Rose&Jack z Titanica - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Kultura(lnie)

Notka

Kultura(lnie) Kultura(lnie) to forum dla osób, które interesują się kulturą, sztuką, filmem, literaturą, polityką itd. Zapraszamy do dyskusji.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-12-25, 00:33   #1
skrywana_fantazja
Wtajemniczenie
 
Avatar skrywana_fantazja
 
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: spod pierzyny xd
Wiadomości: 2 337

Rose&Jack z Titanica


Przed świętami kolejny raz oglądałam Titanica i popadłam w lekką melancholię i refleksję mimo, ze to już chyba 5 raz.
W związku z tym zakładam ten wątek. Puśćmy wodze wyobraźni i zastanówmy się co by było gdyby Jack przeżył. Oczywiście wiem, ze to zmyślona historia, ale co szkodzi sobie dopowiedzieć parę rzeczy. Czy Waszym zdaniem ta historia to początek wielkiej miłości po grób, czy też marne szanse, że by im wyszło na dłuższą metę?
skrywana_fantazja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-25, 00:37   #2
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Rose&Jack z Titanica

Myślę że po powrocie Rose popełniłaby mezalians i została z Jackiem. Rodzina by ją opuściła ale ona nie zniosłaby życia w jego stylu i uciekłaby zostawiają mu dzieciarnie :P
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-25, 00:52   #3
Hayley__
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: Z daleka ;)
Wiadomości: 460
Dot.: Rose&Jack z Titanica

miłość po grób jakos inaczej sobie nie umiem ich wyobrazić

---------- Dopisano o 01:52 ---------- Poprzedni post napisano o 01:51 ----------

p.s. tez uwielbiam ten film
Hayley__ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-25, 02:09   #4
Candy_lips
Zakorzenienie
 
Avatar Candy_lips
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 9 016
Dot.: Rose&Jack z Titanica

Cytat:
Napisane przez Hayley__ Pokaż wiadomość
miłość po grób jakos inaczej sobie nie umiem ich wyobrazić

---------- Dopisano o 01:52 ---------- Poprzedni post napisano o 01:51 ----------

p.s. tez uwielbiam ten film
Ja też zawsze tak sobie ich wyobrażam i jakoś nie potrafię inaczej. Wiadomo, że w życiu nie zawsze jest tak kolorowo, nawet jak jest wielka miłość, to nie zawsze się udaje, ale przy takim filmie, przy takiej miłości jak tam przedstawiona, po prostu pewnie nie patrzę na to obiektywnie do końca, ale myślę sobie, że byliby do końca życia razem. Tak samo lubię filmy, które dają uśmiech i nadzieję, z przesłodzonym może, ale happy endem na końcu. A "Titanic" też bardzo lubię, ale zawsze ryczę jak szalona

Edytowane przez Candy_lips
Czas edycji: 2013-12-25 o 02:18
Candy_lips jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-25, 07:43   #5
Nightmare666
Holy Crap!
 
Avatar Nightmare666
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Misty Mountains
Wiadomości: 39 309
GG do Nightmare666
Dot.: Rose&Jack z Titanica

A według mnie scenarzyści rozbiliby tę miłość tak jak to było w przypadku Pocahontas
__________________
"Na to , co Bóg mi dzisiaj objawił niejeden ksiądz się oburzy :
Do nieba pójdą wszystkie zwierzęta , a ludzie tylko niektórzy " - Michał Zabłocki
Nightmare666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-25, 12:13   #6
201607121236
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 665
Dot.: Rose&Jack z Titanica

Nawet jakby Jack przeżył to niedługo cieszyłby się życiem bo za parę lat zginąłby w bitwie pod Sommą. Rose z trójką dzieci klepałaby biedę i żałowała, że jednak nie wyszła za mąż za tego bogacza
201607121236 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-25, 12:42   #7
cherry_flamme
Zakorzenienie
 
Avatar cherry_flamme
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 7 367
Dot.: Rose&Jack z Titanica

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
Myślę że po powrocie Rose popełniłaby mezalians i została z Jackiem. Rodzina by ją opuściła ale ona nie zniosłaby życia w jego stylu i uciekłaby zostawiają mu dzieciarnie :P
Też tak myślę. Dla mnie Titanic jest bardzo zabawnym filmem o ''miłości'' która trwała kilka dni

Ja tylko nie jestem pewna tej ''dzieciarni''. Pewnie już po 2 miesiącach mieszkania w slumsach NY by jej przeszło.
__________________
Najtrudniejszy jest koniec miesiąca.

Zwłaszcza 30 ostatnich dni.
cherry_flamme jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-12-25, 13:15   #8
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Rose&Jack z Titanica

ja myslę że ona była już w ciąży ratując się na drzwiach to by została z tym brzuchem u niego bo "siara wracać" z czymś takim do siebie
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-25, 15:17   #9
skrywana_fantazja
Wtajemniczenie
 
Avatar skrywana_fantazja
 
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: spod pierzyny xd
Wiadomości: 2 337
Dot.: Rose&Jack z Titanica

Mnie się po filmie wydaje, że ona ogólnie była bardziej za nim niż on za nią (rzuciła się z szalupy do niego, chciała wysiąść w tym samym porcie co on, wyznala mu miłość na tych drzwiach, a on ,,nie żegnaj się" chociaz to ostatnie można w sumie to olać, bo potem powiedział jej przepiękne słowa). Myślę, ze Rose tyle dla niego zrobiła na Titanicu podczas katastrofy, tak się poświęcała (w sumie chciała to robić, nie wyobrażała sobie inaczej, więc trudno to nazwać poświęceniem, ale Jack mógł to tak podświadomie odebrac), że on już nie wykłócał się o to miejsce na drzwiach, starał się ją ratować jak tylko mógł z wielkiego uczucia, ale również i wdzięczności.
Ja uważam, ze powinni na zmianę siedzieć na tych drzwiach jesli we dwójkę się zatapiały. Wtedy by pewnie dotrwali do momentu, w którym szalupa przejeżdżała i oboje by się wyratowali, ale Rose strasznie skarżyła się na zimno. :P

Trudno powiedzieć czy by byli ze sobą do końca życia. Jako małolata powiedziałabym zdecydowane tak, ale teraz myślę, że Rose jako dama pewnie by miała trudności z gotowaniem, sprzątaniem, obowiązkami i Jack by mógł stracić cierpliwość Poza tym 2 dni to mocno chemia działała, różowe okulary i trzeba też brac pod uwage stan psychiczny Rose - ona szukała okazji by się wyrwać z rodzinnej niewoli, nie lubiła tamtego świata, ale biorąc pod uwagę co robiła na statku w imię tego uczucia to pewnie w życiu by się mocno starała dla tego związku.
A Jack chyba lubił bliskie znajomości z kobietami - niby skąd on wytrzasnął tyle francuzek do rozbieranych malunków ?


---------- Dopisano o 16:17 ---------- Poprzedni post napisano o 16:00 ----------

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
ja myslę że ona była już w ciąży ratując się na drzwiach
Łe nie była :P Jeśliby by była to ta ,,stara Rose" by mówiła pod koniec, że ma dziecko z Jackiem i by pewnie to dorosłe już dziecko było pokazane na filmie

Edytowane przez skrywana_fantazja
Czas edycji: 2013-12-25 o 15:15
skrywana_fantazja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-25, 17:54   #10
esfira
Zakorzenienie
 
Avatar esfira
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 002
Dot.: Rose&Jack z Titanica

Cytat:
Napisane przez wredna biedronka Pokaż wiadomość
Nawet jakby Jack przeżył to niedługo cieszyłby się życiem bo za parę lat zginąłby w bitwie pod Sommą. Rose z trójką dzieci klepałaby biedę i żałowała, że jednak nie wyszła za mąż za tego bogacza
a moze byloby tak:
__________________
Wiedzę o świecie czerpię z forum Wizaż

Scandinavian Sleeping & Living
esfira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-25, 19:56   #11
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
Dot.: Rose&Jack z Titanica

Cytat:
Napisane przez esfira Pokaż wiadomość
a moze byloby tak:
Boskie
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-25, 20:05   #12
dominikmeller25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 166
Dot.: Rose&Jack z Titanica

Cytat:
Napisane przez cherry_flamme Pokaż wiadomość
Ja tylko nie jestem pewna tej ''dzieciarni''. Pewnie już po 2 miesiącach mieszkania w slumsach NY by jej przeszło.
raczej na pewno by dała nogę, w końcu kasy zbytnio nie mieli, a ona która jednak trochę polubiła pieniądze, spokojne życie dzięki nim i mogłaby nie mieć sił dłużej ciągnąć takiego związku.
poza tym znali się kilka dni, a gdzie tu myśleć o wspólnym życiu z "artystą"

w tym filmie podobał mi się zawsze motyw gdy ten bogacz jej "ex" cofnął się na pokład i spokojnie gdy okręt tonął popijał sobie whisky
co zresztą faktycznie miało miejsce, bo dżentelmenom nie wypadało bić się o miejsce w szalupach z kobietami i dziećmi i byli tacy którzy zostawali na pewną śmierć do końca racząc się dobrym whisky

Edytowane przez dominikmeller25
Czas edycji: 2013-12-25 o 20:11
dominikmeller25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-25, 20:15   #13
cherry_flamme
Zakorzenienie
 
Avatar cherry_flamme
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 7 367
Dot.: Rose&Jack z Titanica

Cytat:
Napisane przez dominikmeller25 Pokaż wiadomość

w tym filmie podobał mi się zawsze motyw gdy ten bogacz jej "ex" cofnął się na pokład i spokojnie gdy okręt tonął popijał sobie whisky
co zresztą faktycznie miało miejsce, bo dżentelmenom nie wypadało bić się o miejsce w szalupach z kobietami i dziećmi i byli tacy którzy zostawali na pewną śmierć do końca racząc się dobrym whisky
Ale ten jej ex przecież przeżył Chyba, że coś źle zapamiętałam, bo Titanica widziałam tylko 2 razy w okolicach 97/98'
__________________
Najtrudniejszy jest koniec miesiąca.

Zwłaszcza 30 ostatnich dni.
cherry_flamme jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-25, 20:23   #14
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
Dot.: Rose&Jack z Titanica

Cytat:
Napisane przez cherry_flamme Pokaż wiadomość
Ale ten jej ex przecież przeżył Chyba, że coś źle zapamiętałam, bo Titanica widziałam tylko 2 razy w okolicach 97/98'
Przeżył, szukał jej jak już po odratowaniu przypłynęli do Stanów.
Ja całkiem niedawno oglądałam, lubię ten film i lubię do niego wracać
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-25, 20:40   #15
dominikmeller25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 166
Dot.: Rose&Jack z Titanica

a wydawało mi się że on z jakimś dziadkiem sobie usiadł i popijał whisky w czasie gdy okręt tonął.
dominikmeller25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-25, 20:46   #16
Hayley__
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: Z daleka ;)
Wiadomości: 460
Dot.: Rose&Jack z Titanica

Cytat:
Napisane przez dominikmeller25 Pokaż wiadomość
raczej na pewno by dała nogę, w końcu kasy zbytnio nie mieli, a ona która jednak trochę polubiła pieniądze, spokojne życie dzięki nim i mogłaby nie mieć sił dłużej ciągnąć takiego związku.
poza tym znali się kilka dni, a gdzie tu myśleć o wspólnym życiu z "artystą"

w tym filmie podobał mi się zawsze motyw gdy ten bogacz jej "ex" cofnął się na pokład i spokojnie gdy okręt tonął popijał sobie whisky
co zresztą faktycznie miało miejsce, bo dżentelmenom nie wypadało bić się o miejsce w szalupach z kobietami i dziećmi i byli tacy którzy zostawali na pewną śmierć do końca racząc się dobrym whisky
ex przeżył
hmmm... ale przecież Rose miała w momencie uratowania (nie wiem jakim cudem niby nie wypadł, ale ok, to tylko film ) w kieszeni płaszcza ten diament jej ex, który był warty majątek i teoretycznie mogliby go na lewo sprzedać i mieć kupe kasy, bo przecież go miała po uratowaniu ze sobą.. wiec jak by Jack przeżył i by sie nie rozstali, to kasy by im chyba nie zabrakło
Hayley__ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-25, 21:04   #17
cherry_flamme
Zakorzenienie
 
Avatar cherry_flamme
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 7 367
Dot.: Rose&Jack z Titanica

Cytat:
Napisane przez dominikmeller25 Pokaż wiadomość
a wydawało mi się że on z jakimś dziadkiem sobie usiadł i popijał whisky w czasie gdy okręt tonął.
Może pomylił Ci się z tym, który zaprojektował statek

---------- Dopisano o 22:04 ---------- Poprzedni post napisano o 22:01 ----------

Cytat:
Napisane przez Hayley__ Pokaż wiadomość
ex przeżył
hmmm... ale przecież Rose miała w momencie uratowania (nie wiem jakim cudem niby nie wypadł, ale ok, to tylko film ) w kieszeni płaszcza ten diament jej ex, który był warty majątek i teoretycznie mogliby go na lewo sprzedać i mieć kupe kasy, bo przecież go miała po uratowaniu ze sobą.. wiec jak by Jack przeżył i by sie nie rozstali, to kasy by im chyba nie zabrakło
Sam naszyjnik był wiele wart, ale zazwyczaj jest tak, że jak ktoś ma nóż na gardle, to potencjalny kupiec to wykorzystuje i oferuje niską cenę, bo wie, że klient nie może wybrzydzać
BTW, wydawało mi się, że ten diament utonął. Może i miała go w płaszczu, ale w trakcie skoku do wody wypadł
__________________
Najtrudniejszy jest koniec miesiąca.

Zwłaszcza 30 ostatnich dni.
cherry_flamme jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-25, 21:05   #18
skrywana_fantazja
Wtajemniczenie
 
Avatar skrywana_fantazja
 
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: spod pierzyny xd
Wiadomości: 2 337
Dot.: Rose&Jack z Titanica

Nie z dziadkiem tylko z dzieckiem. Cal (czyli ex Rose) wziął jakieś zagubione dziecko i udał, ze jest jego ojcem. W ten sposób wpuścili go na szalupę. Jednak po jakimś czasie od katastrofy stracił majątek i sie zastrzelił.
Poza tym on był przemocowcem wobec Rose i zapewne nie tylko.

Edytowane przez skrywana_fantazja
Czas edycji: 2013-12-25 o 21:09
skrywana_fantazja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-25, 21:06   #19
kasztanka3
Pani Mizantrop
 
Avatar kasztanka3
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
Dot.: Rose&Jack z Titanica

Cytat:
Napisane przez cherry_flamme Pokaż wiadomość
Może pomylił Ci się z tym, który zaprojektował statek

---------- Dopisano o 22:04 ---------- Poprzedni post napisano o 22:01 ----------



Sam naszyjnik był wiele wart, ale zazwyczaj jest tak, że jak ktoś ma nóż na gardle, to potencjalny kupiec to wykorzystuje i oferuje niską cenę, bo wie, że klient nie może wybrzydzać
BTW, wydawało mi się, że ten diament utonął. Może i miała go w płaszczu, ale w trakcie skoku do wody wypadł
A ona nie miała go przy sobie przez całe życie i nie wrzuciła do oceanu przed samą śmiercią?
__________________
In a world of choices I choose me.
My favourite season is the fall of the patriarchy.
kasztanka3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-12-25, 21:07   #20
skrywana_fantazja
Wtajemniczenie
 
Avatar skrywana_fantazja
 
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: spod pierzyny xd
Wiadomości: 2 337
Dot.: Rose&Jack z Titanica

Cytat:
Napisane przez cherry_flamme Pokaż wiadomość
BTW, wydawało mi się, że ten diament utonął. Może i miała go w płaszczu, ale w trakcie skoku do wody wypadł

Nie, nie wypadł, ona miała go do późnej straości, a potem jako ,,stara Rose" wrzuciła go do oceanu przez barierkę. Ten diament nazywał się ,,serce oceanu" i ona była do niego mocno przywiązana mimo, ze dał jej go ten okropny ex Cal, który ją lał i chciał zabić Jacka

Edytowane przez skrywana_fantazja
Czas edycji: 2013-12-25 o 21:27
skrywana_fantazja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-25, 21:49   #21
Vivienne
... choć nie Westwood
 
Avatar Vivienne
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
Dot.: Rose&Jack z Titanica

Ale ona odsunęła się od bogatego życia przecież. Wyglądało na to, że odcięła się od rodziny podając fałszywe nazwisko Jacka po spisie ludności ocalałej z katastrofy. Ex ją szukał (btw żaden dżentelmen, wciął się do szalupy, bo miał jakąś pozycję), a ona go olała. Więc... może byłoby love story choć wątpię, bo ten Jack to taki kochaś, ze słabostką do pięknych kobiet Scenarzysta był tego świadomy i go uśmiercił
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów

Stanisław Lem

Vivienne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-25, 21:54   #22
skrywana_fantazja
Wtajemniczenie
 
Avatar skrywana_fantazja
 
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: spod pierzyny xd
Wiadomości: 2 337
Dot.: Rose&Jack z Titanica

A ja myślę, że podała jego nazwisko, bo tak jakby chciała być jego żoną. Poza tym Jack był przecież na kolacji i się przedstawiał 1 klasie, w tym Calowi i matce Rose ,,Jack Dawson", to szło się domyśleć, że Rose ocalała i podała jego nazwisko na liście.
skrywana_fantazja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-25, 22:43   #23
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
Dot.: Rose&Jack z Titanica

Cytat:
Napisane przez skrywana fantazja
Łe nie była :P Jeśliby by była to ta ,,stara Rose" by mówiła pod koniec, że ma dziecko z Jackiem i by pewnie to dorosłe już dziecko było pokazane na filmie
jooo ale mi chodzi że w "mojej wersji"
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-25, 22:47   #24
skrywana_fantazja
Wtajemniczenie
 
Avatar skrywana_fantazja
 
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: spod pierzyny xd
Wiadomości: 2 337
Dot.: Rose&Jack z Titanica

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
jooo ale mi chodzi że w "mojej wersji"
Ok w koncu o to chodzi :P
skrywana_fantazja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-26, 00:22   #25
whoaboa
Zadomowienie
 
Avatar whoaboa
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 486
Dot.: Rose&Jack z Titanica

Cytat:
Napisane przez dominikmeller25 Pokaż wiadomość

w tym filmie podobał mi się zawsze motyw gdy ten bogacz jej "ex" cofnął się na pokład i spokojnie gdy okręt tonął popijał sobie whisky
co zresztą faktycznie miało miejsce, bo dżentelmenom nie wypadało bić się o miejsce w szalupach z kobietami i dziećmi i byli tacy którzy zostawali na pewną śmierć do końca racząc się dobrym whisky
Panowie od whisky/brandy i wieczorowego stroju to postacie, których pierwowzorami byli B. Guggenheim i jego lokaj, a nie Cal.
whoaboa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-26, 08:18   #26
201607121236
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 665
Dot.: Rose&Jack z Titanica

Cytat:
Napisane przez Hayley__ Pokaż wiadomość
ex przeżył
hmmm... ale przecież Rose miała w momencie uratowania (nie wiem jakim cudem niby nie wypadł, ale ok, to tylko film ) w kieszeni płaszcza ten diament jej ex, który był warty majątek i teoretycznie mogliby go na lewo sprzedać i mieć kupe kasy, bo przecież go miała po uratowaniu ze sobą.. wiec jak by Jack przeżył i by sie nie rozstali, to kasy by im chyba nie zabrakło
Prędzej sprzedaż naszyjnika sprowadziłaby na nich kłopoty. Pamiętasz scenę, jak narzeczony mówił, że jest ubezpieczony na grubą kasę?
Po przyjeździe do NY zgłosił jego zagubienie/kradzież. Jack i Rose nigdzie legalnie nie mogliby go sprzedać, chyba, że mafii, a wtedy dostaliby sporo mniej niż był wart.


Cytat:
Napisane przez skrywana_fantazja Pokaż wiadomość
Mnie się po filmie wydaje, że ona ogólnie była bardziej za nim niż on za nią (rzuciła się z szalupy do niego, chciała wysiąść w tym samym porcie co on, wyznala mu miłość na tych drzwiach, a on ,,nie żegnaj się" chociaz to ostatnie można w sumie to olać, bo potem powiedział jej przepiękne słowa). Myślę, ze Rose tyle dla niego zrobiła na Titanicu podczas katastrofy, tak się poświęcała (w sumie chciała to robić, nie wyobrażała sobie inaczej, więc trudno to nazwać poświęceniem, ale Jack mógł to tak podświadomie odebrac), że on już nie wykłócał się o to miejsce na drzwiach, starał się ją ratować jak tylko mógł z wielkiego uczucia, ale również i wdzięczności.
Ja uważam, ze powinni na zmianę siedzieć na tych drzwiach jesli we dwójkę się zatapiały. Wtedy by pewnie dotrwali do momentu, w którym szalupa przejeżdżała i oboje by się wyratowali, ale Rose strasznie skarżyła się na zimno. :P


A Jack chyba lubił bliskie znajomości z kobietami - niby skąd on wytrzasnął tyle francuzek do rozbieranych malunków ?
[COLOR="Silver"]
Wydaje mi się, że był lubiany przez kobiety, ale nic więcej między nimi nie dochodziło bo w końcu to z Rose przeżył swój pierwszy(no i niestety też ostatni)raz

Cytat:
Napisane przez skrywana_fantazja Pokaż wiadomość
A ja myślę, że podała jego nazwisko, bo tak jakby chciała być jego żoną. Poza tym Jack był przecież na kolacji i się przedstawiał 1 klasie, w tym Calowi i matce Rose ,,Jack Dawson", to szło się domyśleć, że Rose ocalała i podała jego nazwisko na liście.
Pewnie nawet nie zapamiętali jego nazwiska

Edytowane przez 201607121236
Czas edycji: 2013-12-26 o 08:21
201607121236 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-26, 14:59   #27
cherry_flamme
Zakorzenienie
 
Avatar cherry_flamme
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 7 367
Dot.: Rose&Jack z Titanica

Cytat:
Napisane przez wredna biedronka Pokaż wiadomość



Wydaje mi się, że był lubiany przez kobiety, ale nic więcej między nimi nie dochodziło bo w końcu to z Rose przeżył swój pierwszy(no i niestety też ostatni)raz


Wątpię, żeby to był pierwszy raz.
__________________
Najtrudniejszy jest koniec miesiąca.

Zwłaszcza 30 ostatnich dni.
cherry_flamme jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-12-26, 15:07   #28
Hayley__
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: Z daleka ;)
Wiadomości: 460
Dot.: Rose&Jack z Titanica

jej pierwszy raz ale jego..hmm skad to wiesz? ja tez watpie ze dla niego to był pierwszy
Hayley__ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-26, 16:13   #29
201607121236
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 1 665
Dot.: Rose&Jack z Titanica

A dlaczego nie?
Już wam tłumaczę dlaczego tak przypuszczam
Po pierwsze: kiedy Rose pierwszy raz oglądała malunki Jacka zapytała się czy dochodziło do czegoś więcej i Jack zaprzeczył
Po drugie: kiedy leżeli w aucie, Rose mówi Jack ty drżysz i go głaskała taka zdziwiona
201607121236 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-26, 17:34   #30
cherry_flamme
Zakorzenienie
 
Avatar cherry_flamme
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 7 367
Dot.: Rose&Jack z Titanica

Cytat:
Napisane przez wredna biedronka Pokaż wiadomość
A dlaczego nie?
Już wam tłumaczę dlaczego tak przypuszczam
Po pierwsze: kiedy Rose pierwszy raz oglądała malunki Jacka zapytała się czy dochodziło do czegoś więcej i Jack zaprzeczył
Po drugie: kiedy leżeli w aucie, Rose mówi Jack ty drżysz i go głaskała taka zdziwiona
Może akurat z nimi do niczego nie dochodziło, ale to nie były jedyne kobiety w Paryżu. A co ma drżenie do pierwszego razu ?
__________________
Najtrudniejszy jest koniec miesiąca.

Zwłaszcza 30 ostatnich dni.
cherry_flamme jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Kultura(lnie)


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-04 23:39:18


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:56.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.