2013-12-13, 08:00
|
#1
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: somewhere over the rainbow ;)
Wiadomości: 5 727
|
Rzęsy do nieba :)
Rzęsy długie do nieba to moje marzenie od zawsze. Niestety, ale do niedawna nie wiedziałam jak bo nie dbać. A nakładanie tuszu do rzęs tonami dawało jedynie tymczasowy efekt. Czarna magia, modły i składanie ofiar bogom greckim też niewiele dało (może to przez ten kryzys w Grecji?). Wianek z kwiatów paproci noszony przez miesiąc na mym farbowanym łbie, maść z popiołu i tłuszczu gęsi, akupunktura i wdychanie dymy z ogniska też nie pomagało.
Aż w końcu, całkiem niedawno, odkryłam sposób tani, sprawdzony (nie ma to jak dowiadywać się o wszystkim ostatnia ) i co najważniejsze - skuteczny. Olejek rycynowy. Stał się on moim przyjacielem, dla niego umyłam dokładnie puste opakowanie po tuszu (a to nie lada wyzwanie, bo myjesz, myjesz, myjesz, a tusz nadal jest w środku!) i codziennie rano i wieczorem nakładam na rzęsy. Stały się ciemniejsze, trochę się zagęściły, a przede wszystkim są mocniejsze i grubsze! No i najważniejsze - zmywam makijaż baaaardzo dokładnie z rzęs i oczu!
A jak dbam o oczy? Moim must have są krople do oczu - dużo pracuję przy komputerze i zakrapiam oczy tam często jak potrzebuję. Latem noszę okulary przeciwsłoneczne (a także zimą, jeżeli jest potrzeba), obchodzę się z nimi delikatnie i nawilżam ich okolicę
|
|
|