|
|
#1 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 67
|
Sylwester w domu, Ty też?
Piszę, bo zdałam sobie sprawę, jaka to beznadzieja.
Nikt nigdzie mnie nie zaprosił na Sylwestra. Jest organizowana jedna impreza, na którą są zaproszeni wszyscy i idzie na nią mnóstwo osób, ale w tym roku nie stać mnie na to i musiałam zrezygnować. I tak wylądowałam w domu. Nie mam się gdzie wkręcić, mieszkam na małej wsi. Nie ma tutaj niczego, jedynie na jakąś domówkę bym się mogła łapnąć, a nikt nie zapraszał. Sama nie robię, bo i nie mam kogo zaprosić... I nikt by nie przyszedł. Wyjazd gdzieś dalej odpada, bo: 1. Nie mam gdzie. 2. Nie miałabym jak wrócić. Rodzina odpada. W sumie uzmysłowiłam sobie właśnie, że chociaż jestem w miarę przyjaźnie nastawiona do wszystkich, staram się być miła i tak dalej, to jest jedna koleżanka, którą by obszedł mój los i poza tym nikt. Im bardziej jestem koleżeńska, tym bardziej ludzie mają mnie gdzieś. Mam 18 lat i nie byłam nigdy na Sylwestra poza domem. Paranoja. |
|
|
|
#2 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 45
|
Dot.: Sylwester w domu, Ty też?
Nie łam się. Ja pomimo 24 lat też kilka razy spędziłam sylwestra w domu i to nie jest jakaś tragedia. Dla mnie to dzien jak codzien
na studiach napewno twoje sylwestry się rozkręca
|
|
|
|
#3 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Sylwester w domu, Ty też?
We własnym domu, będąc tylko z TŻ, albo w mega małym gronie, zawsze mam udane Sylwestry. Natomiast imprezy wychodzące / wyjazdowe zawsze miałam nieudane lub nawet jeżeli nie nieudane, to raczej "takie sobie". Poza tym to naprawdę nie jest aż tak wyjątkowy dzień.
|
|
|
|
#4 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 12 112
|
Dot.: Sylwester w domu, Ty też?
ja zawsze spędzałam sylwestra z koleżankami w domu - ich lub moim, do 2009r. Później przez 2 lata byłam sama w domu w sylwestra, w ostatnim roku byłam na imprezie w dość nietypowym miejscu z bardzo fajnymi ludźmi.
W tym roku pierwszego sylwestra spędzę z TŻtem u jego znajomych. Także nie łam się, zawsze trzeba widzieć plusy - przynajmniej ja tak mam W Twojej sytuacji plus jest taki, że zakładając, że impreza byłaby u Ciebie nikt nie obrzyga Ci kanapy, łóżka, dywanu itp, i że samej też można się nieźle bawić Ja w sylwestra 2011 narąbałam się jak świnia aż wstyd o tym pisać. Oglądałam wtedy sylwestra z polsatem chyba lub dwójką no i oczywiście piłam wino, ale gdy się skończyło wzięłam się za jakąś wiśniówkę i 3 min przed północą wylądowałam w kibelku z głową w środku i najlepsze - ja wymiotuję a w telewizji odliczają 10,9,8...Wiem, że nie każdego satysfakcjonuje powyższa wypowiedź i najlepiej spędziłby sylwestra z kimś, ale ja tylko tak piszę, żeby przedstawić różne wizje dobrej zabawy
|
|
|
|
#5 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 807
|
Dot.: Sylwester w domu, Ty też?
Ja spędzę Sylwestra na zadupiu w Holandii z obcymi ludźmi i jakoś żyję
|
|
|
|
#6 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 13 252
|
Dot.: Sylwester w domu, Ty też?
ja zostaje w domu z tżtem, przyjedzie do nas kuzynka z chłopakiem i tyle.
żadna wielka impreza. zresztą nawet nie chciałam nigdzie wychodzić ani się bawić do rana. sylwester mnie nie rusza wcale więc na Twoim miejscu bym się nie przejmowała jakbym była dama w domu. głowa do góry!
|
|
|
|
#7 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 763
|
Dot.: Sylwester w domu, Ty też?
To może Sylwester...z wizażem? Gdzieś na plotkowym był wątek, w którym dziewczyny "spędzały razem" sylwestra, odliczały minuty do północy, piły wirtualnego szampana, czytałam go po Nowym Roku i wydaje mi się, że było miło
![]() Pewnie wątek odżyje zaraz po świętach
|
|
|
|
#8 |
|
DOMator
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: z nad morza
Wiadomości: 7 151
|
Dot.: Sylwester w domu, Ty też?
Ja przez trzydzieści lat swojego życia spędzałam sylwestry w domu. Ze dwa razy poza domem, na domówkach, ze dwa, trzy razy domówka była u mnie, parę razy witałam nowy rok na wizażu. Da się żyć, tylko trzeba wyluzować z tym Sylwestrowym świętowaniem.
W tym roku dla odmiany planuję spędzić Sylwestra daleko od domu i daleko od Polski, tak dla odreagowania tych domowych pieleszy
|
|
|
|
#9 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
|
Dot.: Sylwester w domu, Ty też?
Przyznam, że nie spędzałam Sylwestra w domu już dawno, ale to dlatego, że w młodszym wieku (tak do końca gimnazjum) spędzałam go wraz z koleżankami z klasy, a od liceum do teraz mam stałą paczkę i zawsze razem spędzamy tę noc (wyjątkiem był sylwek rok temu, gdy ja pojechałam w góry ;p). Czasami mielismy plany, jechaliśmy gdzieś, a czasami wychodziła kapa i na ostatnią chwilę zbieraliśmy się u kogoś w domu i też było miło. W tym roku jedziemy do Wisły
![]() Piszesz, że jestes koleżeńska dla innych. Może jakbyś w trakcie rozmowy wtrąciła, że nie masz planów na sylwka, to ktoś by jednak cię zaprosił? Sama tak kiedyś zrobiłam: robiliśmy jakąś imprezę i rozmówca wtrącił, że on ma nudny weekend, żadnych planów i będzie zamulał, to zaprosiłam go i było fajnie Czasami robiąc listę gości pomijamy właśnie kolegów/koleżanki, które są ok, ale jednak znajomość nie jest zażyła i czasami zakłada się "a ona/on na pewno ma swoich znajomych" czy coś takiego.A jak jednak sylwek będzie w domu, to nie martw się, przeżyjesz to A za rok może być na pewno lepiej.
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze! ![]() 2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż K&K
|
|
|
|
#10 | |
|
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Sylwester w domu, Ty też?
Cytat:
Zazwyczaj jest to impreza jak każda inna, tylko okraszona szampanem o północy, i na fajerwerki można się pogapić ![]() Ja też w tym roku zostaję w domu, ew. może podjedziemy sobie do moich rodziców (ale to raczej mało prawdopodobne, bo nie chcę żeby psy się stresowały same w domu). |
|
|
|
|
#11 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: Z daleka ;)
Wiadomości: 460
|
Dot.: Sylwester w domu, Ty też?
A myślałaś może nad clubem? ja bym zaryzykowała pójście samej, na pewno kogoś poznasz. Cluby nie są kosmicznie drogie w sylwestra a często oferują naprawde super zabawy np tematyczne. Pierwsza godzina bedzie krepujaca, a potem nawet nie odczujesz ze przyszłaś sama, zobaczysz (byłam na sylwestrze w clubie, wiem jak to wyglada). Dobra szansa na poznanie nowych znajomych, fajnego faceta..
Naprawde polecam, troche odwagi i raczej nie powinnas załowac
|
|
|
|
#12 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 21 825
|
Dot.: Sylwester w domu, Ty też?
Mam wrażenie, że właśnie Sylwester sprawia, że ludzie czują się zmuszeni bawić się jakoś wyjątkowo i gdy ta wyjątkowość nie ma miejsca wpędzają się w jakieś frustracje. Obserwuję od lat dziwny sylwestrowy przymus:trzeba bawić się dobrze
Wbrew temu, że czas ucieka, życie mija i lecą kolejne latka![]() Autorko, będziesz miała jeszcze wiele okazji do udanych imprez sylwestrowych, ciesz się po prostu wolnymi dniami, odpoczywaj i w ten wieczór rób to, co sprawia Ci największą przyjemność
|
|
|
|
#13 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 1 390
|
Dot.: Sylwester w domu, Ty też?
zdarzyło mi się dwa razy w życiu (nie licząc dzieciństwa) spędzić sylwestra samotnie w domu. Dwukrotnie z wyboru. Raz zrobiłam sobie maraton filmowy, a raz tak się zaczytałam, że mnie fajerwerki poinformowały o nowym roku. Miałam zdaje się zamiar się upić, ale mi nie wyszło
Koleżanka od 4 lat pracuje w sylwestra i też żyje ![]() Jeśli Ci bardzo zależy na wyjściu, to możesz popytać znajomych, czy coś organizują. A jak nie, to zorganizuj sobie jakoś wieczór. Przygotuj długą kąpiel z pianą, kup szampana, poszukaj fajnych filmów - wszystko co Cię zrelaksuje i sprawi przyjemność
__________________
"i może nie wiem czego chcę, ale czego nie chcę wiem!" 2014:
książki: 12 filmy: 70 "Epidemia" Robin Cook miesiąc z hula hop: 2/30 |
|
|
|
#14 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 967
|
Dot.: Sylwester w domu, Ty też?
Ja w tym roku z różnych względów nie mogę iść nigdzie. Spędzam Sylwestra z TZtem. Może przed północą pójdziemy na chwilę na rynek, choć nie jestem pewna
wcale mnie to nie martwi, jestem pewna, że bez hucznej imprezy też będzie miło: ) Sylwester jest ważny, ale nie aż tak żeby się dołować brakiem wyjścia. Ja na pierwszym S. poza domem byłam w wieku 19 lat, a pozniej przez kilka lat mialam super imprezy, także głowa do góry, wszystko przed Toba.Wysłane z mojej el dziewiątki
|
|
|
|
#15 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
|
Dot.: Sylwester w domu, Ty też?
Dziewczyny, ale jak piszecie, że zostajecie w domu i potem dodajecie liczbę mnogą czyli "pójdziemy może, podjedziemy może, spędzimy może" to raczej nie będziecie same w tym dniu (większość jak czytam z Tżtami). A dla mnie to trochę się różni od sytuacji Autorki. Bo jednak co innego posiedzieć z chłopakiem i spędzić mile czas razem, a co innego być tylko samemu i samemu sobie to jakoś zorganizować.
Pomysł z szampanem, kąpielą i filmami dosyć dobry
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze! ![]() 2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż K&K
|
|
|
|
#16 | |
|
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Sylwester w domu, Ty też?
Cytat:
Włączyłabym sobie noworoczny koncert, zrobiła coś dobrego do jedzenia, poczytała książkę, posiedziała na forum (praktycznie co roku na wizażu powstaje wątek w którym z prędkością światła pisze grupa wizażanek spędzających sylwestra w domu Jeden z moich zabawniejszych sylwestrów spędziłam właśnie na takim wątku z butelką wina
|
|
|
|
|
#17 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 4 785
|
Dot.: Sylwester w domu, Ty też?
Cytat:
Bez spiny, butelka szampana, ciepłe łóżko i jakieś filmy albo książka to też niezła opcja. Albo poszukaj pracy, dobrze można zarobić w Sylwestra, no i nie będziesz siedzieć sama w domu. Możesz sobie ułożyć listę planów na nowy rok albo posiedzieć na Wizażu/Kurniku/jakimś czacie. Ja mniej więcej taki spokojny sylwester planowałam w poprzednim roku, do tego pojawili się niezapowiedziani goście z wódką. ![]() Więc miałam wszystko w jednym, mam nadzieję, że Tobie też przydarzy się jakaś niespodzianka i Sylwester będzie co najmniej znośny. ![]() Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
|
|
|
|
|
#18 |
|
and cigarettes
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 6 965
|
Dot.: Sylwester w domu, Ty też?
Mając 19 lat zbuntowałam się na Sylwestrowe imprezy, bo rok wcześniej jedna domówka skończyła się aferką koło 1, pojechałam na drugą, a tam 90% osób spała
W tym buncie stwierdziłam, że poimprezuję sama, kupiłam pół litra wódki i szampana i wszystko wychlałam. Pół nocy gadałam na gg ze znajomym, całkiem sensownie. Do dziś nie ogarniam, jak to możliwe, że nie "umarłam" i trafiałam w klawiaturę. Wspomnienia mam całkiem dobre i wyjątkowe z tamtego Sylwestra. Moje pierwsze samotne picie na wesoło.
|
|
|
|
#19 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 9 016
|
Dot.: Sylwester w domu, Ty też?
Nie przejmuj się, ja tak do 18 roku życia często sama spędzałam Sylwestra. Mam mało znajomych, można powiedzieć wręcz, że nigdy nie byłam nawet na żadnej domówce, serio. A Ci znajomi, których mam nie robią żadnych domówek itp, też w sumie to osoby, które nie mają wielu znajomych albo mają, ale nie czują wewnętrznej potrzeby robienia domówek
Można wręcz powiedzieć, że też wiele nie przeżyłam. Gdyby nie mój facet, to spędzałabym pewnie Sylwestra sama albo z przyjaciółką, bo ona raczej też często spędza sama w domu, tzn z rodzeństwem i rodzicami, ale wiecie o co chodzi. A tak to spędzam Sylwestra ze swoim facetem. Mówisz, że im jesteś milsza tym gorzej. To ja mam taką radę: może nie staraj się tak bardzo, ja zazwyczaj wręcz poznawałam kogoś, gdy za bardzo się nie starałam. Gdy starałam się tak bardzo, to było podobnie jak u Ciebie. Po prostu dla ludzi to może wręcz wydawać się sztuczne, że ktoś jest aż tak miły i tak zabiega, lepiej podejść do tego z większym luzem A jeśli spędzasz Sylwestra sama, to nie dołuj się tym, jakby nie patrzeć to jeden z dni w roku, dla jednych niezwykły, ale dla wielu ludzi zwyczajny- nie ma się czym przejmować
Edytowane przez Candy_lips Czas edycji: 2013-12-19 o 01:20 |
|
|
|
#20 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 664
|
Dot.: Sylwester w domu, Ty też?
[1=193b1b6e1ddfcb4e7f6608e 02b30ba9b0746877a_6871979 10e488;44219511]Ja w sylwestra 2011 narąbałam się jak świnia
aż wstyd o tym pisać. Oglądałam wtedy sylwestra z polsatem chyba lub dwójką no i oczywiście piłam wino, ale gdy się skończyło wzięłam się za jakąś wiśniówkę i 3 min przed północą wylądowałam w kibelku z głową w środku i najlepsze - ja wymiotuję a w telewizji odliczają 10,9,8...QUOTE]Pocieszę Cię, bo tegoroczny spędzam w pracy
__________________
04.07.2013 - jestem kierowcą! "To chyba żart. Do nieba ktoś Cię wezwał. Fatalny błąd w niebiańskich kartotekach" 17.10.2013 ![]() _________________________ __________ Odchudzam się z Wizażem! luty 2013: 83,7 kg--> 83,2kg--> 82,0kg CEL: 75 kg!! |
|
|
|
#21 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 21
|
Dot.: Sylwester w domu, Ty też?
Ja też spędzam tego Sylwestra w domu, zresztą jak co roku. Nie robię w ten dzień nic specjalnego, po prostu siedzę przed telewizorem lub kompem. Dziwnie jest dopiero później, kiedy wszyscy gadają o tym jak spędzili Sylwestra i krzywo się na mnie patrzą gdy mówię, że siedziałam sama w domu. Ale niestety innej opcji nie mam.
|
|
|
|
#22 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 8 967
|
Dot.: Sylwester w domu, Ty też?
Cytat:
i nie czuję, żeby wiele mnie ominęło.Choć rozumiem, że to trochę taka presja, jak póżniej każdy pyta i opowiada jak sam super imprezował. Wysłane z mojej el dziewiątki
|
|
|
|
|
#23 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
|
Dot.: Sylwester w domu, Ty też?
Ja pierwszego sylwestra poza domem spędziłam w wieku 20 lat
![]() Kolejne też siedziałam w domu, tylko już z chłopakiem, więc było miło. W tym roku wyjątkowo idę na domówkę, ale szczerze to wcale nie mam ochoty i z chęcią bym się wykręciła
|
|
|
|
#24 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 7 007
|
Dot.: Sylwester w domu, Ty też?
Imprezowanie w sylwestra jest nieekonomiczne. Drogo i tłoczno.
Z własnej woli nigdy nie wychodzę. Co drugi rok pod presją partnera. Taki kompromis. |
|
|
|
#25 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 035
|
Dot.: Sylwester w domu, Ty też?
U nas też w domu będzie
|
|
|
|
#26 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 1 603
|
Dot.: Sylwester w domu, Ty też?
A ja chętnie bym nawiązała nowe znajomosc na 2014 rok !
![]() Nie zamierzam tej nocy spędzic sama , a w realu brak przyjaciół ,była jedna bliższa koleżanka ale też się wszystko posypało. Jak coś jestem z pomorza
|
|
|
|
#27 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
|
Dot.: Sylwester w domu, Ty też?
Może jestem dziwna, ale zawsze mnie dziwią ludzie, którzy mają podejście w stylu: "sylwester to zwykła noc, czym się tu podniecać", "walentynki to kiczowe święto", "dzień kobiet święto komuny", "studniówka to tylko jednorazowa impreza", "urodziny przypominają o starości" itp. itd. Zauważyłam, że takie podejście jest na Wizażu dosyć częste
Oczywiście bez urazy ![]() Ja tam uważam, że warto czasami poddać się niektórym uroczystością, bo naprawdę może to byc przyjemne i fajne. No, a ja jestem z tych łazików, co uważają, że weekend bez wyjścia w miasto jest weekendem zamulającym Dlatego Sylwester też się wiąże z imprezowaniem, od kilku lat zazwyczaj kilkudniowym wyjazdem na narty
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze! ![]() 2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż K&K
|
|
|
|
#28 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-09
Lokalizacja: młp
Wiadomości: 2 122
|
Dot.: Sylwester w domu, Ty też?
Autorko, nie będziesz sama. Miałam spędzać Sylwestra z moim tż, ale pewnie tak wyjdzie, że już nie będziemy razem
i sylwestra spędzę sama. Zróbmy konferencję na Skype
__________________
"Granica tego, co możliwe, jest w Twojej głowie. Mogą Cię zatrzymać tylko te ściany, które stawiasz sam." "Odważni nie żyją wiecznie ale ostrożni nie żyją wcale."
|
|
|
|
#29 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 1 390
|
Dot.: Sylwester w domu, Ty też?
Cytat:
__________________
"i może nie wiem czego chcę, ale czego nie chcę wiem!" 2014:
książki: 12 filmy: 70 "Epidemia" Robin Cook miesiąc z hula hop: 2/30 Edytowane przez Pestka88 Czas edycji: 2013-12-19 o 12:17 |
|
|
|
|
#30 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Warszawa/Katowice
Wiadomości: 639
|
Dot.: Sylwester w domu, Ty też?
Ja wyjątkowo w tym roku jadę na sylwestra do kogoś.
Coś mi się wydaję,że moja zła passa z znajomościami ulega zmianom ![]() Tak to całe 18 lat w domu. |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:30.




na studiach napewno twoje sylwestry się rozkręca
W Twojej sytuacji plus jest taki, że zakładając, że impreza byłaby u Ciebie nikt nie obrzyga Ci kanapy, łóżka, dywanu itp, i że samej też można się nieźle bawić
aż wstyd o tym pisać. Oglądałam wtedy sylwestra z polsatem chyba lub dwójką
no i oczywiście piłam wino, ale gdy się skończyło wzięłam się za jakąś wiśniówkę i 3 min przed północą wylądowałam w kibelku z głową w środku i najlepsze - ja wymiotuję a w telewizji odliczają 10,9,8...




Sama tak kiedyś zrobiłam: robiliśmy jakąś imprezę i rozmówca wtrącił, że on ma nudny weekend, żadnych planów i będzie zamulał, to zaprosiłam go i było fajnie



Wbrew temu, że czas ucieka, życie mija i lecą kolejne latka


