kontakty międzyludzkie trudnośc z wejściem do grupy - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-02-24, 19:50   #1
rose011
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 5

kontakty międzyludzkie trudnośc z wejściem do grupy


Witam, od dłuższego czasu czytam to forum, ale zarejestrowalam się w końcu, bo mam pewien problem.

Otóż odkąd pamięam mam trudności z wejściem do grupy, gdzie już wcześniej wszyscy się znali.

Nie jestem osobą nieśmiałą, a nie wydaje mi się żeby była to fobia spoleczna.
Gdy zaczynałam szkołę, studia, gdzie wchodziło się wśród nieznanych ludzi to nie miałam żadnego problemu z nawiązaniem dobrego kontaktu z innymi, byłam otwarta, gadalitwa itd.
Tak samo w nowych pracach, gdzie każdy od pierwszego dnia był nowy.
Ale problem zaczyna się, gdy mam dołączyć do 'zamkniętej' ekipy, mimo, że staram się być rozmowna itd, to mam wrażenie, że pozostaje z boku.
Tak było zawsze, czego skutkiem było wkońcu całkowite odizolowanie się i po czasie odejście z grupy.
Przykład- dołączyłam do pewnej organizacji na studiach, byli tam ludzie, którzy już kilka lat z rzędu tam należą, dobrze się znają i dogadują, z czego niektórzy z nich sa np. razem na roku.
Ja jako nowa, osoba z zewnątrz jak już pisalam starałam się być aktywna w rozmowach z nimi, ale było bardzo duz sytaucji, gdzie po prostu nie wiedziałam o czym mówią (jakieś ich sprawy, żarty których osoba spoza ich kręgu nie zrozumie;p), więc siedziałam cicho...
Lecz to ze mną jest coś nie tak, mam jakąś blokadę, bo nie raz byłam świadkiem, gdzie do jakiej grupy przychodziły osoby takie jak ja (już nie mówie o tej org. studenkiej, ale np jakieś zajęcia dodatkowe jeszcze w liceum) i mialy taką osobowość, że z łatwościa na samym początki już dogadywali się ze 'starymi bywalcami', albo oni sami do nich lgneli...

czuję, że to mnie bardzo blokuje, za każdym razem, nawet gdy już coś mowie zastanawiam się jak to brzmi, czy nie zbłaźnie się , bo nie wiadomo jak osoby, które mnie nie znają mogą to odebrać. Czy ktoś ma podobnie?
rose011 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-24, 21:12   #2
falling_rain
Raczkowanie
 
Avatar falling_rain
 
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 178
Dot.: kontakty międzyludzkie trudnośc z wejściem do grupy

hej ja tak mam, identycznie, jak i Ty. Generalnie to, z tego co slysze wśród różnych osób, całkiem sporo ma problem wlasnie z dołączeniem, zgraniem się z zamknięta, znająca sie miedzy sobą grupa. To chyba całkiem normalne Mi to raczej nie przeszkadza, bo jestem samotnikiem i wiecznym outsiderem, ale jeśli już znajdę się w takiej sytuacji i mam ochotę nawiązać kontakt, to często czekam na okazje by zagadać do pojedynczej osoby. Poznasz lepiej jedną osobę, to będzie Ci latwiej w grupie
Taki jest mój sposób,ale jestem ciekawa co napiszą inni.
falling_rain jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-24, 21:18   #3
Necessary Roughness
Raczkowanie
 
Avatar Necessary Roughness
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 34
Dot.: kontakty międzyludzkie trudnośc z wejściem do grupy

Też uważam, że 'najwygodniej' zakumplować się na początku z jedną osobą, która pomoże zapoznać się bliżej z następnymi. Chociaż zdarza się trafić do kręgu osób, gdzie świętybożeniepomoże
Necessary Roughness jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-24, 21:24   #4
brzoskwinia897
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 69
Dot.: kontakty międzyludzkie trudnośc z wejściem do grupy

Jejku mam to samo! Myślałam, ze tylko ja mogę mieć taki problem.. ze w tym wieku to wstyd...
Psycholog jednak mi się dziwi, bo uważa mnie za pewną siebie .. jednak ten problem JEST

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 21:24 ---------- Poprzedni post napisano o 21:22 ----------

Cytat:
Napisane przez rose011 Pokaż wiadomość
Witam, od dłuższego czasu czytam to forum, ale zarejestrowalam się w końcu, bo mam pewien problem.

Otóż odkąd pamięam mam trudności z wejściem do grupy, gdzie już wcześniej wszyscy się znali.

Nie jestem osobą nieśmiałą, a nie wydaje mi się żeby była to fobia spoleczna.
Gdy zaczynałam szkołę, studia, gdzie wchodziło się wśród nieznanych ludzi to nie miałam żadnego problemu z nawiązaniem dobrego kontaktu z innymi, byłam otwarta, gadalitwa itd.
Tak samo w nowych pracach, gdzie każdy od pierwszego dnia był nowy.
Ale problem zaczyna się, gdy mam dołączyć do 'zamkniętej' ekipy, mimo, że staram się być rozmowna itd, to mam wrażenie, że pozostaje z boku.
Tak było zawsze, czego skutkiem było wkońcu całkowite odizolowanie się i po czasie odejście z grupy.
Przykład- dołączyłam do pewnej organizacji na studiach, byli tam ludzie, którzy już kilka lat z rzędu tam należą, dobrze się znają i dogadują, z czego niektórzy z nich sa np. razem na roku.
Ja jako nowa, osoba z zewnątrz jak już pisalam starałam się być aktywna w rozmowach z nimi, ale było bardzo duz sytaucji, gdzie po prostu nie wiedziałam o czym mówią (jakieś ich sprawy, żarty których osoba spoza ich kręgu nie zrozumie;p), więc siedziałam cicho...
Lecz to ze mną jest coś nie tak, mam jakąś blokadę, bo nie raz byłam świadkiem, gdzie do jakiej grupy przychodziły osoby takie jak ja (już nie mówie o tej org. studenkiej, ale np jakieś zajęcia dodatkowe jeszcze w liceum) i mialy taką osobowość, że z łatwościa na samym początki już dogadywali się ze 'starymi bywalcami', albo oni sami do nich lgneli...

czuję, że to mnie bardzo blokuje, za każdym razem, nawet gdy już coś mowie zastanawiam się jak to brzmi, czy nie zbłaźnie się , bo nie wiadomo jak osoby, które mnie nie znają mogą to odebrać. Czy ktoś ma podobnie?


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
brzoskwinia897 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-02-24, 21:32   #5
white_bear
Pani żona :)
 
Avatar white_bear
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Codzienna 2/3
Wiadomości: 8 082
Dot.: kontakty międzyludzkie trudnośc z wejściem do grupy

Ja mam podobnie, ale trudność też mam z "wbiciem" się w otoczenie np idąc do nowej pracy, gdzie wszyscy się znają i pracują kilka lat. Jak wszyscy są nowi i mam tą świadomość to jest jakoś inaczej, a w przypadku, kiedy się znają mam podobnie Ale nie znalazłam jeszcze na to recepty...
__________________
Kiedy Cię pierwszy raz ujrzałam, nigdy nie pomyślałam, że mogłabym Cię kochać ♥
Na zawsze Twoja
Na zawsze Mój
Na zawsze MY

white_bear jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-02-24 22:32:35


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:26.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.