Dziwne relacje z facetem - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-01-20, 00:32   #1
sz_amponetka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 5

Dziwne relacje z facetem


Witajcie ! Jak w temacie, mam dziwne relacje ze swoim facetem, czasem sie nad tym zastanawiam, czy nie kryje sie za tym znudzenie, brak uczucia, niechec albo brak powaznych planow wobec mojej osoby...
Na poczatku bylo tak, ze skoczylby za mna w ogien- wiadomo ze poczatki i wielkie zakochanie, mimo ze ja nigdy nie lubilam ani romantyzmu ani slodyczy, on kupowal mi czasem jakis kwiatek, czekolade (nie przepadalam nigdy za mowieniem do siebie KOTKU, SKARBIE, MISIU - dla mnie to jakies takie sztampowe, nie bylam tez nigdy zwolenniczka wiecznego migdalenia sie na imprezach, gdzie sa znajomi, wiadomo, trzeba spedzac czas z ludzmi, jak chcesz sie pomigdalic tak, ze swiata nie widzisz poza soba, to raczej na osobnosci). Jednak kiedys on byl bardziej jakby uczuciowy, potrafil napisac pod moim zdjeciem cos w stylu "moja piekna". Teraz jestesmy ze soba juz 2 i pol roku, jestesmy troche po przejsciach w zwiazku, ktore nas zmienily, przede wszystkim nauczyly chyba jakichs granic, nie poswiecania wszystkiego dla drugiej osoby, ale oslabily takze nasza cierpliwosc wobec pewnych zachowan (tzn ze nie zamierzamy tolerowac niektorych zachowan jak klotnie i fochy o nic u partnera itp). Ostatnio (i na roznych imprezach tego typu) zauwazam, ze roznimy sie od par z podobnym stazem zwiazku (o tych z krotszym nie mowie, wiadomo, ze sie wiecej miziaja i wciaz patrza sobie w oczy). Na przyklad, duzo sie wyglupiamy razem i smiejemy. Wiekszosc par na tancu wolnym mizia sie i mowi sobie czule slowka, a my sie cieszylismy i wyglupialismy.. Albo niektorzy mezczyzni caly czas chodza za swoimi dziewczynami, miziaja je, co chwila caluja, nie chca tanczyc z nikim innym, a moj facet na przyklad tanczyl duuzo ze mna, ale tez z innymi dziewczynami troche, owszem dawal buziaki, trzymal ze reke, glaskal itd ale nie byl tak przyklejony do mnie jak tamci do swoich dziewczyn..
Wlasnie o to chodzi, ze on nie jest taki przyklejony. Kiedys w bardzo ciezkiej dla naszego zwiazku sytuacji mowil mi, ze mnie potrzebuje i kocha, ze mu zalezy, gdy powiedzialam, ze to chyba koniec bo nie widze tego dalej, plakal. Kiedys umial wszystko poswiecic dla mnie (np przyjechac o 7 rano - mamy 40 km roznicy miedzy naszymi miejscowosciami, wiec musial wstac o 5), a teraz mowi, ze chce sie wyspac i bedzie ok 11. Potrafi mi powiedziec, ze nie spotkamy sie ktoregos tam dnia, bo on sobie cos zaplanowal (i nie zrezygnuje z tych planow). A z drugiej strony dzwoni i pisze do mnie regularnie, kiedy wszystko jest miedzy nami dobrze jest mily i czuly. Ostatnio zrobil mi nawet fajna niespodzianke, tak sam z siebie.
Mimo wszystko, osoba (plec meska), ktora go nie zna, z opisu jego zachowania powiedziala, ze szanuje mnie, zalezy mu ale mnie nie kocha. Chociaz z drugiej strony uwaza, ze meskie lzy podczas rozstania sa szczere.
Sama nie wiem co o tym myslec. Mamy 21 lat. Kolega (taki sam staz zwiazku jak my) poprosil kolezanke o reke. Drugi kolega caly czas obcalowuje i obsciskuje swoja dziewczyne, jest o nia cholernie zazdrosny. Trzeci kolega caly czas prawi swojej dziewczynie czule slowka, komplementy, znosi jej wszelkie fochy i nazywa ja przy wszystkich "moja kobieta".
Moj facet nie poprosil mnie o reke, nie wspomina nawet w marzeniach, ze chce wziac ze mna slub (raz w zyciu powiedzial "a kto wie czy to nie na zawsze" kiedy ja wyrazilam powatpiewanie). Gdy jestesmy w towarzystwie, duzo czasu spedzamy osobno, owszem - usiade mu na kolanach, obejmie mnie czy cmoknie ale nie jestesmy wciaz obok i razem. Co wiecej, mowi mi malo czulych slowek i super komplementow, raczej zartuje sobie ze mnie (nie zlosliwie) a chetniej ze mna. Gdy mamy dobre dni, non stop sie wyglupiamy, smiejemy jak para dzieciakow - z niczego. Jest tez niezalezny, jak nie ma na cos ochoty to nie zmusze go do tego zadnym sposobem (czasem jak poprosze bo to wazne to zdarza mu sie nagiac), potrafi odmowic mi spotkania z powodu jakichs planow czy hobby.

Czy z chaotycznego tutaj opisu wnioskujecie, ze mam dziwne relacje z facetem i mu nie zalezy na mnie skoro wszyscy moi znajomi maja zupelnie inne?
sz_amponetka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-20, 00:44   #2
lady17
Wtajemniczenie
 
Avatar lady17
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 078
Dot.: Dziwne relacje z facetem

Cytat:
Napisane przez sz_amponetka Pokaż wiadomość
Witajcie ! Jak w temacie, mam dziwne relacje ze swoim facetem, czasem sie nad tym zastanawiam, czy nie kryje sie za tym znudzenie, brak uczucia, niechec albo brak powaznych planow wobec mojej osoby...
Na poczatku bylo tak, ze skoczylby za mna w ogien- wiadomo ze poczatki i wielkie zakochanie, mimo ze ja nigdy nie lubilam ani romantyzmu ani slodyczy, on kupowal mi czasem jakis kwiatek, czekolade (nie przepadalam nigdy za mowieniem do siebie KOTKU, SKARBIE, MISIU - dla mnie to jakies takie sztampowe, nie bylam tez nigdy zwolenniczka wiecznego migdalenia sie na imprezach, gdzie sa znajomi, wiadomo, trzeba spedzac czas z ludzmi, jak chcesz sie pomigdalic tak, ze swiata nie widzisz poza soba, to raczej na osobnosci). Jednak kiedys on byl bardziej jakby uczuciowy, potrafil napisac pod moim zdjeciem cos w stylu "moja piekna". Teraz jestesmy ze soba juz 2 i pol roku, jestesmy troche po przejsciach w zwiazku, ktore nas zmienily, przede wszystkim nauczyly chyba jakichs granic, nie poswiecania wszystkiego dla drugiej osoby, ale oslabily takze nasza cierpliwosc wobec pewnych zachowan (tzn ze nie zamierzamy tolerowac niektorych zachowan jak klotnie i fochy o nic u partnera itp). Ostatnio (i na roznych imprezach tego typu) zauwazam, ze roznimy sie od par z podobnym stazem zwiazku (o tych z krotszym nie mowie, wiadomo, ze sie wiecej miziaja i wciaz patrza sobie w oczy). Na przyklad, duzo sie wyglupiamy razem i smiejemy. Wiekszosc par na tancu wolnym mizia sie i mowi sobie czule slowka, a my sie cieszylismy i wyglupialismy.. Albo niektorzy mezczyzni caly czas chodza za swoimi dziewczynami, miziaja je, co chwila caluja, nie chca tanczyc z nikim innym, a moj facet na przyklad tanczyl duuzo ze mna, ale tez z innymi dziewczynami troche, owszem dawal buziaki, trzymal ze reke, glaskal itd ale nie byl tak przyklejony do mnie jak tamci do swoich dziewczyn..
Wlasnie o to chodzi, ze on nie jest taki przyklejony. Kiedys w bardzo ciezkiej dla naszego zwiazku sytuacji mowil mi, ze mnie potrzebuje i kocha, ze mu zalezy, gdy powiedzialam, ze to chyba koniec bo nie widze tego dalej, plakal. Kiedys umial wszystko poswiecic dla mnie (np przyjechac o 7 rano - mamy 40 km roznicy miedzy naszymi miejscowosciami, wiec musial wstac o 5), a teraz mowi, ze chce sie wyspac i bedzie ok 11. Potrafi mi powiedziec, ze nie spotkamy sie ktoregos tam dnia, bo on sobie cos zaplanowal (i nie zrezygnuje z tych planow). A z drugiej strony dzwoni i pisze do mnie regularnie, kiedy wszystko jest miedzy nami dobrze jest mily i czuly. Ostatnio zrobil mi nawet fajna niespodzianke, tak sam z siebie.
Mimo wszystko, osoba (plec meska), ktora go nie zna, z opisu jego zachowania powiedziala, ze szanuje mnie, zalezy mu ale mnie nie kocha. Chociaz z drugiej strony uwaza, ze meskie lzy podczas rozstania sa szczere.
Sama nie wiem co o tym myslec. Mamy 21 lat. Kolega (taki sam staz zwiazku jak my) poprosil kolezanke o reke. Drugi kolega caly czas obcalowuje i obsciskuje swoja dziewczyne, jest o nia cholernie zazdrosny. Trzeci kolega caly czas prawi swojej dziewczynie czule slowka, komplementy, znosi jej wszelkie fochy i nazywa ja przy wszystkich "moja kobieta".
Moj facet nie poprosil mnie o reke, nie wspomina nawet w marzeniach, ze chce wziac ze mna slub (raz w zyciu powiedzial "a kto wie czy to nie na zawsze" kiedy ja wyrazilam powatpiewanie). Gdy jestesmy w towarzystwie, duzo czasu spedzamy osobno, owszem - usiade mu na kolanach, obejmie mnie czy cmoknie ale nie jestesmy wciaz obok i razem. Co wiecej, mowi mi malo czulych slowek i super komplementow, raczej zartuje sobie ze mnie (nie zlosliwie) a chetniej ze mna. Gdy mamy dobre dni, non stop sie wyglupiamy, smiejemy jak para dzieciakow - z niczego. Jest tez niezalezny, jak nie ma na cos ochoty to nie zmusze go do tego zadnym sposobem (czasem jak poprosze bo to wazne to zdarza mu sie nagiac), potrafi odmowic mi spotkania z powodu jakichs planow czy hobby.

Czy z chaotycznego tutaj opisu wnioskujecie, ze mam dziwne relacje z facetem i mu nie zalezy na mnie skoro wszyscy moi znajomi maja zupelnie inne?
Dziewczyno! Oprzytomniej. Jesteś bluszczem. A w Twoim związku nie ma żadnych dziwnych zachowań. Wyciągasz problemy z tyłka.
__________________
My road. My life. My dream.
lady17 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-20, 00:46   #3
Zakochana09
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 43
Dot.: Dziwne relacje z facetem

Czytajac Twoja wypowiedz mysle , ze sama na poczatku waszego zwiazku dalas mu do zrozumienia ze nie lubisz tego typu zachowania zwlaszcza w towarzystwie wiec teraz mu sie nie dziw , ze tak nie robi . 2 lata to nie tak malo , musisz wiedziec , ze nie zawsze bedzie tak jak na poczatku waszego zwiazku, że On bedzie sie wiecznie staral pokazywal przy wszystkich , ze Cie tak bardzo kocha. Dla niego. Te wszystkie rzeczy sa juz oczywiste a Ty musisz przywyknac i moze sama wykazac sie tym czego Ty oczekujesz , wobec niego.
Zakochana09 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-20, 00:49   #4
Basiulka19
Zadomowienie
 
Avatar Basiulka19
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Łomża/Białystok
Wiadomości: 1 210
Dot.: Dziwne relacje z facetem

Cytat:
Napisane przez lady17 Pokaż wiadomość
Dziewczyno! Oprzytomniej. Jesteś bluszczem. A w Twoim związku nie ma żadnych dziwnych zachowań. Wyciągasz problemy z tyłka.
Zgadzam się z koleżanką, szukasz dziury w całym i sama sobie szukasz problemów ...
__________________
Chcę mieć coś swojego. Coś co będę kochać. Bo ja tak naprawdę najbardziej w życiu chcę kogoś kochać... <3

czerwca 2013 - Pedagog resocjalizacyjny

luty 2014 - Pedagog wczesnoszkolny i przedszkolny

Studentka Pedagogiki rewalidacyjnej

Basiulka19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-20, 00:59   #5
sz_amponetka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 5
Dot.: Dziwne relacje z facetem

Dobra, wiem ze brzmie niedojrzale mimo 21 lat.
Byc moze nie doceniam swojego faceta, ale skoro nie opisane wczesniej przeze mnie zachowania sa wyznacznikiem milosci mezczyzny do kobiety, to co nim jest?
Mnie nikt nie nauczyl milosci (nie mialam latwo z pewnych powodow w domu), wiec sama robie wszystko intuicyjnie, nie umiem jej takze odczytywac.
Wlasnie weszlam na facebooka i tam kolega wkleil kolezance na tablice link z piosenka i podpisem "na zawsze", ktos zamiescil w tle/profilowym wspolne romantyczne zdjecie.. Moj TZ mial mnie kiedys na poczatku na tapecie w telefonie, komputerze i na profilowym na facebooku, ale kiedys tam zmienil, ja sie zdenerwowalam a on powiedzial, ze nie bedzie mial mnie juz na tapecie, bo jak kiedys zechce znowu zmienic to bede sie wkurzac. I nie ma. Zreszta to bylo podczas kryzysu, ale nie wrocilo po nim.

Edytowane przez sz_amponetka
Czas edycji: 2014-01-20 o 01:02
sz_amponetka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-20, 01:14   #6
Silesian Girl
Rozeznanie
 
Avatar Silesian Girl
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 712
Dot.: Dziwne relacje z facetem

Każdy związek jest inny, nie ma sensu porównywać się ze znajomymi i resztą, bo do głowy dostaniesz. Może po "zerwaniu" chłopak nabrał pewnego dystansu, a może to po prostu czas.
Zaręczający się 21-latek? yyyy toż to ledwo z pieluch wyrosło i zaczęło poważniej o życiu myśleć, co mu tam do poważnych decyzji mało jest związków, które z tak wczesnych zaręczyn przekształciły się w dojrzałe małżeństwo. Oczywiście są, ale zdecydowanie mniej niż np u osób o 5 lat starszych.
Moim zdaniem szukasz na siłę problemu i niepotrzebnie porównujesz się z innymi.
Tapetki, pulpiciki i profilówki z Twoim zdjęciem - dziewczyno ile Wy macie lat, 16? O takie bzdety szkoda tracić nerwów....

Z resztą, zastanów się czego oczekujesz, albo chcesz być miziana i brakuje Ci takich pieszczot w towarzystwie, albo tego nie lubisz. Określ się jasno i zakomunikuj to TŻowi. On nie jest jasnowidzem i pewnie nawet nie domyśla się jakie masz rozkminy...
__________________


http://8-pietro.blogspot.com/



Kupujemy, remontujemy i urządzamy mieszkanko
Cieszymy się, wkurzamy, rozmyślamy i lamentujemy

Zapraszam na pierwszego bloga
Silesian Girl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-20, 01:26   #7
Joline
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: NY
Wiadomości: 1 388
Dot.: Dziwne relacje z facetem

A mnie się wydaje że Ty chcesz po prostu z tego związku tylko brać, a niewiele dawać od siebie. A kiedy druga osoba widząc że Ty się mniej starasz, trochę chłodniej podchodzi (i to nawet nie chłodno, a chłodniej) to Tobie zaczyna brakować po prostu tego dawania.

Może Twój facet w ogóle nie wie, że w głębi serca chciałabyś żeby znów był zabójczo zakochany, ciągle za Tobą latał i chciał się miziać - podczas gdy Ty byś nieskutecznie gasiła jego zapędy. Bo przyznaj szczerze, anonimowa tu jesteś że tego właśnie pragniesz.
W sumie to nie ma w tym nic złego, tylko albo sobie to uświadom szczerze przed sama sobą i dojdź do jakiegoś konsensusu żeby to naprawić.
Bo z tego co piszesz to nie masz żadnych problemów w związku, tylko właśnie tę kwestię.

Sprobowalas w ogole dać sobie kiedyś na taki całkowity luz ze swoim chłopakiem, na takie kompletne zapomnienie, na taką głupawkę ?
Bo w tym wątku piszesz tak jakbyś ciągle chciała się mieć na baczności, żeby czegoś nie dać po sobie poznać, żeby się nie wydało że też możesz mieć jakieś uczucia. Zastanów się czy takim zachowaniem nie krzywdzisz przypadkiem sama siebie i nie zamykasz sobie drogi do fajnego związku.
Joline jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-20, 01:31   #8
tiniaczek
Zakorzenienie
 
Avatar tiniaczek
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 287
Dot.: Dziwne relacje z facetem

Cytat:
Napisane przez sz_amponetka Pokaż wiadomość
Dobra, wiem ze brzmie niedojrzale mimo 21 lat.
Byc moze nie doceniam swojego faceta, ale skoro nie opisane wczesniej przeze mnie zachowania sa wyznacznikiem milosci mezczyzny do kobiety, to co nim jest?
Mnie nikt nie nauczyl milosci (nie mialam latwo z pewnych powodow w domu), wiec sama robie wszystko intuicyjnie, nie umiem jej takze odczytywac.
Wlasnie weszlam na facebooka i tam kolega wkleil kolezance na tablice link z piosenka i podpisem "na zawsze", ktos zamiescil w tle/profilowym wspolne romantyczne zdjecie.. Moj TZ mial mnie kiedys na poczatku na tapecie w telefonie, komputerze i na profilowym na facebooku, ale kiedys tam zmienil, ja sie zdenerwowalam a on powiedzial, ze nie bedzie mial mnie juz na tapecie, bo jak kiedys zechce znowu zmienic to bede sie wkurzac. I nie ma. Zreszta to bylo podczas kryzysu, ale nie wrocilo po nim.
Zdecyduj sie: albo zenuja Cie czulosci w miescu publicznym i tego nie robicie, albo tego chcesz i miziacie sie na oczach innych. To raz. Dwa- 21 latka po 2 latach zwiazku, marudzaca o zareczynach ( bo modne, prawda?), moim skromnym zdaniem, to nieporozuminie. Trzy- chcesz bezgranicznej, poddanczej milosci, skaldania poklonow, bo kiedys laskawie zmienilas zdanie co do Waszego rozstania? Zastanow sie, czego Ty oczekujesz. Bo mam wrazenie, ze patrzysz na swojego chlopaka jak na pieska do tresowania, a tak sie sklada, ze on jest myslacym czlowiekiem i mu smycz nie jest potrzebna.
tiniaczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-20, 01:51   #9
sz_amponetka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 5
Dot.: Dziwne relacje z facetem

Cytat:
Napisane przez Joline Pokaż wiadomość
A mnie się wydaje że Ty chcesz po prostu z tego związku tylko brać, a niewiele dawać od siebie. A kiedy druga osoba widząc że Ty się mniej starasz, trochę chłodniej podchodzi (i to nawet nie chłodno, a chłodniej) to Tobie zaczyna brakować po prostu tego dawania.

Może Twój facet w ogóle nie wie, że w głębi serca chciałabyś żeby znów był zabójczo zakochany, ciągle za Tobą latał i chciał się miziać - podczas gdy Ty byś nieskutecznie gasiła jego zapędy. Bo przyznaj szczerze, anonimowa tu jesteś że tego właśnie pragniesz.
W sumie to nie ma w tym nic złego, tylko albo sobie to uświadom szczerze przed sama sobą i dojdź do jakiegoś konsensusu żeby to naprawić.
Bo z tego co piszesz to nie masz żadnych problemów w związku, tylko właśnie tę kwestię.

Sprobowalas w ogole dać sobie kiedyś na taki całkowity luz ze swoim chłopakiem, na takie kompletne zapomnienie, na taką głupawkę ?
Bo w tym wątku piszesz tak jakbyś ciągle chciała się mieć na baczności, żeby czegoś nie dać po sobie poznać, żeby się nie wydało że też możesz mieć jakieś uczucia. Zastanów się czy takim zachowaniem nie krzywdzisz przypadkiem sama siebie i nie zamykasz sobie drogi do fajnego zwi ązku.
Dalam sobie kiedys na kompletny luz, ale rzadko sie to dzieje w kwestii uczuciowej. Kiedys na samym poczatku kiedy dawal mi z siebie wszystko i bylam pewna, ze bardzo mu zalezy i sie stara, ja tez dawalam wszystko. Teraz mam jakis lek przed zupelnym otworzeniem sie, zupelna czuloscia, boje sie ze zostane odrzucona. Do tego stopnia ze wole kieamdy to on zadzwoni, napisze, zainicjuje zblizenie bo czuje sie pewnie wiedzac ze on tego chce. Ja ogolem mam taki charakter ze boje sie odrzucenia, panicznie i dopoki on mnie wciaz zapewnial ze kocha, ze wszystko ok to bylam pewna i otwarta a teraz nie. Jak pisalam, nikt mnie kochac nie nauczyl. Kiedy probowalam jakis czas temu dac mu duzo czulosci to z kolei przesadzilam w 2 strone i poczul sie osaczony/zaglaskany..
sz_amponetka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-20, 02:22   #10
tiniaczek
Zakorzenienie
 
Avatar tiniaczek
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 287
Dot.: Dziwne relacje z facetem

Cytat:
Napisane przez sz_amponetka Pokaż wiadomość
Dalam sobie kiedys na kompletny luz, ale rzadko sie to dzieje w kwestii uczuciowej. Kiedys na samym poczatku kiedy dawal mi z siebie wszystko i bylam pewna, ze bardzo mu zalezy i sie stara, ja tez dawalam wszystko. Teraz mam jakis lek przed zupelnym otworzeniem sie, zupelna czuloscia, boje sie ze zostane odrzucona. Do tego stopnia ze wole kieamdy to on zadzwoni, napisze, zainicjuje zblizenie bo czuje sie pewnie wiedzac ze on tego chce. Ja ogolem mam taki charakter ze boje sie odrzucenia, panicznie i dopoki on mnie wciaz zapewnial ze kocha, ze wszystko ok to bylam pewna i otwarta a teraz nie. Jak pisalam, nikt mnie kochac nie nauczyl. Kiedy probowalam jakis czas temu dac mu duzo czulosci to z kolei przesadzilam w 2 strone i poczul sie osaczony/zaglaskany..
Zdajesz sobie sprawe, ze jezeli masz jakis problem ze soba, to potrzebujesz kompetentnej porady psychologa, a nie zwiazku, w ktorym bluszczujesz chlopaka? W ten sposob tylko poglebiasz swoje problemy. Zdrowa relacje stworzysz majac poukladane w glowie, a nie oczekujac buk wie czego.
tiniaczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-20, 03:19   #11
kleo1991
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 380
Dot.: Dziwne relacje z facetem

Heh, ja ci mówię że wszystko jest ok. Ciesz się uanym związkiem poprostu)
__________________
To jest moje prywatne zdanie, zbudowane na moich subiektywnych doświaczeniach. Mogę się mylić.
kleo1991 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-20, 10:43   #12
vadi
*sportaddict*
 
Avatar vadi
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 127
Dot.: Dziwne relacje z facetem

Dziewczyno, co Ty w ogóle porównujesz? I mierzysz miłość ilością smyrnięć na imprezie i wyznaniami na fejsie?

Znam 'ciągle miziającą' się parę, w której (o czym mało kto wie) gość jest nałogowcem i wcale nie jest tak różowo, jak to z zewnątrz wygląda.

Znam też parę, w której mężczyzna jest w towarzystwie raczej powściągliwy, a kocha swoją partnerkę nad życie i wszystko by dla niej zrobił i sam na sam rozpieszcza ją jak się tylko da.

Ogarnij się i dorośnij, poważnie
vadi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-20, 13:01   #13
201701300922
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 9 327
Dot.: Dziwne relacje z facetem

Nie masz żadnych (!) powodów do zmartwień. Związek przechodzi na kolejne etapy i trzeba to zaakceptować.

Mój TŻ też nie jest w towarzystwie zbyt wylewny. Nie przytulamy się, nie miziamy, ani nie patrzymy sobie w oczka będąc w towarzystwie. Niejednokrotnie spędzaliśmy po pół imprezy osobno i żadne z nas nie czuło się odrzucone czy niekochane.
201701300922 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-20, 19:43   #14
ProstoZMostu
Raczkowanie
 
Avatar ProstoZMostu
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 84
Dot.: Dziwne relacje z facetem

Kiedys umial wszystko poswiecic dla mnie (np przyjechac o 7 rano - mamy 40 km roznicy miedzy naszymi miejscowosciami, wiec musial wstac o 5), a teraz mowi, ze chce sie wyspac i bedzie ok 11.

normalnie argument do rozwodu, dzieci twoje
ProstoZMostu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-20, 20:09   #15
Basiulka19
Zadomowienie
 
Avatar Basiulka19
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Łomża/Białystok
Wiadomości: 1 210
Dot.: Dziwne relacje z facetem

Cytat:
Napisane przez ProstoZMostu Pokaż wiadomość
Kiedys umial wszystko poswiecic dla mnie (np przyjechac o 7 rano - mamy 40 km roznicy miedzy naszymi miejscowosciami, wiec musial wstac o 5), a teraz mowi, ze chce sie wyspac i bedzie ok 11.

normalnie argument do rozwodu, dzieci twoje
Padłam
__________________
Chcę mieć coś swojego. Coś co będę kochać. Bo ja tak naprawdę najbardziej w życiu chcę kogoś kochać... <3

czerwca 2013 - Pedagog resocjalizacyjny

luty 2014 - Pedagog wczesnoszkolny i przedszkolny

Studentka Pedagogiki rewalidacyjnej

Basiulka19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-20 20:09:42


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:22.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.