńska jest moim zdaniem najlepszym przykładem tandety i kiczu. Ubiera się przeważnie tragicznie i idealnie nadawałaby się na Faszyn from Raszyn. Nie rozumiem jak taka osoba może oceniać inne. Ubieranie się na siłę 'inaczej' jest dla mnie śmieszne, byle tylko nie ubrać ciucha z sieciówki lub nie połączyć go jakoś normalnie, trzeba wybierać ciuchy z szafy z zamkniętyi oczami (bo tak to mniej więcej u niej wygląda) i wtedy się jest takim cool

[martynusia222]

Ja jestem tego zdania, że dopóki nie pokazywane są twarze osób to jest ok. Nie zauważyłam tam nabijania się z biednych ludzi, tylko z tych faktycznie bezgustnie ubranych.

[201605090958]

[1=af6a7928a10f2efb7030deb f852af0b1c87659cc;4252993 7]Joanna Horodyńska jest moim zdaniem najlepszym przykładem tandety i kiczu. Ubiera się przeważnie tragicznie i idealnie nadawałaby się na Faszyn from Raszyn. Nie rozumiem jak taka osoba może oceniać inne. Ubieranie się na siłę 'inaczej' jest dla mnie śmieszne, byle tylko nie ubrać ciucha z sieciówki lub nie połączyć go jakoś normalnie, trzeba wybierać ciuchy z szafy z zamkniętyi oczami (bo tak to mniej więcej u niej wygląda) i wtedy się jest takim cool [/QUOTE]
Nie będę polemizowała. Z gustem się nie polemizuje co najwyżej można się uśmiać/ubolewać

[05872c226b72f809f533e1be5bdf48ff33b7c1f2_5d4611f2b5f9d]

Napisane przez invisible_01

A ja się zastanawiam, w którym momencie kończy się "dobry", a zaczyna "zły" gust. Kto ubiera się dobrze, a kto źle? Kto te normy ustala? Zdjęcia z kampanii nowych kolekcji sieciówek czy zdjęcia blogerek? Ja według siebie samej ubieram się fajnie, ale możliwe, że komuś się mój styl nie podoba - zdarza się. Mogę sobie również sama pomyśleć pod nosem, że czyjaś sukienka czy spódnica mi się nie podoba - każdy ma swoje odczucia. Ale wstawianie zdjęć do internetu i wyśmiewanie uważam za grubą przesadę. Może zacznijmy wstawiać zdjęcia figur obcych ludzi i wyśmiewać każdą fałdkę? Może wstawiajmy na tablicę zdjęcia koleżanki z ławki, która ma kiepską fryzurę? Może obśmiejmy własną rodzinę? Wstawmy zdjęcia własnej mamy? Naprawdę dziwi mnie, że krytyka, wyśmiewanie i obsmarowywanie ludzi w internecie jest tak szeroko obecna i ma swoich zwolenników.

Dla mnie zły gust zdecydowanie jest wtedy kiedy widzę czyjeś pośladki na ulicy- http://faszynfromraszyn.pl/show,4286...dzieciom..html
Nie popieram wyśmiewania "biednych,starszych babć" ale z tego co widzę raczej takie zdjęcia nie przeważają. Każdy kraj ma podobną stronę, czasami i kilka więc nie ma co się burzyć. Dopóki twarze są zamazane to nie widzę w tym nic złego. I owsem, zdaje sobie sprawę z tego, że ktoś mógłby stwierdzić, że mój styl się nadaję na taką stronę. No cóż, trudno się mówi, świata nie zbawię.

[201605090958]

Napisane przez invisible_01

A ja się zastanawiam, w którym momencie kończy się "dobry", a zaczyna "zły" gust. Kto ubiera się dobrze, a kto źle? Kto te normy ustala? Zdjęcia z kampanii nowych kolekcji sieciówek czy zdjęcia blogerek? Ja według siebie samej ubieram się fajnie, ale możliwe, że komuś się mój styl nie podoba - zdarza się. Mogę sobie również sama pomyśleć pod nosem, że czyjaś sukienka czy spódnica mi się nie podoba - każdy ma swoje odczucia. Ale wstawianie zdjęć do internetu i wyśmiewanie uważam za grubą przesadę. Może zacznijmy wstawiać zdjęcia figur obcych ludzi i wyśmiewać każdą fałdkę? Może wstawiajmy na tablicę zdjęcia koleżanki z ławki, która ma kiepską fryzurę? Może obśmiejmy własną rodzinę? Wstawmy zdjęcia własnej mamy? Naprawdę dziwi mnie, że krytyka, wyśmiewanie i obsmarowywanie ludzi w internecie jest tak szeroko obecna i ma swoich zwolenników.

Może może może dużo u Ciebie tego może. Ten blog nie wyśmiewa fryzur czy eksponowania fałdek. Właściciel faldek może je zamaskować może je podkreślić. Ten blog pokazuje tylko brak gustu. Właścielka wyeksponowanych fałdek w Katarze zrobiłaby furorę, ale gust europejski właściwie od lat się nie zmienia.

[dominikmeller25]

[1=af6a7928a10f2efb7030deb f852af0b1c87659cc;4252993 7]Joanna Horodyńska jest moim zdaniem najlepszym przykładem tandety i kiczu. Ubiera się przeważnie tragicznie i idealnie nadawałaby się na Faszyn from Raszyn.[/QUOTE]

fakt, ona bierze się za ocenianie innych, lecz sama jakoś świetnie nie wygląda, no ale cóż to taki typ jak Jacyków ten też bierze się za ocenianie innych ale sam w lustro nie spojrzy, bo pewnie boi się tego co by ujrzał

[201604181004]

Ja się imo ubieram przeraźliwie nudno otwierasz moją szafę i ziewasz xD

[Mijanou]

Oj tam, oj tam. Zaraz bezguścia. Normalni hipsterzy. I o co ten szum?

[201604181004]

ee co to ma wspólnego z hipsterami? https://www.facebook.com/photo.php?f...ize=1200%2C900

[Mijanou]

Bo, Drabineczko, to być może jest KRYPTOhipster?

[Hultaj]

bez kiczu w przyrodzie byłoby nudno. osobiście uważam, że należy rozróżniać tych, co się stylizują i im nie wychodzi od tych, co centralnie mają to w d.

---------- Dopisano o 23:33 ---------- Poprzedni post napisano o 23:06 ----------

to są serio foty z Polski?
jak dla mnie to ludzie najczęściej to jakoś normalnie wyglądają chyba hm

[201607111040]

Mnie powaliło to http://faszynfromraszyn.pl/show,4285..._ebayu%29.html

[maryanna3]

Ja to lubię. W sensie na fejsie Po prostu czasem się posmieję, czasem zażenuję, nie bulwersuje sie tym nie przykładam do tego wagi, nie dokładam ideologii.
Twarze są zamazane, nie widzę problemu w sumie. Pani Ę Ą po socjologii jakoś mnie nie przekonuje.

[Niebieskooka arystokratka]

To śmieszne i straszne, że ludzie tak kiczowato i tandetnie ubrani są w Polsce i to w takich ilościach. Twarzy nie widać, a jeśli choć jedna osoba się zreflektuje i nie będzie się ubierać w pstrokate legginsy mając 30 kg nadwagi czy różową lateksową mini to jestem za - blog z misją. Swoją drogą kiedyś był taki blog czy strona o białych kozaczkach to było zdecydowanie lepsze

[201605161006]

Mnie bawi ostatnia moda na noszenie takich jakby polkozakow z cekinami, widzialam je w zarze, new yorkerze, croppie i gdzies tam jeszcze. Normalnie w upaly 30 stopni, a armia klonow na miescie popieprza w niemal kozakach .

[Niebieskooka arystokratka]

Napisane przez takasobie93

Mnie bawi ostatnia moda na noszenie takich jakby polkozakow z cekinami, widzialam je w zarze, new yorkerze, croppie i gdzies tam jeszcze. Normalnie w upaly 30 stopni, a armia klonow na miescie popieprza w niemal kozakach .

Tak, straszne są

[201706121151]

Jakiś czas temu, gdy odkryłam Faszyn from Raszyn , to był dla mnie absolutny hit . Na bieżąco śledziłam nowinki na fejsbukowym fanpejdżu. Teraz już trochę odpuściłam, ale lubię od czasu do czasu wejść i sobie poprawić humor - bo serio, patrząc na niektóre zdjęcia, płaczę ze śmiechu. Nie uważam strony za krzywdzącą, fotografowanie beznadziejnie ubranych ludzi to nie naśmiewanie się z ich braku pieniędzy, ale gustu (o czym zresztą wspomina sama autorka w wywiadzie, polecam: http://www.wysokieobcasy.pl/wysokie-...e_pociaga.html). Bez przesady, można nie spać na pieniądzach i wciąż normalnie się ubierać. W gąszczu tego, co obecnie można znaleźć w Internecie, myślę, że Faszyn from Raszyn wypada dość pozytywnie .

Napisane przez takasobie93

Mnie bawi ostatnia moda na noszenie takich jakby polkozakow z cekinami, widzialam je w zarze, new yorkerze, croppie i gdzies tam jeszcze. Normalnie w upaly 30 stopni, a armia klonow na miescie popieprza w niemal kozakach .

No bo sprzedają je w Zarze, więc są modne, heloł, gdzie Ty żyjesz

[Mijanou]

No dobra. Teraz wypowiem się poważnie.

Część tych zdjęć rzeczywiście bawi choć lekko szokuje. Też się czasem zastanawiam, czy ludzie mają w domu lustro a noszenie legginsów i krótkiego T-shirta przy dużych gabarytach jest dla mnie niezrozumiałe. W życiu codziennym gdy widzę takie nieporozumienia to po prostu spojrzę i pójdę dalej, nie komentując. Nie moja sprawa, jak się kto ubiera. Nie moje małpy, nie mój cyrk. Komentowanie takich zdjęć może bawić gimbazę albo kogoś, komu serio się nudzi.

Natomiast to, co mnie razi na faszynfromraszyn to zdjęcia starszych, na pierwszy rzut oka ubogich ludzi, którzy z jakąkolwiek modą mieli kiedykolwiek tyle wspólnego, co ja z zakonem. Czyli nic. Tutaj socjolożka słusznie zwróciła uwagę. Akurat ja mieszkam na osiedlu, w ktorym przeważają emeryci i wiem, że czasem nie starcza im na leki, nie wspominając o ubraniach. Z tego punktu widzenia nazywanie starszej osoby w bezkształtnym fioletowym płaszczu Buką jest nie tylko niesmaczne ale i okrutne. A przede wszystkim głupie i bezmyślne. Jakoś bezmyślność i okrucieństwo z reguły chodzą w parze.

Reasumując: na stronkę zajrzałam, popatrzyłam i wyszlam. Nie znalazłam tam nic, co mogłoby mnie zainteresować czy zatrzymać moją uwagę na dłużej.

[LadySith]

[1=af6a7928a10f2efb7030deb f852af0b1c87659cc;4252993 7]Joanna Horodyńska jest moim zdaniem najlepszym przykładem tandety i kiczu. Ubiera się przeważnie tragicznie i idealnie nadawałaby się na Faszyn from Raszyn. Nie rozumiem jak taka osoba może oceniać inne. Ubieranie się na siłę 'inaczej' jest dla mnie śmieszne, byle tylko nie ubrać ciucha z sieciówki lub nie połączyć go jakoś normalnie, trzeba wybierać ciuchy z szafy z zamkniętyi oczami (bo tak to mniej więcej u niej wygląda) i wtedy się jest takim cool [/QUOTE]
popieram ;D

[tempting]

Napisane przez LusiaPlotkara

Mnie powaliło to http://faszynfromraszyn.pl/show,4285..._ebayu%29.html

bo to pewnie jest dla Shortmana ;P

[Mijanou]

Napisane przez dominikmeller25

fakt, ona bierze się za ocenianie innych, lecz sama jakoś świetnie nie wygląda, no ale cóż to taki typ jak Jacyków ten też bierze się za ocenianie innych ale sam w lustro nie spojrzy, bo pewnie boi się tego co by ujrzał

Nie wiem, kim jest Autorka tego, pożal się Boże, bloga ale na moje oko to próba leczenia własnych kompleksów rodem z folkloru starej Pragi lub próba podreperowania własnego ego.

Generalnie nie wiem, skąd ona wzięła te zdjęcia, albo ja nie zwracam uwagi, kto jak się ubiera (lub nie uważam ubrania za kryterium oceny) albo te zdjęcia są ekstremalnymi przypadkami modowych faux pas. Jakoś nie widuję na ulicy takich przypadków.

Co więcej: wśród zdjęć przeważają ujęcia nóg w sandałach i skarpetkach. No skandal na skalę światową, że ktoś zakłada skarpetki i sandały! Czy Autorka naprawdę nie zauważa istotnych problemów społecznych lub nie ma o nich pojęcia, skoro dla niej faux pas numer jeden jest niewłasciwy dobór skarpetek i obuwia? To naprawdę takie ważne, jakie kto nosi obuwie? Co śmiesznego jest w zdjęciu faceta z mocno opalonym torsem i kompletnie nieopalonymi nogami? Może ten człowiek cięzko pracuje fizycznie na powietrzu no i jak on smiał, zdaniem Autorki, założyć krótkie spodenki? Co śmiesznego i wartego odnotowania i zauważenia jest w ubiorze starszych ludzi?

Chce Autorka leczyć kompleksy? Proszę bardzo. Niech zajmie się swoją grupą wiekową , skoro już naprawdę musi i nie potrafi znaleźć sobie jakiejś bardziej twórczej zabawy. Ale wyśmiewanie ludzi biednych ( gros zdjęć), którzy kombinują, co do gara włożyć a to, czy poszczególne elementy ich stroju do siebie pasują, czy nie jest ich ostatnim zmartwieniem to jest już naprawdę podłe. I w ogóle nie śmieszne. Tak samo rzecz ma się w stosunku do ludzi starych, wyśmiewanych tylko dlatego, że mają pończochowe podkolanówki/skarpetki i zniszczone, niemodne buty. Dlaczego Autorce nie wpadnie do pustej główki, że tych ludzi może być nie stać na nowe buty lub że te skarpetki kryją być może jakieś starcze deformacje czy znamiona?

Jakim trzeba być pustym by wyśmiewać i piętnować takie przypadki? I ten tytuł: "Fazynfrom raszyn". Pomijam już zapis fonetyczny i błąd gramatyczny ( jeśli już to chyba from Russia, Autorka popisała się znajomością angielskiego, nie ma co!). Tak naprawdę to gdyby Autorka pochodziła sobie po ulicach miast rosyjskich to chyba baaardzo by się zdziwiła. Większość Rosjanek to zadbane, wykształcone babki i na takim poziomie, o jakim Autorka nie ma pojęcia.

Autorko! Świat to więcej niż moda. Problemy światowe to nie źle dobrane skarpetki czy ubiór. Poza modą jest całe szerokie spektrum spraw, którym warto poświęcić uwagę. Może już czas wyrosnąć z gimnazjum i przestać się ekscytować czyms, co tak naprawdę nie jest ważne? I wiedzieć, że za ubiorem jest CZŁOWIEK, osobny byt, osobny świat? I osobna historia.

[kuki9]

Napisane przez Mijanou

Autorko! Świat to więcej niż moda. Problemy światowe to nie źle dobrane skarpetki czy ubiór. Poza modą jest całe szerokie spektrum spraw, którym warto poświęcić uwagę. Może już czas wyrosnąć z gimnazjum i przestać się ekscytować czyms, co tak naprawdę nie jest ważne? I wiedzieć, że za ubiorem jest CZŁOWIEK, osobny byt, osobny świat? I osobna historia.

Bez przesady

Myśląc w ten sposób dojdziemy do tego, że nie powinniśmy w ogóle się bawić, oglądać komedii i śmiać się bo na świecie są problemy typu głód i wojny.

Jest milion pięćset sto siedemset stron wyśmiewających rózne rzeczy i ja nie widze problemu by ta, wysmiewająca ludzi w sandałach i skarpetkach lub białych kozaczkach miała przestać istnieć. Nawet jeśli prowadzi ją głupia gimnazjalistka bez problemów.