Walka z rutyną w związku - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-02-13, 10:45   #1
eternelle
Przyczajenie
 
Avatar eternelle
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 6

Walka z rutyną w związku


Hej

Od monotonii się nie ucieknie, a radzić sobie z nią trzeba. Jak zamieszkałam z moim tż 1,5 roku temu, to się spodziewałam, że ta monotonia prędzej czy później przyjdzie i zacznie przeszkadzać. Nie spodziewałam się tylko, że tak szybko Na początku nie wiedziałam, co się dzieje - byłam rozdrażniona, znudzona, brakowało mi motywacji... Myślałam, że to okres albo przesilenie wiosenne Zorientowałam się po jakimś miesiącu, zaczęłam analizować - jak często gdzieś wychodzimy, czy się mój drogi tż stara itd. Paranoja.
Na szczęście szybko zauważył, że coś jest nie tak, pogadaliśmy o tym i się staramy

Na początek wymienię kilka sposobów, na jakie my sobie z monotonią radzimy. Martwię się, że są tymczasowe i nie wiem, co będzie za 5 lat albo więcej Szukam rad mniej lub bardziej doświadczonych kobitek w związkach, dzielmy się sposobami, pomysłami, może ktoś znajdzie coś dla siebie. A jeśli nie macie problemów z monotonią, to chwalcie się, jakie macie sposoby na udane życie w związkach

Ode mnie:

Po pierwsze zaczęliśmy znowu jeść naprawdę razem - tzn. śniadania w weekend i obiad codziennie nie przy filmie, a przy czystym stole, nie na przypadkowych talerzach, a na stole serwetki, flakonik z kwiatkami itp. Bo kiedyś jedzenie razem sprawiało nam przyjemność, a potem zaczęliśmy jeść przy filmach albo ucząc się/pracując.

Po drugie planowaliśmy "na kiedyś" pójść razem na kurs tańca, żeby móc gdzieś wyjść i tańczyć razem, a nie z kimś przypadkowym, kto akurat umie i nas poprosi. Przyspieszyliśmy tą decyzję, zapisaliśmy się i czekamy, bo nasz kurs zaczyna się w marcu

Po trzecie zaczęliśmy częściej wychodzić - czy to na zwykły spacer, piknik, czy na jakiś koncert albo przedstawienie. To wcale nie wymaga dużego nakładu środków. Często w pubach są koncerty jazzowe w tle i mnóstwo koncertów, gdzie wstęp jest wolny, albo kosztuje jakąś symboliczną kwotę. On zadowolony i ja też, bo się mogę wystroić i pokazać wśród ludzi.

No i uporządkowaliśmy sprawy, w których się topiliśmy - czyli codzienne sprawy domowe jak pranie, sprzątanie, gotowanie... Od gotowania się nie ucieknie. Można gotować razem, albo "hurtem" - mielone z 1,5 kilo mięsa i do zamrażarki, a innego dnia 2 kilo kopytek i do zamrażarki w małych porcjach, co by trochę urozmaicić Ja w ten sposób oszczędzam mnóstwo czasu. Pranie robimy w konkretne dni tygodnia, sprzątamy też w ten sposób.

Poza tym trzeba znaleźć sobie jakieś zajęcie dla samego siebie A nie tylko siedzieć ze swoim tż i nigdzie się bez niego nie ruszać

I wreszcie pogaduchy z innymi kobitami Dlatego zachęcam do udziału w dyskusji
eternelle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-13, 11:30   #2
normalnyFacet
Zakorzenienie
 
Avatar normalnyFacet
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 912
Dot.: Walka z rutyną w związku

Cytat:
Napisane przez eternelle Pokaż wiadomość
Hej

Od monotonii się nie ucieknie, a radzić sobie z nią trzeba. Jak zamieszkałam z moim tż 1,5 roku temu, to się spodziewałam, że ta monotonia prędzej czy później przyjdzie i zacznie przeszkadzać. Nie spodziewałam się tylko, że tak szybko Na początku nie wiedziałam, co się dzieje - byłam rozdrażniona, znudzona, brakowało mi motywacji... Myślałam, że to okres albo przesilenie wiosenne Zorientowałam się po jakimś miesiącu, zaczęłam analizować - jak często gdzieś wychodzimy, czy się mój drogi tż stara itd. Paranoja.
Na szczęście szybko zauważył, że coś jest nie tak, pogadaliśmy o tym i się staramy

Na początek wymienię kilka sposobów, na jakie my sobie z monotonią radzimy. Martwię się, że są tymczasowe i nie wiem, co będzie za 5 lat albo więcej Szukam rad mniej lub bardziej doświadczonych kobitek w związkach, dzielmy się sposobami, pomysłami, może ktoś znajdzie coś dla siebie. A jeśli nie macie problemów z monotonią, to chwalcie się, jakie macie sposoby na udane życie w związkach

Ode mnie:

Po pierwsze zaczęliśmy znowu jeść naprawdę razem - tzn. śniadania w weekend i obiad codziennie nie przy filmie, a przy czystym stole, nie na przypadkowych talerzach, a na stole serwetki, flakonik z kwiatkami itp. Bo kiedyś jedzenie razem sprawiało nam przyjemność, a potem zaczęliśmy jeść przy filmach albo ucząc się/pracując.

Po drugie planowaliśmy "na kiedyś" pójść razem na kurs tańca, żeby móc gdzieś wyjść i tańczyć razem, a nie z kimś przypadkowym, kto akurat umie i nas poprosi. Przyspieszyliśmy tą decyzję, zapisaliśmy się i czekamy, bo nasz kurs zaczyna się w marcu

Po trzecie zaczęliśmy częściej wychodzić - czy to na zwykły spacer, piknik, czy na jakiś koncert albo przedstawienie. To wcale nie wymaga dużego nakładu środków. Często w pubach są koncerty jazzowe w tle i mnóstwo koncertów, gdzie wstęp jest wolny, albo kosztuje jakąś symboliczną kwotę. On zadowolony i ja też, bo się mogę wystroić i pokazać wśród ludzi.

No i uporządkowaliśmy sprawy, w których się topiliśmy - czyli codzienne sprawy domowe jak pranie, sprzątanie, gotowanie... Od gotowania się nie ucieknie. Można gotować razem, albo "hurtem" - mielone z 1,5 kilo mięsa i do zamrażarki, a innego dnia 2 kilo kopytek i do zamrażarki w małych porcjach, co by trochę urozmaicić Ja w ten sposób oszczędzam mnóstwo czasu. Pranie robimy w konkretne dni tygodnia, sprzątamy też w ten sposób.

Poza tym trzeba znaleźć sobie jakieś zajęcie dla samego siebie A nie tylko siedzieć ze swoim tż i nigdzie się bez niego nie ruszać

I wreszcie pogaduchy z innymi kobitami Dlatego zachęcam do udziału w dyskusji
Jestem z Ciebie dumny właśnie takich kobiet świat potrzebuje

Dla Ciebie warto się starać, dla innych dziewczyn ucieczka w romans, flirt, zdradę będzie rozwiązaniem (złym) i jeszcze będą uważały, że dobrze robią, a jeszcze inne będą im kibicować No ale na szczęście Ty masz inaczej i czytając ten post to aż złapałem pozytywnej energii na cały dzień ba! na cały weekend zbliżający się, pozdrawiam!
normalnyFacet jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-13, 11:30   #3
szalona_panda
Raczkowanie
 
Avatar szalona_panda
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 44
Dot.: Walka z rutyną w związku

Ja od zawsze uważałam, że w związku najważniejszy jest czas dla siebie. Oboje musimy się rozwijać i dawać sobie przestrzeń przy czym nie zwyczajnie żyć "obok siebie", ale nadal razem. Poza tym oczywiście częstsze wyjścia i jakiekolwiek życie towarzyskie bo jeśli przebywasz zbyt długo z kimkolwiek to niezależnie czy jest to twój facet, mama, przyjaciółka to po pewnym czasie ta osoba zaczyna cie drażnić. W takiej sytuacji właśnie wspólne wyjścia na koncerty, imprezy, do znajomych sprawdzają się całkiem nieźle bo nadal czas spedzacie razem, ale nie we dwoje co sprawie że rutyna gdzieś tam zanika.
__________________
We're better than we've every dreamed
And I'm in love with being queen
Life is great without a care
We aren't caught up in your love affair
szalona_panda jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-13, 11:44   #4
Rena
Zakorzenienie
 
Avatar Rena
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
Dot.: Walka z rutyną w związku

naprawde jedyna okazja gdzie mozesz sie wystroic wsrod ludzi to koncert jazzowy? Moze tu jest problem.

Od gotowania mozna sie uwolnic, ja gotuje dlatego, ze lubie. Jak mi sie nie chce nie mam czasu, to nie robie tego i tyle.
Rena jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-13, 11:58   #5
Alexandra92x
Rozeznanie
 
Avatar Alexandra92x
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 764
Dot.: Walka z rutyną w związku

Cytat:
Napisane przez Rena Pokaż wiadomość
naprawde jedyna okazja gdzie mozesz sie wystroic wsrod ludzi to koncert jazzowy? Moze tu jest problem.

Od gotowania mozna sie uwolnic, ja gotuje dlatego, ze lubie. Jak mi sie nie chce nie mam czasu, to nie robie tego i tyle.
Po pierwsze po co się stroić na kanapę, przed telewizor? Przecież po pierwsze jest niewygodnie, a po drugie te ciuchy się gniotą, niszczą, trzeba je częściej prać. Myślę, że Autorka jest świetnym przykładem, że jak się chce to się potrafi.

Po drugie nie każdy LUBI gotować. Ja np. nie lubię, a często też nie mam czasu to mam nic nie gotować cały miesiąc?

Ja bym jeszcze dorzuciła wolną przestrzeń oraz swoje pasje, nie siedzenie przed komputerem, bo to też ważne. I dzielenie się tą pasją z TŻ i w drugą stronę, ale nie wspólne robienie jej tylko zwykłe rozmawianie, co się nam udało, co nie.

Mnie na szczęście jeszcze ta rutyna nie dopadła (nie mieszkamy razem i jesteśmy ze sobą dopiero 9 miesięcy), ale już teraz staram się wymyślać różne rzeczy jak głupie pójście do muzeum żeby się "odchamić".
__________________
"Chciałabym wystarczyć Ci na całe życie. Żeby cały świat nam zazdrościł, że mamy właśnie siebie."






luty 2014 - początkująca włosomaniaczka
Alexandra92x jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-13, 13:27   #6
eternelle
Przyczajenie
 
Avatar eternelle
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 6
Dot.: Walka z rutyną w związku

Rena: ja też lubię gotować, ale gdybym nie lubiła, to jak się chce mieć ciepły, domowy obiad, to przynajmniej raz na 2-3 dni trzeba w kuchni posiedzieć. A to trochę czasu zajmuje. A jeśli nie lubisz sprzątać i robić prania to też tego po prostu nie robisz?

A co do wystrojenia się i wyjścia do ludzi: okazji zawsze jest mnóstwo. Odpierdzielasz się do pracy, bo gdzieś wychodzisz, bo masz... nie wiem... trening karate albo próbę chóru albo imprezę i cieszysz się tym, że dobrze wyglądasz. Ale wychodzisz sama albo ze znajomymi. Jak już jest czas posiedzieć w domu (jak ja w tym tygodniu, jestem chora i się cieszę ), to nie biegam w szpilkach i z idealną kreską na powiece.
Chodziło mi tylko o to, że fajnie mieć okazję również z tż gdzieś wyjść i przy nim czuć się bardziej atrakcyjnie, niż na co dzień.

Koncert jazzowy jest przykładem Można też iść na rockowy albo do kościoła

---------- Dopisano o 14:27 ---------- Poprzedni post napisano o 14:12 ----------

W sumie związek jest częścią większej całości. Dlatego proponuję rozszerzenie wątku o RUTYNĘ W ŻYCIU
eternelle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-13, 13:35   #7
Thalie_
Rozeznanie
 
Avatar Thalie_
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Niemczech
Wiadomości: 604
Dot.: Walka z rutyną w związku

Bardzo fajny wątek będę podpatrywać wasze sposoby, jeszcze nie jesteśmy na tym etapie ale lepiej zapobiegać problemowi wcześniej. Ciekawe masz pomysły Autorko ;-)


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Thalie_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-13, 16:47   #8
Myszunia19
Zakorzenienie
 
Avatar Myszunia19
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 4 241
Dot.: Walka z rutyną w związku

hmm fajny wątek
my mieszkamy razem już 2 lata. Rutyna? nie powiedziałabym
kiedy mamy czas jemy razem a jeśli TZ je w pracy gdzie mu przynoszę obiad jak mam wolny dzień to staram się to ładnie podać. Oboje mamy czas na swoich przyjaciół, na wyjście na piwo osobno. Ja pracuję, on pracuje więc nie spędzamy jakoś strasznie dużo czasu razem. Ja mam co 2 weekend wolny to wtedy zazwyczaj odwiedzimy jednych i drugich rodziców a następnie na resztę dnia zaszywamy się sami w domu TZ robi swoje, ja swoje w międzyczasie rozmawiamy a potem lądujemy na kanapie i oglądamy jakiś film. Często też wieczorem np w niedziele jak wrócę z pracy wychodzimy gdzieś ze znajomymi. Ale powiem szczerze że naprawde ważne jest to żeby nie spędzać ze sobą każdej chwili. Trzeba mieć też czas dla siebie.
Jak byłam na bezrobociu i się mi nudziło w domu to non stop się kłóciliśmy.
Każdy musi mieć swoje życie
Myszunia19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-02-13 17:47:15


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:09.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.