|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 6
|
Walka z rutyną w związku
Hej
![]() Od monotonii się nie ucieknie, a radzić sobie z nią trzeba. Jak zamieszkałam z moim tż 1,5 roku temu, to się spodziewałam, że ta monotonia prędzej czy później przyjdzie i zacznie przeszkadzać. Nie spodziewałam się tylko, że tak szybko ![]() ![]() Na szczęście szybko zauważył, że coś jest nie tak, pogadaliśmy o tym i się staramy ![]() Na początek wymienię kilka sposobów, na jakie my sobie z monotonią radzimy. Martwię się, że są tymczasowe i nie wiem, co będzie za 5 lat albo więcej ![]() ![]() Ode mnie: Po pierwsze zaczęliśmy znowu jeść naprawdę razem - tzn. śniadania w weekend i obiad codziennie nie przy filmie, a przy czystym stole, nie na przypadkowych talerzach, a na stole serwetki, flakonik z kwiatkami itp. Bo kiedyś jedzenie razem sprawiało nam przyjemność, a potem zaczęliśmy jeść przy filmach albo ucząc się/pracując. Po drugie planowaliśmy "na kiedyś" pójść razem na kurs tańca, żeby móc gdzieś wyjść i tańczyć razem, a nie z kimś przypadkowym, kto akurat umie i nas poprosi. Przyspieszyliśmy tą decyzję, zapisaliśmy się i czekamy, bo nasz kurs zaczyna się w marcu ![]() Po trzecie zaczęliśmy częściej wychodzić - czy to na zwykły spacer, piknik, czy na jakiś koncert albo przedstawienie. To wcale nie wymaga dużego nakładu środków. Często w pubach są koncerty jazzowe w tle i mnóstwo koncertów, gdzie wstęp jest wolny, albo kosztuje jakąś symboliczną kwotę. On zadowolony i ja też, bo się mogę wystroić i pokazać wśród ludzi. No i uporządkowaliśmy sprawy, w których się topiliśmy - czyli codzienne sprawy domowe jak pranie, sprzątanie, gotowanie... Od gotowania się nie ucieknie. Można gotować razem, albo "hurtem" - mielone z 1,5 kilo mięsa i do zamrażarki, a innego dnia 2 kilo kopytek i do zamrażarki w małych porcjach, co by trochę urozmaicić ![]() Poza tym trzeba znaleźć sobie jakieś zajęcie dla samego siebie ![]() ![]() I wreszcie pogaduchy z innymi kobitami ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 912
|
Dot.: Walka z rutyną w związku
Cytat:
![]() ![]() Dla Ciebie warto się starać, dla innych dziewczyn ucieczka w romans, flirt, zdradę będzie rozwiązaniem (złym) i jeszcze będą uważały, że dobrze robią, a jeszcze inne będą im kibicować ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 44
|
Dot.: Walka z rutyną w związku
Ja od zawsze uważałam, że w związku najważniejszy jest czas dla siebie. Oboje musimy się rozwijać i dawać sobie przestrzeń przy czym nie zwyczajnie żyć "obok siebie", ale nadal razem. Poza tym oczywiście częstsze wyjścia i jakiekolwiek życie towarzyskie bo jeśli przebywasz zbyt długo z kimkolwiek to niezależnie czy jest to twój facet, mama, przyjaciółka to po pewnym czasie ta osoba zaczyna cie drażnić. W takiej sytuacji właśnie wspólne wyjścia na koncerty, imprezy, do znajomych sprawdzają się całkiem nieźle bo nadal czas spedzacie razem, ale nie we dwoje co sprawie że rutyna gdzieś tam zanika.
__________________
We're better than we've every dreamed And I'm in love with being queen Life is great without a care We aren't caught up in your love affair |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Walka z rutyną w związku
naprawde jedyna okazja gdzie mozesz sie wystroic wsrod ludzi to koncert jazzowy? Moze tu jest problem.
Od gotowania mozna sie uwolnic, ja gotuje dlatego, ze lubie. Jak mi sie nie chce nie mam czasu, to nie robie tego i tyle. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 764
|
Dot.: Walka z rutyną w związku
Cytat:
Po drugie nie każdy LUBI gotować. Ja np. nie lubię, a często też nie mam czasu to mam nic nie gotować cały miesiąc? Ja bym jeszcze dorzuciła wolną przestrzeń oraz swoje pasje, nie siedzenie przed komputerem, bo to też ważne. I dzielenie się tą pasją z TŻ i w drugą stronę, ale nie wspólne robienie jej tylko zwykłe rozmawianie, co się nam udało, co nie. Mnie na szczęście jeszcze ta rutyna nie dopadła (nie mieszkamy razem i jesteśmy ze sobą dopiero 9 miesięcy), ale już teraz staram się wymyślać różne rzeczy jak głupie pójście do muzeum żeby się "odchamić".
__________________
![]() ![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 6
|
Dot.: Walka z rutyną w związku
Rena: ja też lubię gotować, ale gdybym nie lubiła, to jak się chce mieć ciepły, domowy obiad, to przynajmniej raz na 2-3 dni trzeba w kuchni posiedzieć. A to trochę czasu zajmuje. A jeśli nie lubisz sprzątać i robić prania to też tego po prostu nie robisz?
![]() A co do wystrojenia się i wyjścia do ludzi: okazji zawsze jest mnóstwo. Odpierdzielasz się do pracy, bo gdzieś wychodzisz, bo masz... nie wiem... trening karate albo próbę chóru albo imprezę i cieszysz się tym, że dobrze wyglądasz. Ale wychodzisz sama albo ze znajomymi. Jak już jest czas posiedzieć w domu (jak ja w tym tygodniu, jestem chora i się cieszę ![]() Chodziło mi tylko o to, że fajnie mieć okazję również z tż gdzieś wyjść i przy nim czuć się bardziej atrakcyjnie, niż na co dzień. Koncert jazzowy jest przykładem ![]() ![]() ---------- Dopisano o 14:27 ---------- Poprzedni post napisano o 14:12 ---------- W sumie związek jest częścią większej całości. Dlatego proponuję rozszerzenie wątku o RUTYNĘ W ŻYCIU ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Niemczech
Wiadomości: 604
|
Dot.: Walka z rutyną w związku
Bardzo fajny wątek będę podpatrywać wasze sposoby, jeszcze nie jesteśmy na tym etapie ale lepiej zapobiegać problemowi wcześniej. Ciekawe masz pomysły Autorko ;-)
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 4 241
|
Dot.: Walka z rutyną w związku
hmm
![]() ![]() my mieszkamy razem już 2 lata. Rutyna? nie powiedziałabym ![]() kiedy mamy czas jemy razem a jeśli TZ je w pracy gdzie mu przynoszę obiad jak mam wolny dzień to staram się to ładnie podać. Oboje mamy czas na swoich przyjaciół, na wyjście na piwo osobno. Ja pracuję, on pracuje więc nie spędzamy jakoś strasznie dużo czasu razem. Ja mam co 2 weekend wolny to wtedy zazwyczaj odwiedzimy jednych i drugich rodziców a następnie na resztę dnia zaszywamy się sami w domu ![]() Jak byłam na bezrobociu i się mi nudziło w domu to non stop się kłóciliśmy. Każdy musi mieć swoje życie ![]()
__________________
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() http://www.suwaczek.pl/cache/14430ff3c8.png http://www.fotografia.slubna.com.pl/...4-04-21/05.jpg |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:09.