problem z cera w zimie

[angel1980]

Mam wrazliwa mieszana cere,hmmm,do tej pory mialam mieszana bo teraz sie wysuszyla.Na codzien przebywam w pomieszczeniu z klima i zauwazylam ze podklad ktory rano nakladam ( specjalnie zainwestowalam z lepszy cliniquea nawilzajacy) zaczyna sie wysuszac i robi sie taka jakby skorupka.Nie wiem co mam zrobic bo bez podkladu ciezko,mam widoczne naczynka.Dostalam probke avene Hydrance Optimale z SPF 15 ale nie wiem czy to cos da.Zmywam twarz mleczkiem,robie peeling,maseczke nawilzajaco a cera jest jakby wysuszona czy odwodniona,juz sama nie wiem.Czy macie moze podobne problemy?Jak sobie z tym poradzic bo juz nie mam sily.

[Aneta_-]

Moze zażyj Capivit i cie nawilzy od środka (skóry oczywiscie).

[PatkaM84]

Ja też pracuje w klimatyzowanym pomieszczeniu i zawsze miałam problem w zimie z twarzą. A jak narazie bardzo dobrze sobie radzi krem Nivea Soft (w białym opakowaniu) i podkład Loreal Visible Lift. Nie czuję ściągniętej skóry i nie mam jakiś plan czerwonkawych. Narazie jest ok

[angel1980]

Dzieki dziewczyny ,ale nie wiem czy to pomoze.O Capivicie poczytam a nivea soft odpada ,nie jest dla mnie,kiedys probowalam.Stosuje avene ale w zimie to nawet tomi slabo pomaga

[PatkaM84]

Napisane przez angel1980

Dzieki dziewczyny ,ale nie wiem czy to pomoze.O Capivicie poczytam a nivea soft odpada ,nie jest dla mnie,kiedys probowalam.Stosuje avene ale w zimie to nawet tomi slabo pomaga

Ja kiedyś już też próbowałam właśnie tą nivee ale jakoś ostatnio wpadła mi w ręce próbka no i muszę powiedzieć że się bardzo miło zaskoczyłam. Kiedyś próbowałam w okresie lenim to faktycznie mi nie pasowało bo mimo że soft to skóra była jakaś taka natłuszczona a teraz w zime to jest naprawdę bardzo fajny kremik. Najlepiej by było jakbyś w jakimś kosmetycznym dostała próbkę tego kremu. Ja trafiłam na próbkę w jakiejś gazecie

[angel1980]

dzieki Patka za rady,moze faktycznie krem ulegl poprawie albo do probek co innego wkladaja,nigdy nie wiadomo,zaczne przegladac gazety chyba

[PatkaM84]

Napisane przez angel1980

dzieki Patka za rady,moze faktycznie krem ulegl poprawie albo do probek co innego wkladaja,nigdy nie wiadomo,zaczne przegladac gazety chyba

Często się zdaża że wkładają , ale ja kupiłam cały krem i działa tak samo jak próbka

[siek]

polecam na noc nanobase, bardzo pomaga, mam podobna cera jak ty, zima zawsze ten sam problem, suche placki na policzkac i przetłuszczajaca sie , a jednoczesnie rowniez wysuszona strefa T. próbowałam różności typu: Vichy termal fix, hydrophase i nic, a nanobase pomaga, tylko poczekaj na efekt kilka dni, tak jak podaje producent, po okolo 5 dniach przesuszenia znikan, pozdrawiam

[ulek2106]

U mnie takie problemy są już od kilku lat i co rok jest gorzej ale w tym roku to już tragedia. Skórę mam ciągle suchą już 5 minut po posmarowaniu kremem, ulgę przyniósł mi krem Loreal NUTRI-GOLD ale na krótką chwilę.
Dłuższe przebywanie w nagrzanym pomieszczeniu (praca) powoduje, że moja cała twarz jest czerwona i mam uczucie palenia (mi nawet podkład loreala nie pomaga ) natomiast gdy jestem na zewnątrz twarz zaczyna szczypać od zimna. Brak mi pomysłów co mogłoby mi pomóc maseczki odpadają bo skóra jest tak podrażniona że zaraz mnie szczypie a na peeling boję się nawet zdecydować bo jeden nałożyłam na krócej niż minutę to miałam tak podrażnioną skórę, że wyglądałam jakbym sobie krzywdę zrobiła. Co radzicie???

[blackdaisy]

Napisane przez ulek2106

U mnie takie problemy są już od kilku lat i co rok jest gorzej ale w tym roku to już tragedia. Skórę mam ciągle suchą już 5 minut po posmarowaniu kremem, ulgę przyniósł mi krem Loreal NUTRI-GOLD ale na krótką chwilę.
Dłuższe przebywanie w nagrzanym pomieszczeniu (praca) powoduje, że moja cała twarz jest czerwona i mam uczucie palenia (mi nawet podkład loreala nie pomaga ) natomiast gdy jestem na zewnątrz twarz zaczyna szczypać od zimna. Brak mi pomysłów co mogłoby mi pomóc maseczki odpadają bo skóra jest tak podrażniona że zaraz mnie szczypie a na peeling boję się nawet zdecydować bo jeden nałożyłam na krócej niż minutę to miałam tak podrażnioną skórę, że wyglądałam jakbym sobie krzywdę zrobiła. Co radzicie???

A probowalas moze naturalnych olejkow? na przyklad jojoba lub masla shea?
Olejek najlepiej nalozyc na lekko zwilzona twarz, czyli mozna spryskac czysta juz twarz mgielka i nakladac olejek.

[Summer Vine]

nie polecam kremów nawilżających na zimę, gdyż mają dużo wody w składzie i mogą zamarznąć na skórze i ją podrażnić, więc jak najbardziej, należy w zimie zaopatrzyć sie w krem z bogatszą kosystencją, a Tobie ulek2106 rekomenduje krem z Biodermy Sensibio AR BB cream, dzięki czemu przykryjesz zaczerwienienia

[v-x-n]

Zadbaj o skórę od środka. Ja zawsze miałam problem z odwodnioną skórą w okresie jesienno-zimowy, teraz już nie mam, wystarczyła pielęgnacja od środka.

Polecam coś z tego:

- garść pestek dyni i słonecznika do czegoś (np. do owsianki rano)
- kapsułki z jakimś olejem (wiesiołek lub lniany, ja kupiłam opakowanie wiesiołka z firmy GAL w Superpharm, chyba 25zł, łykam 2 dziennie, starczy na 3 miesiące)
- wyżej wspomniany olej lniany lub oliwa - łyżka stołowa dziennie

Po jakimś czasie zauważysz różnicę - ja poza miękką i dobrze nawilżoną skórą mam też super błyszczące paznokcie, więc naprawdę warto

[tintana]

Również odradzam kremy nawilżające na zimę - u mnie efekt zawsze był dziwny, bo miałam wrażenie, że skóra robi się coraz bardziej sucha. Nie wiem na jakiej zasadzie to działało, ale z czasem efekt widoczny na mojej skórze był dramatyczny - teraz kilka razy się zastanowię zanim się zdecyduję na konkretny krem. Nie każdy produkt pod każdą pogodę.

[Agnieszka987]

Napisane przez Summer Vine

nie polecam kremów nawilżających na zimę, gdyż mają dużo wody w składzie i mogą zamarznąć na skórze i ją podrażnić, więc jak najbardziej, należy w zimie zaopatrzyć sie w krem z bogatszą kosystencją, a Tobie ulek2106 rekomenduje krem z Biodermy Sensibio AR BB cream, dzięki czemu przykryjesz zaczerwienienia

Nie wiedziałam że ten mit jest jeszcze żywy...

Każdy krem ma wodę czy tłusty, czy nawilżający. Woda z kremu wyparowywuje od razu po aplikacji więc nie zamarza na niej.

Oczywiscie kremy tłustsze są na zimę bardziej polecane, bo sprawdzają się lepiej, ale nie ma to nic wspólnego z zamarzaniem.

[Neciaaa8]

Ja też długo miałam problem ze znalezieniem jakiegoś dobrego kremu na zimę. Teraz używam krem ochronny bambino i muszę przyznać, że nawilża naprawdę dobrze i radzi sobie nawet z bardzo suchą skórą, a dodatkowo łagodzi zaczerwienienia i rozjaśnia. Na początku bałam się, że zapcha mi pory, bo mam cerę mieszaną, ale na szczęście tak się nie stało Dodatkowo, stosuję punktowo maść ochronną z witaminą A na bardziej wysuszone miejsca