|
|||||||
| Notka |
|
| Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-03
Wiadomości: 25
|
Jak delikatnie to powiedzieć
Czesc Girls
![]() Mam pewien problem ze studniówką Kilka dni do tyłu rozmawiałam z kolegą na temat studniówki ze mój partner mnie wystawił(nie moze isc ze mna na bal a miał za siebie zaplacic ) i ten kolega z którym rozmawiałam powiedział ze on chetnie ze mna pojdzie na studniówke , zapytał jakie są koszty i powiedział zebym sie zastanowiła i dała mu odp ja na drugi dzien napisałam ze okej zgadzam sie I dopiero później oprzytomniałam i uświadomiłam sobie ze teraz nie wiem czy ja mam za niego zapłacic czy zrobi to on A problem jest taki ze nie mam na tyle kasy zeby placic za nas oboje , spadło na mnie teraz ogrom wydatków i nie dam rady zapłacic za 2 osobyDziewczyny doradzcie co mam napisac temu koledze ? Jak mu deliktanie powiedziec ze nie dam rady zapłacic za nas oboje ? |
|
|
|
|
#2 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: somewhere
Wiadomości: 446
|
Dot.: Jak delikatnie to powiedzieć
Skoro pytał o koszty to ma zamiar zapłacić, wyślij mu kolejnego smsa z kwota za studniówkę i do kiedy trzeba wpłacić, napisz coś takiego: to jesli jesteś na 100% zdecydowany to kwota jest taka i taka płatna do tego i tego i cos tam ze sie cieszysz itp. i tyle, jak odpisze że jednak nie no to znaczy że chciał zebys ty płaciła.
__________________
Kocham staram się http://s5.suwaczek.com/201202053438.png Stressed depressed But well dressed |
|
|
|
|
#3 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 400
|
Dot.: Jak delikatnie to powiedzieć
Cytat:
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych... Tyranozaury |
|
|
|
|
|
#4 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 151
|
Dot.: Jak delikatnie to powiedzieć
Cytat:
Pamiętam, gdy ja miałam studniówkę, to normą było, że osoba towarzysząca płaciła. Ale to zależy też od dogadania się. Co do problemu przedstawionego przez Autorkę, to zgadzam się z tym, co napisała moolly.
__________________
"Czasem trzeba się komuś ofiarować, żeby zobaczyć, kim się jest." |
|
|
|
|
|
#5 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 1 720
|
Dot.: Jak delikatnie to powiedzieć
Twoja studniówka, Ty powinnaś albo zapłacić, albo tak załatwić sprawę, żeby wszystko było jasne. Kiepsko wyszło.
Możesz się teraz bawić w podchody i wysłać np. takiego esemesa z danymi. Albo porozmawiać z nim wprost, powiedzieć, że nie masz kasy, żeby za niego zapłacić. On wie, że tamten chłopak miał płacić za siebie? Jak to uzgodniłaś z tamtym? Bo dla mnie to trochę dziwne, że osoba towarzysząca płaci.. . |
|
|
|
|
#6 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 400
|
Dot.: Jak delikatnie to powiedzieć
Cytat:
Sama placilam za swoja osobe towarzyszącą, oprocz tego bylam na 3 studniowkach i za zadną nie placilam Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych... Tyranozaury |
|
|
|
|
|
#7 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 172
|
Dot.: Jak delikatnie to powiedzieć
Cytat:
Jednak jeśli on sam pytał o koszty to możliwe, że chce za siebie zapłacić więc po prostu wyślij mu dane do wpłaty i tyle, zobaczysz co odpowie. |
|
|
|
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
|
|
#8 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 611
|
Dot.: Jak delikatnie to powiedzieć
Bardzo dziwne, aby osoba towarzysząca płaciła za siebie. Po prostu nie wypada. Wprawdzie po pytaniu tego chłopaka można wnosić, iż zdaje sobie sprawę z tego, że będzie musiał zapłacić, ale to nie zmienia faktu, że nie wypada. Co innego, gdyby facet sam do Ciebie przyszedł, autorko wątku, i stwierdził: chcę iść z Tobą na imprezę. Natomiast w momencie, gdy szukałaś kogoś, kto będzie Ci towarzyszył, w dodatku facet niejako ratuje sytuację, to kazanie mu za siebie zapłacić jest po prostu wielkim faux pas. Jeżeli kogoś nie stać na zabranie ze sobą osoby towarzyszącej, to jej nie powinien zabierać (poza innymi okolicznościami, czyli tak, jak napisałam: że ktoś sam mówi, że koniecznie chce nam towarzyszyć).
Sama się zastanów jakbyś się poczuła, gdyby facet do Ciebie przyszedł, poprosił o towarzyszenie mu na studniówce, a potem wystawił Ci rachunek. Edytowane przez 201803290936 Czas edycji: 2014-01-17 o 12:51 |
|
|
|
|
#9 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 289
|
Dot.: Jak delikatnie to powiedzieć
Osoba towarzysząca według mnie nie powinna płacić, gdyż jest ona zapraszana. Dla mnie to było normalne, że na swoją studniówkę płaciłam za osobę towarzyszącą. Co innego, gdyby chłopak chciał iść bardzo na bal z jakiegoś dziwnego powodu i sam się prosił, byś go wzięła
![]() Ja bym an twoim miejscu szybko to wyjaśniała, żeby nie było po prostu głupio. Pewnie bym powiedziała, że mi głupio, ale nie stać mnie aktualnie, by za niego zapłacić, czy coś. Jeżeli facet wcześniej zrozumiał, że i tak ma za siebie płacić, to nic się nie stanie.
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze! ![]() 2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż K&K
|
|
|
|
|
#10 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 380
|
Dot.: Jak delikatnie to powiedzieć
rowniez jestem tego zdania co dziewczyny ...
__________________
20.03.2010 <3 |
|
|
|
|
#11 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 3 340
|
Dot.: Jak delikatnie to powiedzieć
Też uważam, że osoba towarzysząca nie powinna płacić.
Ale tak naprawdę wiele zależy od osoby, z którą się idzie. Na jedną ze szkolnych, dużych imprez, wzięłam kolegę spoza szkoły i prawie się pokłóciliśmy, gdy nie chciałam przyjąć od niego pieniędzy za jego osobę. Ostatecznie za jego bilet zapłaciliśmy po połowie, bo żadne nie chciało ustąpić ![]() Sama, gdy zostałam zaproszona na studniówkę do innego kolegi i chciałam zwrócić mu za siebie usłyszałam, że jestem nienormalna, a kolega do tego chciał mi jeszcze załatwiać fryzjera i makijażystkę - na szczęście wybiłam mu to ostatnie z głowy
Edytowane przez Aimee_J Czas edycji: 2014-01-17 o 14:17 |
|
|
|
|
#12 |
|
ReklaMO(D)żerca.
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 9 866
|
Dot.: Jak delikatnie to powiedzieć
Chłopak jest Twoją ostatnią deską ratunku, a chcesz, żeby zapłacił za to, że pójdzie z Tobą na studniówkę?
Nie spotkałam się jeszcze z tym, że osoba towarzysząca płaci za siebie, więc jest to dla mnie co najmniej dziwne. |
|
|
|
|
#13 | |
|
sissy that walk
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 314
|
Dot.: Jak delikatnie to powiedzieć
Możesz po prostu powiedzieć mu "słuchaj, taka głupia sytuacja, masa wydatków spadła mi na głowę, nie wiem co robić bo nie jestem w stanie za Ciebie zapłacić". W zależności od tego, jak on chciał postąpić, odpowie pewnie albo "nie szkodzi, baw się dobrze", albo "przestań, przecież ja i tak chciałem za siebie zapłacić". Unikniesz w ten sposób nieporozumienia i przekazu, że oczekujesz od niego, żeby sam pokrył koszty.
Ale tak swoją drogą, mnie też się to wydaje dziwne. Rozumiem, gdy ktoś jakoby z urzędu z Tobą idzie (np. Twój chłopak) - może chcieć albo uważać za normalne, że płaci za siebie. Ale w tej sytuacji dzięki chłopakowi masz w ogóle z kim iść, a poza tym nie był pierwszym wybranym, więc jego płacenie za siebie uważam za niezręczność. No ale jeśli będzie chciał za siebie zapłacić i skorzystać z okazji do wybawienia się, to czemu nie.
__________________
Cytat:
Edytowane przez mary_poppins Czas edycji: 2014-01-17 o 14:33 |
|
|
|
|
|
#14 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 1 734
|
Dot.: Jak delikatnie to powiedzieć
Według mnie tez nieładnie ze za niego nie zapłacisz. W końcu to ty go zapraszasz i to twoja studniówka a dla tego chłopaka ktory jest tylko twoim kolega pewnie nie jest to aż tak wyjątkowa impreza zeby miał za nia zaplacic z własnej kieszeni i to niemało, u mnie pare lat temu bylo chyba 200 zl od osoby. Facet ci wyswiadcza przysługę i jeszcze musi za to płacić
Dlaczego twoi rodzice nie zapłacą za was?? Ja bym sie czuła zniesmaczona gdyby ktoś mnie w ten sposób "zaprosił".
Edytowane przez madzia0007 Czas edycji: 2014-01-17 o 14:39 |
|
|
|
|
#15 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Jak delikatnie to powiedzieć
Ja tylko raz jak byłam na studniówce jako "osoba towarzysząca" płaciłam za siebie. Tylko dlatego, że szłam z koleżanką
Po prostu zapytała czy bym nie chciała iść "z nią", bo i tak nie znajdzie żadnego faceta. Więc się chętnie zgodziłam i siłą rzeczy zapłaciłam za siebie.Natomiast faktycznie zgadzam się z dziewczynami, że jeśli zaprasza się kogoś jako faktyczną osobę towarzyszącą płci przeciwnej ( ), to powinno się za taką osobę zapłacić. A jeśli fundusze nie pozwalają, to albo nie brać nikogo do towarzystwa, albo w ostateczności (w zależności od rodzaju relacji) "pożyczyć" te pieniądze. Może faktycznie on mógłby za siebie zapłacić - gdybyś mu wyjaśniła sytuacje - z zastrzeżeniem, że oddasz mu te pieniądze, jak już finansowo staniesz na nogi? |
|
|
|
|
#16 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 763
|
Dot.: Jak delikatnie to powiedzieć
Również nie spotkałam się z tym, żeby osoba towarzysząca płaciła za siebie. Inną sprawą była sytuacja gdy oboje bylibyście z tej szkoły i chodzilibyście np. równolegle do klas.
Ja raz byłam z delegacji jako zaproszona z klasy wyżej o tym samym profilu i również za siebie nie płaciłam. Było to wliczone w koszt studniówki tamtej klasy, która zapraszała.
__________________
luty 2014 - początkująca włosomaniaczka ![]() |
|
|
|
|
#18 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Wałbrzych
Wiadomości: 1 824
|
Dot.: Jak delikatnie to powiedzieć
Też tak uważam jak dziewczyny, że on nie powinnien za siebie płacić, chyba żę będzie nalegał.
A czy za całą studniówkę nie powinno płacić się wcześniej? Ja rok temu kończyłam technikum i do połowy grudnia już cała kwota za studniówkę miała być zapłacona.
__________________
"When I let a day go by without talking to you... then that day's just no good." A. |
|
|
|
|
#19 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 23 776
|
Dot.: Jak delikatnie to powiedzieć
Cytat:
![]() Dziwne jest to, że autorka się umawia ale nie podaje konkretów. Raczej skoro chłopak pyta to chce sam zapłacić, ale lepiej się z nim skontaktuj i mu to powiedz na luzie ;p |
|
|
|
|
|
#20 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 715
|
Dot.: Jak delikatnie to powiedzieć
Cytat:
__________________
"Doctors finally figured out what's wrong with my brain:
on the left side, there's nothing right and on the right side, there's nothing left." |
|
|
|
|
|
#21 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: NY
Wiadomości: 1 336
|
Dot.: Jak delikatnie to powiedzieć
Najlepiej napisz mu takiego SMS'a jak jedna z dziewczyn napisała u góry, z kwotą.
Pod żadnym pozorem z niego nie płać. |
|
|
|
|
#22 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 1 146
|
Dot.: Jak delikatnie to powiedzieć
A moim zdaniem to normalne, że czasem osoba towarzysząca za siebie płaci... To tak samo, jak na randkach czasem. Nie zawsze osoba, która zaprasza płaci za osobę zaproszoną, chociaż wypadałoby niby. Ale różnie to bywa i zależy od ustaleń. Z tego co Autorka pisze to on sam nie ma nic przeciwko, aby pokryć te koszta i jestem za tym, aby wysłała SMSa z kwotą i potwierdzeniem pójścia, jak już było napisane.
A tak w ogóle... To czemu rodzice za Ciebie nie płacą? Wiem, że jesteś już pełnoletnia, ale jeszcze się uczysz. U mnie rodzice pokryliby koszty, ale nie chciałam iść sama, jak miałam chłopaka (ale daleko, a ten też miał szkołę w tym czasie). Byłam w tym roku, na jego studniówce. Edytowane przez Figula94 Czas edycji: 2014-01-17 o 19:06 |
|
|
|
|
#23 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 1 720
|
Dot.: Jak delikatnie to powiedzieć
Jeśli ktoś zaprosiłby mnie na studniówkę, jego studniówkę, to założyłabym, że on płaci (bo sama też bym zapłaciła za swoją osobę towarzyszącą). Jeśli zapraszający chciałby, żebym płaciła sama za siebie, to powinien mnie o tym poinformować równocześnie z zaproszeniem -żeby wiedziała na czym stoję od początku.
|
|
|
|
|
#24 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 1 028
|
Dot.: Jak delikatnie to powiedzieć
Fakt, niefajnie wyszło. Od początku było powiedzieć, że nie masz kasy i szukasz kogoś chętnego, kto chce się dołożyć i z Tobą iść.
Jakby mnie ktoś zaprosił na studniówkę/wesele, a potem napisał smsa z kosztami, to....wmurowałoby mnie i nie wiem czy zdecydowałabym się iść. Skoro się kogoś zaprasza, to on nie ponosi żadnych kosztów. No chyba, że ustalacie sprawę jasno i jest podział wydatków. ---------- Dopisano o 20:59 ---------- Poprzedni post napisano o 20:53 ---------- Ale z drugiej strony żaliłaś mu się, że partner miał płacić za siebie i Ciebie wystawił, a on stwierdził, iż z chęcią z Tobą pójdzie, więc wydaje mi się, że zdaje sobie sprawę z kosztów. Może napisz mu coś takiego "Hej, przepraszam, że tak wyszło, bardzo bym chciała, żebyś był ze mną na studniówce, ale niestety jestem spłukana i nie stać mnie na osobę towarzyszącą Mam nadzieję, że nie jesteś zły, nie wiedziałam, że zostanę bez grosza"I jeżeli koleś zechce płacić, to to napisze, a jeżeli nie, to po prostu odpisze "OK" i się wycofa. Bo jak napiszesz mu "Studniówka kosztuje tyle i tyle, czekam na kasę", to może poczuć się zniesmaczony. Nie wiemy przecież do końca czy ma fundusze na taki balet.
__________________
AnnPerfect |
|
|
|
|
#25 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 2 528
|
Dot.: Jak delikatnie to powiedzieć
Dobre rozwiązanie. |
|
|
|
|
#26 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Obywatel Świata ;)
Wiadomości: 2 972
|
Dot.: Jak delikatnie to powiedzieć
Moim zdaniem dziwne że zapraszasz gościa na ostatnią chwilę i każesz mu płacić.
Nie wiem jak u innych osób ale czy to ja byłem towarzyszem, czy zabierałem towarzyszkę i znajomi to się każdy pytał ile się płaci i że zapłacimy za siebie, na co zapraszająca osoba mówiła że ona zaprasza i ona płaci. I tak powinno byc moim zdaniem, mimo że nie uśmiechało mi się żeby to dziewczyna za mnie płaciła. Jak cię nie stać to idź sama.
__________________
And we danced And we cried And we laughed And had a really, really, really good time Take my hand, let's have a blast And remember this moment for the rest of our lives |
|
|
|
|
#27 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 1 381
|
Dot.: Jak delikatnie to powiedzieć
Dwa razy byłam jako osoba towarzysząca na studniówce i nie płaciłam - nawet nikomu to do głowy nie przyszło
Za to za partnera na swojej studniówce wyłożyłam pieniądze.Ale skoro chłopak pytał o koszty, to jak najszybciej z nim pogadaj, że nie masz niestety środków, żeby za niego zapłacić, a kosztuje to x zł i czy w związku z powyższym nadal jest chętny na imprezę.
__________________
"i może nie wiem czego chcę, ale czego nie chcę wiem!" 2014:
książki: 12 filmy: 70 "Epidemia" Robin Cook miesiąc z hula hop: 2/30 |
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Intymnie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:06.




i nie dam rady zapłacic za 2 osoby


Pamiętam, gdy ja miałam studniówkę, to normą było, że osoba towarzysząca płaciła. 






Dlaczego twoi rodzice nie zapłacą za was?? Ja bym sie czuła zniesmaczona gdyby ktoś mnie w ten sposób "zaprosił".

), to powinno się za taką osobę zapłacić. A jeśli fundusze nie pozwalają, to albo nie brać nikogo do towarzystwa, albo w ostateczności (w zależności od rodzaju relacji) "pożyczyć" te pieniądze. 
