Zabawne i irytujące uwagi, porady na temat pielęgnacji włosów.

[201605021613]

Zapewne większości z Nas było dane słyszeć od innych mity na temat pielęgnacji włosów, porady, które nas rozśmieszyły lub zdenerwowały, jak i inne teksty, które warto by opowiedzieć na forum.

Wypiszmy zatem największe ,,hity''.

Zacznę od siebie.

Mój ojciec:

Na temat drożdży: dostaniesz drożdżycy!

Na temat pielęgnacji: tymi kosmetykami zniszczysz sobie włosy! (oberwało się akurat Kallosowi Latte )

Inna ,,porada'', prawdziwy hicior: Obetnij się na krótko!

Moja koleżanka z liceum:

Porada dotycząca ograniczenia przetłuszczania, cytuję dokładnie: Ja swoje włosy nauczyłam i mogę je myć raz na tydzień.

taaaaa.... szczególnie można było poczuć po zapachu, jak nauczyła

Moja własna rodzona mama :

Olej można nakładać raz na miesiąc a nie 2 razy w tygodniu!

[kiniaczeq]

Wątek dla mnie, mam nadzieje że się rozkręci a to komentarze które ja słyszałam:

absolutnie nr. 1!!!11: "mycie to mycie" - na temat mojego monologu o technice OMO, i wykładzie na temat tego, że nie wolno trzeć ręcznikiem po mokrych włosach coś na zasadzie 'szampon to szampon, obojętnie jaki''
"henna sie zmyje po jednym razie, jestem tego pewna" - na temat mojego całkowitego zrezygnowania z farby i przerzucenie się na Khadi
"olej przetłuści włosy, olej jest do sałatki" - na temat stosowania wcale nie ogromnej ilości oleju, pomijając wzrok ok. 4 osób skupionych na tobie jak na alienie
"podcinanie włosów przyśpiesza ich porost" - chyba nie muszę komentować, że włosy rosną od skóry głowy a nie od końca

i jeszcze jedna opinia, że lepiej mieć więcej włosów, zwłaszcza tych napuszonych, bo jest ich więcej, pomijając fakt, że przecież są niezdrowe reasumując; przed dbaniem o włosy miałam je lepsze, bo było dużo takich kłaków i wydawało się jakby było ich więcej
Po tych wypowiedziach powstrzymałam sie ciągniecia tematu o włosach z niektóryhmi ludźmi, strach się bać co usłyszałabym o Jantarze albo Radicalu na przyśpieszenie porostu włosów "na łysienie?" ....
jak sobie jeszcze coś przypomne to dopisze

[201605021613]

No mam nadzieję, że się rozkręci, choć szlag trafia na niektóre teksty.

---------- Dopisano o 21:42 ---------- Poprzedni post napisano o 21:40 ----------

Napisane przez kiniaczeq

"henna sie zmyje po jednym razie, jestem tego pewna" - na temat mojego całkowitego zrezygnowania z farby i przerzucenie się na Khadi
"olej przetłuści włosy, olej jest do sałatki" - na temat stosowania wcale nie ogromnej ilości oleju, pomijając wzrok ok. 4 osób skupionych na tobie jak na alienie

szczególnie henna mnie rozbawiła.

[Soleilka]

Ja usłyszałam, że jak będę używać odżywek to włosy mi wypadną albo będą zniszczone

[201605021613]

Napisane przez Soleilka

Ja usłyszałam, że jak będę używać odżywek to włosy mi wypadną albo będą zniszczone

O właśnie, Ja też to słyszałam, że wyłysieję

[mingunia]

Z serii 'rozmowy między zajęciami'. Koleżanka 1 komplementując włosy koleżanki 2: Ale masz piękne, długie włosy. Chyba musisz pić dużo soku z marchewki

[Kathinna]

"włosom trzeba dać odpocząć, bo jak się na nie tyyyyle ciągle kładzie to będą jeszcze gorsze"
fakt mam bardzo wysokoporowate z natury i lubią dużo, ale "odpocząć" toć po samym myciu puch do sufitu, nawet jak myję odżywką

[201605170931]

,,Nakładasz olej na włosy?! Ale jak Ty dajesz radę spać z takimi włosami, z których tłuszcz spływa?" - taa, bo od razu wylewam pół butelki
,,Ile byś o nie nie dbała, to nigdy nie będą ładniejsze, to kwestia genów i tyle"
,,W końcu Ci wypadną, bo tyle na nie nakładasz"
,,Prostownica dba o włosy, bo po niej są takie ładne i gładkie"
,,To niemożliwe, żebyś miała suche włosy, skoro Ci się przetłuszczają" - no jasne, włos się sam na długości robi tłusty, skóra głowy nie ma z tym nic wspólnego
,,Jak chcesz mieć piękne włosy to zrezygnuj z silikonów" - efekt takiej rady to koszmarnie rozdwajające się końcówki na początku pielęgnacji
,,Ale jak to nie czeszesz włosów?!" - to nic, że masz loki, król lew wraca do łask

[Whizzy]

Mój chłopak widząc te moje "eliksiry ,kozieradki, wcierki, olejki ziółka, i odżywki" mówi ze jestem jak czarownica lub babka zielarka i zbuduje mi domek na kurzej łapce do którego będę latać na miotle...

"Za dużo tej chemii kładziesz na włosy..."- to także jego słowa odnoszące się do tego że włosy naolejowałam (naturalnymi!) olejkami, wtedy chyba łopianowym i arganowym...nie pamiętam dokładnie.


Chciałam zrobić dobrze włosom mojej mamy i przymusiłam ją do tego aby ponosiła chwilkę olej( dokładnie oilmedica), potem chciałam po umyciu żeby zaaplikowała kallosa... Też zapytała po co po myciu jak przed myciem musi coś trzymać. Ponadto nie mogę jej namówić na pielęgnacje włosów bo ona spać z niczym nie będzie na głowie bo tata będzie się czepiał(w sensie marudził ze mu coś śmierdzi), poza tym mama jest leniuszkiem i woli włosy umyć, wysuszyć i iść spać.

Mój brat mówi że nic mi odżywki nie pomogą bo mam pofarbowane włosy...
Tak, mój brat bardzo nie lubi moich farbowanych ( niestety już od 4 lat palette color shampoo ciemna czekolada; zapuszczam odrost poprawiając szamponetkami). Zapytał mnie kiedyś po co ja to wszystko na włosy robię skoro mam brzydkie pofarbowane włosy, wiec odpowiedziałam że chcę aby mi szybko rosły bym mogła te czarne pofarbowane ściąć ;> Uwierzył, nie marudzi

Dostałam niesamowity opiernicz za nałożenie sesy na głowę, chodziłam z tym cały wieczór, zapach bardzo intensywny w caaałym domu przez kolejne 3 dni. Rodzina plus chłopak każą mi sese wyrzucić(" bo to jakiś syf jest skoro tak śmierdzi")a ja mam 180 ml butelke ;(

Napisane przez sophistgirl

,,Ile byś o nie nie dbała, to nigdy nie będą ładniejsze, to kwestia genów i tyle"
,,W końcu Ci wypadną, bo tyle na nie nakładasz"

To też nie raz już słyszałam + " takie masz włosy tego nie przeskoczysz, nie poradzisz i nie zmienisz ile byś ich nie stylizowała..."

[kascysko]

"Masz rzadkie, marne włosy, najlepiej wyglądasz w krótkich" - moja mama. Co ciekawe w krótkich wyglądam jak ofiara losu
"Nie czeszesz włosów? Omatkoboskoczęstochowsko, fleję wychowałam" - mama.
"Kręcone włosy? Co z tego, że zdrowe, jak kompletnie niemodne, jak Ty wyglądasz?!" - kuzynka ze spalonym rozjaśnianiem i prostowaniem fryzem.

Mama już na szczęście się uspokoiła

[201605090940]

ja słyszę "olej na łeb i jazda", ale to akurat wywołuje we mnie dziki atak śmiechu

[MiniMonix]

Mój mąż w sklepie pyta jak biorę coś z półki: "to też na włosy??" . Szczególnie jak kupuję coś nowego do jedzenia..
W ogóle śmieje się i mówi że to już choroba, jak specjalnie pojechałam do Rossmana po oliwkę Hipp jak tylko przeczytałam jaki ma wspaniały skład ;p

[JudytaKas]

Mój TŻ
o kozieradce: "o znowu wylałaś rosół na głowę, brakuje tylko makaronu"
o miodzie: "bo przylecą pszczoły"
ogólnie gdy coś robię w kuchni: "będziesz gotować, czy szykować coś na włosy?"

[aga_tka_2]

Napisane przez edziorek 203

Moja koleżanka z liceum:

Porada dotycząca ograniczenia przetłuszczania, cytuję dokładnie: Ja swoje włosy nauczyłam i mogę je myć raz na tydzień.

taaaaa.... szczególnie można było poczuć po zapachu, jak nauczyła

Od zawsze myję włosy codziennie, rzadko co 2 dni i nic nie wkurza mnie bardziej jak komentarze w stylu: musisz myć włosy codziennie bo tak je przyzwyczaiłaś

I jeszcze rada mojej teściowej, która twierdzi, że kiedyś też miała włosy tłuste, ale przez długi okres używała tylko szamponu tataro - chmielowego i włosy zmieniły jej się na suche, które może myć raz na tydzień.
Chociaż bardzo lubię szampon tatro-chmielowy i przez jakiś czas namiętnie go używałam to za cholerę nie zadziałał tak jak na mojej teściowej

[martuchaOo7]

Kiedy mówiłam koleżance, że zapuszczam włosy, powiedziała:
"to pocieniuj, od cieniowania szybciej rosną"
Nie wiem skąd ludzie biorą takie info.

Dziś mama do mnie gdy sporządzałam drożdże do picia : "będziesz piła drożdże? A to ci nie wyrośnie?"

[Scarrabeo]

Z serii demotywujących.



Mama o olejowaniu olejem sezamowym:

"Coś się pali czy to znowu Ty tak śmierdzisz?"


Mama o pomyśle picia drożdży:

"Jeżeli dzięki temu zaczniesz się rozmnażać przez pączkowanie, może być. Wnuków chcę, zniosę wszystko."


Lov U Mom.

[colinca]

Napisane przez edziorek 203

Moja koleżanka z liceum:

Porada dotycząca ograniczenia przetłuszczania, cytuję dokładnie: Ja swoje włosy nauczyłam i mogę je myć raz na tydzień.

taaaaa.... szczególnie można było poczuć po zapachu, jak nauczyła

znam to bardzo dobrze hit mojej współlokatorki ja myję włosy co drugi a nawet czasami codziennie natomiast ona raz na kilka dni...

To stwierdzenie powtarzała jak jakąś mantrę...
Dziewczyna chyba chciała mnie przekonać do swojej metody o nie dziękuję...

Edziorek super wątek

---------- Dopisano o 17:32 ---------- Poprzedni post napisano o 17:28 ----------

Napisane przez aga_tka_2

Od zawsze myję włosy codziennie, rzadko co 2 dni i nic nie wkurza mnie bardziej jak komentarze w stylu: musisz myć włosy codziennie bo tak je przyzwyczaiłaś

I jeszcze rada mojej teściowej, która twierdzi, że kiedyś też miała włosy tłuste, ale przez długi okres używała tylko szamponu tataro - chmielowego i włosy zmieniły jej się na suche, które może myć raz na tydzień.
Chociaż bardzo lubię szampon tatro-chmielowy i przez jakiś czas namiętnie go używałam to za cholerę nie zadziałał tak jak na mojej teściowej

Dzielę Twój los Dobrze tylko, że chociaż mama mojego TŻ się nie wtrąca

[201605021613]

Napisane przez colinca

Edziorek super wątek

Dziękuję!

Mam suche ręce, łatwo je podrażnić byle czym.

Mama na to:

To od tych kosmetyków do włosów, to nic że są na wlosy, ale rękoma je nakładasz.

Za dużo chemii kładziesz

Mama na włosy blogerki Eve:

Ty takich mieć nie będziesz, bo masz rzadsze
( czy to, że mam rzadsze włosy, oznacza, że nie mogą być ładne?)

Brat:

I tak masz brzydkie włosy. Świnia mała.

Koleżanka:

włosy nie ręka, odrosną (prawda, ale czytajcie dalej) mogłabyś zaszaleć, ściąć, pofarbować!. trzeba być odważnym

(Łoooo , ale mi odwaga, sport ekstremalny, farbowanie i bieganie po fryzjerach lub po chemiczną farbę do sklepu)

[201605090940]

ja ogolnie nie znosze, gdy ktos jest w domu, gdy mam cos na glowie. nie chce, by ktos mnie z tym ogladal ze wzgledu na mozliwe komentarze. no i mimo wszystko nie wyglada to estetycznie

[Erishkigal]

Od dziecka powtarzano mi, że mam liche włosy i dlatego nie mogę mieć długich, do 13 roku życia miałam włosy maksymalnie do ramion. A mam 8,5/9 cm w obwodzie kucyka
Jakiś czas temu zauważyłam, że wypada mi więcej włosów, czego przyczyną był prawdopodobnie stres związany z maturami. Niepotrzebnie podzieliłam się tym z moją matką, która od razu postawiła diagnozę - za dużo nakładam na włosy! Na skórę głowy nakładam akurat tylko szampon i wcierkę...
A po nałożeniu Amli na włosy usłyszałam, że śmierdzę trupem

[Kathinna]

Napisane przez Erishkigal

Od dziecka powtarzano mi, że mam liche włosy i dlatego nie mogę mieć długich, do 13 roku życia miałam włosy maksymalnie do ramion. A mam 8,5/9 cm w obwodzie kucyka
Jakiś czas temu zauważyłam, że wypada mi więcej włosów, czego przyczyną był prawdopodobnie stres związany z maturami. Niepotrzebnie podzieliłam się tym z moją matką, która od razu postawiła diagnozę - za dużo nakładam na włosy! Na skórę głowy nakładam akurat tylko szampon i wcierkę...
A po nałożeniu Amli na włosy usłyszałam, że śmierdzę trupem

ile ja bym dała za tyyyle włosów, skoro mam 6cm w kucyku to powinnam się w związku z tym na łyso walnąć chyba

[madziula240295]

Moj ojciec : jak bedziesz tyle farbowac to łysa zaraz zostaniesz
:po co myjesz je co dwa dni ? niszczysz je przez to
:z tych wszystkich odżywek ci się te wlosy tak niszcza
:co ty wyprawiasz jajko na wlosy kladziesz? marnujesz je tylko ciekawe co ono zrobi z wlosami , nic
Mama: podcinam wlosy co miesiac i widze ze szybciej rosna
:na co ty to tłuste nakladasz na wlosy ? pozniej sie dziwisz ze ci sie przetluszczaja
Kolezanka:nie uzywam zadnych odzywek a i tak mam piekne wlosy wystarczy mi sam szampon on mi je tak odzywia, spróbuj

[stygmatek]

W chwili największego kryzysu, kiedy w zastraszającym tempie rozdwajały mi się końcówki, ba, nie tylko rozdwajały, wyglądały jak krzewy różane, podjęłam decyzję o skróceniu włosów; usłyszałam takie oto komentarze:

Koleżanka nr 1: po co chcesz ścinać? widziałam w drogerii takie coś co skleja końcówki, kup sobie i po sprawie, lepiej skleić niż skrócić

Koleżanka nr 2: ja to w ogóle nie rozumiem co ci się nie podoba, masz takie piękne, gęste włosy i taaaakie puszyyyyste, no i się nie błyszczą tak beznadziejnie jak tym wszystkim laskom w reklamach

[llexia]

Ja z kolei kupiłam sobie ostre nożyczki w hurtowni fryzjerskiej i co jakiś czas oddzielam sobie kilka pasm włosów, nawijam na palec, po czym obcinam tylko te rozdwojone...... babcia przerażona mówi, że niedługo będę łysa

[201605021613]

Napisane przez stygmatek

W chwili największego kryzysu, kiedy w zastraszającym tempie rozdwajały mi się końcówki, ba, nie tylko rozdwajały, wyglądały jak krzewy różane, podjęłam decyzję o skróceniu włosów; usłyszałam takie oto komentarze:

Koleżanka nr 1: po co chcesz ścinać? widziałam w drogerii takie coś co skleja końcówki, kup sobie i po sprawie, lepiej skleić niż skrócić

Koleżanka nr 2: ja to w ogóle nie rozumiem co ci się nie podoba, masz takie piękne, gęste włosy i taaaakie puszyyyyste, no i się nie błyszczą tak beznadziejnie jak tym wszystkim laskom w reklamach

1.Tak, tak magia reklamy, kupi się silikonowe serum i pyk! Końcówki posklejane i nie trza ciąć!

2. Tak, najlepiej gdy włosy są matowe.

Napisane przez llexia

Ja z kolei kupiłam sobie ostre nożyczki w hurtowni fryzjerskiej i co jakiś czas oddzielam sobie kilka pasm włosów, nawijam na palec, po czym obcinam tylko te rozdwojone...... babcia przerażona mówi, że niedługo będę łysa

[Amalia1989]

Napisane przez aga_tka_2

Od zawsze myję włosy codziennie, rzadko co 2 dni i nic nie wkurza mnie bardziej jak komentarze w stylu: musisz myć włosy codziennie bo tak je przyzwyczaiłaś

I jeszcze rada mojej teściowej, która twierdzi, że kiedyś też miała włosy tłuste, ale przez długi okres używała tylko szamponu tataro - chmielowego i włosy zmieniły jej się na suche, które może myć raz na tydzień.
Chociaż bardzo lubię szampon tatro-chmielowy i przez jakiś czas namiętnie go używałam to za cholerę nie zadziałał tak jak na mojej teściowej

Na starość włosy się zmieniają i dlatego nie wymagają tak częstego mycia.

Usłyszane teksty:
Twoje mikstury ci szkodzą, bo masz za grube włosy.
X miała włosy do kolan i ładniejsze- włosy do kolan nie wyglądają ładnie. Poza tym nigdy jeszcze nie spotkałam włosów geściejszych od moich. A moje włosy są naprawdę piękne.
Też miałam kiedyś takie włosy- prawie każdy mi to mówi.
Masz za grube włosy. Idź do fryzjera, aby je przerzedził!- niektóre osoby sobie sztuczne doczepiają i marzą o takich, a ja mam je sobie przerzedzić?
Ja bym połowę z tego ścięła.
Kiedy ścinasz włosy?
Dlaczego sobie ich nie zetniesz?
Dlaczego obcięłaś włosy? Miałaś takie ładne.
Ohyda! Zabierz te włosy, bo brzydzę się jeść bułkę! - słyszałam już nie raz od osób, które mówiły to złośliwym tonem. Co ma jedzenie do włosów? nie byłam blisko tej osoby, a i włosy mi prawie w ogóle nie wypadają, co nie jest normalne np. przy kąpieli 0 włosów, przy czesaniu 0 czasami 1 włosów. Dzisiaj wypadły mi chyba z 1-2.
W krótkich włosach wyglądałabyś bardziej higienicznie.- fajnie, myć się nie muszę.

[201605021613]

Heh, kiedyś w przerwie między wykładami, siedziało się w sali z takimi rozkładanymi blatami do pisania, te blaty znajdowały się dość wysoko. Jakaś babka (kretynka) siedząca za mną, postawiła na tym blacie kubek, bardzo blisko mojej głowy, ja sobie chciałam poprawić włosy, bo mi frotka spadała, a ta idiotka do mnie, że jej ,,trzepię włosami do herbatki''. Nosz na głowę ten kubek mi mogła postawić, myślałam, że wyjdę z siebie.

Zresztą nie mam oczu z tyłu głowy, by widzieć, że tam stoi jej herbatka.

[kiniaczeq]

Napisane przez mingunia

Z serii 'rozmowy między zajęciami'. Koleżanka 1 komplementując włosy koleżanki 2: Ale masz piękne, długie włosy. Chyba musisz pić dużo soku z marchewki

haha sok z marchewki, dopisze do wishlisty

Napisane przez sophistgirl

,,Nakładasz olej na włosy?! Ale jak Ty dajesz radę spać z takimi włosami, z których tłuszcz spływa?" - taa, bo od razu wylewam pół butelki
,,W końcu Ci wypadną, bo tyle na nie nakładasz"
,,Prostownica dba o włosy, bo po niej są takie ładne i gładkie"
,,To niemożliwe, żebyś miała suche włosy, skoro Ci się przetłuszczają" - no jasne, włos się sam na długości robi tłusty, skóra głowy nie ma z tym nic wspólnego
,,Jak chcesz mieć piękne włosy to zrezygnuj z silikonów" - efekt takiej rady to koszmarnie rozdwajające się końcówki na początku pielęgnacji
,,Ale jak to nie czeszesz włosów?!" - to nic, że masz loki, król lew wraca do łask

the best of zresztą wszystkie komentarze dają rade

Napisane przez edziorek 203

włosy nie ręka, odrosną (prawda, ale czytajcie dalej) mogłabyś zaszaleć, ściąć, pofarbować!. trzeba być odważnym

(Łoooo , ale mi odwaga, sport ekstremalny, farbowanie i bieganie po fryzjerach lub po chemiczną farbę do sklepu)

Naczytała się da dużo kolorowych pism

piszcie dziewczyny więcej, piszcie!!!!!!

[chimay]

Napisane przez edziorek 203

2. Tak, najlepiej gdy włosy są matowe.

Nigdy nie rozumiałam, jak można chcieć mieć matowe włosy. Odkrycie że są nawet specjalne kosmetyki do tego celu nieźle mnie zszokowało.

A z porad na temat włosów to chyba na pierwszym miejscu jest to, co słyszy każdy myjący często głowę: "Bo tak je przyzwyczaiłaś, jakbyś myła rzadziej, to by się nie przetłuszczały". Co najlepsze mówią to osoby, które często chodzą z ewidentnymi objawami wątpliwej świeżości na głowie, ale uważają, że gdyby umyły dzień wcześniej, to nastąpiłaby tragedia i potem musiałyby codziennie. Zresztą nie rozumiem tych porad, bo ja się akurat nie skarżę na to, że myję codziennie. Prysznic bez umycia głowy jest dla mnie jakiś taki niepełny, chociaż wiem, że to subiektywne odczucie i przy odrobinie wysiłku mogłabym je zmienić. Tylko że nie chcę, lubię mieć świeże włosy i codzienne mycie nie komplikuje mi życia.

[martuchaOo7]

Napisane przez chimay

Nigdy nie rozumiałam, jak można chcieć mieć matowe włosy. Odkrycie że są nawet specjalne kosmetyki do tego celu nieźle mnie zszokowało.

Moja n-l od polskiego w podstawówce mówiła, że jak się włosy błyszczą to znaczy, że są już przetłuszczone