|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 10
|
Nie jestem dobrą kandydatką na dziewczynę?
Wiem, pomyślicie, że pewnie wyolbrzymiam i nie mam większych problemów, ale mi po prostu jest bardzo przykro.
Moje życie uczuciowe to jedna wielka porażka, nikt nigdy nie był mną zainteresowany na poważnie, nikomu nie zależało, nie starał się zbytnio, po krótkim czasie mu się znudziłam i próbował się odciąć. Często spotykam się z pozytywnymi opiniami na mój temat, ciągle słyszę komplementy, wiem że podobam się chłopakom, jestem zadowolona ze swojego wyglądu. Gdy poznam nowych ludzi, to piszą do mnie, chcą numer itd. Ale po paru dniach przestają, bo im się znudziłam? Nie rozumiem tego, bo jestem co prawda osobą trochę roztargnioną, niekoniecznie poważną, odrobinę dziecinną, ale na pewno nie wyniosłą i taką która patrzy na wszystkich z góry. Wręcz przeciwnie, mam mnóstwo kolegów, ze wszystkimi staram się pogadać, powygłupiać. Znam pewnego chłopaka, wszystkim jego kolegom się podobam, piszą do mnie, chcą się spotkać tylko akurat nie jemu.. Mimo, że dawałam naprawdę wyraźne sygnały, nawet mu powiedziałam że mi się podoba, bo myślałam że jest on nieśmiały. A z jego strony żadnego odezwu, nic z tym nie zrobił. Ja inicjuję jakieś spotkania,zapraszam go, a on albo nie ma czasu, albo znów jakieś wymówki. Nie rozumiem tego tym bardziej, że wiem że jestem w jego typie i uważa mnie za ładną dziewczynę. Charakteru też jakiegoś podłego nie mam. Mojemu "chłopakowi" z którym byłam bardzo krótko też się znudziłam, wymyślał jakieś komiczne wymówki, a na końcu stwierdził, że jestem natrętna. To chyba normalne, że chciałabym mieć kogoś bliskiego, kiedy moje rówieśniczki są w drugim albo trzecim związku. Gdybym się nie starała to już w ogóle nie miałabym ani kolegów, ani tym bardziej chłopaka, byłabym zupełnie sama. I nie wierzę, że to samo do mnie przyjdzie bo jakoś do tej pory stoję cały czas w miejscu Na koniec pytanie(tylko błagam nie myślcie, że jestem zbyt pewna siebie i nieskromna): Czy ładna, atrakcyjna dziewczyna, która jest natrętna może odstraszać? Zawsze mi się wydawało, że jak ładna zabiega o chłopaka to jemu to się podoba i ma ona duże powodzenie. Być może się mylę. Edytowane przez dagmaras9 Czas edycji: 2013-12-29 o 12:01 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Erudycja
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 11 476
|
Dot.: Nie jestem dobrą kandydatką na dziewczynę?
wiesz, kiedy mowil ze jestes natrętna, moze mowil prawde? Z reguly osoby "roztargnione, dziecinne" rzeczywiscie są natrętne. Spotykalam sie kiedys bardzo krotko z chlopakiem, ktory potrafil mi w ciagu 3 minut wyslac 5 smsów o tresci zblizonej:"co slychac, co robisz, czemu sie nie odzywasz, obrazilas sie itp itd.".
To na prawde irytujące i zniecheca nawet do fajnych osob. co do Twojego pytania, tak ładna i natretna dziewczyna duzo bardziej odstrasza niz fajna i srednio atrakcyjna dziewczyna. Mojego narzeczonego byla dziewczyna jest osobą dosc ładną, ale dużej wagi. I mimo wszystko nigdy nie miala problemu ze znalezieniem faceta. Ba, jest juz po slubie ![]()
__________________
Alicja ❤ Ur.28.09.2016 Największe szczęście mamusi ❤ Edytowane przez ana909 Czas edycji: 2013-12-29 o 12:24 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Tam gdzie diabeł mówi dobranoc.
Wiadomości: 193
|
Dot.: Nie jestem dobrą kandydatką na dziewczynę?
Nie myślałaś o tym, że może coś jest w tym "natrętna" ? Może faceci wyczuwają od Ciebie desperację. Wierz mi to jest wyczuwalne. A dwa co do tego chłopaka to, że ktoś Cię uważa za ładną i obiektywnie jesteś ładna nie znaczy wcale, że chcę być z Tobą. Każdemu ktoś się może podobać fizycznie a nie koniecznie chce z nim być. Przecież w grę wchodzi jeszcze charakter i przyciąganie, pociąg do drugiej osoby. Po prostu przestań się tak starać. I nie chodzi tu o tego jednego bo on chyba nie jest zainteresowany. Po prostu przestań być nad aktywna. Bo z tego co piszesz to tak jest. Wtedy powinno to podziałać a sama zaczniesz czuć się lepiej.
__________________
"Akceptujemy taką miłość na jaką w naszym mniemaniu zasługujemy." |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 76
|
Dot.: Nie jestem dobrą kandydatką na dziewczynę?
Też kiedyś byłam taka, potem nastąpił szereg dość niekorzystnych dla mnie zdarzeń (zostałam wyśmiana ze względu na wygląd, a wcale brzydka nie jestem). Zamknęłam się w sobie. Niby tam miałam jakieś kontakty z płcią przeciwną, ale nigdy się nie otwierałam, przez co oni bardziej do mnie lgnęli. 3 miesiące temu poznałam pewnego chłopaka, też się nie otworzyłam przed nim, co jeszcze bardziej go do mnie ciągnęło. Teraz jesteśmy razem - dziś mijają - 2 miesiące. On powiedział, że wybrał mnie, bo jestem nieśmiałą, niedostępna, a on lubi się starać o dziewczynę, nie chce dostać niczego na tacy. Mam u niego jeszcze plusa, bo tylko na niego się otworzyłam [ale nie do końca]. Przynajmniej wie, że nie zagadam do innego i go nie zostawie.
Moja rada: nie angażuj się aż tak bardzo ![]()
__________________
"02.09.1995 FC Bayern München 20.05.2010 Schalke 04 Gelsenkirchen 28.12.2012 Chicago Bulls 06.01.2013 Oklahoma City Thunder 09.04.2015 rejestracja w DKMS 17.03.2016 mój Patryk 💗 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 1 720
|
Dot.: Nie jestem dobrą kandydatką na dziewczynę?
Na szczęście nie wszyscy stawiają wygląd ponad charakterem.
To, że jesteś ładna zachęca, ale jeśli Twój charakter nie odpowiada facetowi (i masz szczęście, że trafisz na takiego, który zwraca uwagę na osobowość ![]() Oczywiście, że trzeba zabiegać o relacje z innymi, dbać o nie, ale nie wolno tego robić za wszelką cenę. Myślę, że może po prostu przedobrzasz ;] chcesz jak najlepiej i wychodzisz na desperatkę, która się przyczepia jak rzep... . Faceci czują desperację. Uciekają. No i jeszcze to, że możesz chcieć mieć kogoś i to jest ok. To, że chcesz kogoś, a dodatkowo widzisz, że inne mają, też jest zrozumiałe. Ale nie możesz chcieć mieć kogoś tylko dlatego, że inne mają, a Ty nie. Przemyśl, dlaczego tak bardzo Ci na tym zależy ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 81
|
Dot.: Nie jestem dobrą kandydatką na dziewczynę?
Zależy co przez to rozumiesz. To osławione zdobywanie jest chyba pokłosiem ewolucyjnego pędu do seksu - zdobywam partnerkę, ponieważ potrzebuję miłosnego upustu. Trochę jak z upolowaniem jelenia na ognisko - zwierzak też nie ma nic do gadania
![]() Dlatego nigdy nie "zdobywam" w sensie czynienia długotrwałych podchodów wobec jej, choćby subtelnego nie. Nawiasem, nigdy nie potrafiłem zrozumieć bijatyk o kobietę, albo dawania w mordę adoratorowi "mojej" baby. Co innego gdyby ktoś kręcił się przy moim aucie. Samochód sam nie określi swojej "przynależności" ![]() Reasumując - upatrywałbym przyczyn klęski raczej w nachalności i dziecinności. Jak rozmawiam z "kobietą", która zaczyna opowiadać o swoich pluszakach, albo ciągnie mnie za mordę do pocałunku jak kocura do głaskania, to zaczynam żałować, że nie umówiłem się z owłosionym na klacie łysolem. Przynajmniej wypiłbym piwo ![]() Edytowane przez Ilja_Muromiec Czas edycji: 2013-12-29 o 15:35 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 339
|
Dot.: Nie jestem dobrą kandydatką na dziewczynę?
1
Edytowane przez Andrzeej Czas edycji: 2013-12-29 o 16:07 |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
![]() |
#8 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 656
|
Dot.: Nie jestem dobrą kandydatką na dziewczynę?
Współczuję ci takich przyjaciół, przy których musisz się starać. Lepiej jest mieć mniej, a dobrych, przy których można być sobą. Wiadomo, że nachalność jest gorsza od faszyzmu
![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 10
|
Dot.: Nie jestem dobrą kandydatką na dziewczynę?
Dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Nie rozumiem tylko czemu ja się NIGDY nikomu nie spodobałam tak, że chciałby być ze mną. Nigdy nikt o mnie nie myślał, tak jak ja myślę o tym chłopaku, który ma mnie gdzieś. A przecież poznaję codziennie mnóstwo nowych ludzi, co może być nie tak, ja już sama nie wiem. I przecież po pierwszej rozmowie nie widać tej desperacji, ja się staję desperatką dopiero gdy mi się ktoś zacznie podobać.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 3
|
Dot.: Nie jestem dobrą kandydatką na dziewczynę?
mysle ze sie nazucasz za bardzo. taka desperacja ze wezmiesz jak leci byle by z kims byc.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Erudycja
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 11 476
|
Dot.: Nie jestem dobrą kandydatką na dziewczynę?
Nie trzeba wiele zeby zauwazyc taka nachalnosc. Powiem Ci ze ja ją nawet wyczuwam w Twoich pisanych wypowiedziach. Sama pytanie, że jak to jest ze Ty sie nikomu nie podobasz, wiele o Tobie mowi.
Poza tym mowisz ze nikt nie chce z Tobą byc a przeciez po jednej rozmowie nie widac desperacji... no sorry ale ja poznajac nowego faceta nie mysle od razu nad tym czy chce z nim byc. Kiedy poznalam swojego narzeczonego nawet nie zwrocilam na niego uwagi. Uwiódł mnie charakterem. Wyluzuj, nie badz nachalna bo nikt tego nie lubi. "Nadgorliwość gorsza od faszyzmu"
__________________
Alicja ❤ Ur.28.09.2016 Największe szczęście mamusi ❤ |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:40.