![]() |
#1 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 544
|
Wszystko co chciałybyście wiedzieć o karmieniu piersią
Wszystko o karmieniu naturalnym.
Dziewczyny piszcie wszystko co wiecie na temat karmienia piersią, może jakieś osobiste porady dla innych karmiących? Piszcie o swoich problemach laktacyjnych, dylematach lub porażkach. Jakie wg was są wady i zalety karmienia naturalnego ![]() Polecacie karmienie czy tez nie? ![]() Edytowane przez gwiazdeczka89 Czas edycji: 2011-07-04 o 20:32 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Powiat rybnicki
Wiadomości: 608
|
Dot.: Wszystko co chciałybyście wiedzieć o karmieniu piersią
Witam! Jestem szczęśliwą mamą 6 tygodniowego Filipka
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 923
|
Dot.: Wszystko co chciałybyście wiedzieć o karmieniu piersią
jak najbardziej polecam
![]() ja już w ciąży nastawiałam się na karmienie i wszyscy mówili mi "nie nastawiaj się, bo to różnie bywa". A ja, mimo, że miałam cesarkę, pod narkozą, to karmiłam od razu i właśnie takie dziwne uczucie ciumkania piersi było pierwszą rzeczą, którą poczułam podczas wybudzania z narkozy. Oczywiście nie wiedziałam o co kaman ![]() ja karmiłam do momentu aż mała miała ok 8,5 miasiąca. Dla mnie to wspaniałe chwile i wspomnienia. Widok własnego dzieciątka, takiego małego okruszka przy piersi jest nie do opisania. teraz już się cieszę, że nie karmię, mimo, że nie pracuję jeszcze, bo bardziej się usamodzielniłyśmy od siebie i jest super. Grunt to pozytywnie się nastawić. właśnie jeszcze odnosząc się do postu mojej poprzedniczki, chciałam zwrócić uwagę na to, że ważne jest podejście personelu szpitala do kwestii karmienia, położne mogą bardzo pomóc ale też bardzo zaszkodzić. Szpital, w którym rodziłam był bardzo mocno nastawiony na naturalne karmienie i położne bardzo mi pomagały. Jednak wiadomo, że były też takie, które zniechęcały człowieka do wszystkiego po prostu, ale trzeba jasno wyrażać to co się ma do powiedzenia i nie dać sobie wejść na głowę mimo całego tego przymulenia po porodzie. Na szczęście, teraz chyba większość szpitali promuje naturalne karmienie i położne mają za zadanie mamom pomagać. Ja też kilka razy musiałam wołać położne jak nie umiałam sama małej przystawić, i zawsze pomagały. A potem to już z górki poszło ![]() Edytowane przez metropolitan Czas edycji: 2011-07-04 o 20:13 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 544
|
Dot.: Wszystko co chciałybyście wiedzieć o karmieniu piersią
W szpitalu gdzie ja rodziłam również kładą nacisk na karmienie naturalne i po porodzie, gdy lekarz już mnie zeszył a położna troche ogarneła (rodziłam naturalnie), wywieziono mnie z porodówki i położna przyszła z dzieckiem i z uśmiechem mówiąc"to co przystawimy do piersi?
![]() To było w jakas godzine po porodzie. Pewnie gdyby nie szpital to bym sie na karmienie piersia nie przestawila (bedac w ciazy myslalam o karmieniu mlekiem modyfikowanym) Karmienie piersia jest cudowne ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 544
|
Dot.: Wszystko co chciałybyście wiedzieć o karmieniu piersią
Ciekawa jestem waszych doświadczeń w karmieniu dzieci mających już ząbki, gryzą bardzo?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Zurich
Wiadomości: 1 580
|
Dot.: Wszystko co chciałybyście wiedzieć o karmieniu piersią
Cytat:
Karmienie dla nas obojga stale jest źródłem wielu korzyści. Synek dokonale sie rozwija, jest bardzo wesołym, zdrowym, bystrym chłopcem, otwartym i śmiałym. KArmienie piersią wzmacnia w nim poczucie bezpieczeństwa, wpływa kojąco podczas ząbkowania, stresów związanych z wyjazdami, wzmacnia jego odporność, co jest istotne ze względu na obecność w domu starszej siostry przynoszącej z przedszkola mnostwo wirusów. Mleko z piersi jest wciąż ważnym punktem jego diety. Dla mnie uśmiech i błogostan młodego po jedzeniu jest największą korzyścią z karmienia. Oprócz tego wygoda, niezależność (często podróżujemy i czuję się pewniej wiedząc, że zawsze mam ciepły, gotowy posiłek dla synka, niezależnie od okoliczności), świadomość wyboru najlepszego z możliwych sposobu żywienia dziecka. Jedynym minusem jaki doskwiera mi mocno to wciąż po kilka pobudek w nocy. Ale myślę, że i do tego dorośnie - aby w nocy spać a nie ssać ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 544
|
Dot.: Wszystko co chciałybyście wiedzieć o karmieniu piersią
Cytat:
Koleżanka radzila podac dziecku wode- tylko ciekawe jak, skoro mala nie akceptuje butelki a taki zimny smok podany na zaspanego wybudza ja i młoda dostaje histerii. Kiedy i jak oduczyc dziecko jesc w nocy? i po co w sumie |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 367
|
Dot.: Wszystko co chciałybyście wiedzieć o karmieniu piersią
Cytat:
---------- Dopisano o 12:28 ---------- Poprzedni post napisano o 12:22 ---------- Cytat:
Jak? Z tym gorzej. Każde dziecko jest inne. Moje młodsze też nie akceptowało butelki. Można zamiast mycia zębów po piersi podać wode np strzykawką albo łyżeczką... albo czyścić na szybkiego szczoteczką... A sprawa jest taka, że dziecko często wybudza się w nocy jeśli nie potrafi smaodzielnie usypiać. To problem bardziej skomplikowany- temat na osobny wątek. Moje nie jadły w nocy. Starsza czasem popijała wode ale nie pierś. Młodsza butli nie akceptowała ale nie budziła się wcale w nocy. Przynajmniej odkąd miała 10 miesięcy. |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 544
|
Dot.: Wszystko co chciałybyście wiedzieć o karmieniu piersią
Cytat:
Młoda potrafi sama zasnac np. po kapieli luib w ciagu dnia drzemke sobie ucina sama. Jednak w nocy pije i wiem ze nie budzi sie poprzytulac bo glosno przelyka jedzenie. Nie wiem moze glodomor taki mi sie trafil? |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 367
|
Dot.: Wszystko co chciałybyście wiedzieć o karmieniu piersią
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 923
|
Dot.: Wszystko co chciałybyście wiedzieć o karmieniu piersią
o rany, akurat jeśli chodzi o próchnicę to bym w życiu na to nie wpadła... No i chyba bym musiała oszaleć, żeby dziecku myć w nocy zęby po karmieniu
![]() ![]() jeśli chodzi o nocne karmienie to zgodzę się z bianką, jest to wygoda niesamowita, teraz jak karmię już butelką, to mam porównanie. Już teraz się ogarnęłam, ale początki były trudne, bo czasem np. zdarzyło mi się nie mieć odlanej wody przegotowanej i przyznam się, że do zagotowanej kilka razy dodałam zimnej źródlanej niegotowanej, żeby ostudzić, bo dziecko moje się darło wniebogłosy i nie było opcji. A tak, wyciąga się pierś i wszystko. Jeśli chodzi o odporność, moja mała nie była ani raz chora do momentu jak ją przestałam karmić. Po jakimś miesiącu wirus, biegunki i cuda.... gwiazdeczka, moja tez nie akceptowała butelki, miałam z nią masakrę, ale kilka dni po odstawieniu zaczęła pić z butelki. W tym czasie podawałam jej wszystko łyżeczką, mleka wcale tylko słoiczki. Polecam ten sposób nauczenia dziecka butelki dla bardzo opornych ssaków. Po kilku dniach karmienia tylko łychą zaczęła ciumolić mleko z butli aż miło. ---------- Dopisano o 14:22 ---------- Poprzedni post napisano o 14:21 ---------- Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Zurich
Wiadomości: 1 580
|
Dot.: Wszystko co chciałybyście wiedzieć o karmieniu piersią
Cytat:
I skąd informacja o tym, że karmienie piersią przyczynia się do próchnicy? Żadne z przeprowadzonych do tej pory badan tego nie wykazały. Tutaj troche informacji nt. PRÓCHNICA A KARMIENIE PIERSIĄ |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 367
|
Dot.: Wszystko co chciałybyście wiedzieć o karmieniu piersią
Cytat:
Dzieci sa różne. Starszą nauczyłam pić z butli. Młodszej nie dałam rady. Po prostu PRZESTAŁA pić. Butelke odrzucała, łyżką nie napoiłam za dużo, małej nie starczało cierpliwości. Jadła pokarmy stałe. Zaczęła się mocno odwadniać, pediatra zagroziła że jak tak dalej pójdzie to wyśle ją do szpitala na kroplówki. Musiałam 12 miesięczne dziecko ekspresowo nauczyć pić z kubeczka. Mleka nie mogła bo miała skaze. Wody nie chciała... Piła więc sok bananowy ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Podbeskidzie/BB
Wiadomości: 4 758
|
Dot.: Wszystko co chciałybyście wiedzieć o karmieniu piersią
Cytat:
![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Andrychów
Wiadomości: 36
|
Dot.: Wszystko co chciałybyście wiedzieć o karmieniu piersią
Moja córcia skończyła przedwczoraj 6 miesięcy. Waży uwaga.... 9kg.
Na ostatnim szczepieniu jakiś m-c temu ważyła 8,3kg lekarz powiedział mi że jest za duża. A co ja na to poradzę? Taka urosła na samej piersi. ![]() Fakt że malutka się nie urodziła. Ważyła 3850 i położna jak przyszła do mnie to powiedziała że Rozalka jest jak miesięczne dziecko-taka była silna. Ja miałam nawał pokarmu w nocy w szpitalu chyba po 2 dobie. Ale to był taki przypływ że myślałam, że mi piersi eksplodują! Nie mogłam sobie poradzić. Nie umiałam ściągać samodzielnie pokarmu. Płakałam z bólu i z ze strachu przed zastojem. Poszłam do pielęgniarek z prośbą o pomoc. Myślałam że jakoś mnie poratują, pokażą co i jak, gdzie nacisnąć żeby leciało, jak masować i ściągać nadmiar pokarmu. Ale się myliłam. Przyszła młoda dyplomowana pielęgniarka, dotknęła moich wieelkich piesi (z rozmiaru D zrobiły się E) i powiedziała: "piersi laktacyjne nigdy nie będą miękkie". Ot i cała pomoc. Dopiero w domu mama mi pomogła. Wiedziała co robić i sama była wystraszona, bo jej się po porodzie zrobił zastój a potem ropień w jednej piersi. Miała ciętą pierś, antybiotyki, gorączkę ponad 40, z gorączki już majaczyła i podobno ledwo uszła z życiem. Codziennie wieczorem przez cały tydzień jak moja dziewczynka usnęła mama brała oliwkę, masowała mi piersi i ściągała pokarm. Siurało niesamowicie. Mój mąż raz wszedł i powiedział "tylko uważajcie na ściany i sufit" ![]() ![]() Uważam że karmienie piersią to sama radość dla matki i dziecka. Oprócz tego niesamowita wygoda i oszczędność (słyszę od kuzyna ile kosztuje mleko modyfikowane i na jak krótko ono starcza). a tu zawsze gotowe, po ręką i za darmo ![]() Od tygodnia próbuję wprowadzać zupkę ale na razie jest ciężko. Nie poddaję się i codziennie gotuję, miksuję i jemy, a raczej bardziej plujemy. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 250
|
Dot.: Wszystko co chciałybyście wiedzieć o karmieniu piersią
A ja mam pytanie do doświadczonych mamuś
![]() Mam rodzić w październiku i w weekendy będę musiała zostawiać dziecko z tatusiem, a sama chodzić na uczelnię. Bardzo chcę karmić piersią, a na te kilka dni w miesiącu chciałabym odciągać mleko, którym TŻ karmiłby dziecko butelką. Myślicie, że to jest do zrobienia? ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 367
|
Dot.: Wszystko co chciałybyście wiedzieć o karmieniu piersią
Cytat:
MamMalunia - zgadzam sie w 100%, pomoc przy nawale pokarmu jest bardzo ważna. Bez rozmasowania zastojów prawie zawsze kończy się zapaleniem i potem kobieta kończy karmienie albo cąłkiem się zraża ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 923
|
Dot.: Wszystko co chciałybyście wiedzieć o karmieniu piersią
Cytat:
Jeśli chodzi o rozmasowywanie zastojów, to masakra, nieźle to boli.... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 | |||||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 2 447
|
Dot.: Wszystko co chciałybyście wiedzieć o karmieniu piersią
Cytat:
![]() Przed spaniem pierś bardzo córkę wyciszała. Pomagała przy ząbkowaniu, zdenerwowaniu. Pamiętam, że jak zaczęliśmy rozszerzanie diety stałymi pokarmami to było z tym mnóstwo zabawy - dziecko głodne, a tu zupka jeszcze się nie zagrzała, jak wychodziliśmy to cała torba zapakowana - śliniak, sloiczki, łyżeczki, chusteczki itp. Moje dziecko nie potrzebowała smoczka, więc teraz nie mamy problemu z oduczaniem. I od początku jadło i piło z łyżeczki, nieważne czy to zupka, kaszka czy woda wszystko podawaliśmy łyżeczką. Ok. 10 m-cy podawaliśmy już ze zwykłego kubka małymi łyczkami wodę. Jak córka miała jakieś 14 m-cy piła już samodzielnie ze zwykłego kubeczka. Także ominęły nas wszelkie butelki, niekapki itp. A właśnie znalazłam jeden minus karmienia piersią - trzeba się sporo natrudzić, żeby nakarmić dziecko jak zgłodnieje na spacerze. No i jeszcze kwestia tego, czy kobieta jest w stanie być 24 godziny na dobę z dzieckiem, bo wiadomo na początku dziecko je na żądanie, więc dłuższe wyjście samej z domu odpada. Ale to wszystko kwestia organizacji - my wszędzie zabieraliśmy córkę ze sobą i dla nas to nie był problem. Cytat:
Także jak macie jakieś problemy z karmieniem to pytajcie pielęgniarek, może akurat trafi Wam się taka która będzie chciała i będzie umiała pomóc. Cytat:
![]() Cytat:
Zresztą córka sama regulowała sobie karmienia - przez te miesiące widać jak karmienie nocne i dzienne się zmieniało, jest np. miesiąc że przesypia do rana bez karmienia, a później np. jakiś gorszy tydzień i budzi się ok. północy na karmienie. Cytat:
Niestety po wprowadzeniu butli nie wiadomo czy będzie chciało ssać pierś, zależy od dziecka, tego nie przewidzisz. ------------------------ Co do zastoju to ja miałam jakiś tydzień po porodzie - położna środowiskowa poradziła, żeby przed karmieniem polewać piersi ciepłą wodą, po skończeniu karmienia odciągać pokarm jeszcze laktatorem do całkowitego opróżnienia i potem polewać chłodną wodą. Na noc przykładałam okłady z kapusty i rozmasowywałam piersi pod prysznicem. Pomogło. I moja rada ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
|||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 367
|
Dot.: Wszystko co chciałybyście wiedzieć o karmieniu piersią
Cytat:
Mi znowu mowiła (położna! raczej minęła się z powołaniem) że mam małe piersi więc żebym podawała wodę z glukozą. uznałam że gada głupoty ale gdzieś tam w głowie mi zakiełkowała myśł że małe piersi=mało pokarmu. BZDURA. Przy drugim dziecku wyluzowałam się całkiem i miałam bardzo dużo pokarmu, nakarmiłabym dwoje dzieci, a piersi mniejsze niż przed pierwszą ciążą.... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 250
|
Dot.: Wszystko co chciałybyście wiedzieć o karmieniu piersią
Cytat:
![]() Z tego co piszecie karmienie piersią musi być naprawdę fajnym przeżyciem ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 | |||||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 544
|
Dot.: Wszystko co chciałybyście wiedzieć o karmieniu piersią
Cytat:
Jest glownie na piersi. O 14 daje jej obiadek gerbera lub cos tam je ze mna z obiadu- zupe np pomidorowa lub ziemniaczki (az tak bardzo nie trzymam sie programu diety niemowlat). O 18 daje jej deser ze sloiczka lub gniecionego banana lub znowu troche obiadku zalezy co tam mi wpadnie do glowy, ale inne danie jak na obiad, zeby mloda troche zapchalo. O 20 ja kapie i o 20.30 juz spi przy piersi. Jak sie naje to fru do łóżeczka i i tak obudzi sie okolo północy, może kolo pierwszej, potem kolo 5-6tej rano. Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Karmienie jest naprawde oszczedne i wygodne. Nie wydajemy na mleko zadnych pieniedzy a kolezanka mowi ze na miesiac ona wydaje nawet 300 zl na mm i kaszki. |
|||||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 367
|
Dot.: Wszystko co chciałybyście wiedzieć o karmieniu piersią
Cytat:
![]() Za kilka miesięcy będzie jadła więcej innych posiłków i wtedy jest szansa że zacznie przesypiać chociaż te 6 godzin ciągem. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 544
|
Dot.: Wszystko co chciałybyście wiedzieć o karmieniu piersią
Robiłam malej czasem kleik ryzowy na moim mleku ale ostatnio to mi sie nie chce sciagac pokarmu:P mam reczny laktator Lakta - taka strzykawke z apteki i sciąganie 120ml zajmuje mi 40 minut.
No i kleik tez musze podać łyzeczką bo kaszka/kleik podany butelką odpada (butelki to sie moja mała nie chyci:P) a mm nie podaje wogóle. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 367
|
Dot.: Wszystko co chciałybyście wiedzieć o karmieniu piersią
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Powiat rybnicki
Wiadomości: 608
|
Dot.: Wszystko co chciałybyście wiedzieć o karmieniu piersią
Dziewczyny skończyłam dwie szkoły rodzenia przed porodem i obie prowadzące je położne plus ta ,która przychodzi do mnie na patronaż stwierdziły jednogłośnie : Nie słuchać mam,ciotek i babć twierdzących,że pokarm jest słaby!!! Nie ma czegoś takiego jak słaby pokarm ponieważ dostosowuje się on do potrzeb dziecka -jak maluszek rośnie to pokarm zmienia się automatycznie tak aby dzidziuś się najadał.Jeśli je za mało trzeba przystawiać częściej i tyle.
A jeśli chodzi o przystawianie w szpitalu to jedna położna położyła mi dziecko na piersi i poszła.Niestety zrobiła to w taki sposób,że mały zgryzł mi całą brodawkę a ja nie byłam w stanie się ruszyć więc pozwoliłam mu na to byle tylko coś wypił...Potem miałam taki ból podczas karmienia,że nie dawałam rady! Pomogły silikonowe nakładki na sutki.Więc jak karmiłam lewą to z nakładką a prawą bez żeby mały się za bardzo do tych "sztucznych sutków" nie przyzwyczaił.Po każdym karmieniu smarowałam kropelką mleka i wietrzyłam,potem pomogła mi też maść Bepanthen. Brodawka się zagoiła a ja silikonowe sutki odstawiłam ![]() Jeszcze słówko o karmieniu na spacerkach.Osobiście nie mam nic przeciwko publicznemu karmieniu piersią jednak ja jestem baaardzo wstydliwa a na dodatek mieszkam w małej miejscowości i głupio bym się czuła gdyby podczas karmienia przechodził ktoś znajomy...zwłaszcza jakiś kolega! Tak więc zawsze na spacerki odciągałam mleko. Teraz stałam się szczęśliwą posiadaczką chusty do noszenia dzieci .W niej mogę łatwo zasłonić pierś I nakarmić małego uniknąwszy wścibskich spojrzeń ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 544
|
Dot.: Wszystko co chciałybyście wiedzieć o karmieniu piersią
Cytat:
Cytat:
Tez chcialam sie zaopatrzyc w chuste jednak nie wiem jak to sie wiąże a tyle watkow jest o tym ze w koncu zglupialam jak to w koncu zawiazac. I jak nosic dziecko w upalach- pewnie jeszcze mu cieplej? Chusta bylaby super rozwiazaniem bo moja mala jest bardzo przywiazana do mnie a jest juz ciezka i rece opadaja ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Prosto z serca;)
Wiadomości: 1 614
|
Dot.: Wszystko co chciałybyście wiedzieć o karmieniu piersią
Cytat:
Mój syn został przystawiony tuż po tym, jak wyszedł z brzucha. Potem go zabrali ode mnie - by go umyc, mnie zszyli i przynieśli spowrotem, po jakichs 15 minutach... W szpitalu był ze mną cały czas, , tylko na badania specjalistyczne go zabierali, a lekarz na zwykłe badanie przychodził do nas i badał w sali, gdzie spalismy. Wiem, ze chyba dzięki temu laktacja szybko sie rozkreciła. ---------- Dopisano o 07:28 ---------- Poprzedni post napisano o 07:25 ---------- Cytat:
Ja po porodzie miałam prblem - tj. juz w drugim dniu, na skutek niep[rawidłowego przystawiania porobiły mi sie małe ranki na brodawkach. Smarowałam piersi mlekiem i wietrzyłam (miałam osobna sale, wiec nikt mnie nie widział, jak z gołymi cyckami leżałam ![]() Edytowane przez Jaatkaa85 Czas edycji: 2011-07-07 o 06:31 |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 923
|
Dot.: Wszystko co chciałybyście wiedzieć o karmieniu piersią
Cytat:
![]() mnie też troszkę bolały ale krótko. Nie ma się co zniechęcać. Ale jeśli bardzo są poranione sutki to myślę, że może być wina tego, że dziecko źle jest przystawione. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Powiat rybnicki
Wiadomości: 608
|
Dot.: Wszystko co chciałybyście wiedzieć o karmieniu piersią
gwiazdeczka89 ja kupiłam chustę kółkową -nic nie trzeba wiązać a tylko dociąga się materiał na takich kółeczkach.Kawałek materiału zwisa tzw. ogon i nim można się fajnie zasłonić podczas karmienia albo osłonić maleństwo od wiatru czy słońca.
Ja jestem mamą po raz pierwszy i mam jeszcze spory problem z komponowaniem diety.Sama już nie wiem co jeść a czego nie! Przydałaby się książka kucharska dla karmiącej mamy ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:11.