![]() |
#1 |
Raczkowanie
|
Wątpliwości studniówkowe.
Mam nadzieję, że za ten wątek nie posypią się na mnie gromy, proszę o luźne podejście do tematu
![]() Jako, że matura za pasem, nieuchronnie zbliża się również studniówka. Nigdy mnie ta impreza specjalnie nie obchodziła, ale pojawienie się na niej traktowałam jako coś oczywistego, taki zwyczaj. Niemniej jednak ostatnio dowiedziałam się, że jestem jedną z bardzo niewielu osób bez partnera. Termin wpłaty zaliczki upływa w ciągu kilku dni, a ja zaczęłam się zastanawiać, czy taka samotna studniówka ma sens? Przy niezbyt zgranej klasie, z której i tak większość przyprowadza osoby towarzyszące z zewnątrz(niekiedy są to nawet osoby z tzw. "łapanki")? Czy to naprawdę to takie wyjątkowe wydarzenie, że jest warte tylu pieniędzy i nerwów? Jak było z Wami? Ciągle wspominacie swoją studniówkę z łezką w oku, czy żałujecie, że w ogóle się na niej pojawiłyście?
__________________
Tomorrow may rain, so I'll follow the sun ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 5 853
|
Dot.: Wątpliwości studniówkowe.
Cytat:
Uważam, że nie warto wydawać tych 150 czy więcej zł na przypadkowego faceta. Już bym wolała iść sama albo w ogóle. W sumie ja miałam faceta z 'łapanki', ale chodziliśmy razem do szkoły, to była nasza wspólna studniówka, więc poszliśmy razem. Finansowo wyszło tyle, że każdy płacił sam za siebie, żadnych minusów tego wyjścia nie widzę. A największy plus tej decyzji- tak jakoś wyszło, że jesteśmy parą ![]()
__________________
samica leniwca _______________________ *projekt denko. *o włosy dbam i zapuszczam! |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 3 971
|
Dot.: Wątpliwości studniówkowe.
Cytat:
![]() Ja też nie miałam z kim iść. Mój kolega z klasy też nie, więc zapytałam, czy w takim razie możemy pójść razem (tak bez zobowiązań, po koleżeńsku, byleby się dobrze bawić). Niedawno stuknęło nam 6 lat razem ![]() Może znajdziesz jakiegoś kolegę w klasie lub w szkole, który też nie ma z kim iść? Kto wie, może to będzie impreza Twojego życia ![]()
__________________
The ones that love us never truly leave us... razem ![]() zaręczeni ![]() ślub ![]() 2015
książki 17 filmy 54 2016 książki 8 filmy 63 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 7
|
Dot.: Wątpliwości studniówkowe.
Przy organizacji mojej studniówki zaczął się robić cyrk + nałożyły się inne problemy i dziś napisałam do dziewczyny zajmującej się wpłatami, że rezygnuję. Odpisała, że ok, że spróbuje odzyskać moją zaliczkę.
Chłopak chcąc mi to wynagrodzić zabiera mnie w terminie studniówki (chyba, że będzie musiał iść do pracy, to wtedy w innym terminie) na weekend do krakowa, a ja za pieniądze lub ich część przeznaczonych na dopłatę do studniówki, sukienke i buty (razem 850zł więc tym bardziej szkoda mi wydać tyle na szkolną imprezkę) kupię sobie "coś ładnego" ![]() Znajomi się pytają "dlaczego?" i po przedstawieniu im moich argumentów sami się zaczynają zastanawiać nad rezygnacją. Edytowane przez ChocolateAngel Czas edycji: 2014-01-02 o 20:53 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 588
|
Dot.: Wątpliwości studniówkowe.
Ja tez byłem z koleżanką ze szkoły, dla której to tez była akurat jej studniówka. Każdy zapłacił za siebie, ale bawiliśmy się przednio
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 591
|
Dot.: Wątpliwości studniówkowe.
Ja jakoś nie przywiązuję wagi do wspomnień związanych ze studniówką. Miałam z nią problem, czyli brak partnera, który trwał długoo, aż w końcu napisałam do kolegi z podstawówki i z nim poszłam, ale wkurzył mnie od samego początku, bo przyszedł lekko wypity. Nie bawiłam się z nim prawie wcale. Fajne były same przygotowania, strojenie się, szukanie sukienki, fryzjer. Śmieszne momenty też jakieś tam były
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 5 853
|
Dot.: Wątpliwości studniówkowe.
Cytat:
![]() Ale ja byłam wtedy na łasce rodziców, szanowałam ich pieniądze. I wstyd by mi było za ich pieniądze sponsorować zabawę pierwszemu lepszemu facetowi.
__________________
samica leniwca _______________________ *projekt denko. *o włosy dbam i zapuszczam! Edytowane przez leniwca Czas edycji: 2014-01-02 o 21:06 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 6 282
|
Dot.: Wątpliwości studniówkowe.
Byłam na dwoch studniówkach i na tej podstawie powiem tak: Jeżeli klasa jest zgrana i idziesz z kimś kto umie i lubi tańczyć, to zabawa będzie fajna. A jak klasa mało zgrana i idziesz z kimś kto nie umie tańczyć i nie przepada za tym, to będzie słabo
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 4 727
|
Dot.: Wątpliwości studniówkowe.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
zuy mod
|
Dot.: Wątpliwości studniówkowe.
Ja nie bylam, bo niedlugo przed.studniowka zostalam wykluczona z "paczki". Nie zaluje, bo w sumie nie ma czego
![]() Wysłane z mojego XT615
__________________
![]() L'amore scalda il cuore. Do. Or do not. There is no try. 23.05.2011
22.05.2017 02.12.2017 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 474
|
Dot.: Wątpliwości studniówkowe.
Byłam na studniówce kolegi, na swojej nie.
__________________
Я свободен, словно птица в небесах, Я свободен, я забыл, что значит страх. Sowa, córka piekarza |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 420
|
Dot.: Wątpliwości studniówkowe.
Moja klasa z której się przepisałam w ostatnim roku do innej szkoły robiła studniówkę, klasa, do której się przepisałam na ostatni rok, nie robiła.
Jednak ja dostałam zaproszenie od kumpla, jako osoba towarzysząca, byliśmy dobrymi znajomymi. Pech chciał, że ta poprzednia klasa też tam była i nawet nie zrobili sobie ze mną zdjęcia, wychowawczyni tez widziała że jestem, ale jakoś nie zareagowała. Jednak ja z kolegą i jego klasą bawiłam się fajnie i okazało się, że chodzi do klasy z chłopakiem, który kiedyś spodobał mi się w sklepie. Przypadkowe spotkanie, ale chłopak ze sklepu pamiętał mnie i bawiliśmy się wszyscy razem cały wieczór. Na dziewczyny, koleżanki, czy coś, nie miałam na co liczyć, jednak ta klasa kumpla była super. Ze znajomym ze sklepu, mija właśnie 19 miesiąc naszego związku ![]() ![]() I kumplowi jestem dozgonnie wdzięczna, bo gdyby nie on, nie mogłabym poznać najlepszego chłopaka na Ziemi ![]()
__________________
... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 389
|
Dot.: Wątpliwości studniówkowe.
Jak dla mnie studniówki są przereklamowane. Znam tę gadkę, że "studniówka jest tylko raz w życiu", blabla, a tak naprawdę to jak normalna impreza, tyle, że z polonezem
![]() Ja poszłam na swoją studniówkę i poszłam sama, właściwie to zdecydowałam się na to w ostatniej chwili, kiedy okazało się, że moje dwie koleżanki też będą same. Bawiłam się w sumie średnio. Na początku z koleżankami siedziałyśmy przy stole, bo jednak na parkiecie roiło się od samych par. Później impreza trochę bardziej się rozkręciła i wszyscy zaczęli się bawić w trochę większym gronie, więc nie było źle. Jednak jeśli nie masz zgranej klasy, no to nie wiem, czy będziesz się dobrze bawić. Gdybym miała decydować po raz drugi, to na 99% jednak bym nie poszła. Zaoszczędziłabym kasy i nerwów. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 045
|
Dot.: Wątpliwości studniówkowe.
Ja też nie byłam, a miałam wtedy narzeczonego. Nie byliśmy ani na mojej, ani na jego. Nie żałuję, bo nie ma czego, z moją klasą nigdy nie mieliśmy o czym rozmawiać, bo oni mieli w głowach imprezy, zabawy, wyjazdy, a ja bałam się wracać do domowej patologii po szkole.
Dla mnie szkoda pieniędzy na głupie gadanie innych. Ile ja się nasłuchałam, że studniówka jest tylko jedna... Ignorować i tyle, mieć swój rozum i jego się słuchać, a wydanie 300 zł na jeden wieczór z idiotami których nie znosiłam to było po za moim myśleniem. Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Out here I'm judge, jury and executioner. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367
|
Dot.: Wątpliwości studniówkowe.
Ja nie byłam na swojej, tż na swojej też nie (ta sama szkoła). Po pierwsze koszta zatrważająco wysokie 2 osoby to już nawet nie pamiętam coś koło 500zł albo nawet więcej
![]() Dodatkowo klasa od 2 liceum zaczęła robić się dziwna, fałszywe uśmiechy itd mnie takie coś nie bawi i chyba bym zwymiotowała te zimne dewolaje na nich wszystkich ![]() Nie żałuję, cieszę się bo wiem, że byłoby to żenujące ![]() Więc: jak masz spoko klasę to idź sama. Co za różnica wtedy. |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 276
|
Dot.: Wątpliwości studniówkowe.
Byłam sama na studniówce, w mojej klasie przeważał ten trend, bawiłam się bardzo średnio, drugi raz na pewno bym nie poszła, szkoda kasy
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: ŚwinkaMorska/Kraków
Wiadomości: 1 360
|
Dot.: Wątpliwości studniówkowe.
Ja miałam to szczęście, że moja klasa - może nie zgrana - ale umiała się bawić razem, a dodatkowo jako cały rok w ogromnej szkole (było chyba 8 klas 3, po 30 osób każda) też byliśmy zgrani i znaliśmy się między klasami, także to czy ktoś przyszedł bez pary (jak ja), z parą z zewnątrz (jak znajomi, część partnerów znaliśmy wcześniej, części nie), czy ze szkoły (nie ważne czy z tego samego, czy młodszych roczników) - było bardzo przyjemnie, kulturalnie, wesoło i nie wiadomo kiedy czas nam zleciał do tej 6 rano.
Na studniówce, na której byłam z kumplem też było bardzo fajnie - bardziej jak na weselu ![]() Uważam, że te imprezy są przereklamowane, chociaż można je traktować jako odmianę dla normalnych imprez w klubach - zwłaszcza, że można sie przesadnie wystroić ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Wonderland
Wiadomości: 14 392
|
Dot.: Wątpliwości studniówkowe.
Nie byłam na swojej. Nie miałam z kim, za klasą zbytnio nie przepadałam. Żal było wywalać tyle kasy. A z tego co potem słyszałam od koleżanek, to studniówka była beznadziejna
![]()
__________________
"Take my mind and take my pain
Like an empty bottle takes the rain And heal, heal, heal, heal." |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 | |
Raczkowanie
|
Wątpliwości studniówkowe.
Cytat:
Pomimo tego ze teraz biorę juz ślub chciałam sie wypowiedzieć na temat studniówki... Moim zdaniem studniówka nie jest warta kwoty np 520zl z osobę Ja na swojej nie byłam ale za to miałam okazje być na studniówce kolegi i szału nie ma.... Jednym słowem wyglada to jak wielkie wesele....z tym ze nie ma PM, ważne jest tez to czy klasa jest zgrana jeśli tak to spoko można iść samemu jeśli nie no to nikt nie będzie chciał gadać bo będzie zajęty osoba towarzysząca. Ważne tez jest jak spisuje sie zespół lub dj musi umieć zabawić gości inaczej dupa.... 01.03.14r. Suwaczek
__________________
Szczęśliwa Żona ![]() ![]() ![]() ![]() 01.11.16r. Edytowane przez Lady Million Czas edycji: 2014-01-02 o 23:24 |
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#20 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6 036
|
Dot.: Wątpliwości studniówkowe.
Ja bylam z kumplem. Bylo naprawde bardzo fajnie, nie zaluje ani zlotowki. Klasy tez nie mialam zgranej, ale trzymalam sie z paroma osobami i to w zupelnosci wystarczylo. No, ale ja lubie sie wystroic w sukienke potanczyc na parkiecie etc.
Z checia poszlabym jeszcze raz. Moze i sporo kosztowało(jakies 300-400 zl za pare- ja zapraszalam, wiec za nas placilam) plus sukienka, dodatki etc. Kasy i tak nie ma, a sa chociaz wspomnienia. Co kto lubi. ![]() Edytowane przez 7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0 Czas edycji: 2014-01-02 o 23:50 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wątpliwości studniówkowe.
Ja byłam mimo, że szkołę zmieniłam w klasie maturalnej, nowi ludzie, nieznajomość totalnie środowiska, brak auta a warszafka przyjechała limuzynami. Poszłam z kolegą ze swojej starej szkoły, specjalnie dla mnie tłukł się autobusem ponad 250km w dwie strony ale no mi by się nie chciało :P nie żałuję, nie upiłam się bo nie znałam sposobów na wniesienie alko na salę, wypiłam tylko kielon szampana i to co polewał mi mój ksiądz do szklanki (nie pytajcie to długa historia :P) wybawiłam się super, właśnie z księdzem i ze znajomymi nowymi z klasy. Mój partner zrobił furrorę wśród grona pedagogicznego (domorosły filozof :P) i mimo, że kasy mi było szkoda to naprawdę nie żałuję bo potem nie było takich eventów, żeby iść w strojnej kiecy (ja za czasów długich spódnic i gorsetów) :P
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 271
|
Dot.: Wątpliwości studniówkowe.
Na swoją nie ide, kosztuje za dużo. Samorząd wymyślił sobie luksusowe miejsce gdzie za dwie osoby trzeba zapłacić 540 zł.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: Wątpliwości studniówkowe.
Ja na swojej byłam.
Jedyne czego żałuję, to kosztów, nie pamiętam ile płaciliśmy od pary, ale sumarycznie opłata + sukienka + fryzjer wyniosły dużoooo ![]() Nie żałuję, bo zabawa była super, mieliśmy świetną paczkę w klasie, byliśmy naprawdę zżyci i to były fajne czasy, nie mieliśmy zbyt wielu problemów, fajnie się bawilismy ![]() ![]() No, partnera studniówkowego bym wymieniła, ale nie można mieć wszystkiego ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 | |
sissy that walk
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 668
|
Dot.: Wątpliwości studniówkowe.
Z różnych przyczyn nie byłam na swojej studniówce i choć miałam obawy, że mogę żałować, to o dziwo nie żałowałam ani przez chwilę
![]()
__________________
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 218
|
Dot.: Wątpliwości studniówkowe.
Byłam łącznie na trzech studniówkach i mogę powiedzieć, że każdą wspominam bardzo dobrze i nie żałuję. Oczywiście byłam w innej sytuacji niż Ty, bo na własną studniówkę zaprosiłam swojego ówczesnego chłopaka, miałam też dość zgraną klasę, która bawiła się razem, nie wisiała tylko na swoich dziewczynach/chłopakach.
To nie jest tak, że ten wieczór siedzi potem w pamięci przez całe życie, owszem wracam czasem do niego myślami, ale bardzo rzadko. Raz na 10 lat, przy okazji spotkania z przyjaciółmi z liceum, można puścić sobie filmik z zabawy studniówkowej i pośmiać się z samych siebie, powspominać, ale to wszystko. Mimo tego, że obecność na balu nie jest wyznacznikiem szczęścia, polecam Ci w nim uczestniczyć, nawet jeśli miałabyś wyjść przed północą. Dlaczego? Bo będziesz wiedziała, że impreza nie była udana i nie będziesz miała czego żałować. Możesz się też pozytywnie zaskoczyć, bo ludzie często integrują się ze sobą, nawet jeśli na co dzień nie tworzą zgranej kasy, więc jest szansa na dobrą zabawę. Edytowane przez new woman in town Czas edycji: 2014-01-03 o 08:30 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
DAMAYANTI TROLLING INC.
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Chicago
Wiadomości: 3 397
|
Dot.: Wątpliwości studniówkowe.
w życiu nie zrezygnowałabym ze studniówki.
na swojej świetnie się bawiłam, poza tym emocje przy polonezie. było świetnie. żałowałabym bardzo, gdybym nie poszła. ale ja miałam bardzo fajną klasę i wiedziałam, że nie będę siedzieć jak bubek w kącie. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 365
|
Dot.: Wątpliwości studniówkowe.
Tez nie byłam na swojej studiowce. Wiedzialam ze impreza nie bedzie za specjalna, bo moja klasa w ogole nie była ze soba z żyta. Gdy dowiedziały się, ze nie chce iść to nagle zaczely mnie zauwazac i naklanialy abym poszla bo potem bede żałować no i najlepszy ich tekst, ktory pamitem do dziś "choć bo jak nie pójdziesz to moze nie zdasz matury" hahaha. Odziwo zdałam. A tej klasy do dziś nienawidzę. Wszyscy się ciągle klocili i jeden drugiego obgadywal.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 136
|
Dot.: Wątpliwości studniówkowe.
Ja na swojej nie byłam. Miałabym z kim iść i za co ale klasę miałam bardzo fałszywą ogólnie szkoda gadać na ich temat. Lokal wybrali też niezbyt gustowny a cena wszystkiego razem(w przypadku dziewczyny) wyszłaby ok.1000 zł.Wiadomo jakie teraz są ceny sukienek wyjściowych+ buty wygodne najlepiej dwie pary(+baleriny n zmiane) torebka itd...
Każdy mówił mi że będę żałować itd...ANI TROCHĘ nie załuje. Zalowalabym gdybym poszła. Za połowe kwoty którą wydałabym na ten durny wieczór pojechałam z chłopakiem na ferie w góry. I wspomnienia mam do końca życia piękne a nie takie, że musiałam patrzeć na te fałszywe buzki ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
Addicted of makeup.
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Rajski Zakątek
Wiadomości: 260
|
Dot.: Wątpliwości studniówkowe.
Ja na swoją studniówkę też nie idę. Dlaczego? Po prostu nie chcę. Uważam, że studniówka to nie obowiązkowa impreza na której muszę być, poza tym szkoda mi pieniędzy żeby wydać je na jeden wieczór - u nas studniówka kosztuje około 400zł za parę dokładnie nie wiem, do tego kosmetyczka, fryzjer, sukienka, buty, dodatki i co tylko - jak się to podliczy to robi się niezła sumka... Wolę do kwoty wydanej na studniówke dołożyć jeszcze troche i jechać na wakacje i naprawdę odpocząć i zwiedzić trochę świata. Moja klasa nie jest zgrana, potworzyły się grupki a i mamy w klasie osoby, które napewno po studniówce będą obgadywać całą reszte uczniów. Nie mam ochoty bawić sie w takim gronie.... I tak jak koleżanka wyżej _Karolinaa_ - wcale nie żałuję że nie idę (choć dopiero studniówka się odbędzie), a w głupie przesądy nie wierzę.
__________________
Edytowane przez Choco_Latte_ Czas edycji: 2014-01-03 o 10:48 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367
|
Dot.: Wątpliwości studniówkowe.
Cytat:
![]() dziwne to jest. Z resztą wg mnie jak ktoś nie lubi imprez (ja byłam raz w życiu na imprezie w wieku 16 lat) no to i tak będzie się czuł niefajnie więc bezsensu. ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:04.