Kościół oszalał!

[84ona84]

Groźny "genderyzm" atakuje Boję się

[019cbfde5cc6e455fa19b011903180c9b735c7f6]

Napisane przez 84ona84

Groźny "genderyzm" atakuje Boję się

No Gender jest dobrą przykrywką dla problemu pedofilii wśród księży

[84ona84]

[1=019cbfde5cc6e455fa19b01 1903180c9b735c7f6;4433578 6]No Gender jest dobrą przykrywką dla problemu pedofilii wśród księży[/QUOTE]

I alkoholizmu. Wczoraj chyba mówili w tv że ksiądz po pijaku jechał autem, babka w szpitalu a ksiądz na pilicję znów przyszedł pijany śmiech na sali ateraz straszą Gender ale się uśmiałam z tej teorii

Niedługo dojdzie do tego, że kościół zabroni nam używać tamponów a podpaski każe zastąpić watą albo na czas miesiączki wyśle nas do lasu jako nieczyste

[GoodNight]

Napisane przez 84ona84

Niedługo dojdzie do tego, że kościół zabroni nam używać tamponów a podpaski każe zastąpić watą albo na czas miesiączki wyśle nas do lasu jako nieczyste

Pieprzysz jak potłuczona

[Denira]

Napisane przez GoodNight

Pieprzysz jak potłuczona

domagam się opcji "lubię to"

[019cbfde5cc6e455fa19b011903180c9b735c7f6]

Napisane przez Denira

domagam się opcji "lubię to"

[Fleur_D]

Napisane przez Denira

domagam się opcji "lubię to"

Hipokryzji panów w czerni nie lubię, ale farmazonów też nie. Jak już zakładasz wątek, to wysil się i napisz coś z sensem, a nie zastępuj merytorycznego przekazu masą emotek.

[201605161006]

I kościół nie prezentuje sobą nic pozytywnego i ideologia gender też nie, nie wiem po co ten wątek, tym bardziej, że zarówno o kościele pod kątem polityczno-społecznym, jak i o gender są już tematy.

[201604181004]

No akurat to ze pijany ksiadz przejechal kobiete a papiez obcial premie alugom watykanskim to jest be i fe i kosciol sie nie jara
Ale gender ohoho

[suzeta]

Dzięki Bogu że nie chodze do kościoła i jestem niewieżąca. To najlepsze co mnie w życiu spotkało.

[Denira]

Napisane przez suzeta

Dzięki Bogu że nie chodze do kościoła i jestem niewieżąca. To najlepsze co mnie w życiu spotkało.

no dzięki Bogu


(musiałam )

[paula78]

Napisane przez suzeta

Dzięki Bogu że nie chodze do kościoła i jestem niewieżąca. To najlepsze co mnie w życiu spotkało.

Najlepsze to by było gdyby nie trzeba ich jeszcze utrzymywać.
Od kościołów po pensje księży w szpitalach,szkołach.

[019cbfde5cc6e455fa19b011903180c9b735c7f6]

Napisane przez paula78

Najlepsze to by było gdyby nie trzeba ich jeszcze utrzymywać.
Od kościołów po pensje księży w szpitalach,szkołach.

Nie no. to tak samo jakby narzekać że utrzymujesz nauczycieli, albo urzędników.
Skoro ksiądz pracuje w szkole to pensja się mu należy jak psu buda.

Natomiast dlaczego ja nie dostaję paragonu za kolędę? sakramenty? datki? Nich zapłaci taki ksiądz podatek.
Dlaczego państwo łoży grubą kasę na kościół? Dlaczego płaci na dzieci księży?
Dlaczego księży się nie skazuje?
Dlaczego zwalnia się od podatku darowizny?
Co ksiądz to jakiś lepszy człowiek?

[suzeta]

Dzięki Bogu że nie chodzę do kościoła i jestem niewieżąca. To najlepsze co mnie w życiu spotkało

[QUOTE=Denira;44350171]

no dzięki Bogu


(musiałam )[/QUOTE

Chciałam być śmieszna

[201604181004]

Napisane przez edyta

Nie no. to tak samo jakby narzekać że utrzymujesz nauczycieli, albo urzędników.
Skoro ksiądz pracuje w szkole to pensja się mu należy jak psu buda.

śmieszne, pytanie tylko: kto chce żeby oni tam pracowali
bo ja sobie nie życze

[wanitatywna]

[1=019cbfde5cc6e455fa19b01 1903180c9b735c7f6;4435156 8]Natomiast dlaczego ja nie dostaję paragonu za kolędę? sakramenty? datki? Nich zapłaci taki ksiądz podatek.
[/QUOTE]

Moja babcia jakiś tam kwitek za kolędę dostaje W kościele wisi cennik - zamawianie mszy, opłatek i inne usługi. Nawet od stycznia mają podwyżkę -

Napisane przez drabineczka

śmieszne, pytanie tylko: kto chce żeby oni tam pracowali
bo ja sobie nie życze

Tak szczerze mówiąc, to wolę księdza w szkole niż katechetę - jeśli już w szkole jest ta religia.

[dominikmeller25]

Napisane przez wanitatywna

Tak szczerze mówiąc, to wolę księdza w szkole niż katechetę - jeśli już w szkole jest ta religia.

a ja jestem przeciwnikiem religii w szkole, teologia owszem powinna być, ale religia nie.
bo ja rozumiem rozmowy o Bogu, wierze ale żeby można było mieć własne zdanie, a ja z moich czasów pamiętam że jak jeden z chłopaków powiedział że nie wierzy w anioły, że to takie jednorożce z bajek które ktoś widział ale dowodów na nie nie ma, to został wywalony z klasy przez kapłana...
na takich lekcjach powinno się rozmawiać, pozwalać na to aby inni mieli własne zdanie a nie jak w przypadku walki z gender gdzie kościół nie dopuszcza do dyskusji na ten temat i ciągle powtarza te same hasełka, brak tylko tego że feministki pożerają dzieci na śniadanie porywają dzieci z ulicy...
a dyskusja w tej sprawie już powoli schodzi do absurdalnego poziomu reprezentowanego przez wybitnego znawcę Judaszów kościoła, księdza Oko, nadwornego klakiera obrońcy pedofilów i człowieka ponad Polskim prawem biskupa Michalika.

a co do tego pijanego, cóż kuria oficjalnie NIGDY nic nie wie, a nieoficjalnie wie wszystko co się dzieje w rejonie, bo tego nie da się ukryć, poza tym ten rozbity samochód jakoś nie specjalnie wyglądał na auto skromnie żyjącego kapłana, czyli tu też może specjalnie krycie kapłana występowało bo dolę z tacy przeznaczał na kolegów z kurii więc milczeli.
jak ci z Torunia gdzie kapłan latami budował kościół i do dziś nie jest skończony bo ksiądz z kasą się zawinął, oczywiście przypadkowo mając kobietę i dziecko która żyła w dużym nowym domu i nie ukrywała faktu że ma pieniądze będąc bezrobotną (z tego co pamiętam to i kamienicę w Toruniu sobie kupili)...oczywiście kuria też nic nie wiedziała, lecz tylko przypadkowo ksiądz zwiał zanim przyjechała policja po niego na plebanię, przypadek?

[wanitatywna]

Napisane przez dominikmeller25

a ja jestem przeciwnikiem religii w szkole, teologia owszem powinna być, ale religia nie.
bo ja rozumiem rozmowy o Bogu, wierze ale żeby można było mieć własne zdanie, a ja z moich czasów pamiętam że jak jeden z chłopaków powiedział że nie wierzy w anioły, że to takie jednorożce z bajek które ktoś widział ale dowodów na nie nie ma, to został wywalony z klasy przez kapłana...
na takich lekcjach powinno się rozmawiać, pozwalać na to aby inni mieli własne zdanie a nie jak w przypadku walki z gender gdzie kościół nie dopuszcza do dyskusji na ten temat i ciągle powtarza te same hasełka, brak tylko tego że feministki pożerają dzieci na śniadanie porywają dzieci z ulicy...

Dlatego napisałam: jeśli już jest ta religia - mało realne wydaje mi się, że zostanie usunięta/zastąpiona. Jeżeli chodzi o moje doświadczenia z lekcją religii, to na szczęście zawsze trafiałam na takich księży, z którymi można było podyskutować na każdy temat - i o żadnym wyrzucaniu z klasy mowy nie było. Mój brat też miał farta, bo trafił na świetnego księdza. I mimo, że niewierzący, to cały tydzień wyczekiwał na religię - bo jak mówił, wreszcie miał z kim podyskutować na poziomie. Chodził chwilę na etykę, ale tam zdanie było narzucane całej grupie, czego nie znosił i przeniósł się na religię. Potem jego klasie przydzielono siostrę zakonną i uczęszczać na zajęcia przestał, bo co się nie powiedziało, to od razu wielka obraza i o dyskusji można było zapomnieć.

[mm444]

Treść usunięta

[019cbfde5cc6e455fa19b011903180c9b735c7f6]

Napisane przez drabineczka

śmieszne, pytanie tylko: kto chce żeby oni tam pracowali
bo ja sobie nie życze

To nie jest koncert życzeń.
Tak samo ja mogę sobie nie życzyć by w szpitalu pracowali rudzi lekarze.

[Northpole]

Ano niekoniecznie.
Konstytucja gwarantuje nam świeckość państwa.
szkoła jest państwowa.
co za tym idzie, religia powinna się odbywać w kościele.
ale za mało było chętnych, więc ją pchają do szkół, przedszkoli.

[019cbfde5cc6e455fa19b011903180c9b735c7f6]

Napisane przez Northpole

Ano niekoniecznie.
Konstytucja gwarantuje nam świeckość państwa.
szkoła jest państwowa.
co za tym idzie, religia powinna się odbywać w kościele.
ale za mało było chętnych, więc ją pchają do szkół, przedszkoli.

Polska jest Państwem Kościelnym taki sarkazmik.

Wszystkim się nie dogodzi. Akurat większość jest katolicka. Jedyne co ci pozostaje to nie chodzić na religię czy nie posyłać dzieci. Jest przecież coś takiego jak Etyka.

A jest w konstytucji zapis o świeckości państwa? Chyba we francuskiej.
Polska Konstytucja nie wprowadza zasady "świeckości" państwa, natomiast potwierdza jego bezstronność w sprawach światopoglądowych i religijnych. Wyraźnie mówi o tym art. 25 ust. 2 Konstytucji RP, brzmiący: „Władze publiczne w Rzeczypospolitej Polskiej zachowują bezstronność w sprawach przekonań religijnych, światopoglądowych i filozoficznych, zapewniając swobodę wyrażania ich w życiu publicznym”.
Gwarantowana w art. 53 Konstytucji wolność sumienia i religii obejmuje różnorodne formy korzystania z tego prawa, wśród nich prawo rodziców do zapewnienia dzieciom wychowania i nauczania moralnego i religijnego zgodnie ze swoimi przekonaniami. Wyrazem poszanowania tej zasady jest np. obecność lekcji religii w szkolnym systemie nauczania. Oczywiście pod warunkiem ich dobrowolności, gdyż w innym przypadku mogła by być zagrożona wolność do wyrażania swych przekonań ateistycznych. Zatem obecność religii w szkole nie ma nic wspólnego z „zawłaszczaniem terenu państwowego przez Kościół”, ale jest jednym z podstawowych elementów ładu demokratycznego, opartego m. in. na poszanowaniu wolności religijnej. A skoro lekcje religii są integralnym elementem systemu edukacji, to w naturalny sposób ich koszty pokrywa organizator tego systemu, czyli państwo. Podobnie ma się rzecz z obecnością kapelanów w niektórych instytucjach bądź służbach państwowych.
Z zasady wolności sumienia i religii wynika także prawo do korzystania z praktyk religijnych. A skoro państwo jest gwarantem poszanowania tej zasady, to jego obowiązkiem jest zorganizowanie dostępu do posług religijnych na terenie prowadzonych przez państwo instytucji, tam gdzie jest on znacznie ograniczony: więzienia, szpitale czy służba wojskowa.
Bezstronność państwa w kwestii przekonań religijnych bądź światopoglądowych nie stanowi też przeszkody do obecność symboli religijnych, chociażby znaku krzyża w przestrzeni publicznej. Zresztą prawo to potwierdził również Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu, w swym wyroku na temat obecności krzyża we włoskiej szkole.

A co jest napisane w preambule?
.......my, Naród Polski - wszyscy obywatele Rzeczypospolitej,

zarówno wierzący w Boga

będącego źródłem prawdy, sprawiedliwości, dobra i piękna,

jak i nie podzielający tej wiary,

a te uniwersalne wartości wywodzący z innych źródeł,

równi w prawach i w powinnościach wobec dobra wspólnego - Polski......

To gdzie widzisz konstytucyjną świeckość państwa.

[karolynka90]

[1=019cbfde5cc6e455fa19b01 1903180c9b735c7f6;4435802 6]Polska jest Państwem Kościelnym.[/QUOTE]
Nie jest.

Wszystkim się nie dogodzi. Akurat większość jest katolicka. Jedyne co ci pozostaje to nie chodzić na religię czy nie posyłać dzieci. Jest przecież coś takiego jak Etyka.

Fajnie by było, jakby była Etyka. U mnie w żadnej ze szkół nie było.

A jest w konstytucji zapis o świeckości państwa? Chyba we francuskiej.
Polska Konstytucja nie wprowadza zasady "świeckości" państwa, natomiast potwierdza jego bezstronność w sprawach światopoglądowych i religijnych. Wyraźnie mówi o tym art. 25 ust. 2 Konstytucji RP, brzmiący: „Władze publiczne w Rzeczypospolitej Polskiej zachowują bezstronność w sprawach przekonań religijnych, światopoglądowych i filozoficznych, zapewniając swobodę wyrażania ich w życiu publicznym”.

A gdzie masz tu napisane coś o państwie kościelnym?

A co jest napisane w preambule?
.......my, Naród Polski - wszyscy obywatele Rzeczypospolitej,

zarówno wierzący w Boga

będącego źródłem prawdy, sprawiedliwości, dobra i piękna,

jak i nie podzielający tej wiary,

a te uniwersalne wartości wywodzący z innych źródeł,

równi w prawach i w powinnościach wobec dobra wspólnego - Polski......

Beznadziejnie napisane, ale nadal nie widzę gdzie jest jakikolwiek zapis o państwie kościelnym.

[019cbfde5cc6e455fa19b011903180c9b735c7f6]

Napisane przez karolynka90

Nie jest.

A gdzie masz tu napisane coś o państwie kościelnym?

Beznadziejnie napisane, ale nadal nie widzę gdzie jest jakikolwiek zapis o państwie kościelnym.

To sarkazm był.
Żeby było jasne jestem katoliczką ale nastawioną antyklerykalnie, to co wyprawia kościół Polsce i na co mu się pozwala normalne nie jest.

O to chodzi w konstytucji że każdy człowiek bez względu na wyznanie ma równe prawa.
Ale nie rozumiem jak można bronić księżom pracy w szkole czy szpitalu i powołać się na konstytucję, która wszystkim równość zapewnia.
Najpierw wypadałoby się zapoznać z treścią konstytucji, a potem bzdury pisać na forum i żądać usunięcia księży z instytucji publicznych.

[karolynka90]

[1=019cbfde5cc6e455fa19b01 1903180c9b735c7f6;4435875 9]
Ale nie rozumiem jak można bronić księżom pracy w szkole czy szpitalu i powołać się na konstytucję, która wszystkim równość zapewnia.[/QUOTE]
Ale dlaczego lekcje religii nie mogą być po prostu prowadzone w salkach katechetycznych obok kościołów?
W mojej podstawówce tak właśnie było.

[kennedy]

gender to nie ideologia.


dziekuje.

[karolynka90]

[1=019cbfde5cc6e455fa19b01 1903180c9b735c7f6;4435875 9]
Najpierw wypadałoby się zapoznać z treścią konstytucji, a potem bzdury pisać na forum i żądać usunięcia księży z instytucji publicznych.[/QUOTE]
Ja tam niczego nie żądam, w tym momencie mi to trochę wisi, bo już na religię nie muszę chodzić, ale nie chciałabym żeby moje potencjalne dzieci były w pewnym sensie do tego zmuszane. Tak - zmuszane, bo religia nierzadko jest w środku lekcji, więc dziecko nie ma co ze sobą wtedy zrobić, a czasem nawet dyrekcja każe podpisać rodzicom takie oświadczenie, że nie bierze odpowiedzialności za dziecko w momencie kiedy nie ma go na religii.
To nie jest fair.

---------- Dopisano o 11:26 ---------- Poprzedni post napisano o 11:24 ----------

Napisane przez kennedy

gender to nie ideologia.


dziekuje.

Oooooj, nie oglądałaś pani Beaty Kempy wczoraj u Lisa Ona by Ci udowodniła, że to jest ideologia, nawet jeśli nie jest!

[019cbfde5cc6e455fa19b011903180c9b735c7f6]

Napisane przez karolynka90

Ja tam niczego nie żądam, w tym momencie mi to trochę wisi, bo już na religię nie muszę chodzić, ale nie chciałabym żeby moje potencjalne dzieci były w pewnym sensie do tego zmuszane. Tak - zmuszane, bo religia nierzadko jest w środku lekcji, więc dziecko nie ma co ze sobą wtedy zrobić, a czasem nawet dyrekcja każe podpisać rodzicom takie oświadczenie, że nie bierze odpowiedzialności za dziecko w momencie kiedy nie ma go na religii.
To nie jest fair.

To u mnie na wsi nawet jest etyka.
To państwo powinno problem rozwiązać. Nie jest to wina Kościoła

[Trzepotka]

Treść usunięta