|
Notka |
|
Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 4
|
Zachowanie przyjaciela
Mam pytanie odnośnie zachowania mojego przyjaciela. Znamy się od 12 lat, albo więcej.
Chodziliśmy do jednej klasy w szkole podstawowej i gimnazjum. Mimo, że poszliśmy do innych szkół średnich trzymaliśmy ze sobą kontakt, często bowiem wspólnie spędzaliśmy czas. Na studia wyjechałem do Wrocka, zaś on pozostał w Koszalinie gdzie studiuje. Teraz nie dawno chciał mnie odwiedzić i zgodziłem się. Wynajmuję mieszkanie u 70 letniej kobiety, z którą razem mieszkam, Pani zgodziła się, by przyjechał do mnie kolega i przenocował 2 noce. Przyjechał jakiś czas temu w piątek i był do niedzieli. Piszę bo do dziś zastanawiam się czy jego zachowanie było normalne. Przyjechał w piątek, zrobiłem mu kolacje.. Poszliśmy spać, każdy w innym pokoju. Nazajutrz wyszliśmy pozwiedzać miasto i wróciliśmy koło 15. Kolega zadzwonił do innego kolegi, chodził z nim do klasy w liceum i umówił się na piwo. Wyszedł przed 16. Wkurzył mnie bo powiedział "o mnie się nie martw, poradzę sobie, gdybyś ty wychodził to bym się o ciebie martwił i bał, że się zgubisz, ale ja poradzę sobie, jedni są lepsi, drudzy sobie nie radzą". Wkurzył mnie bo to był chamski tekst, odpowiedziałem "nigdy się tu nie zgubiłem, to nie ględź jak nie wiesz" Kolega wyszedł i wrócił po 22, po 6 piwach. Gdy otworzyłem drzwi czuć było ten smród siarki. Nasuwa mi się pytanie, czy jego postawa była ok? Wrócił jak do hotelu po 6 piwach, po 22 wiedząc, że mieszkam z tą Panią. Dla mnie to postawa 0 kultury. W niedzielę gdy wychodził, powiedział kobiecie dowidzenia nawet nie podziękował za gościnę. Przecież ona nie musiała się zgodzić, by przyjechał. Mi również nie podziękował, tylko wsiadł do pociągu, powiedział idź już. Nawet nie napisał sms, że dojechał do domu itd Czy jego zachowanie było normalne i nie potrzebnie analizuję, czy jednak daleko było słabe |
![]() ![]() |
![]() |
#2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 380
|
Dot.: Zachowanie przyjaciela
jak dla mnie to jest to jakaś odmiana prostaka- buraka
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 299
|
Dot.: Zachowanie przyjaciela
|
![]() ![]() |
![]() |
#4 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 4
|
Dot.: Zachowanie przyjaciela
Więc on się zachował niczym koleś bez kultury? Czyli nie to, że mi się tylko wydaje i w ogóle, tylko Wy również jesteście tego zdania
|
![]() ![]() |
![]() |
#5 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 818
|
Dot.: Zachowanie przyjaciela
Kolega widocznie szukał noclegu za darmo. Uważam że nie zachował się ładnie, powinien podziękować i Tobie i tej Pani za noclegi. Poza tym to nie ładnie że przyjechał do Ciebie a umówił się z innym kolegom nie proponując Ci żebyś poszedł z nimi. Nie uważam że skoro przyjechał do Ciebie to powinien nie odstępować Cie na krok ale wyszło tak jakby potrzebował tylko noclegu.
__________________
"Możesz mnie okraść, zagłodzić, zbić a nawet zabić, ale mnie nie zanudzaj"
|
![]() ![]() |
![]() |
#6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
masz kumpla buraka, a wlasciwie to nie kumpla bo on ma cie w d***e
Wysyłane z mojego GT-I9300 za pomocą Tapatalk 2
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
![]() ![]() |
![]() |
#7 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 4
|
Dot.: Zachowanie przyjaciela
Dzięki wszystkim za odpowiedzi. Teraz widzę to, czego nie widziałem, otóż on mnie nie szanuje. Nie liczy się ze mną.
Przykłady: idziemy chodnikiem, na ulicy jeżdżą samochody, coś do mnie mówi, nie słyszę, to mówię "nie usłyszałem, powtórz", jego odp w formie krzyku "nic ku..wa". Mówię mu, że miałem dziwny sen, opowiadam mu go, a on takie sny jesteś nienormalny. Mówię, to tylko sen, a on "pogrążasz się" Mówię, że wtedy i wtedy będę jechał do domu, a on "jedź kiedy chcesz, twój problem". Lub kiedy był u mnie we Wrocku zrobiłem mu śniadanie i kakao, nie powiedział, czy smaczne, czy coś, tylko powiedział "kakao trochę zimne, nie lubię takiego". Dla mnie to szczyt chamstwa. W dodatku kiedy odprowadzałem go na dworzec powiedział "jeszcze kiedyś ciebie odwiedzę, jak będzie cieplej to przyjadę" 0 pytania czy chcę, tylko przyjedzie. Kiedy spytałem go czy spotkamy się w naszym rodzinnym mieście rzekł "zobaczę, czy będę miał czas" |
![]() ![]() |
![]() |
#8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 7 367
|
Dot.: Zachowanie przyjaciela
A czy to jest jakiś bliski przyjaciel? Może on traktuje Cię po prostu jak znajomego? Ja też mam takich znajomych, z którymi chodziłam do klasy i u których się zatrzymuję, ale nie jesteśmy ze sobą na tyle zżyci, żeby spędzać razem czas. Tylko że w moim przypadku układ jest jasny, no i nie wracam pijana
![]() Nie musisz tak bardzo przejmować się tym, że nie pochwalił twojego kako ![]()
__________________
Najtrudniejszy jest koniec miesiąca. Zwłaszcza 30 ostatnich dni.
|
![]() ![]() |
![]() |
#9 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 600
|
Dot.: Zachowanie przyjaciela
Dziękuje nic nie kosztuje, powinien był przynajmniej podziękować tej starszej pani.
Często słyszę jak kumple sobie cisną wzajemnie - takie przekomarzanki z dużą ilością przekleństw i ciężkich żartów, ale nigdy przez całe spotkanie. Zawsze jest czas na zwykłe gadanie, więc takie "Nic, k...a" jest przejawem braku szacunku do Ciebie. Jeśli mówi Ci, że się pogrążasz i mówi to serio, to znaczy, że patrzy na Ciebie z góry. Czuje się lepszy. WNIOSEK: Twój kolega to popaprany pasożyt z manią wyższości. Sugerowałabym odcięcie się od niego lub potraktowanie na podobnej zasadzie. Nigdy więcej żadnego skakania wokół księciunia, żadnego kakao, wielka łaska po wielu dniach w kontaktach. Dopóki go nie zjedziesz po całości, to będzie Cię traktował tak samo jak do tej pory. Jak mu pociśniesz, to albo zyskasz jego szacunek, albo się przestanie odzywać. Tak czy siak wydaje mi się, że szacunek takiej osoby nie jest czymś, o co warto by zabiegać. Edytowane przez 51e83afea3b91707dbf3887d008ce6a0f5de39ea_626dbf723f6b2 Czas edycji: 2012-10-31 o 17:53 |
![]() ![]() |
![]() |
#10 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 776
|
Dot.: Zachowanie przyjaciela
Wybacz, ale Ty nie masz przyjaciela. On miał, ale niezasłużenie. Daj sobie spokój z taką znajomością. Szkoda Twojego czasu, nerwów.
|
![]() ![]() |
![]() |
#11 |
yovi
Zarejestrowany: 2012-10
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 72
|
Dot.: Zachowanie przyjaciela
olej buraka jak najszybciej...
__________________
diy, geek & stuff - http://damapikowa.pl/ |
![]() ![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 5 462
|
Dot.: Zachowanie przyjaciela
|
![]() ![]() |
![]() |
#13 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 17 881
|
Dot.: Zachowanie przyjaciela
Cytat:
![]()
__________________
Lubię siłę czerni,
i nieużywania słów. Wszystkiego, co niezmienne, w nicości za oknem, gdy budzą się mgły... |
|
![]() ![]() |
![]() |
#14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 982
|
Dot.: Zachowanie przyjaciela
Treść usunięta
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:42.