Jak dlugo znalas TZ zanim sie w nim zakochalas ? Przyznaj sie tutaj !

[eternalvoyageur]

Milosc od pierwszego wejzenia z nieznajomym, znajomosc ktora zamienila sie w milosc, a moze zakochalas sie w kims kogo znasz ptawie od urodzenia ?
Opowiedz jak to bylo !

Ja sie w moim TZ zakochalam po 4 dniach a on we mnie po dwoch
chociaz przedtem glosilam na prawo i lewo ze milosc bez znakomosci to tylko atrakcja fizyczna.
Teraz juz tak nie twierdze.

[izia17]

tak jakoś wyszło.. że od pierwszego wejrzenia

[enda____]

kilka m-cy ..ale juz od poczatku strasznie go polubilam i ciagle cos mnie do niego "przyciagalo" ...jak wspominam tamte czasy to ahhh... ...teraz juz mi nie poswieca tyle czasu i uwagi

[anczysko1]

3 tygodnie Szybko sama nawet nie sądziłam że aż tak szybko potrafię hehe

[Brydzia_]

Miłość od pierwszego wejrzenia oczywiście nie wierzyłam w coś takiego dopóki sama nie doznałam :P

Napisane przez enda____

jak wspominam tamte czasy to ahhh... ...teraz juz mi nie poswieca tyle czasu i uwagi

Mam podobnie

[gosiaczek6]

Ja znałam mojego TŻ całe gimnazjum i teraz w liceum jesteśmy, zakochaliśmy się w drugiej klasie LO a wczesniej najchętniej bysmy się pozabijali ale zawsze mnie coś do niego ciągnęło

[Grazin]

To był 8 dzień i dokładnie pamiętam ten mment w którym moje serce zabiło duzo mocniej wrócilismy ze spaceru i siedzieliśmy u mnie na kanapie a on opowiadal mi jakaś historię, tak się przede mną otworzył że podbił moje serce natychmiast później przegadalismy jeszcze pare godzin i normalnie nie chciałam zeby wychodził, chciałam zeby został ze mną juz na zawsze

[motylek1007]

w moim przypadku to byla milosc od pierwszego wejrzenia bo poznalismy sie w necie.....
a jak zobaczylam go pierwszy raz to mnie w srodku cos powalilo jak w romasnsie, motyle w brzuchu itp hehehe
Bylam na max szczesliwa.
A potem mnie zostawil i bajka sie skonczyla

[aniusiaaa]

Zobaczyłam i się zakochałam od pierwszego wejrzenia na to wygląda i trwa do dziś

[confused]

Dwanaście lat...

[Mortyshja]

Prawie lub ponad rok...

Szczerze to była miłość od pierwszego wejrzenia... ale że byłam nieśmiałą istotą wtedy to poczekałam sobie rok...

Opłacało się czekać...

[Goshiek]

Przyszedl do znajomych na kawe i wraz z nim wlecialo mi do brzucha stado motylkow

[Yóu si di na]

Zachochałam się w moim TŻ po paru miesiącach bycia razem... gdy poznalam go już naprawdę dobrze i potrafiłam mu zaufać.

[Adkara]

Znam tż od ponad 7 lat, ale od 3 jesteśmy razem Więc zanim go pokochałam znaliśmy się kilka lat

[isa666]

Znałam TŻ rok(chodziliśmy do tej samej klasy w liceum), razem jestesmy już ponad 3,5 roku

[Anusia : )( :]

Krótko, zanim się pierwszy raz spotkaliśmy - mieliśmy tylko kontakt telefoniczny (długa historia), ale jak go tylko zobaczyłam, to wpadłam, i to strasznie, zakochałam się okrutnie i tak już zostało do dziś, a poznaliśmy się trochę ponad rok temu - początek lipca : )

[spray]

4 lata. Był kumplem mojego eksa, z którym byłam 3, 5 roku. Kolejne pół tak jakoś nam zeszło zanim się w nim zakochałam.

[Flofferek]

pierwszy raz powiedzialam ze go kocham ok. po miesiacu (napewno nie wiecej), moze powiedzialabym i wczesniej (on mi to po tygodniu zaczal mowic), ale chcialam byc pewna oraz ze on nie robi sobie ze mnie jaj. aha jestesmy razem 3 lata i 5 miesiecy

[madie]

oj bardzo szybko się w nim zakochałam To ja starałam się o niego więc ja pierwsza obdarzyłam go uczuciem.

[elly2]

W sumie to teraz sobie pomyslalam, ze zle zaglosowalam w sondzie


Zaznaczylam odpowiedz kilka miesiecy...ale znalismy sie chyba troszke dluzej bo rok lub ponad rok
W zasadzie jak postanowilismy byc razem, a raczej nasze usta postanowily to nie byl to poczatek milosci. Milosc przyszla po jakims czasie...po kilku miesiacach, wczesniej to raczej zauroczenie...moze nawet zakochanie.

[hania811]

Zaznaczyłam od pierwszego wejrzenia, ale to nie dokonca była miłosc od wejrzenia tylko od pierwszej rozmowy...... zakochuję sie w moim mężu co dzień na nowo

[Rybulka]

Oj, to chyba była miłość od pierwszego wejrzenia. Od samego początku przeczuwałam, że to ten jedyny

[bonifaczka]

Po 6 latach... Wcześniej w ogóle nie myślałam, że moglibyśmy być razem. i nagle grom z jasnego nieba

[kasiakkk]

Właściwie to do dziś jestem zaskoczona szybkością i intensywnością tego uczucia - a muszę przyznać, że choć nie jestem kochliwa - zrobiło mi się gorąco, kiedy zobaczyłam go po raz pierwszy.
A potem było jeszcze lepiej

[Rosa]

Znałam go praktycznie od zawsze a zakochalismy sie dopiero w ostatniej klasie L.O. on juz był na studiach

[brukselka]

rok potrzebowalam zeby zaczelo sie dziac..ale prawda jesttaka ze po paru miesiacach bycia razem dopiero prawdziwie i w calosci sie zakochalam...

[giraffe]

Spodobał mi się jak go ujrzałam po raz pierwszy. Jak zaczełam z nim rozmawiać okazało się że mogłabym tak całe wieki... ogólnie wywarł na mnie świetne wrażenie.

Ale uważałam, że nie powinnam się z nim wiązać... Unikałam i zbywałam go skutecznie pół roku (mieszkał w innym mieście i chciał przyjechać do mnie). Ale przez te pół roku rozmawialiśmy codziennie. Jak mi się skończyły wymówki - zaprosiłam .... jak przyjechał, to moje serce zabiło mocniej (byłam zakochana, ale bałam się przyznać przed sobą).

A pokochałam (bo dla mnie zakochanie to jeszcze nie miłość) po około 3 miesiącach spotykania sie.

[novakia]

po kilku dniach znajomosci, dokladnie nie wiem

[pietrusia]

w moim TZ zakochałam sie wciagu kilku miesiecy od czasu gdy zaczelismy sie spotykac zmalismy sie duzo wczesniej i od zawsze pałaam doiego sympatia. Noatera to jest moja wielka milosc

[aga.vip022]

miłość od PIERWSZEGO wejrzenia.....