Czyszczenie patelni z powłoką ceramiczną

[gosiak0071]

Witam.
Podczas smażenia naleśników przypaliła mi się patelnia na brzegach. Macie może jakieś sposoby na wyczyszczenie patelni z powłoką ceramiczną??
Dodam, że dno patelni nie przypaliło się, jest czyste, białe, natomiast brzegi (wewnętrzne) próbowałam szorować oczywiście w miarę rozsądnie, ale nie pomogło.
Słyszałam, że do ceramicznych należy stosować sodę oczyszczoną, ale czy ona rzeczywiście działa? Próbował ktoś tego sposobu??

[201803290936]

Napisane przez gosiak0071

Witam.
Podczas smażenia naleśników przypaliła mi się patelnia na brzegach. Macie może jakieś sposoby na wyczyszczenie patelni z powłoką ceramiczną??
Dodam, że dno patelni nie przypaliło się, jest czyste, białe, natomiast brzegi (wewnętrzne) próbowałam szorować oczywiście w miarę rozsądnie, ale nie pomogło.
Słyszałam, że do ceramicznych należy stosować sodę oczyszczoną, ale czy ona rzeczywiście działa? Próbował ktoś tego sposobu??

W taki sam sposób zapiekła mi się moja biała patelnia ceramiczna. Próbowałam wszystkiego. Pasty z sody oczyszczonej, mleczka, płynu do wc... Nawet mocnego płynu do czyszczenia grilla. Nic nie pomogło. Patelnię w końcu wyrzuciłam, kupiłam sobie takie z szarą powłoką ceramiczną.

[kasztanka3]

Kurcze, ja często smażę placki i naleśniki na patelni ceramicznej i jeszcze nigdy mi się tak nie zrobiło

[gosiak0071]

Nie jest to pocieszająca odpowiedź.... Patelnia ma miesiąc i była używana kilkanaście razy...

Spróbuję tej pasty z sody. W jaki sposób ją przyrządzałaś??

[201803290936]

Napisane przez gosiak0071

Nie jest to pocieszająca odpowiedź.... Patelnia ma miesiąc i była używana kilkanaście razy...

Spróbuję tej pasty z sody. W jaki sposób ją przyrządzałaś??

Wg porad Wizażanek. W necie można znaleźć przepis. Ale to nic nie dało.

[natetitka]

to samo stało się z moją nowiutką patelnią do naleśników z biedronki. Po pierwszym smażeniu już były jakieś ślady. Ale po drugim trzecim to masakra. Myślę, że może to od zbyt dużego ognia na gazie

Próbowałam szorować brzegi ostrą drucianą gąbką ale tłuszcz tak się zapiekł, że nie było szansy, próbowałam też sodę i ocet. W ostatnim ferworze walki wzięłam taki spray do czyszczenia kuchni, cif, żeby zobaczyć czy coś ruszy. Patelnię wyrzuciliśmy, stara (też biedronkowa) powróciła do łask - taka zwykła z czarną powłoką nieprzywierającą