Ciąża na urlopie wychowawczym

[golgie]

Mam zagwozdkę, mam małe dziecko, jestem na urlopie wychowawczym i wczoraj okazało się, że znów jestem w ciąży.Kompletnie tego teraz nie planowałam,no ale stało się
Co mam teraz robić?
Dziecko jeszcze w przedszkolu nie jest(od września pójdzie-mam nadzieję), nie bardzo mam je z kim zostawiać, by wrócić do pracy.W takiej sytuacji pieniądze, wiadomo, przydają się, więc chciałabym mieć prawo do urlopu macierzyńskiego,jak to logistycznie rozegrać, może ktoś zna się na tym, sam był w takiej sytuacji?
Będę wdzięczna za porady, bo mam mętlik w głowie i sytuacja mnie mocno zaskoczyła...

[_vixen_]

Musiałabyś chyba przerwać urlop wychowawczy i wrócić do pracy, tyle że musiałabyś przepracować 30 dni, żeby nabyć prawo do zasiłku. Ale mogę się mylić.

[misiula_88]

na pewno nie 30 dni, moja koleżanka wróciła na 1 dzień ale wydaje mi się, że 1-go dnia pracy można od razu przynieść L-4 ciążowe.

[golgie]

Nie cierpię takich sytuacji ,ale sama się w takiej znalazłam:/
Dziękuję za odpowiedzi

[scorpionec]

nie wiem jak jest z L4..

ale ja urodziłam syna będąc na wychowawczym z córką i z dniem porodu przeszłam na macierzyński na synka

bez żadnych cyrków z wracaniem na 1 czy 30 dni do pracy..

[golgie]

Napisane przez scorpionec

nie wiem jak jest z L4..

ale ja urodziłam syna będąc na wychowawczym z córką i z dniem porodu przeszłam na macierzyński na synka

bez żadnych cyrków z wracaniem na 1 czy 30 dni do pracy..

O,to cenna informacja
Na logikę, to bez sensu jest zawracać głowę pracodawcy chwilowym powrotem,bo jednak przez ten czas już wszystko jest poukładane, ma swój porządek,a tu nagle wraca taka golgie i mów:,,dzień dobry,ja tylko na chwilę";

[_vixen_]

Logika logiką, a przepisy przepisami
Zasiłek macierzyński na pewno Ci przysługuje, nie masz jednak prawa do urlopu macierzyńskiego.

[scorpionec]

Napisane przez _vixen_

Logika logiką, a przepisy przepisami
Zasiłek macierzyński na pewno Ci przysługuje, nie masz jednak prawa do urlopu macierzyńskiego.

ma prawo.. tak jak miałam np ja.. poszłam na normalny urlop macierzyński ze wszystkimi świadczeniami tak jak za pierwszym razem..

[golgie]

To już nic nie wiem

[_vixen_]

http://www.experto24.pl/kadry/ochron...owawczego.html

No chyba że coś się zmieniło, kłócić się nie będę.

[scorpionec]

Napisane przez _vixen_

http://www.experto24.pl/kadry/ochron...owawczego.html

No chyba że coś się zmieniło, kłócić się nie będę.

wg tego artykułu wystarczy zakończyć wychowawczy choćby na dzień przed porodem ..a kolejnego dnia iść na macierzyński..

wystarczy dobra wola pracodawcy..

nie pamiętam jak to miałam dokładnie w papierach zorganizowane..ale fakty są takie że byłam normalnie na drugim macierzyńskim i potem rozpoczęłam kolejny wychowawczy..wszystko jak za pierwszym razem..

[porannarosa]

Moja koleżanka z pracy była w identycznej sytuacji - w maju zeszłego roku miała wracać do pracy po urlopie wychowawczym, ale bodajże w kwietniu dała znać, że jest w następnej ciąży i zamiast do pracy poszła od razu na L4. Po urodzeniu dziecka przysługiwał jej urlop macierzyński bez żadnych powrotów na 1 dzień czy innych takich.
Dodam, że pracuję w urzędzie, ale takie same przepisy obowiązują chyba wszystkich pracodawców.

[ewelinka2210]

Golgie jest tak jak pisze porannarosa - jak Ci się skończy wychowawczy możesz iść od razu na l4. Jeżeli masz dłuższy okres wychowawczego przewidziany, a lekarz wie, że pracować i tak raczej nie będziesz mogla, to przerywasz urlop wychowawczy i od pierwszego dnia, jak masz się pojawić w pracy przynosisz l4. Gratuluje

[golgie]

Mam nadzieję,że tak faktycznie można, bo wiele by to ułatwiło.Będę się jeszcze dowiadywać w ZUS-ie,chciałam zasięgnąć opinii i doświadczeń innych, które miały styczność z taką sytuacją
Dziękuję za informacje

[ewelinka2210]

Napisane przez golgie

Mam nadzieję,że tak faktycznie można, bo wiele by to ułatwiło.Będę się jeszcze dowiadywać w ZUS-ie,chciałam zasięgnąć opinii i doświadczeń innych, które miały styczność z taką sytuacją
Dziękuję za informacje

Na pewno można. Moja bliska znajoma była w takiej sytuacji, przerwała wychowawczy i od razu przyniosła l4.

[lemoorka]

Przerywasz wychowawczy, informujesz,e chcesz wrócić do pracy. WRacasz na jeden dzien i przynosisz od razu L4,że jesteś w ciązy. Normalnie masz macierzyński i wychowawczy jeżeli masz umowe na dłuższy okres czasu lub bezterminową

ALbo wracasz na niepełen etat,żeby Cie nie zwolnili, normalnie popracujesz z kilka dni i bach mówisz,że jesteś w ciązy i chroni CIę prawo i idziesz poźniej na L4.

[871319bc27e9d09c3f0d50d55d02d0b6e86b5c84]

Nawet nie musisz wracać do pracy. Po prostu w dniu powrotu przynosisz L4 i po sprawie. Żadnych badań na powrót do pracy też nie robisz.

Przetestowane na sobie.

[golgie]

Dziękuję za odpowiedzi.Problem polega też na tym, że mam umowę na czas określony, wygasa chyba w marcu/kwietniu 2015.Co jeśli w tym czasie będę na urlopie macierzyńskim/wychowawczym?Czy mogą rozwiązać tę umowę, czy dadzą już na czas nieokreślony?

[871319bc27e9d09c3f0d50d55d02d0b6e86b5c84]

Napisane przez golgie

Dziękuję za odpowiedzi.Problem polega też na tym, że mam umowę na czas określony, wygasa chyba w marcu/kwietniu 2015.Co jeśli w tym czasie będę na urlopie macierzyńskim/wychowawczym?Czy mogą rozwiązać tę umowę, czy dadzą już na czas nieokreślony?

Jeśli w tym czasie będziesz na macierzyńskim to mają obowiązek przedłużenia umowy na czas trwania urlopu macierzyńskiego, a potem to już dobra wola pracodawcy. Albo przedłużają umowę albo się żegnają.

[monia55555]

jestem w takiej samej sytuacji, nic nie trzeba robić, możesz z własnej woli jedynie powiadomić pracodawcę że jesteś w ciąży, ponieważ trzeba przygotować wniosek o rezygnację w wychowawczego i automatycznie przechodzi się na macierzyński z chwilą urodzenia dziecka, trzeba oczywiście zgłosić pracodawcy fakt urodzenia dziecka z aktem urodzenia, niezbędnym do przygotowania dokumentów do zasiłku macierzyńskiego

[_vixen_]

golgie, a nie boisz się, że jednak nie będziesz miała gdzie wracać po drugim macierzyńskim? Rynek pracy jest ciężki dla kobiety, b. ciężki dla kobiety z dzieckiem, a już z dwójką... No i się robi długa przerwa w pracy.
Czasem to aż się zazdrości rodzicom, co to rodzili za komuny lub w latach 90, moja mama czy TŻta spokojnie brała 3 lata wychowawczego, potem nie było problemu z pracą.
A teraz wieczne kombinacje, pół biedy jak ktoś ma babcię w podorędziu, która w razie choroby zaopiekuje się maluchem, odbierze o jakiejś ludzkiej porze ze żłobka czy przedszkola, inaczej to naprawdę kicha i to mnie przeraża.

[golgie]

Boję się jak diabli, ale co mam teraz zrobić

[ajah]

Napisane przez golgie

Boję się jak diabli, ale co mam teraz zrobić

Powodzenia. Mam nadzieję, że ci się ładnie poukłada

[OYE]

Napisane przez golgie

Dziękuję za odpowiedzi.Problem polega też na tym, że mam umowę na czas określony, wygasa chyba w marcu/kwietniu 2015.Co jeśli w tym czasie będę na urlopie macierzyńskim/wychowawczym?Czy mogą rozwiązać tę umowę, czy dadzą już na czas nieokreślony?

watpie ze zaproponuja umowe na czas nieokreslony pracownikowi ktory byl tylko dla nich kosztem przez pare lat

[scorpionec]

Napisane przez golgie

Dziękuję za odpowiedzi.Problem polega też na tym, że mam umowę na czas określony, wygasa chyba w marcu/kwietniu 2015.Co jeśli w tym czasie będę na urlopie macierzyńskim/wychowawczym?Czy mogą rozwiązać tę umowę, czy dadzą już na czas nieokreślony?

jeśli masz umowę na czas określony to pracodawca nie musi jej rozwiązywać bo sama wygasa... on może ja jedynie przedłużyć (podpisać kolejną) lub nie..

sama jestem ciekawa jak/czy prawo chroni w takiej sytuacji kobietę w ciąży/ na macierzyńskim.. daj znać jak się dowiesz..trzymam kciuki!

[ewelinka2210]

Napisane przez OYE

watpie ze zaproponuja umowe na czas nieokreslony pracownikowi ktory byl tylko dla nich kosztem przez pare lat

Może się mylę, ale to nie dla pracodawców była kosztem. Macierzyński opłaca zus, a teraz jest na wychowawczym, więc bez przesady.

[OYE]

Napisane przez ewelinka2210

Może się mylę, ale to nie dla pracodawców była kosztem. Macierzyński opłaca zus, a teraz jest na wychowawczym, więc bez przesady.

ale czy czasem pracodawca nie oplaca dalej skladek

[taka_sobie_jedna]

[1=871319bc27e9d09c3f0d50d 55d02d0b6e86b5c84;4451371 9]Jeśli w tym czasie będziesz na macierzyńskim to mają obowiązek przedłużenia umowy na czas trwania urlopu macierzyńskiego, a potem to już dobra wola pracodawcy. Albo przedłużają umowę albo się żegnają.[/QUOTE]

umowę przedłuża się do dnia porodu, jeśli umowa wygasa w czasie trwania macierzyńskiego, wtedy po prostu wygasa ale kobieta jest dalej na przysługującym macierzyńskim i otrzymuje należny jej zasiłek. W ZUSie widnieje, że jest na zasiłku macierzynskim ale nie jest już pracownikiem danej firmy. Reszta się zgadza

Napisane przez OYE

ale czy czasem pracodawca nie oplaca dalej skladek

w czasie wychowawczego składki opłaca państwo

[golgie]

Okazało się, że mam dwa wyjścia:
a)zostaję na wychowawczym i z dnie urodzin dziecka przechodzę na zasiłek macierzyński
b)idę do pracy, pracuję ile się da potem l4 i (chyba) urlop macierzyński.
Wybrałam powrót do pracy na jakiś czas-przynajmniej będą pieniądze.Nie wiem tylko jak babcia da radę z małą:/

[Glodomorek]

[1=871319bc27e9d09c3f0d50d 55d02d0b6e86b5c84;4451371 9]Jeśli w tym czasie będziesz na macierzyńskim to mają obowiązek przedłużenia umowy na czas trwania urlopu macierzyńskiego, a potem to już dobra wola pracodawcy. Albo przedłużają umowę albo się żegnają.[/QUOTE]
Nieprawda. Jeśli będzie na macierzyńskim i w trakcie skończy się umowa to pracodawca nie musi jej przedłużyć. Jeśli golgie nie dostanie nowej umowy to resztę macierzyńskiego wypłaca bezpośrednio zus.

Przedłużenie umowy tyczy się umowy, która kończy się w trakcie ciąży, powyżej 12tyg, która była zawarta na min miesiąc czasu. Wtedy umowa jest do dnia porodu, pracodawca wypłaca za 1 dzień macierzyńskiego a potem płaci zus.