samochodowy stres

[201604181004]

jechałam dzisiaj główną ulicą... w środku ulewy
w pewnym momencie wjeżdża się w "zagłębienie" w drodze.. wody po kolana, studzienki wybiły, widok ala
http://static.prsa.pl/images/657e3e9...ecca5da4c2.jpg

komuś przede mną zgasło auto i nie odpalił, spanikowałam bo moje zaczęło szarpać, bałam się zalania i... wjechałam na chodnik. 30 metrów "zagłębienia" pokonałam chodnikiem i wróciłam na drogę.

teraz boję się mandatu.

jak to działa?

---------- Dopisano o 17:21 ---------- Poprzedni post napisano o 17:17 ----------

jakby ktoś pytał (nie żartuję z ilością wody )

17:00
pilne
Raport drogowy
Trójmiasto sparaliżowane po opadach deszczu

Trojmiasto.pl

Coraz gorsze warunki na drogach Trójmiasta. Wszystko przez opady deszczu w samym środku popołudniowego szczytu.

Trudno określić, gdzie sytuacja wygląda najgorzej, bo korki mamy praktycznie w całym Trójmieście.

W Gdańsku wciąż zatkane z każdej strony jest centrum miasta. Główna arteria w kierunku Sopotu korkuje się od dworca aż do Wrzeszcza, a następnie od Oliwy aż do granicy Sopotu i Gdyni.

Na obwodnicy kierowcom daje się we znaki 3-kilometrowy korek od Owczarni aż do Karwin.

W Gdyni w obu kierunkach stanęła Morska. Ulica jest całkowicie zalana, strażacy mają pełne ręce roboty, by odpompować wodę i przywrócić na tej drodze normalny ruch.

Utrudnienia w ruchu mogą potrwać nawet do późnych godzin wieczornych. Prognozy nie są optymistyczne. Synoptycy zapowiadają, że deszcz ma przestać padać dopiero ok. godz. 20.

[skazana_na_bluesa]

najważniejsza kwestia - czy był tam jakiś monitoring. jeśli nie to nie dostaniesz mandatu.

[201604181004]

no właśnie, sprawdzałam listę monitoringu miejskiego i nie, nie widziałam tam żadnego... ale może lista jest niepełna. albo ja źle sprawdzałam.

[201605161428]

Jesli jest monitoring albo ktos mial np. kamere w samochodzie i zglosi to tak, mozesz dostac mandat.

[201604181004]

a jak się odwołam?

bo nie wiem, ryzykowałam całkowitym zalaniem samochodu.

[Veredise]

Nie panikuj Będziesz się martwić jak dostaniesz mandat. Prawdopodobieństwo niewielkie, a jeśli nawet, to zawsze można nie przyjąć i tłumaczyć się w sądzie dlaczego tak zrobiłaś. Niby najlepiej byłoby tamtędy nie jechać, ale zawrócić też się nie da w każdym miejscu, a zalany silnik to dużo większe koszty i w dodatku paraliż całego ruchu. Jeśli jechałaś wolniutko, nie trąbiąc na przechodniów itp to moim zdaniem nie masz się czego bać. Jest jeszcze opcja, że mimo że to było wykroczenie, to mandatu i tak nie dostaniesz, a jedynie pouczenie, bo to była znikoma szkodliwość społeczna.

[201604181004]

nawet nie było przechodniów... to był środek burzy z gradobiciem... :P

[201712071518]

Napisane przez TheUnlike

Jesli jest monitoring albo ktos mial np. kamere w samochodzie i zglosi to tak, mozesz dostac mandat.

raczej mało prawdopodobne, żeby ktoś coś nagrał z samochodu w ścianie deszczu i na zalanej drodze i to na tyle wyraźnie, żeby było widac tablice rejestracyjne.

[Veredise]

Napisane przez drabineczka

nawet nie było przechodniów... to był środek burzy z gradobiciem... :P

No to tym bardziej - zerowe zagrożenie, więc znikoma szkodliwość.
Poza tym taki mandat, to 250 zł (tak w internetach piszą). Zalany silnik plus holowanie/laweta kosztowałoby znacznie więcej.

[201604181004]

Napisane przez stupid-girl

raczej mało prawdopodobne, żeby ktoś coś nagrał z samochodu w ścianie deszczu i na zalanej drodze i to na tyle wyraźnie, żeby było widac tablice rejestracyjne.

właśnie miałam mówić że widoczność ograniczona była do 1,5 metra xd

[201712071518]

Napisane przez drabineczka

właśnie miałam mówić że widoczność ograniczona była do 1,5 metra xd

w zasadzie to Ty o życie walczyłaś i tego się trzymaj

poza tym było tyle wody, że Ty nie widzialas, że po chodniku jedziesz xD

[skazana_na_bluesa]

no to mała szansa, że cokolwiek dostaniesz.

[201604181004]

Napisane przez stupid-girl

w zasadzie to Ty o życie walczyłaś i tego się trzymaj

poza tym było tyle wody, że Ty nie widzialas, że po chodniku jedziesz xD

nie no ewidentnie widziałam xD

---------- Dopisano o 18:44 ---------- Poprzedni post napisano o 18:42 ----------

tak jest zawsze xd
http://www.meteoprog.pl/pl/news/31620/

[201605300922]

Znajomi uciekali przed taką drogową rzeką przez trawnik i chodnik, jak najbardziej przy miejskim monitoringu, nie dostali żadnego mandatu. A nawet jeśli - czym jest ten mandat wobec kosztów, które byś poniosła za zalany silnik...

[201604181004]

http://trojmiasto.tv/Zalana-ul-Morsk...yni-12136.html

mam nadzieję że obędzie się bez mandatów...

[Mijanou]

Nie powinnaś dostać mandatu. Sytuacja była tzw. wyższej konieczności.

PS
Gdyby jednak co do czego, pisz PW. Pomogę anulować.

[laisla]

Chyba jakiś wyjątkowo upierdliwy złośliwiec wciskałby mandat w takiej sytuacji bo to nie były normalne warunki drogowe

[201604181004]

Ok dziekuje ;p troche sie uspokoilam

[cava]

Kurcze, w życiu by mi nie przyszło do głowy, że mogę za coś takiego mandat dostać

Ale w takiej sytuacji bym nie przyjęła i wnioskowała o podanie do sądu grodzkiego.
I na moje, w takich warunkach uzasadnione są różne działania, bo warunki podpadają pod ekstremalne.


Jesu! Dopiero przeglądam te materiały i łaska pańska, że mi się wczoraj plany pochrzaniły i wybyłam z pracy o wiele wcześniej niż planowałam, bo bym na tej morskiej utknęła i g. przez to załatwiła. :/

[201604181004]

Nom ja wlasnie tam utknelam... Patologia infrastrukturalna. Zawsze sie zalewa morska w kilku miejscach prawie do kolan...

[Mijanou]

W Gdańsku jest kilka takich ulic, które podczas większych deszczów zamieniają się w potoki. Celuje w tym Pomorska i Piastowska oraz Wita Stwosza, wzdłuż torów tramwajowych.