Bareizmy wiecznie żywe? ;-)

WhiteCherry · 2014-01-04, 17:48

Słyszeliście o tym? :P
następnym razem, gdy będziecie kupować w kiosku gazetę, mydło i powidło - nie zapomnijcie zapytać, czy jest do odebrania jakaś przesyłka dla was z sądu

Cytat:

Od czwartku przesyłki z sądów odbierać będziemy nie z poczty, ale z kiosków Ruchu - informuje "Gazeta Wyborcza".

Tym samym Poczta Polska utraciła kontrakt na obsługę korespondencji sądów powszechnych i prokuratur, bo nie brała w ogóle pod uwagę, że tak się może stać.

Tymczasem w grudniu 2013 r. Polska Grupa Pocztowa, jeden z największych prywatnych operatorów, podpisała stosowne umowy ze skarbem państwa. Dwuletni kontrakt wart jest ok. 500 mln zł.

Jednym z podstawowych warunków było posiadanie placówki pocztowej w każdej gminie. Stworzono więc sieć obejmującą ponad 7 tys. placówek, w tym 5 tys. to punkty kiosków Ruchu.

dominikmeller25 · 2014-01-04, 17:59

bo niestety ale tak to jest jak idioci dostają stołek tylko ze względu na znajomości.
byłem ostatnio na poczcie zapłacić rachunki itd i doliczono prawie 15 złotych za taką możliwość, a potem się dziwią że ludzie w miastach wolą płacić przez neta lub wolą iść do banku a nie na pocztę gdzie płacą jak za zboże.

**201708160922** · 2014-01-04, 18:07

No ale że w kiosku?

Chatul · 2014-01-04, 18:10

Ja jestem ciekawa, jak będzie z powiadamianiem o ewentualnych przesyłkach. Awizo w skrzynce? Czy mam się sama domyślić, który kiosk jest moim rejonowym i codziennie w ramach bezpieczeństwa pytać o listy do mnie?

**201604181004** · 2014-01-04, 18:12

słyszałam o tym tydzień temu. zrobiłam fejspalma razem z panią kioskarka, która kompletnie nie wie o co chodzi co się dzieje i kto. sądy i inne organizacje sądownicze

dowiedziały sie o tym jakoś zaraz przed świętami.

nikt nie wie o co chodzi, ucierpią obywatele.

WhiteCherry · 2014-01-04, 18:25

Cytat:

Napisane przez CzasKomety

No ale że w kiosku?

Cytat:

Napisane przez Chatul

Ja jestem ciekawa, jak będzie z powiadamianiem o ewentualnych przesyłkach. Awizo w skrzynce? Czy mam się sama domyślić, który kiosk jest moim rejonowym i codziennie w ramach bezpieczeństwa pytać o listy do mnie?

tego pewnie nikt nie wie

może jeszcze kioskarze po skończonej pracy będą roznosić listy

**grubella** · 2014-01-04, 18:31

A jak na wsi nie ma kiosku Ruchu ani nawet sklepu to gdzie?

**201604191001** · 2014-01-04, 18:31

Kompletnie tego nie ogarniam o_O

**grubella** · 2014-01-04, 18:32

Czytałam właśnie ogłoszenia w lokalnej gazecie/powiatowej/ i tam ktoś prywatny chce zatrudnić listonosza. Pewnie jakiś kioskarz.

WhiteCherry · 2014-01-04, 18:53

widzę, że jesteście w takim samym szoku jak ja

I am Rock · 2014-01-04, 19:19

Cytat:

Napisane przez grubella

A jak na wsi nie ma kiosku Ruchu ani nawet sklepu to gdzie?

Na plebanii?

**a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975** · 2014-01-04, 19:27

WhiteCherry po co wstawiłaś do pierwszego posta reklamę najlepszego darmowego hostingu?? Czy tam jest coś innego tylko ja tego nie widzę??

Na wsiach można by było zostawiać u mleczarza.

PaniPedagog · 2014-01-04, 19:33

Ale to tak na poważnie? Czy to jakiś żart?

P.s. tez widzę hosting

WhiteCherry · 2014-01-04, 19:36

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;44430502]WhiteCherry po co wstawiłaś do pierwszego posta reklamę najlepszego darmowego hostingu?? Czy tam jest coś innego tylko ja tego nie widzę??

Na wsiach można by było zostawiać u mleczarza.

[/QUOTE]

Cytat:

Napisane przez PaniPedagog

Ale to tak na poważnie? Czy to jakiś żart?

P.s. tez widzę hosting

to żadna reklama!

kiedyś już natrafiłam na hasło 'rany boskie jestem kioskiem' i przypasował mi do wątku, wzięłam pierwszy z brzegu obrazek z google grafika

ale już skasowałam, skoro mogło to być wzięte za reklamę

jak najbardziej na poważnie

http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,..._Polskiej.html

Cytat:

Jak to będzie działać? Nie wiadomo. - Początki nie będą łatwe, ale musimy sobie poradzić - mówi Leszek Żebrowski, prezes Zarządu Polskiej Grupy Pocztowej.

agniesiaa · 2014-01-04, 19:43

Wiem o tym od czasu wyników przetargu, pod tym linkiem http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,...rokuratur.html jest jeden celny komentarz:"
mickromike
2 miesiące temu
Oceniono 365 razy 197

Patrzę na tę sprawę jako nadawca i odbiorca dużej ilości korespondencji. Ta różnorodność firm w przypadku doręczeń sądowych to tylko kłopoty. Poczta Polska jest urzędem. inni operatorzy pocztowi to firmy nastawione na zysk. Listy nadaje na mojej poczcie blisko położonej i długo działającej do 20.00. Jak trzeba jadę na pocztę całodobową aby mieć datę dzisiejszą bo termin w sądzie!!! Żadnych listów nie odbieram od listonosza bo w ciągu dnia jestem w pracy = w terenie a nie w biurze. moja poczta jest blisko i długo działa. operatorzy pocztowi mają mało placówek, które zazwyczaj pracują krótko, a co za tym idzie daliki dojazd w godzinach pracy normalnego kowalskiego. A tajemnica korespondencji. Odbieranie w kiosku z gazetami (takie punkty są w Łodzi) przy innych kupujących ??? A pan z kiosku plotkujący na każdy temat. O tym co kto dostaje i ile. Jestem za tym żeby WYŁĄCZNIE państwowa Poczta Polska doręczała całą korespondencję urzędową w Polsce. w tym zakresie uwolnienie rynku jest błędem. niestety będziemy to zmieniać po wielu wielu złych doświadczeniach. Jak mawiał mądry "lepsze jest wrogiem dobrego" mk

WhiteCherry · 2014-01-04, 19:52

Cytat:

ciekawa myśl. Co będzie dalej? Może rozprawy w sklepie mięsnym, a przy lekkich przestępstwach w warzywniaku?
A w ogóle to może najodpowiedniejszy i dostosowany do poziomu byłby najbliższy szalet...

Cytat:

Uważam, że to sprawa do Rzecznika Praw Obywatelskich lub Trybunału Konsytucyjnego - czy każdy 18-latek na umowę o dzieło może doręczać postanowienia sądowe? Czy organizująca się własnie prywatna firma współpracująca z profesjonalnymi pracownikami Poczty, przepraszam, kiosków z gazetami, może działać jako organ Państwa?

Cytat:

Jaka ustawa daje prawo pracownikowi prywatnej firmy (ślusarzowi, ogrodnikowi, kioskarzowi) LEGITYMOWANIA obywateli w celu weryfikacji wydania korespondencji wlasciwej osobie?

Dodatkowo mialem okazje przekonac sie, ze przesylki wysylane inPostem docieraja w 2/3 przypadkow, a dwutygodniowy termin jest norma niestety. jak to sie ma do terminow sadowych? Skoro przesylke awizowana i nieodebrana uwaza sie za dostarczona, inPost moze po prostu NIE ROBIC NIC i miec efektywnosc dostarczen na poziomie 100%

Cytat:

A kto i w jaki sposób będzie powiadamiał, że w konkretnym kiosku czeka na mnie przesyłka ?
Przesyłka powinna być dostarczona do rąk własnych a nie do jakiegoś kiosku z którego wcale nie mam obowiązku odebrać.

**201604200942** · 2014-01-04, 19:57

Cytat:

Napisane przez WhiteCherry

w samo sedno

Chatul · 2014-01-04, 19:57

Ciekawy artykuł na ten temat: http://natemat.pl/87463,korespondencja-sadowa-doreczana-ze-sklepu-rybnego-polska-grupa-pocztowa-zastapila-poczte-polska

**201605161006** · 2014-01-04, 20:03

Ja wyczytałam w komentarzach, że podobno tylko nieodebrane przesyłki będą lądować w kioskach ruchu, a tak to będą normalnie rozwożone do domów. Ale nie wiem na ile to rzetelna informacja.

WhiteCherry · 2014-01-04, 20:03

Cytat:

Napisane przez Chatul

Ciekawy artykuł na ten temat: http://natemat.pl/87463,korespondencja-sadowa-doreczana-ze-sklepu-rybnego-polska-grupa-pocztowa-zastapila-poczte-polska

Cytat:

Brzmi profesjonalnie i wiarygodnie? Groteska zaczyna się dopiero w momencie, gdy dokładniej przyjrzymy się liście "placówek", do których dostarczana jest korespondencja. Okazuje się bowiem, że większość z nich to wszelkiego rodzaju kioski, pseudo agencje finansowe, a nawet osiedlowe sklepiki spożywcze. Na liście punktów agencyjnych firmy znaleźć możemy też prawdziwe rarytasy. Dla przykładu, w Warszawie powiadomienie z sądu będziemy mogli odebrać ze sklepu zoologicznego o nazwie "Przysmaki Pupila". W Chorzowie zaś, powiadomienie z prokuratury czekać będzie w… sklepie rybnym. Brzmi niewiarygodnie? A jednak. To niestety prawda.

Pytanie tylko, czy pani Kazia z osiedlowego kiosku, lub pan Zdzisław ze spożywczaka na rogu są odpowiednio przygotowani do solidnej i bezpiecznej obsługi czyjejś korespondencji? Nie wspomnę nawet o prywatności - skąd bowiem możemy wiedzieć i mieć stuprocentową pewność, że osoby pracujące w pierwszym lepszym sklepiku lub kiosku, to ludzie godni zaufania?

to jest jakiś koszmar 0.o

Chatul · 2014-01-04, 20:06

Cytat:

Napisane przez takasobie93

Ja wyczytałam w komentarzach, że podobno tylko nieodebrane przesyłki będą lądować w kioskach ruchu, a tak to będą normalnie rozwożone do domów. Ale nie wiem na ile to rzetelna informacja.

Tylko tak naprawdę, co z tego? Ile osób się na to załapie? Nie sądzę, by te paczki były dostarczane w godzinach innych niż typowe godziny pracy przeciętnego Polaka

Cytat:

Napisane przez WhiteCherry

to jest jakiś koszmar 0.o

Też tak myślę.

el_vestido_rojo · 2014-01-04, 20:12

Totalny bezsens. Pocztę mam dwa kroki od domu, za to kiosk niekoniecznie. Poza tym, jak już ktoś wyżej napisał, nie bardzo chcialabym aby pani Krysia, która lubi sobie poplotkować, miała wgląd w moją korespondencję

---------- Dopisano o 21:12 ---------- Poprzedni post napisano o 21:11 ----------

Cytat:

Napisane przez Chatul

Tylko tak naprawdę, co z tego? Ile osób się na to załapie? Nie sądzę, by te paczki były dostarczane w godzinach innych niż typowe godziny pracy przeciętnego Polaka

Dokładnie

Vivienne · 2014-01-04, 20:15

Nie wierzę

WhiteCherry · 2014-01-04, 20:18

Cytat:

To po pierwsze. Po drugie - o ile Poczta Polska zdążyła przez lata wypracować odpowiednie procedury postępowania oraz standardy pracy listonoszy, dzięki którym można spodziewać się względnie pewnego dostarczenia korespondencji oraz poszanowania jej prywatności, o tyle trudno to samo powiedzieć o rzeszy zupełnie przypadkowych sklepikarzy, kioskarzy czy nawet zatrudnionych w PGP i podobnych firmach doręczycieli.

Trzeba też pamiętać, że listonosz zanim zostanie dopuszczony do wykonywania swojego zawodu musi przejść podstawowe badania psychologiczne oraz - co jest w kontekście urzędowej korespondencji niezmiernie istotne - przedstawić zaświadczenie o niekaralności. Od pracowników kiosków czy sklepów nie jest ono przeważnie wymagane, a poddawanie testom psychologicznym ekspedientki ze sklepu rybnego byłoby raczej absurdalne. Choć z drugiej strony, być może sprzedaż żywych karpi wymaga odpowiednio silnej konstrukcji psychicznej... Tak czy inaczej, ludzie przez których ręce będzie przechodzić nasza korespondencja sądowa nie muszą spełniać praktycznie żadnych warunków formalnych i - w obecnej sytuacji - faktycznie trudno byłoby od nich tego wymagać.

Po czwarte wreszcie - nikt raczej nie pociągnie do odpowiedzialności "pani z kiosku lub ze sklepu rybnego", jeśli przesyłka nie dotrze do adresata. Doręczyciel Poczty Polskiej odpowiada za swoją pracę i podlega w mniejszym lub większym stopniu zarówno kontroli, jak i konsekwencjom służbowym wynikającym ze złego wypełniania obowiązków. Trzeba też pamiętać, iż jest zatrudniony na podstawie umowy o pracę zawartą z przedsiębiorstwem państwowym i gwarantującą wypłatę wynagrodzenia w terminie, a też ochronę przed nieuzasadnionym zwolnieniem. Jak to się ma do ekspedientki, która nie ma żadnej stabilności pracy i którą pracodawca może przecież z dnia na dzień zwolnić, bo np. "interes źle idzie"? Jakie może ponieść konsekwencje za "zgubienie" kilku przesyłek z sądu czy prokuratury? Przecież nie jest urzędnikiem państwowym...

W przypadku większości procedur sądowych i prokuratorskich - ze szczególnym uwzględnieniem wszelkiego rodzaju przesłuchań oraz rozpraw - obowiązuje podstawowa zasada: jeśli adresat przesyłki (np. wezwania) nie odebrał jej w wyznaczonym terminie, uznaje się ją za doręczoną. Jeśli więc prokurator wzywa nas na przesłuchanie, ale wezwanie do nas nie dotrze, to niestety stwierdzenie "nie otrzymałem listu z prokuratury" nie usprawiedliwi naszej nieobecności w wyznaczonym miejscu i terminie. W efekcie możemy spodziewać się ukarania - począwszy od drobnej grzywny, na ograniczeniu wolności skończywszy, nie mówiąc już o przymusowym doprowadzeniu przed "oblicze sprawiedliwości" przez umundurowanych i niezbyt uprzejmych w takich sytuacjach funkcjonariuszy policji.

Problem w tym, że doręczycieli PGP jest po prostu mało i działają w bardzo niewielu w skali krajowej miejscowościach. Proszę zresztą na internetowej witrynie firmy spróbować wpisać w wyszukiwarkę (zamieszczoną w zakładce "Gdzie jesteśmy?") nazwy kilku dowolnie wybranych małych mieścin. W zatrważającej większości przypadków takie próby kończą się lakonicznym komunikatem "Nic nie znaleziono".

...

PaniPedagog · 2014-01-04, 20:36

Cytat:

Napisane przez WhiteCherry

to żadna reklama!

kiedyś już natrafiłam na hasło 'rany boskie jestem kioskiem' i przypasował mi do wątku, wzięłam pierwszy z brzegu obrazek z google grafika

ale już skasowałam, skoro mogło to być wzięte za reklamę

jak najbardziej na poważnie

http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,..._Polskiej.html

Też pamiętam to rany boskie jestem kioskiem

A i nie reklama, tylko źle Ci się zdjęcie wgrało

---------- Dopisano o 21:36 ---------- Poprzedni post napisano o 21:34 ----------

Cytat:

Napisane przez takasobie93

Ja wyczytałam w komentarzach, że podobno tylko nieodebrane przesyłki będą lądować w kioskach ruchu, a tak to będą normalnie rozwożone do domów. Ale nie wiem na ile to rzetelna informacja.

To ja bym już wolała w paczkomacie

SzatAnka71 · 2014-01-04, 20:39

To jakieś jaja

WhiteCherry · 2014-01-04, 20:43

Cytat:

Napisane przez PaniPedagog

Też pamiętam to rany boskie jestem kioskiem

A i nie reklama, tylko źle Ci się zdjęcie wgrało

aa no nie wiem, może, mi się normalnie wyświetlał sam obrazek, bez żadnych odnośników do hostingu :P dlatego się zdziwiłam :P

skazana_na_bluesa · 2014-01-04, 20:57

szczerze mówiąc jestem przerażona czymś takim. co jak co, ale poczta tego kalibru to zazwyczaj nie są przelewki o.O

WhiteCherry · 2014-01-04, 21:02

Cytat:

Napisane przez skazana_na_bluesa

szczerze mówiąc jestem przerażona czymś takim. co jak co, ale poczta tego kalibru to zazwyczaj nie są przelewki o.O

nie chcę być złym prorokiem, ale może niedługo też nasze rachunki będą lądować w sklepach rybnych i kioskach. Pani Krysia będzie mogła sobie porównać czy zużywa tyle samo prądu czy wody

wg mnie korespondencja z sądu/prokuratury tak jak i rachunki powinny pozostać w rękach Poczty Polskiej, w kiosku Ruchu to sobie można co najwyżej pocztówki odbierać...

chwast · 2014-01-04, 21:22

Przyznam szczerze, nie rozumiem. Dlaczego? Po co? O co chodzi? Kto?

2014-01-04, 17:59	#2
dominikmeller25 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-01 Wiadomości: 4 166	Dot.: Bareizmy wiecznie żywe? ;-) bo niestety ale tak to jest jak idioci dostają stołek tylko ze względu na znajomości. byłem ostatnio na poczcie zapłacić rachunki itd i doliczono prawie 15 złotych za taką możliwość, a potem się dziwią że ludzie w miastach wolą płacić przez neta lub wolą iść do banku a nie na pocztę gdzie płacą jak za zboże.

2014-01-04, 18:07	#3
201708160922 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-10 Wiadomości: 10 444	Dot.: Bareizmy wiecznie żywe? ;-) No ale że w kiosku?

2014-01-04, 18:10	#4
Chatul ma zielone pojęcie Zarejestrowany: 2007-12 Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan) Wiadomości: 40 401	Dot.: Bareizmy wiecznie żywe? ;-) Ja jestem ciekawa, jak będzie z powiadamianiem o ewentualnych przesyłkach. Awizo w skrzynce? Czy mam się sama domyślić, który kiosk jest moim rejonowym i codziennie w ramach bezpieczeństwa pytać o listy do mnie? __________________ „*Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans*”. Spock („Star Trek”)

2014-01-04, 18:12	#5
201604181004 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-01 Wiadomości: 47 595	Dot.: Bareizmy wiecznie żywe? ;-) słyszałam o tym tydzień temu. zrobiłam fejspalma razem z panią kioskarka, która kompletnie nie wie o co chodzi co się dzieje i kto. sądy i inne organizacje sądownicze dowiedziały sie o tym jakoś zaraz przed świętami. nikt nie wie o co chodzi, ucierpią obywatele.

2014-01-04, 18:31	#7
grubella BAN stały Zarejestrowany: 2012-11 Lokalizacja: Lublin Wiadomości: 5 995	Dot.: Bareizmy wiecznie żywe? ;-) A jak na wsi nie ma kiosku Ruchu ani nawet sklepu to gdzie?

2014-01-04, 18:31	#8
201604191001 Konto usunięte Zarejestrowany: 2013-05 Wiadomości: 16 646	Dot.: Bareizmy wiecznie żywe? ;-) Kompletnie tego nie ogarniam o_O

2014-01-04, 18:32	#9
grubella BAN stały Zarejestrowany: 2012-11 Lokalizacja: Lublin Wiadomości: 5 995	Dot.: Bareizmy wiecznie żywe? ;-) Czytałam właśnie ogłoszenia w lokalnej gazecie/powiatowej/ i tam ktoś prywatny chce zatrudnić listonosza. Pewnie jakiś kioskarz.

2014-01-04, 18:53	#10
WhiteCherry Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-01 Wiadomości: 19 328	Dot.: Bareizmy wiecznie żywe? ;-) widzę, że jesteście w takim samym szoku jak ja __________________ sun goes down

2014-01-04, 19:27	#12
a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975 Konto usunięte Zarejestrowany: 2013-11 Wiadomości: 11 723	Dot.: Bareizmy wiecznie żywe? ;-) WhiteCherry po co wstawiłaś do pierwszego posta reklamę najlepszego darmowego hostingu?? Czy tam jest coś innego tylko ja tego nie widzę?? Na wsiach można by było zostawiać u mleczarza.

2014-01-04, 19:33	#13
PaniPedagog Szalony Kapelusznik Zarejestrowany: 2013-11 Wiadomości: 1 739	Dot.: Bareizmy wiecznie żywe? ;-) Ale to tak na poważnie? Czy to jakiś żart? P.s. tez widzę hosting

2014-01-04, 19:43	#15
agniesiaa Naczelna Wizażanka:) Zarejestrowany: 2005-12 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 42 846	Dot.: Bareizmy wiecznie żywe? ;-) Wiem o tym od czasu wyników przetargu, pod tym linkiem http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,...rokuratur.html jest jeden celny komentarz:" mickromike 2 miesiące temu Oceniono 365 razy 197 Patrzę na tę sprawę jako nadawca i odbiorca dużej ilości korespondencji. Ta różnorodność firm w przypadku doręczeń sądowych to tylko kłopoty. Poczta Polska jest urzędem. inni operatorzy pocztowi to firmy nastawione na zysk. Listy nadaje na mojej poczcie blisko położonej i długo działającej do 20.00. Jak trzeba jadę na pocztę całodobową aby mieć datę dzisiejszą bo termin w sądzie!!! Żadnych listów nie odbieram od listonosza bo w ciągu dnia jestem w pracy = w terenie a nie w biurze. moja poczta jest blisko i długo działa. operatorzy pocztowi mają mało placówek, które zazwyczaj pracują krótko, a co za tym idzie daliki dojazd w godzinach pracy normalnego kowalskiego. A tajemnica korespondencji. Odbieranie w kiosku z gazetami (takie punkty są w Łodzi) przy innych kupujących ??? A pan z kiosku plotkujący na każdy temat. O tym co kto dostaje i ile. Jestem za tym żeby WYŁĄCZNIE państwowa Poczta Polska doręczała całą korespondencję urzędową w Polsce. w tym zakresie uwolnienie rynku jest błędem. niestety będziemy to zmieniać po wielu wielu złych doświadczeniach. Jak mawiał mądry "lepsze jest wrogiem dobrego" mk __________________ All I Have To Do Is Dream...

2014-01-04, 19:57	#18
Chatul ma zielone pojęcie Zarejestrowany: 2007-12 Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan) Wiadomości: 40 401	Dot.: Bareizmy wiecznie żywe? ;-) Ciekawy artykuł na ten temat: http://natemat.pl/87463,korespondencja-sadowa-doreczana-ze-sklepu-rybnego-polska-grupa-pocztowa-zastapila-poczte-polska __________________ „*Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans*”. Spock („Star Trek”)

2014-01-04, 20:03	#19
201605161006 Konto usunięte Zarejestrowany: 2012-05 Lokalizacja: Poznań Wiadomości: 8 575	Dot.: Bareizmy wiecznie żywe? ;-) Ja wyczytałam w komentarzach, że podobno tylko nieodebrane przesyłki będą lądować w kioskach ruchu, a tak to będą normalnie rozwożone do domów. Ale nie wiem na ile to rzetelna informacja.

2014-01-04, 20:15	#23
Vivienne ... choć nie Westwood Zarejestrowany: 2005-05 Lokalizacja: Polska B Wiadomości: 27 979	Dot.: Bareizmy wiecznie żywe? ;-) Nie wierzę __________________ Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów Stanisław Lem

2014-01-04, 20:39	#26
SzatAnka71 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-06 Lokalizacja: ze Smoczej Jamy ;-) Wiadomości: 12 737	Dot.: Bareizmy wiecznie żywe? ;-) To jakieś jaja __________________

2014-01-04, 20:57	#28
skazana_na_bluesa . Zarejestrowany: 2010-07 Lokalizacja: koniec świata Wiadomości: 28 112	Dot.: Bareizmy wiecznie żywe? ;-) szczerze mówiąc jestem przerażona czymś takim. co jak co, ale poczta tego kalibru to zazwyczaj nie są przelewki o.O __________________ -27,9 kg

2014-01-04, 21:22	#30
chwast Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-11 Wiadomości: 24 367	Dot.: Bareizmy wiecznie żywe? ;-) Przyznam szczerze, nie rozumiem. Dlaczego? Po co? O co chodzi? Kto?

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)