Zdrowo jemy, nie tyjemy i ostro trenujemy- walka o piękną sylwetkę cz.V

[Eldo_rado]

Zdrowo jemy, nie tyjemy i ostro trenujemy- walka o piękną sylwetkę cz. V

To już kolejna część naszych zmagań,niech będzie pełna sukcesów!
Przestańmy szukać wymówek, zawalczmy o to, co chcemy osiągnąć!


PORA NA PRZEŁOM!!!



Kika naszych sprawdzonych przepisów na piękne ciało:

1. Zdrowe jedzenie - 4,5 zbilansowanych posiłków


2. Regularne ćwiczenia:


3. Częste nawadnianie organizmu:


4. Domowe zabiegi pielęgnacyjne:




I krótkie przypomnienie o co walczymy


1. Płaski brzuch


2. Zgrabne nogi


3. Ładna pupa


4. Lepsze samopoczucie




linki do poprzednich części:
I:https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=521734&page=167
II:https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...5#post30028585
III:https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...3#post37604063
IV: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=656993&page=167

[wicherek1989]

Rewelacyjny wstęp do kolejnej części pełna pozytywnej energii od razu

[arnama]

Melduje się
Eldo piękny wstęp

[Eldo_rado]

ciesze się że Wam się podoba


wkurza mnie ta pogoda - leje ciągle i nie mam jak pójść pobiegać będę musiała potem jakiś program sobie odpalić i poćwiczyć w domu... ostatnie kilka dni nie ćwiczyłam pora się ruszyć trochę

[wicherek1989]

U mnie drugi dzień jest chłodno, ale bez deszczu. Wczoraj miałam biegać choć nie mam jeszcze butów, ale tak się chmurzyło, że bałam się, że mnie zastanie deszcz w trasie i odpaliłam program.

[arnama]

Napisane przez Eldo_rado

ciesze się że Wam się podoba


wkurza mnie ta pogoda - leje ciągle i nie mam jak pójść pobiegać będę musiała potem jakiś program sobie odpalić i poćwiczyć w domu... ostatnie kilka dni nie ćwiczyłam pora się ruszyć trochę

Pogoda faktycznie, okropna
za mną 2 treningi, ale mam zakwasy, nie wiem czy dam radę jutro
Co by można zrobić, aby zadziałać troszkę na sadełko a nie przeciążać mięśni?

[Eldo_rado]

Napisane przez arnama

za mną 2 treningi, ale mam zakwasy, nie wiem czy dam radę jutro
Co by można zrobić, aby zadziałać troszkę na sadełko a nie przeciążać mięśni?

zrób sobie może 1 dzień przerwy a jak nie chcesz to wybierz coś krótkiego- np balance trening + może jakiś krótki filmik np na ramiona.

[minthema]

Witam się w nowym wątku
Już kolejna część, ale ten czas leci. Eldo, jak zwykle, piękny wstęp

Oficjalnie zrezygnowałam z Jillianowego 6 weeks 6-pack

[Eldo_rado]

Napisane przez minthema

Oficjalnie zrezygnowałam z Jillianowego 6 weeks 6-pack

dlaczego?

[arnama]

Napisane przez Eldo_rado

zrób sobie może 1 dzień przerwy a jak nie chcesz to wybierz coś krótkiego- np balance trening + może jakiś krótki filmik np na ramiona.

Tak by było najrozsądniej, tylko boję się że to zaowocuje kolejnymi dniami "przerwy"
A rowerek np?

[Eldo_rado]

Napisane przez arnama

Tak by było najrozsądniej, tylko boję się że to zaowocuje kolejnymi dniami "przerwy"
A rowerek np?

co napisałam w pierwszym poście? nie ma wymówek 1 dzień jest dobry, ale kolejne już nie mają uzasadnienia!

rowerek myślę, że będzie ok. lekkie obciążenie i możesz śmigać

[wicherek1989]

Dokładnie, minthema, też się wzruszyłam wstępem Eldo

I dokładnie, nie ma wymówek, 1 dzień oki dla nabrania oddechu, ale kolejne nie mają racji bytu i dobrze arnama, rowerek może być skoro nie chcesz siedzieć

Ja zmykam miłego dnia

[arnama]

Napisane przez Eldo_rado

co napisałam w pierwszym poście? nie ma wymówek 1 dzień jest dobry, ale kolejne już nie mają uzasadnienia!

rowerek myślę, że będzie ok. lekkie obciążenie i możesz śmigać

Ech, wiesz jak to ze mną bywa Muszę kuć póki się jako tako, ostatkami sił, zawzięłam
To może rowerek, chociaż 30 min (o ile wstanę ) bo po południu nie ma szans

[minthema]

Napisane przez Eldo_rado

dlaczego?

nie dam rady, obejrzałam filmik 1 levelu i wiem że nie wytrwam codziennie tak
Ale ALE! Dzisiaj zbadałam swój brzuch (ostatnio nie miałam ochoty w ogóle na niego patrzeć ) i zauważyłam lekki zarys mięśni Oczywiście schowany pod odrobiną tłuszczyku, więc skupię się bardziej na cardio i codziennych rowerze żeby to spalić I do tego Tamilee, myślę że wystarczy

[Demotywatorka]

Melduje sie

Eldo przeszla sama siebie podoba mi sie zdjecie tego tyleczka

[arnama]

W kwestii kuchni, na placu boju pozostało dwóch fachowców Chyba nasza selekcja zbliża sie ku końcowi

---------- Dopisano o 14:31 ---------- Poprzedni post napisano o 14:30 ----------

Napisane przez Demotywatorka

Melduje sie

Eldo przeszla sama siebie podoba mi sie zdjecie tego tyleczka

Mi sie podoba brzuszek

[natalkaa7522]

Wzruszyłam się tym wstępem

Pisałam dzisiaj angielski w sumie prosty był - zdążyłam jeszcze koleżance drugą grupę napisać.

[aguniaaaaa041986]

Ale super wstep rewelacja

No to witam sie w nowym wątku



wogóle powiem Wam, ze dostałam dzisiaj koralowe rurki rozmiaru S , najpierw popatrzyłam i mówie nieee nie wejde w nie a za chwile a co tam zobaczymy ile musze schudnac
iii weszłam normalnie , troszke boczki wystaja, ale poprawiło mi to humor
ale to dziwne bo d*** mam taka wielka jak miałam
ale przyłożyłam je do moich normalnych spodni i sa mniejsze, wiec sama nie wiem
ale sie podjaralam chwilowo

[Cally05]

Hejka dziewczyny Moge do was dołączyć ?
Moz e tak słowem wstepu to troche opowiem o sobie
Moja przygoda z odchudzaniem zaczeła sie w wieku 15 lat ( trwa juz 3 lata) wtedy schudłam z 58 do 45 kg i omało co nie wpadłam w anoreksje No ale oczywiście to obrócilo sie przeciwko mnie i przytyłam do 69 w te 3 lata . Okropnie sie teraz czuje. W wakacje 2012 schudłam do 62 lecz niestety przed szkole i brak czasu na cwiczenia to wróciło. Teraz kolejna nie licze nawet która próba schudniecia. Ale załozyłam soebie ze schudne i na sylwestrze studniówce i weselu w styczniu powale wszystkich swoim pieknym i szczupłym ciałkiem.

Nie chce schudnac w miesiac czy 2 lecz chce to zrobic powoli i aby kg juz nigdy nie wróciły. Nie ma strachu nie bedzie mi ich zal i nie bede po nich płakać :P :P narazie mój cel do wakacji to 65.

A mój plan to regularne. lekkostrawne i ZDROWE posiłki zawierajace duzo białka i witamin oraz RUCH !!!!! Bede biegac bo mieszkam na wsi i mam las i duzo miejsca oraz cwiczenia z Ewka Ch.


To jak przyjmiecie mnie ?

[aguniaaaaa041986]

Napisane przez Cally05

Hejka dziewczyny Moge do was dołączyć ?
Moz e tak słowem wstepu to troche opowiem o sobie
Moja przygoda z odchudzaniem zaczeła sie w wieku 15 lat ( trwa juz 3 lata) wtedy schudłam z 58 do 45 kg i omało co nie wpadłam w anoreksje No ale oczywiście to obrócilo sie przeciwko mnie i przytyłam do 69 w te 3 lata . Okropnie sie teraz czuje. W wakacje 2012 schudłam do 62 lecz niestety przed szkole i brak czasu na cwiczenia to wróciło. Teraz kolejna nie licze nawet która próba schudniecia. Ale załozyłam soebie ze schudne i na sylwestrze studniówce i weselu w styczniu powale wszystkich swoim pieknym i szczupłym ciałkiem.

Nie chce schudnac w miesiac czy 2 lecz chce to zrobic powoli i aby kg juz nigdy nie wróciły. Nie ma strachu nie bedzie mi ich zal i nie bede po nich płakać :P :P narazie mój cel do wakacji to 65.

A mój plan to regularne. lekkostrawne i ZDROWE posiłki zawierajace duzo białka i witamin oraz RUCH !!!!! Bede biegac bo mieszkam na wsi i mam las i duzo miejsca oraz cwiczenia z Ewka Ch.


To jak przyjmiecie mnie ?

No jasne

[Cally05]

Super Brardzo sie ciesze. Przynajmniej teraz bede miała gr. wsparcia i motywację . Jak bedzie miała jakis grzeszek to sobie pomysle ze bedzie mi sie wstyd przyznać i 2 razy sie zastanowie zanim zjem cos czego nie powinnam

[aguniaaaaa041986]

Napisane przez Cally05

Super Brardzo sie ciesze. Przynajmniej teraz bede miała gr. wsparcia i motywację . Jak bedzie miała jakis grzeszek to sobie pomysle ze bedzie mi sie wstyd przyznać i 2 razy sie zastanowie zanim zjem cos czego nie powinnam

Dobrze trafiłas jesli chodzi o wsparcie i motywacje

a jaki program Ewki cwiczysz ?

[koteczka18]

czesc dziewczyny Można dołączyć? Cwicze już pol roku (wcześniej nawet na wf nie ćwiczylam ) W ciąży przytylam do 83 kg po ciazy 75 obecnie waze 53 kg przy 168cm ale nadal mam boczki i troszke brzuszka;/ ale walcze dalej moze uda mi sie mieć szczupla apetyczna figurkę. Zdrowo jem i cwicze z ewa. Pozdrawiam

[aguniaaaaa041986]

Napisane przez koteczka18

czesc dziewczyny Można dołączyć? Cwicze już pol roku (wcześniej nawet na wf nie ćwiczylam ) W ciąży przytylam do 83 kg po ciazy 75 obecnie waze 53 kg przy 168cm ale nadal mam boczki i troszke brzuszka;/ ale walcze dalej moze uda mi sie mieć szczupla apetyczna figurkę. Zdrowo jem i cwicze z ewa. Pozdrawiam

hej
jak zrzuciłas tyle kg ? :brawo:

widze ze coraz wiecej fanek Ewki sie zbiera )

a ja mam przypływ motywacji i ide cwiczyc

[minthema]

Napisane przez Cally05

Hejka dziewczyny Moge do was dołączyć ?
Moz e tak słowem wstepu to troche opowiem o sobie
Moja przygoda z odchudzaniem zaczeła sie w wieku 15 lat ( trwa juz 3 lata) wtedy schudłam z 58 do 45 kg i omało co nie wpadłam w anoreksje No ale oczywiście to obrócilo sie przeciwko mnie i przytyłam do 69 w te 3 lata . Okropnie sie teraz czuje. W wakacje 2012 schudłam do 62 lecz niestety przed szkole i brak czasu na cwiczenia to wróciło. Teraz kolejna nie licze nawet która próba schudniecia. Ale załozyłam soebie ze schudne i na sylwestrze studniówce i weselu w styczniu powale wszystkich swoim pieknym i szczupłym ciałkiem.

Nie chce schudnac w miesiac czy 2 lecz chce to zrobic powoli i aby kg juz nigdy nie wróciły. Nie ma strachu nie bedzie mi ich zal i nie bede po nich płakać :P :P narazie mój cel do wakacji to 65.

A mój plan to regularne. lekkostrawne i ZDROWE posiłki zawierajace duzo białka i witamin oraz RUCH !!!!! Bede biegac bo mieszkam na wsi i mam las i duzo miejsca oraz cwiczenia z Ewka Ch.


To jak przyjmiecie mnie ?

hej, jasne że przyjmiemy Widzę po podpisie że masz podobny cel i start do mnie, tylko wzrost inny Na pewno nam się uda

Napisane przez Cally05

Super Brardzo sie ciesze. Przynajmniej teraz bede miała gr. wsparcia i motywację . Jak bedzie miała jakis grzeszek to sobie pomysle ze bedzie mi sie wstyd przyznać i 2 razy sie zastanowie zanim zjem cos czego nie powinnam

Dlatego ja wypisuję sobie tutaj swoje dzienne jadłospisy, jak mam coś wyjeść to się powstrzymuję bo wiem że będę to musiała wpisać i dostanę opieprz

Napisane przez koteczka18

czesc dziewczyny Można dołączyć? Cwicze już pol roku (wcześniej nawet na wf nie ćwiczylam ) W ciąży przytylam do 83 kg po ciazy 75 obecnie waze 53 kg przy 168cm ale nadal mam boczki i troszke brzuszka;/ ale walcze dalej moze uda mi sie mieć szczupla apetyczna figurkę. Zdrowo jem i cwicze z ewa. Pozdrawiam

hejjj

Ile nowych twarzy
Ja właśnie zaliczyłam godzinkę na rowerze, plank i idę zrobić sobie kolację

[arnama]

Witam nowe dziewczyny
Ja już dzisiejszy trening zaliczyłam, ale czym muszę sie pochwalić to że chyba miałam udany dzień dietowy

Śniadanie: 2 kromki ciemnego pieczywa z wędliną, sałatą i ogórkiem zielonym
2 śniadanie: sałata z pomidorem, rzodkiewką i odrobiną kurczaka z łyżka oliwy z oliwek i odrobinką octu winnego
Obiad: niby spaghetti, ale z ciemnego makaronu, na prawdziwych pomidorach, prawie bez tłuszczu i z mięskiem mielonym z indyka
Kolacja: będzie za chwilkę i zastanawiam sie co zjeść

Tak teraz patrzę i sporo tych pomidorów dziś było
Jak myślicie? Bo ja w kwestiach MENUowych to jak dziecko we mgle Jakoś teraz mi sie dużo wydaje, ale w sumie porcje nie były takie wielkie

[natalkaa7522]

Witam nowe dziewczyny Mam nadzieję że Wasz zapał nie przeminie

[koteczka18]

Napisane przez aguniaaaaa041986

hej
jak zrzuciłas tyle kg ? :brawo:

widze ze coraz wiecej fanek Ewki sie zbiera )

a ja mam przypływ motywacji i ide cwiczyc

Sama sie dziwie ze tyle zrzucilam Wcześniej wmawialam sobie ze mam kobiece kształty i jestem szczęśliwa ale potem uzmyslowilam sobie ze chce byc znowu szczupła ale walka byla dluga. Próbowałam diet roznego rodzaju i tabletek i zawsze tracilam a potem wracaly kg. wkoncu w zeszłym roku zaczelam biegac latem i od tego sie zaczęło. w grudniu wazylam 60kg i pomsylalam ze chcialabym miec cialo choc w części takie jak przed ciąża i zaprzyjaznilam sie z Ewka i ze skalpelem.Nie jadlam po 18 jak najmnjej slodyczy alkoholu i fast foodow i sie okazało leci w dol waga. dlugo w to nie wierzylam nie mialam zdjec w bielizne czy bikini bo wszystkie kasowalam ale jak weszlam w stare spodnie i z tylko mi zlecialy a byly mega za małe kiedys papa mi sie uśmiechnęła i teraz zaluje ze nie moge zdjec porównać :/

[minthema]

No, to po kolacji, zaraz zasiadam do finalu Top Model i trzymam kciuki za Zuzkę

dzisiaj:
1. owsianka z łyżką kaszy manny i połową banana
2. kurczak curry z ryżem (pół piersi kurczaka, 1,5 cebuli, pół puszki pomidorów, 1,5 łyżki śmietany 18%, pół szklanki ryżu)
3. pół twarożku z łyżką prażonych nasion słonecznika

+1h na rowerku, plank (1,5 min)
+zielona herbata, ok 2l wody, siemię lniane i szklanka wody z cytryną i łyżeczką cukru na czczo (skończył mi się miód )

wiem, znowu bez drugiego śniadania ale za późno wstałam żeby je zjeść. Ech, wakacje

[aguniaaaaa041986]

Napisane przez arnama

Witam nowe dziewczyny
Ja już dzisiejszy trening zaliczyłam, ale czym muszę sie pochwalić to że chyba miałam udany dzień dietowy

Śniadanie: 2 kromki ciemnego pieczywa z wędliną, sałatą i ogórkiem zielonym
2 śniadanie: sałata z pomidorem, rzodkiewką i odrobiną kurczaka z łyżka oliwy z oliwek i odrobinką octu winnego
Obiad: niby spaghetti, ale z ciemnego makaronu, na prawdziwych pomidorach, prawie bez tłuszczu i z mięskiem mielonym z indyka
Kolacja: będzie za chwilkę i zastanawiam sie co zjeść

Tak teraz patrzę i sporo tych pomidorów dziś było
Jak myślicie? Bo ja w kwestiach MENUowych to jak dziecko we mgle Jakoś teraz mi sie dużo wydaje, ale w sumie porcje nie były takie wielkie

Jak dla mnie fajny jadłospis

Napisane przez minthema

Ile nowych twarzy
Ja właśnie zaliczyłam godzinkę na rowerze, plank i idę zrobić sobie kolację

Napisane przez koteczka18

Sama sie dziwie ze tyle zrzucilam Wcześniej wmawialam sobie ze mam kobiece kształty i jestem szczęśliwa ale potem uzmyslowilam sobie ze chce byc znowu szczupła ale walka byla dluga. Próbowałam diet roznego rodzaju i tabletek i zawsze tracilam a potem wracaly kg. wkoncu w zeszłym roku zaczelam biegac latem i od tego sie zaczęło. w grudniu wazylam 60kg i pomsylalam ze chcialabym miec cialo choc w części takie jak przed ciąża i zaprzyjaznilam sie z Ewka i ze skalpelem.Nie jadlam po 18 jak najmnjej slodyczy alkoholu i fast foodow i sie okazało leci w dol waga. dlugo w to nie wierzylam nie mialam zdjec w bielizne czy bikini bo wszystkie kasowalam ale jak weszlam w stare spodnie i z tylko mi zlecialy a byly mega za małe kiedys papa mi sie uśmiechnęła i teraz zaluje ze nie moge zdjec porównać :/

Ja takie same zasady mam z tym ze jem czasami troche pozniej, ale same białkowe kolacje wiec jest ok
NO i gratuluje ze tyle Ci sie udało zrzucic

Ja zaliczyłam:
25 min rower
60 min hula hop
brzuszki
przysiady

Czas na odpoczynek