Dbamy o siebie :)

[aszuelka]

Mam od niedawna mocne postanowienie - bede o siebie dbac, ale tak baaardzo dbac jestem troszke w tym nieudolna, wiec moze znajde kolezanki do wspolnego wspierania siebie? Modne ciuchy, makijaze, nauka jezykow obcych itd? A przy okazji plotkowanie o wszystkim i o niczym

[Pantegram]

Napisane przez aszuelka

Mam od niedawna mocne postanowienie - bede o siebie dbac, ale tak baaardzo dbac jestem troszke w tym nieudolna, wiec moze znajde kolezanki do wspolnego wspierania siebie? Modne ciuchy, makijaze, nauka jezykow obcych itd? A przy okazji plotkowanie o wszystkim i o niczym

Mam takie silne przeczucie, że zaraz dostaniesz linka do innego wątku

Ale póki to nie nastąpiło, to się podzielę, że ja też miałam jakiś czas temu podobne postanowienie Tylko nie wiem, co ma nauka języków obcych do dbania o siebie, bo dla mnie to bardziej ogólny samorozwój Tak samo jak czytanie książek, a przecież nie będę mówić, że "dbam o siebie, bo czytam książki"?

Zastanawia mnie kilka kwestii.
a) nie balsamuję ciała po kąpieli
b) nie depiluję włosków na rękach
c) nie używam podkładu, różu, bronzera itp. co najwyżej pudru
d) nie mam wybielonych zębów
Czy jestem niezadbana?

[aszuelka]

Hmm raczej nie? Każdy inaczej pojmuje dbanie o siebie. Ja np wiele rzeczy chciałabym wkoncu zrobic ale jakoś nigdy do tego nie dochodzi dlatego próbuje sie jakoś zmobilizować.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Pantegram]

Napisane przez aszuelka

Hmm raczej nie? Każdy inaczej pojmuje dbanie o siebie. Ja np wiele rzeczy chciałabym wkoncu zrobic ale jakoś nigdy do tego nie dochodzi dlatego próbuje sie jakoś zmobilizować.


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Wiesz, niby tak, ale te rzeczy, które wymieniłam, wiele kobiet jednak stosuje jako niejako podstawę swojej pielęgnacji
Chociaż depilacja rąk nie jest tak oczywista jak depilacja nóg, np.

A jakie np. rzeczy chciałabyś zrobić, a do tego nie doszło? I co chciałabyś w ramach tego dbania o siebie robić?

Trochę zdziwiło mnie wymienienie przez Ciebie "modnych ciuchów" - osobiście uważam, że ciuchy wcale nie muszą być "modne", aby być ładne - wręcz przeciwnie, lepiej jest mieć własny styl, aniżeli podążając za aktualnymi trendami, przyłączyć się do masy klonów tzn. identycznie ubranych dziewczyn na ulicy, nie uwzględniając indywidualnych atutów swojej urody i sylwetki

[aszuelka]

Tak trochę tepo to napisałam, moze to głupio brzmi. Chodzi o to ze czuje sie nieatrakcyjna...


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Pantegram]

Napisane przez aszuelka

Tak trochę tepo to napisałam, moze to głupio brzmi. Chodzi o to ze czuje sie nieatrakcyjna...


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

To głowa do góry, bo na dobre forum trafiłaś Jednak dobrze by było, gdybyś bardziej sprecyzowała swój problem. Co chcesz zrobić, a masz problem ogarnąć to sama: makijaż, strój, figura, whatever?

Ja ukułam na własne potrzeby coś takiego jak "zerowy poziom piękna" co oznacza te elementy urody, które pozwalają kobiecie bez żadnego makijażu, dodatków itd. czuć się piękną I są to zadbane:
- figura
- skóra/cera
- włosy
- zęby
- paznokcie.
Poziom o tyle wredny, że praca nad nim wymaga czasu, nie da się tutaj z dnia na dzień tak hop siup naprawić zaniedbań, o ile występują
Warto by było, abyś określiła, z czego jesteś niezadowolona, bo nie chcę mi się uwierzyć, że ze wszystkiego Jeżeli dotąd się nie malowałaś i jesteś zdrowa, to powinnaś mieć np. spoko cerę

Co do stroju: wg mnie najważniejsze jest dobranie do siebie odpowiedniej palety barw. Możesz poczytać o typach urody zima, jesień, lato i wiosna, ale nie sądzę, aby dało Ci to zbyt wiele, bo opisy są mętne, a w przyrodzie występują na ogół mieszane typy urody Najlepiej pójdź do jakiegoś sklepu, może być z mamą, koleżanką, siostrą i wybierz ciuchy w różnorakich, ale jednolitych kolorach, tzn. np. czerwona sukienka lub bluzka BEZ WZORKÓW, w jednym odcieniu/kolorze. Potem idź do przymierzalni, przykładaj sobie do buzi te kolorki i sprawdzaj, w którym Ci dobrze Niech osoba towarzysząca też się wypowie, ale i tak najważniejsze są Twoje odczucia, pamiętaj
I nie bój się intensywnych kolorów, typu szkarłat, indygo, szmaragdowa zieleń itp. I podobno najlepiej jest zacząc od złotego i srebrnego, aby sprawdzic, czy masz ciepły (kolor złoty) czy chłodny (kolor srebrny) typ urody
Co do kroju: dobierasz tak, by eksponowac atuty, a ukrywac niedoskonałości. Masz fajny biust, ale wystający brzuszek? Szukaj bluzek / sukienek odciętych pod biustem, ale nie opinających talii i brzucha:
http://biubiu.blox.pl/resource/a9d04...c10705e122.jpg
Jesteś szczupła, ale nie lubisz swoich ud i pupy?
http://p.alejka.pl/i2/p_new/59/54/su...erwona_0_b.jpg
Dlatego dobrze byś było, byś opisała, jaką masz figurę, to pomoże w poradach

Makijaż tak samo dobiera się do typu urody, kształtu twarzy, oczu itp. więc bez większej ilości informacji trudno cokolwiek doradzić. Fajnie by było, gdybyś wstawiła zdjęcie swojej buzi. Tak na ogół robią dziewczyny, które chcą, by ocenić ich eksperymenty urodowe

[019cbfde5cc6e455fa19b011903180c9b735c7f6]

Napisane przez Pantegram

Zastanawia mnie kilka kwestii.
a) nie balsamuję ciała po kąpieli nie wiem ja też nie używam balsamu
b) nie depiluję włosków na rękach może mi ktoś wyjaśnić po co depilowac ręce? Wy to robicie serio? Ło matko. Ja jeszcze na głowe nie upadłam.
c) nie używam podkładu, różu, bronzera itp. co najwyżej pudru zgadzam się dbasz o cerę
d) nie mam wybielonych zębów popieram lepiej mieć zdrowe żółtawe czy kremowe zęby, niż śnieżnobiałe zniszczone i nadwrażliwe
Czy jestem niezadbana?

depilacją włosów na rękach jestem poruszona. To na czerwono moje słowa

[201801191006]

[1=019cbfde5cc6e455fa19b01 1903180c9b735c7f6;4547767 1]depilacją włosów na rękach jestem poruszona. To na czerwono moje słowa[/QUOTE]

ja depiluję włosy na rękach

kiedyś miałam ciemne, długie i mi się nie podobały więc wzięłam w obroty wosk w plastrach i się ich pozbyłam
teraz zajmuje się tym średnio raz na miesiąc, depilatorem to tak 10minut i po sprawie.

[aszuelka]

Oooo mi sie czasami nóg nie chce ogolić a co mowić o rękach

Moim głównym problemem jest brak czasu a moze brak chęci na znalezienie go. Mam dwójkę dzieci i niezbyt udane życie z partnerem tak wiem, żale sie nad sobą ale ja naprawdę czuje sie totalnie beznadziejna....


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[melania97]

Chyba będę tu zaglądać Ja też czuję się niezbyt dobrze ze swoim ciałem/wyglądem. Mam małe problemy ze zdrowiem, przez które nie mogę uprawiać sportu, nie umiem się malować (w ogóle, serio!) no i nie mam motywacji (?)

[aszuelka]

Dokładnie, najgorzej z motywacja! Mi czasami to tak sie strasznie nie chce ze masakra... A obowiązków milion

No nic, ja sobie obiecuje ze we wtorek zrobię porządek z moimi krzaczorami (czyt. brwiami)


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[DouxRebelle]

Napisane przez melania97

Chyba będę tu zaglądać Ja też czuję się niezbyt dobrze ze swoim ciałem/wyglądem. Mam małe problemy ze zdrowiem, przez które nie mogę uprawiać sportu, nie umiem się malować (w ogóle, serio!) no i nie mam motywacji (?)

Mam to samo z malowaniem.. nawet kreski nie potrafię zrobić, bo zawsze mi wyjdzie jedna taka, a druga taka. Rzęsy wytuszuję, puder delikatny i to cały mój makijaż

Ale nie czuję się z tym szczególnie źle - czasem na imprezę, wiadomo, chciałoby się coś więcej - no ale umiejętności brak

[019cbfde5cc6e455fa19b011903180c9b735c7f6]

Napisane przez DouxRebelle

Mam to samo z malowaniem.. nawet kreski nie potrafię zrobić, bo zawsze mi wyjdzie jedna taka, a druga taka. Rzęsy wytuszuję, puder delikatny i to cały mój makijaż

Ale nie czuję się z tym szczególnie źle - czasem na imprezę, wiadomo, chciałoby się coś więcej - no ale umiejętności brak

Ja umiem bo maluję koleżanki, ale sobie kreski nie zrobię. Mam duza wadę wzroku i nic nie widze kiedy sciągnę okulary. Cienie jeszcze nałożę bez problemu. Kreskę na jednym oku machnę, ale na jedno oko niedowidzę i przez to nie mogę pomalować drugiego .

[aszuelka]

Ja tez kreski sobie nie zrobię jakaś zbiorowa przypadłość


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[asia10933]

ja nie umiem posłużyć się kredką do oczu a co do dbania o siebie to chciałabym zacząć ćwiczyć

[aszuelka]

Oj ja tez, juz nawet nie chce liczyć ile razy podchodziłam do Chodakowskiej

Ja kredka do oczu maluje powieke tak jakby od spodu, nie nad linia rzęs tylko pod kiedyś podejrzalam jak koleżanka tak robi i sie nauczyłam


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[asia10933]

nie wiele zrozumiałam z tego jak malować chyba musiałbym zobaczyć

[Bellatriks123]

A ja od początku tego roku ostro wzięłam się za siebie. Zaczęłam ćwiczyć (chociaż na początku naprawde nie było łatwo ale dzięki Chodakowskiej, motywacji pokazywania płaskiego brzuszka w bikini w wakacje 2014 jest coraz lepiej. Zaczęłam też bardziej dbać o włosy, odwiedzać bloga anwen :P i naprawde się w to wkręciłam :P do tego jeszcze zaczęłam się zdrowiej odżywiać i naprawdę, czuje się wspaniale

[aszuelka]

Podnosi sie górna powieke tak jakbyś chciała zajrzeć czy cos Ci do oka nie wpadło i malujesz powieke pod linia rzęs, tak jak na dole


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[201612060923]

Napisane przez Pantegram

Mam takie silne przeczucie, że zaraz dostaniesz linka do innego wątku

Ale póki to nie nastąpiło, to się podzielę, że ja też miałam jakiś czas temu podobne postanowienie Tylko nie wiem, co ma nauka języków obcych do dbania o siebie, bo dla mnie to bardziej ogólny samorozwój Tak samo jak czytanie książek, a przecież nie będę mówić, że "dbam o siebie, bo czytam książki"?

Zastanawia mnie kilka kwestii.
a) nie balsamuję ciała po kąpieli
b) nie depiluję włosków na rękach
c) nie używam podkładu, różu, bronzera itp. co najwyżej pudru
d) nie mam wybielonych zębów
Czy jestem niezadbana?

O, nie jestem sama
Nigdy nie depiluję rąk, chociaż mam ciemne, mocne włosy. Szczerze mówiąc, nie wiem po co mi to. Nogi i pachy muszę mieć wydepilowane, ale na rękach jakoś nie zwracam na to uwagi.
Ja używam tylko pudru matującego. I to jest cały mój dzienny makijaż(plus odżywka do rzęs, czasem tusz). Moja cera dobrze i naturalnie wygląda bez całej ekipy malowideł, które często mnie uczulają.
Nie wybielam zębów. Moje mają leciutki, zdrowy, żółtawy odcień, ale wyglądają OK.
Balsamować ręce i nogi muszę(mam tam suchą i odwodnioną skórę), ale jestem zbyt leniwa i robię to naprawdę rzadko

Bellatriks123-ja też odwiedziłam bloga Anwen i wciągnęłam się

Chcę zadbać o włosy, przywrócić ich dawną świetność. Jutro je nieco skrócę, zetnę nieco zniszczone końcówki. Armada kosmetyków do włosów już kupiona

Poza tym stopy. Lubię adidasy i trampki, dlatego nigdy o nie specjalnie nie dbałam. Dzięki temu mam strasznie zrogowaciałą skórę na podeszwach. No i chcę przekonać się do pedicure i polubić pomalowane paznokcie u stóp

Zadbam także o formę i zdrowie. Staram się ćwiczyć, wprowadzam zdrowe nawyki żywieniowe(kolacja najpóźniej 3 godziny przez snem, przede wszystkim), piję zieloną herbatę, łykam z nadzieją tran w kapsułkach, mam zamiar kupić jeszcze herbatkę z pokrzywy(podobno dobrze działa na włosy). Poproszę tatę by mi rower naprawił, to będę jeździła.

[Pantegram]

[1=019cbfde5cc6e455fa19b01 1903180c9b735c7f6;4547767 1]depilacją włosów na rękach jestem poruszona. To na czerwono moje słowa[/QUOTE]
O, dziękuję bardzo za odpowiedź Miło wiedzieć, że ktoś ma podobne do mojego zdanie
Co do depilacji włosków na rękach moim zdaniem to tak jak z wąsikiem: jeśli ktoś ma z tym problem, to niech depiluje.
Gdybym miała na rękach takie same włoski jak na nogach, to z pewnością bym je depilowała. Dopóki są dość delikatne i mało widoczne, zostawiam je w spokoju (i cieszę się, że są jakie są, bo podczas okresu dojrzewania również na rękach miałam tzw. "sierściuchy" ).
Natomiast zastanawia mnie, jak na fakt nie depilowania rąk zapatrują się kobiety, które ręce depilują - czy uważają to za jakieś "karygodne" zaniedbanie? Dość oczywistym jest dla mnie, że ktoś, kto rąk nie depiluje, nie uważa tego za zaniedbanie
Przy czym warto zwrócić uwagę, że jednak modelki mają na ogół wydepilowane ręce (a może tylko mi się tak wydaje?) natomiast większość kobiet (u których miałam okazję przeprowadzić takie obserwacje) raczej nie depiluje rąk, chociaż widywałam również ręce, które wyglądały na pozbawione naturalnego owłosienia (nie zawsze tak łatwo to dostrzec, np. w zadymionym i słabo oświetlonym klubie )

Abisans, właśnie dla mnie dbanie o siebie sprowadza się głównie do zdrowego trybu życia, do dbania o "formę i zdrowie" Wg mnie nie jest wyczynem odstroić się na imprezę tak, że wyglądasz jak inna osoba pod toną makijażu i wystrzałowymi ciuchami, a po powrocie wrócić do wcinania chrupków przed TV - wyczynem jest natomiast znaleźc motywację i czas na codzienne zabiegi pielęgnacyjne takie jak olejowanie włosów, robienie maseczek, ćwiczenia fizyczne itp.

Co do makijażu, osobiście często maluję oczy mocno i kolorowo, lubię, jak pasują do stroju , a poza tym dzięki temu wydają się 2 razy większe... na usta także coś nakładam, bo bez ochrony lubią spierzchnąć... natomiast nakładanie na facjatę podkładów i bronzerów, a nawet różu mnie kompletnie nie przekonuje, zastanawiam się natomiast nad produkcją mineralnego korektora własnej roboty na wypryski-niespodzianki oraz sińce pod oczami

Odnośnie pedicure swojego czasu byłam niesamowicie zauroczona frenchem (taki naturalny i do wszystkiego pasuje), ale odkąd znalazłam na Wizażu zdjęcia tego, co może zrobić z paznokciami ich olejowanie https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=687679 to całkowicie zrezygnowałam z lakierów, chcąc również osiągnąć taki efekt

Zęby próbuję wybielać sodą i wodą utlenioną, efekty są, ale słabe Mam niemal idealnie białe jedynki, ale bardzo żółte kły więc to raczej nie jest kwestia naturalnie żółtej kości a kamienia nazębnego, którego ni hu hu nie mogę się pozbyc... byc może przez łuki retencyjne po aparacie ortodontycznym Ma ktoś jakiś patent na białe zęby może?

[aszuelka]

Jesli chodzi o pielęgnacje twarzy i podkłady to jestem zakochana w kosmetykach koreańskich i japońskich a co za tym idzie używam bb cream ale w mojej kosmetyczce różu nie znajdziesz, chociaż ostatnio i tak był progres bo pierwszy raz w życiu kupiłam puder sypki


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[201612060923]

Napisane przez Pantegram

Co do depilacji włosków na rękach moim zdaniem to tak jak z wąsikiem: jeśli ktoś ma z tym problem, to niech depiluje.

Odnośnie pedicure swojego czasu byłam niesamowicie zauroczona frenchem (taki naturalny i do wszystkiego pasuje), ale odkąd znalazłam na Wizażu zdjęcia tego, co może zrobić z paznokciami ich olejowanie https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=687679 to całkowicie zrezygnowałam z lakierów, chcąc również osiągnąć taki efekt

Poza tym jeśli ktoś decyduje się na depilację maszynką(bo tanie, łatwe, bezbolesne(no chyba, że się zatniesz) i szybkie) to musi liczyć się z tym, że będzie musiał to robić regularnie, bo przy tej metodzie depilacji włoski rosną grubsze i mocniejsze-wiem to z doświadczenia-nogi golę maszynką(wychodzi mi najtaniej) i muszę robić to często, aby uniknąć buszu na nich Dlatego nie chcę tego robić moim rękom.

Ja z chęcią bym poeksperymentowała z makijażem oczu, ale mam poduszeczkę brwiową i wszystko na nic Marzy mi się cienka kreska i delikatny cień, które to będą widoczne na moich powiekach. Makijaż oczu ogranicza się u mnie do odżywki na rzęsach i czasami tuszu.

Ty też zazdrościsz Majowej Rosie? Jezu, jak widzę jej końcówki to szlag mnie trafia Moje paznokcie są mocne i zdrowe, ale końcówki mam tragiczne

Po raz pierwszy nałożyłam olejek na skalp. Podczas jego wcierania wypadło mi chyba z 30 włosów

[kaczuszka69]

[1=6007d5c0f676d2f478e53dd b9b0578e19bc7453a_5eb09e8 463afa;45502339]Poza tym jeśli ktoś decyduje się na depilację maszynką(bo tanie, łatwe, bezbolesne(no chyba, że się zatniesz) i szybkie) to musi liczyć się z tym, że będzie musiał to robić regularnie, bo przy tej metodzie depilacji włoski rosną grubsze i mocniejsze-wiem to z doświadczenia-nogi golę maszynką(wychodzi mi najtaniej) i muszę robić to często, aby uniknąć buszu na nich Dlatego nie chcę tego robić moim rękom.

Ja z chęcią bym poeksperymentowała z makijażem oczu, ale mam poduszeczkę brwiową i wszystko na nic Marzy mi się cienka kreska i delikatny cień, które to będą widoczne na moich powiekach. Makijaż oczu ogranicza się u mnie do odżywki na rzęsach i czasami tuszu.

Ty też zazdrościsz Majowej Rosie? Jezu, jak widzę jej końcówki to szlag mnie trafia Moje paznokcie są mocne i zdrowe, ale końcówki mam tragiczne

Po raz pierwszy nałożyłam olejek na skalp. Podczas jego wcierania wypadło mi chyba z 30 włosów[/QUOTE]

z tym się nie zgodzę, golę ręce maszynką od dobrych 5 lat i jakie były na początku, takie i teraz odrastają

[aszuelka]

Weźcie bo ja sobie ręce zacznę golić


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kaczuszka69]

Napisane przez aszuelka

Weźcie bo ja sobie ręce zacznę golić


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

spróbować nie zaszkodzi ja lubię mieć gładkie ręce i lubię ten efekt zaraz po, jak zakładam jakąś bluzkę z długimi rękawami

[mychamycha]

Napisane przez aszuelka

Weźcie bo ja sobie ręce zacznę golić


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Jeśli nie przeszkadzają Ci włosy na rękach to zostaw je w spokoju. Po co utrudniać sobie życie

---------- Dopisano o 22:56 ---------- Poprzedni post napisano o 22:53 ----------

Napisane przez kaczuszka69

spróbować nie zaszkodzi ja lubię mieć gładkie ręce i lubię ten efekt zaraz po, jak zakładam jakąś bluzkę z długimi rękawami

Ja depiluję ręce w celu przerzedzenia włosków. Tak całkiem goła ręka mi sie nie podoba i wygląda, jak dla mnie, trochę dziwnie i nienaturalnie, ale jak już pierwsze włoski zaczynają odrastać to jest fajnie, bo są krótkie,jasne i jest ich mało. I takie ręce mi się podobają.

[019cbfde5cc6e455fa19b011903180c9b735c7f6]

Zadbajcie o siebie i poróbcie badania krwi, cytologię itd.
Ja już mam wszystko za sobą cyto, krew, mocz, usg u ginekologa, stomatologa, okulistę, jest ok i za rok znowu profilaktyczne badania.

[201612060923]

Napisane przez mychamycha

Jeśli nie przeszkadzają Ci włosy na rękach to zostaw je w spokoju. Po co utrudniać sobie życie

Dokładnie

Napisane przez kaczuszka69

spróbować nie zaszkodzi ja lubię mieć gładkie ręce i lubię ten efekt zaraz po, jak zakładam jakąś bluzkę z długimi rękawami

Ja mam tak z nogami-jak je wydepiluję i posmaruję oliwką, to efekt jest cudowny, aż chce się głaskać, a jak założę spodnie, a szczególnie leginsy, to uczucie jest naprawdę fajne

[Pantegram]

[1=6007d5c0f676d2f478e53dd b9b0578e19bc7453a_5eb09e8 463afa;45502339]Ty też zazdrościsz Majowej Rosie? Jezu, jak widzę jej końcówki to szlag mnie trafia Moje paznokcie są mocne i zdrowe, ale końcówki mam tragiczne

Po raz pierwszy nałożyłam olejek na skalp. Podczas jego wcierania wypadło mi chyba z 30 włosów[/QUOTE]
No jasne, strasznie chciałabym miec takie końcówki Poza tym to tak jak Ty, Abisans, mam mocne i zdrowe paznokcie - właściwie to mi również koleżanki mogą mi zazdrościć błyszczących, różowych, szybko rosnących i nie łamiących się pazurków, ale do pełni szczęścia brakuje mi właśnie takich białych, a nie szaro-przezroczystych końcówek

Wiesz, mi włosy przy wcieraniu wypadają i to w takich ilościach jak przy myciu, ale to chyba po prostu efekt tego, że są długie, a bardzo rzaaadko szczotkowane (bo kręcone) i po prostu to jedyny moment, kiedy mogę się pozbyć tych włosów, co już wypadły, ale zaplątały się w gąszczu czupryny A przynajmniej ja to tak sobie tłumaczę, bo już dawno bym świrowała na punkcie tego, że łysieję, gdybym tak przejmowała się każdym wypadającym włosem (a pamiętaj, że na co dzień zdrowa osoba traci ok. 50-100 włosów i to zupełnie normalna ilość )

Napisane przez kaczuszka69

z tym się nie zgodzę, golę ręce maszynką od dobrych 5 lat i jakie były na początku, takie i teraz odrastają

A ja DEPILUJĘ nogi od ... no, kilku ładnych lat i mam wrażenie, że mam długie, ciemne i wcale nie przerzedzające się kłaki, a może nawet coraz dłuższe
Myślę, że największe znaczenie mają wahania hormonalne w tej kwestii, natomiast ogółem, z tego co mi wiadomo, to faktycznie golenie może wzmocnić włoski, a ich wyrywanie (depilacja) je osłabić natomiast prawdopodobnie niekoniecznie byłaby to dostrzegalna gołym okiem różnica
Natomiast dostrzegalnym plusem depilacji jest to, że można ją wykonywać raz na 3 tygodnie