Zabawy w Internecie. Związkowe problemy. - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-01-29, 14:13   #1
NajliaXX
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 6

Zabawy w Internecie. Związkowe problemy.


Cześć wszystkim. Czytam Wasze forum od czasu do czasu, nigdy jednak nie miałam potrzeby udzielania się osobiście. Dzisiaj przyszedł taki moment, że nie za bardzo mam sie do kogo zwrócić z problemem. Wiem, że jest tutaj dużo doświadczonych dziewczyn, które wiele przeszły a drugie tyle pewnie widziały

Mam faceta od 1,5 roku prawie. Uklada nam się b. dobrze właściwie na wszystkich płaszczyznach. Mamy wspólne pasje, spędzamy razem dużo czasu, w łóżku jest bosko (on sam to czesto podkreśla, częściej pewnie niż ja).

Kilka miesięcy temu uzywając laptopa swojego chłopaka wpadłam na jego nagie zdjęcia i jedno zdjęcie jakiejś totalnie przeciętnej urody dupeczki w mikrofalbankach haha, rozbawiło mnie to ale i dało do myślenia. Nie skrywam takich rzeczy w sobie więc od razu zapytałam go o co chodzi. Odpowiedź była "to stare", "to nieistotne" "sratata". Gdzieś w tyle głowy zostało mikro-podejrzenie.

Dzisiaj chciałam się zalogować na swojego maila, on był zalogowany na swojego. Odruchowo przeleciałam po ostatnich wiadomościach i był tam mail od jakiejś brzydkiej paszczy (emocje) - dwie foty prezentujące jej sylwetkę. Dało do myślenia na tyle, że zajrzałam do folderu wysłane. Poniżające, ale.... Wysyłał komuś całkiem niedawno (2msc temu) filmik na którym się masturbuje.

Mam przeczucie, że mój facet idealnie się maskuje. Kasuje to czego nie powinnam zobaczyć. Nawet jeśli to tylko jakas forma sexpraktyk internetowych, to czuje się jakbym dostała z buta w twarz.

Mam wrażenie, że raz podkopane zaufanie nigdy już nie będzie funkcjonowało tak, jakbym tego chciała. Czuje się poniżona i okłamana.

Dziewczyny, facecie (jeśli jacys to czytają). Co robić :conf used:
NajliaXX jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-29, 14:19   #2
_ema_
Zakorzenienie
 
Avatar _ema_
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 8 980
Dot.: Zabawy w Internecie. Związkowe problemy.

Cytat:
Napisane przez NajliaXX Pokaż wiadomość
Wysyłał komuś całkiem niedawno (2msc temu) filmik na którym się masturbuje.
Nie masz przeczucia, tylko dowody jak na dłoni.

Co robić?
Wiać.
__________________
Cytat:
Napisane przez mpt Pokaż wiadomość
CSI Wizaż, proszę przyjechać na wątek!
_ema_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-29, 14:23   #3
mhm0808
Obcy 8 pasażer Nostromo
 
Avatar mhm0808
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa/Gdańsk
Wiadomości: 19 672
Dot.: Zabawy w Internecie. Związkowe problemy.

no niestety, zgadzam się z przedmówczynią
jeśli nie masz z nim dzieci i kredytu to chyba najlepsza opcja.
to teraz niestety dość powszechne zjawisko (przez kilka lat pracowałam w ośrodku uzależnień

jeśli Ci baaardzo zależy to możesz powalczyć, ale musisz się liczyć ze sporymi stratami
__________________
Crazy Handful of Nothin






mhm0808 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-29, 14:24   #4
xmag21
Raczkowanie
 
Avatar xmag21
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 71
Dot.: Zabawy w Internecie. Związkowe problemy.

Dokładnie, możesz z nim rozmawiać i prosić o zimiane ale zawsze możesz podejrzewać że będzie dalej to robić. I może to robić w ukryciu(dowodem jest kłamstwoz tymi starymi zdj). Co innego gdyby robił takie rzeczy jak macie problemy dość poważne w związku to ok do wybaczenia, ale jak jest dobrze? Widujecie się itd widac że chłopakowi nie wystarczasz..potrzebuje innych wrażeń.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
xmag21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-29, 14:29   #5
NajliaXX
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 6
Dot.: Zabawy w Internecie. Związkowe problemy.

Cytat:
Napisane przez mhm0808 Pokaż wiadomość
no niestety, zgadzam się z przedmówczynią
jeśli nie masz z nim dzieci i kredytu to chyba najlepsza opcja.
to teraz niestety dość powszechne zjawisko (przez kilka lat pracowałam w ośrodku uzależnień

jeśli Ci baaardzo zależy to możesz powalczyć, ale musisz się liczyć ze sporymi stratami
Eh, sugerujesz, że może być uzależniony od sexu w sieci? (jakkolwiek to brzmi)... Jakie straty masz na myśli?

Przepraszam, jeśli czasami zabrzmi zbyt naiwnie ale po to tu przyszłam żeby spojrzeć na sprawę z perspektywy innych. Jestem osobą twardo stąpająca po ziemi, szanuje się i nie dam sobie w kaszę dmuchać. Jeśli najlepszym rozwiązaniem będzie się rozstać to to zrobię bez dawanie "kolejnych szans".

Najbardziej boje sie tego, że to dopiero szczyt góry lodowej. Może zbędne obawy, bo nie mam podstaw żeby tak myśleć. Z drugiej strony skro w Internecie idzie mu tak dobrze, to czemu nie miałby spotkać sie z kimś w realu.

Edytowane przez NajliaXX
Czas edycji: 2014-01-29 o 14:33
NajliaXX jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-29, 14:41   #6
emma8
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1 451
Dot.: Zabawy w Internecie. Związkowe problemy.

Najwidoczniej seks choćby nie wiem jak udany, ale tylko z jedną kobietą, bez dodatkowych podniet nie daje mu pełnej satysfakcji. Po zdradzie w realu wyrzuty sumienia pewnie by go zjadły, dlatego wybiera półśrodek i szuka podniet w internecie. Na razie są to filmiki gdzie się masturbują, pewnie jak dziewczyna się zgodzi to będą to robili przez kamerkę. Pewnie oprócz tego jest zarejestrowany na seks-portalach gdzie poszukuje "chętnych". Zastanów się co się stanie gdy znudzą mu się sex-czaty i sex-kamerki, które nigdy nie dadzą takiej podniety jak prawdziwa zdrada.
emma8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-29, 14:41   #7
mhm0808
Obcy 8 pasażer Nostromo
 
Avatar mhm0808
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa/Gdańsk
Wiadomości: 19 672
Dot.: Zabawy w Internecie. Związkowe problemy.

Cytat:
Napisane przez NajliaXX Pokaż wiadomość
Eh, sugerujesz, że może być uzależniony od sexu w sieci? (jakkolwiek to brzmi)... Jakie straty masz na myśli?

Przepraszam, jeśli czasami zabrzmi zbyt naiwnie ale po to tu przyszłam żeby spojrzeć na sprawę z perspektywy innych. Jestem osobą twardo stąpająca po ziemi, szanuje się i nie dam sobie w kaszę dmuchać. Jeśli najlepszym rozwiązaniem będzie się rozstać to to zrobię bez dawanie "kolejnych szans".
jeśli chłopak/facet będący w udanym związku szuka hmmm... mocniejszych wrażeń to może wskazywać na problemy uzależnieniowe (to tak w skrócie oczywiście); bardzo ciężko jest z tego wyjść samodzielnie a do terapii trafiają zazwyczaj osoby, którym już grunt spod nóg osunął się całkowicie.
Myślę, że nieuzasadnionym optymizmem byłoby założenie, że on sobie z tym świetnie radzi (skoro ma powody przypuszczać, że tego rodzaju zdrada byłaby końcem Waszego związku a mimo to nie jest w stanie zrezygnować z tych praktyk).
Osoby żyjące w związkach z uzależnionymi zawsze ponoszą tego koszty w tym przypadku no cóż... ogólnie niezdrowa atmosfera, brak zaufania, podejrzliwość... aż po problemy z własną seksualnością, niestety. Urazy, złość (szkodząca zdrowiu no takie sprawy...
__________________
Crazy Handful of Nothin






mhm0808 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-01-29, 14:43   #8
inspiron2
Zadomowienie
 
Avatar inspiron2
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Malbork
Wiadomości: 1 018
Dot.: Zabawy w Internecie. Związkowe problemy.

wiej
inspiron2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-29, 15:06   #9
NajliaXX
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 6
Dot.: Zabawy w Internecie. Związkowe problemy.

To będzie dla mnie bardzo trudna decyzja, bo miałam wielkie oczekiwania co do tego związku. Kocham go i jeśli problem jest faktycznie takiej rangi o jakiej tu piszecie, to ... eh. A chyba tak jest, bo na smsa w tej kwestii odpisał "jestem nienormalny". Jezu, już widzę wieczorną lawinę wytłumaczeń.

Co za emocjonalne bagno.
NajliaXX jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-29, 15:25   #10
Blue Jeans
Raczkowanie
 
Avatar Blue Jeans
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Zachód
Wiadomości: 114
Dot.: Zabawy w Internecie. Związkowe problemy.

Czy to są tylko internetowe znajomości, czy znają się w realu? Wiesz coś może?
Blue Jeans jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-29, 15:33   #11
Suziii90
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Polska:)
Wiadomości: 372
Dot.: Zabawy w Internecie. Związkowe problemy.

Czy tylko ja od kilku dni widzę, że tematy są zakładane z nowych kont. Nie wiem czy każdy ma swoje konto i nie chce być z nim utożsamiany i zakłada nowe, czy po prostu gimbazie się nudzi i trollują na każdej płaszczyźnie. Z deka wkurzające...
Lecz jeśli to prawda, to ja na Twoim miejscu sprawdziłabym, czy nie ma kamer zamontowanych u siebie w domu, jeśli u niego się kochacie, wcale by mnie nie zdziwiło jakby wysyłał komuś Wasze sex nagrania, skoro z niego taki ogier.
Suziii90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-29, 15:38   #12
NajliaXX
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 6
Dot.: Zabawy w Internecie. Związkowe problemy.

Cytat:
Napisane przez Blue Jeans Pokaż wiadomość
Czy to są tylko internetowe znajomości, czy znają się w realu? Wiesz coś może?
Nie mam pojęcia, mail na który wysyłał filmik nic mi nie mówi. Obstawiałabym raczej na znajomości internetowe z tym, że niczego nie mogę być w tej chwili pewna.


Temat założony jest z nowego konta, bo tak jak pisałam nigdy nie udzielałam się na tym forum.
Dużo dałabym za to, żeby ten watek był wynikiem "nudów gimbazy"

Edytowane przez NajliaXX
Czas edycji: 2014-01-29 o 15:41
NajliaXX jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-29, 15:53   #13
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Zabawy w Internecie. Związkowe problemy.

Wiałabym. Szczególnie jeżeli byłabym szanującą się i twardo stąpającą po ziemi kobietą. Mnie nie interesuje, czy facet ma traumę, jest uzależniony, czy zaćmienie umysłu. Pewne rzeczy są niedopuszczalne i koniec kropka. Nie jest łatwo mieć w życiu pewne zasady, ale to dużo ułatwia.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-29, 16:35   #14
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Zabawy w Internecie. Związkowe problemy.

Cytat:
Napisane przez NajliaXX Pokaż wiadomość
Cześć wszystkim. Czytam Wasze forum od czasu do czasu, nigdy jednak nie miałam potrzeby udzielania się osobiście. Dzisiaj przyszedł taki moment, że nie za bardzo mam sie do kogo zwrócić z problemem. Wiem, że jest tutaj dużo doświadczonych dziewczyn, które wiele przeszły a drugie tyle pewnie widziały

Mam faceta od 1,5 roku prawie. Uklada nam się b. dobrze właściwie na wszystkich płaszczyznach. Mamy wspólne pasje, spędzamy razem dużo czasu, w łóżku jest bosko (on sam to czesto podkreśla, częściej pewnie niż ja).

Kilka miesięcy temu uzywając laptopa swojego chłopaka wpadłam na jego nagie zdjęcia i jedno zdjęcie jakiejś totalnie przeciętnej urody dupeczki w mikrofalbankach haha, rozbawiło mnie to ale i dało do myślenia. Nie skrywam takich rzeczy w sobie więc od razu zapytałam go o co chodzi. Odpowiedź była "to stare", "to nieistotne" "sratata". Gdzieś w tyle głowy zostało mikro-podejrzenie.

Dzisiaj chciałam się zalogować na swojego maila, on był zalogowany na swojego. Odruchowo przeleciałam po ostatnich wiadomościach i był tam mail od jakiejś brzydkiej paszczy (emocje) - dwie foty prezentujące jej sylwetkę. Dało do myślenia na tyle, że zajrzałam do folderu wysłane. Poniżające, ale.... Wysyłał komuś całkiem niedawno (2msc temu) filmik na którym się masturbuje.

Mam przeczucie, że mój facet idealnie się maskuje. Kasuje to czego nie powinnam zobaczyć. Nawet jeśli to tylko jakas forma sexpraktyk internetowych, to czuje się jakbym dostała z buta w twarz.

Mam wrażenie, że raz podkopane zaufanie nigdy już nie będzie funkcjonowało tak, jakbym tego chciała. Czuje się poniżona i okłamana.

Dziewczyny, facecie (jeśli jacys to czytają). Co robić :conf used:
wiać. chyba, że lubisz być zdradzana.
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-29, 16:38   #15
Fleur_D
Zakorzenienie
 
Avatar Fleur_D
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 4 265
Dot.: Zabawy w Internecie. Związkowe problemy.

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Wiałabym. Szczególnie jeżeli byłabym szanującą się i twardo stąpającą po ziemi kobietą. Mnie nie interesuje, czy facet ma traumę, jest uzależniony, czy zaćmienie umysłu. Pewne rzeczy są niedopuszczalne i koniec kropka. Nie jest łatwo mieć w życiu pewne zasady, ale to dużo ułatwia.
Dokładnie.

A tak w ogóle to mam wrażenie, że jakby to były jakieś superlaski lub po prostu ładne dziewczyny, to autorka by od razu zwiała.
Wytykanie im braków w urodzie to nie jest najlepszy sposób podbudowania zranionego ego.
Fleur_D jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-29, 22:27   #16
InvincibleK
Raczkowanie
 
Avatar InvincibleK
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 241
Dot.: Zabawy w Internecie. Związkowe problemy.

.

Edytowane przez InvincibleK
Czas edycji: 2015-08-01 o 11:52
InvincibleK jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-29, 22:44   #17
antidotum89
Wtajemniczenie
 
Avatar antidotum89
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: okolice Krakowa
Wiadomości: 2 797
Dot.: Zabawy w Internecie. Związkowe problemy.

Cytat:
Napisane przez Fleur_D Pokaż wiadomość
Dokładnie.

A tak w ogóle to mam wrażenie, że jakby to były jakieś superlaski lub po prostu ładne dziewczyny, to autorka by od razu zwiała.
Wytykanie im braków w urodzie to nie jest najlepszy sposób podbudowania zranionego ego
.

ej no troche zrozumienia;p tez bym hejtowala laski którym moj facet macha ptakiem przed oczami. moglyby wygladac jak Krupa a i tak wutknelabym im przesuszone koncowki. :P
__________________




"Cause I may be bad but I'm perfectly good at it "




antidotum89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-29, 22:56   #18
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367
Dot.: Zabawy w Internecie. Związkowe problemy.

Cytat:
Napisane przez NajliaXX Pokaż wiadomość
Odruchowoprzeleciałam po ostatnich wiadomościach


Po co ludzie tworzą takie związki... Ale ok, co robić. No więc jeśli nie przeszkadza ci to, że twój facet cię zdradza (chyba nie myslisz, że on wysyła filmiki i w zamian dostaje same foteczki ), nie przeszkadza ci też to, że jest jakiś zboczony (ludzie nagrywający masturbację i wysyłający do nieznajomych osób... a fe) no to... nie rób nic.
Po prostu ryj mu dalej po prywatnych rzeczach.

Z resztą wiesz żałosne, że mówisz o zaufaniu dopiero teraz. Nie raz ryłaś mu wiadomości to niby przedtem zaufanie miałaś? niemożliwe skoro wytworzył się u ciebie taki ODRUCH hahaha
chwast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-29, 23:11   #19
Kaja-ja
Wtajemniczenie
 
Avatar Kaja-ja
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 2 481
GG do Kaja-ja
Dot.: Zabawy w Internecie. Związkowe problemy.

Nie lubię gmerania w cudzych rzeczach, nigdy nie rozumiałam dziewczyn, które są do tego zdolne. Mam na to uczulenie. Sama nigdy przenigdy nie czytałam maili/wiadomości/smsów swojego partnera i nie wyobrażam sobie, żeby on mógł to robić (nawet pomimo tego - a może zwłaszcza - że znaliśmy/mieliśmy "zapamiętane" swoje hasła). Nie i koniec.

Ale z drugiej strony, gdybym coś takiego "odruchowo" zobaczyła na skrzynce swojego faceta... to ojj... na pewno nie zakładałabym wątku na forum. Bo pewnie nie byłoby z czego, bo laptop wylądowałby za oknem, razem z ciuchami i innymi gratami szanownego ogierka.
Co innego oglądanie porno - w granicach rozsądku nie mam nic przeciwko. Ale co kieruje facetem, który z premedytacją włącza kamerkę i za przeproszeniem wali konia z myślą, że komuś to prześle mailem?! Sam fakt jest żenujący, ale jak sobie pomyślę, co taka osoba ma we łbie to mi skóra na tyłku cierpnie...

Wiej dziewczyno, byle jak najdalej. Myślę, że możesz z nim porozmawiać - ale z czystej ciekawości, żeby się dowiedzieć której klepki mu brakuje pod maską.
A potem powiedziałabym szanownemu panu do widzenia i spróbowała znaleźć kogoś, kto takich zapędów nie ma (no nie wiem - kogoś kto, woli np. gotować, niż masturbować się przed kamerą).
Kaja-ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-01-29, 23:36   #20
niebieskie_oczko
Zakorzenienie
 
Avatar niebieskie_oczko
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
Dot.: Zabawy w Internecie. Związkowe problemy.

Cytat:
Napisane przez chwast Pokaż wiadomość


Po co ludzie tworzą takie związki... Ale ok, co robić. No więc jeśli nie przeszkadza ci to, że twój facet cię zdradza (chyba nie myslisz, że on wysyła filmiki i w zamian dostaje same foteczki ), nie przeszkadza ci też to, że jest jakiś zboczony (ludzie nagrywający masturbację i wysyłający do nieznajomych osób... a fe) no to... nie rób nic.
Po prostu ryj mu dalej po prywatnych rzeczach.

Z resztą wiesz żałosne, że mówisz o zaufaniu dopiero teraz. Nie raz ryłaś mu wiadomości to niby przedtem zaufanie miałaś? niemożliwe skoro wytworzył się u ciebie taki ODRUCH hahaha
Rozumiem, że ty nigdy nie korzystałaś z komputera swojego faceta? Nie włączałaś nigdy na nim muzyki/filmu, nie wchodziłaś do siebie na pocztę? No nie wiem, ja np. czasami coś sprawdzam swojego na kompie faceta i np. odruchowo widzę, co mu przybywa na pulpicie - wystarczy tylko spojrzeć raz i już. Tak samo jak np. mój facet gada sobie na fb i nagle go odwiedzę i nie zamknie okna to też jak spojrzę to widzę listę osób, z którymi ostatnio rozmawiał i nie uważam, że to szperanie - po prostu spojrzę, widzę i tyle.
A jakbym spojrzała i zobaczyła coś nie halo, to nie wiem, co bym zrobiła. Pewnie bym zajrzała, jakbym miała jakieś obawy wcześniej, a wydaję mi się, że Autorka takie miała.
Tak czy siak dobrze się stało, że sprawdziła, bo wie teraz z kim ma do czynienia. Ja osobiście nie chciałabym być z takim facetem, bo dla mnie to już przesada.
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze!
2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork
Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos
Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż
K&K
niebieskie_oczko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-29, 23:57   #21
_Marta_M_
Zadomowienie
 
Avatar _Marta_M_
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 1 535
Dot.: Zabawy w Internecie. Związkowe problemy.

Bawi mnie to słynne wizażankowe pitu-pitu o zaufaniu w związku, nie przeglądaniu wiadomości itd

Jasne- nie ma co się bawić w szpiega, kilka razy w tygodniu/miesiącu/roku sprawdzać facetowi pocztę, tworzyć sobie w głowie jakieś chore wyobrażenia itd
ALE jeśli nagle kobieta poczuje że coś jest nie tak to lepiej sprawdzić,bo dziwnym trafem na ogół to co podpowiada intuicja się sprawdza sama miałam podobną sytuację i gdybym nie dążyła do poznania prawdy to bym się nie dowiedziała co się wydarzyło.

No ale rozumiem, że zdaniem niektórych w związki wchodzą tylko osoby szanujące drugą połówkę, nie zatajające przed nią niczego i że na pewno ICH partner nie ma nic do ukrycia a sprawdzenie go gdy się pojawi jakiś cień wątpliwości to największa zbrodnia świata bo skoro się taka myśl pojawiła to problem tkwi w kobiecie/związku/zaufaniu -to znaczy że związek nie funkcjonuje, ma złe podstawy, jest jakąś quasi-relacją więc należy się rozstać tak, tak wszyscy znamy te dobre rady
__________________


Edytowane przez _Marta_M_
Czas edycji: 2014-01-30 o 00:00
_Marta_M_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-30, 00:29   #22
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367
Dot.: Zabawy w Internecie. Związkowe problemy.

Cytat:
Napisane przez niebieskie_oczko Pokaż wiadomość
Rozumiem, że ty nigdy nie korzystałaś z komputera swojego faceta? Nie włączałaś nigdy na nim muzyki/filmu, nie wchodziłaś do siebie na pocztę? No nie wiem, ja np. czasami coś sprawdzam swojego na kompie faceta i np. odruchowo widzę, co mu przybywa na pulpicie - wystarczy tylko spojrzeć raz i już. Tak samo jak np. mój facet gada sobie na fb i nagle go odwiedzę i nie zamknie okna to też jak spojrzę to widzę listę osób, z którymi ostatnio rozmawiał i nie uważam, że to szperanie - po prostu spojrzę, widzę i tyle.
A jakbym spojrzała i zobaczyła coś nie halo, to nie wiem, co bym zrobiła. Pewnie bym zajrzała, jakbym miała jakieś obawy wcześniej, a wydaję mi się, że Autorka takie miała.
Tak czy siak dobrze się stało, że sprawdziła, bo wie teraz z kim ma do czynienia. Ja osobiście nie chciałabym być z takim facetem, bo dla mnie to już przesada.
co innego spojrzeć co innego przelatywać po wiadomościach... tzn szukać czegoś...

z resztą nie wiem o co ci chodzi i ona jest nie fair i on więc nie rozumiem po co w ogóle taki związek. Nie nie korzystam z komputera mojego faceta. Tzn czasem sprawdzę coś w necie, ale nawet jak wpisuję jakąś literę to nie sprawdzam co się poniżej wyświetlają za propozycje. Nie interesuje mnie to. I dziwne bo jakoś nie mam takiego odruchu.
Tak samo wiele razy zostawiał mejla otwartego na moim kompie. Wiesz co robiłam odruchowo? Patrzyłam na napis wyloguj.

Z resztą i tak sytuacja wydaje mi się dziwna bo co raz widziała nagie fotki i fotki jakiejś laski to się rozesmiała hihi haha, supcio koniec tematu a teraz jej zaczął przeszkadzac filmik jak wali konia... Skoro taką ma intuicję, że jak nie pasi to sprawdza to czemu nie zadziałała za 1 razem

Nie mam nic do rycia jak coś faktycznie jest nie teges - no trzeba się dowiedziec a nie dawać robić w konia. Tylko ona nie pisała, że po tamtej 1 akcji skończyło się zaufanie, że coś tam... po prostu sprawdziła. I tyle. Bez żadnych przesłanek. Bo mogła. Ble. I akurat w tym przypadku coś odkryła. Ale zrobiłaby tak samo i np niczego nie odkryła... bo zrobiłaby. Bo by mogła.
Mnie zniechęcają takie osoby i tyle
chwast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-30, 06:45   #23
NajliaXX
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 6
Dot.: Zabawy w Internecie. Związkowe problemy.

Dziękuje wam za wszystkie opinie.

Sprawdziłam jego pocztę i nie żałuje tego, gdyby nie to pewnie żyłaby sobie w błogiej nieświadomości X czasu. Nie jestem jakimś pokręconym inwigilatorem, mam gdzies jego smsy, facebooka i inne sprawy. To był odruch totalnie bezwarunkowy, myślałam że jestem na swoim koncie i zwyczajnie przejechałam wzrokiem po wiadomościach, tyle.

Podczas rozmowy na ten temat starał się mnie okłamywać dopóki dosadnie nie udowadniałam mu, że wiem jak jest w rzczywistości. Najpierw powiedział, że nagrywał to dla ZAJAWKI (ke?) i nikomu nie wysyłał. Potem zapytałam o adres @ na który wysyłał. Okazało się, że ma supertajne adresy których nie znam. Poprosiłam żeby się zalogował. Probował wejść na jakieś inne konto. W końcu wszedł na tamto. Zero odebranyc milion wysłanych. Powiedział, że kupuje zdjęcia w sieci. Miałam już gdzieś bycie fair wobec prywatności - przeglądnęłam wiad. wyslane. Wysyla zdjęcia swoje i kobiet (????). Korzysta z portali, o ktorych nie chciał mi powiedzieć. Umawia się na spotkania w czasie, kiedy mnie nie ma (ew po pracy). W rozmowie stwierdził, że go to podnieca, nigdy z nikim mnie nie zdradził hehe. Tzn, wg. niego jara go sama propozycja spotkania.

Maile typu "hej jestem po pracy może spotkanie", "mam czas tylko dzisiaj" (wracałam z zagranicy dzień później) - nie rokują zbyt dobrze.

Tak jak się spodziewałam, błagał o szanse, wybaczenie, miske wody.

Nie chce być Sherlockiem Holmesem tego związku, nie chce wciąż podejrzewać. Wg. mnie związek nie na tym polega, jeśli on ma takie a nie inne potrzeby, których nie jestem w stanie zaakceptować (a nie jestem za cholere) - to temat zamknięty. Nie mam przecież prawa ograniczać go w doznawaniu szczęscia.

Obiecywanie, że już nigdy więcej tego nie zrobi - jak można wierzyć takiej osobie? Nigdy więcej się o tym nie dowiem, może o to mu chodziło....
NajliaXX jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-30, 08:42   #24
szary posrod tlumu
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 167
Dot.: Zabawy w Internecie. Związkowe problemy.

To całkiem normalne, zwykły mężczyzna. Też taki jestem i w takim sposób poznałem swoją ukochaną.
szary posrod tlumu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-30, 09:05   #25
xmag21
Raczkowanie
 
Avatar xmag21
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 71
Dot.: Zabawy w Internecie. Związkowe problemy.

Cytat:
Napisane przez szary posrod tlumu Pokaż wiadomość
To całkiem normalne, zwykły mężczyzna. Też taki jestem i w takim sposób poznałem swoją ukochaną.
W jaki?

Sent from my C6603 using Wizaz Forum mobile app
xmag21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-01-30, 12:56   #26
NajliaXX
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 6
Dot.: Zabawy w Internecie. Związkowe problemy.

Cytat:
Napisane przez szary posrod tlumu Pokaż wiadomość
To całkiem normalne, zwykły mężczyzna. Też taki jestem i w takim sposób poznałem swoją ukochaną.
Na sex-portalu?
Gratuluje.
NajliaXX jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-30 13:56:05


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:49.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.