|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 2
|
Jestem samotna
Dobry wieczór, przychodzę do was z pewnym problemem z ktorym nie moge sobie dac rady od jakiegos czasu. Mam 24 lata od dwoch miesiecy jestem singielka, rozstalam sie z partnerem z ktorym bylam 7 lat, nie moglam wytrzymac tego co on ze mna robi. Glowny problem to taki, ze on trzymal mnie w zlotej klatce, jest 9 lat starszy, ma bogatych rodzicow, no i sam dobrze zarabial, wiec ja nie musialam pracowac, skonczylam tylko liceum, nawet matury nie zdalam, na studia nie poszlam, bo obiecywal mi, ze zawsze bedzie tak jak bylo. Nigdy nie musialam o nic prosic, mialam dostep do jego karty wiec moglam kupowac co chce i kiedy chce. Teraz wiem, ze robil to wszystko bo chcial mnie zamknac w domu. Byl okropnie zazdrosny, chcial miec mnie dla siebie. Kiedy jeszcze chodzilam do liceum, nie moglam miec zadnych znajomych, ja bylam tak zakochana, ze wszystkie kontakty pourywalam, w efekcie nie mam teraz nikogo. Wlasnie na tym polega moj problem, wiem, ze zrobilam dobrze bo juz nie moglam siedziec z nim, z facetem ktory mnie dusil. Tylko teraz mam dwa problemy, pierwszy to, ze nie mam za co zyc, moi rodzice zyja bardzo skromnie, nie bedzie ich stac na utrzymanie mnie, od rozstania szukam pracy, ale wszedzie chca albo wyksztalcenia albo doswiadczenia, ja nie mam nic. Nawet nie mam z kim porozmawiac, bo nie mam nikogo. Wszyscy starzy znajomi albo wyjechali z mojego miasteczka na studia, albo za granice i nikt ze mna nie rozmawia przez to jak ich potraktowalam pare lat wstecz. Zaczelam teraz szkole policealna, poznalam tam ludzi, ale to wszystko osoby, ktore maja juz swoje zycie i malo czasu zeby w ogole wyjsc poza tym znamy sie bardzo krotko wiec nie bede sie im zwierzac. W efekcie mam kilkuset znajomych na portalach spolecznosciowych i zero znajomych realnych. Chcialabym wyjsc do ludzi, ale mam bardzo duze kompleksy z powodu mojej wagi. Moj byly lubil dziewczyny przy kosci, prawil mi komplementy i mowil jaka jestem piekna, jak mu sie podobam ale wiem, ze innym sie to nie podoba. Boje sie, ze zostane sama do konca zycia przez moja glupote i naiwnosc.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 367
|
Dot.: Jestem samotna
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 521
|
Dot.: Jestem samotna
Cytat:
Śmiało możesz też popracowć nad tym, co nie odpowiada Ci w wyglądzie. Znajomi? Uwierz, ja mając 24 lata też wylądowałam po rozstaniu z ręką w nocniku. Ale udało mi się (niesamowicie ciężką pracą nad sobą) trochę nadrobić: bylam taka zakompleksiona i nieśmiała, że nawet nie wychodziłam z domu. Ale starałam się łapać wszystkiego, dosłownie cieszyłam się kazdym możliwym kontaktem z życzliwymi ludźmi. Na początku było tego tak mało... Tak to już jest ze znajomościami. Budują się bardzo powoli, ale warto. No dobrze, nie chcę Cię przekonywać, że za tydzień czy miesiąc Twoje życie będzie lepsze. Tak naprawdę piszę tu tylko po to, żebyś wiedziała, że wielu ludzi gdzieś po drodze się gubi, popełnia błędy, poświęca się dla innej osoby i potem żałuje tej naiwności. Każdy z nas upada. Naprawdę wielkie w Tobie jest to, że własnie zaczynasz się podnosić. Poszperaj na stronach takich jak gumtree czy faceboook, fora internetowe, osób z Twojej okolicy, które ogłaszają się, że np. szukają partnerów do gry, przyjaciół, kogoś na wspólne wyjście do kina. Ja naprawdę mam wielu znajomych, którzy dają takie ogłoszenia, bo są sami, a jednak chcieliby wyjść na koncert lub do teatru. Tak samo z wagą - sama kiedyś odpowiedziałam na ogłoszenie dziewczyny, która była skrajne otyła, wstydziła się tego, a szukała towarzystwa do biegania. Utrzymujemy kontakt do dziś, czysto koleżeński. Samych, samotnych i po prostu życzliwych ludzi jest wokól mnóstwo, spróbuj ich zauważyć. Skoro masz tylu znajomych na fb, to czy ktoś z nich jest z Twojego miasta? Komentuj ich wpisy, od czasu do czasu wyślij prywatną wiadomość. A nuż ktoś Cię kiedyś zaprosi na pogaduchy. Budowanie kontaktów nic nie kosztuje, a naprawdę warto! |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 12
|
Dot.: Jestem samotna
I tak dużo już zrobiłaś w swoim życiu. Dobrze ze zakończyłaś swój związek który nie dawał Ci wolności. Szkole policealnej też są fajne osoby może niekiedy zwykła rozmowa da jakiś kontakt. Pracy możesz poszukać jakieś dorywczej typu ulotki lub coś innego.
Wszystko da się zmienić w swoim życiu tylko do każdej zmiany jest potrzebny czas . Jednym krótszy drugim dłużej. Powodzenia ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 2
|
Dot.: Jestem samotna
Dziekuje bardzo za tak pozytywny odbior mojej sytuacji jesli mozna to tak nazwac, spodziewalam sie raczej odpowiedzi typu "jak moglas byc tak glupia i zmarnowac sobie zycie?'. Wiem ze szkola jest najwazniejsza dlatego robie ja chociaz bylo mi ciezko po tylu latach wrocic do nauki i odzyczaic sie od robienia tego wszystkiego co robilam do tej pory. Mam zamiar wziac sie za siebie ale z moim slomianym zapalem czarno to widze, ciagle ludze sie ze jesli ktos bedzie mnie mial pokochac to pokocha z tymi kilogramami ktore sa ze mna ale jak to przemysle to stwierdzam ze dzisiejszy swiat tak nie dziala.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 877
|
Dot.: Jestem samotna
Zawsze możesz zacząć ćwiczyć i przy tym poznać ludzi o takich samych zainteresowaniach. Fitness to zawiła sprawa ale efekty dają naprawdę dużo radości. Nawet moja mama zaczęła ćwiczyć i zmiana jest bardzo widoczna
![]()
__________________
Do pupy z tym wszystkim skromna wymianka, głównie kosmetyki https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=59150636 zakończona - kwiecień |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 58
|
Dot.: Jestem samotna
Cytat:
Bardzo dobrze, że zabrałaś się za naukę i że uwolniłaś się z tego pseudozwiązku, brawo! ![]() A tak przy okazji to skąd jesteś? |
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
![]() |
#8 | |
Wizażowy Kot Igor
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 524
|
Dot.: Jestem samotna
Cytat:
Co do zbędnych kilogramów: też mam kilka, choć niewiele. Jedna z najmilszych dziewczyn, jakie znam, ma ich sporo i...NIKOMU to nie przeszkadza. Jej jeż. Jest osobą tak ciepłą, że stale otaczają ją ludzie. Jeśli Tobie kilogramy nie przeszkadzają, to czemu miałyby innym?
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know? Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209 Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw No pasaran! |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-06
Lokalizacja: Wałbrzych
Wiadomości: 1 853
|
Dot.: Jestem samotna
Ja też Tobie gratuluję, że dałaś radę skończyć ten związek. Są kobiety które wolą tkwić takiej relacji bo boją się, że sobie nie poradzą. Brawo
![]() Moim zdaniem jeżeli przeszkadzają Tobie te dodatkowe kilogramy to nic nie stoi nie przeszkodzie żeby zacząć ćwiczyć i zdrowo się odżywiać. Wystarczy systematyczność, dobrze dobrana dieta oraz zestaw ćwiczeń i już za kilka miesięcy powrócisz do dawnej sylwetki. W szkole policealnej trudniej jest znaleźć jakąś dobrą koleżankę. Moim zdaniem głównie dlatego, że zjazdy są raz na 2 tyg i potrzeba trochę czasu aby z kimś się jakoś bardziej zakumplować. Zawsze możesz poszukać jakiejś pracy i tam może poznasz nowych ludzi ![]()
__________________
"When I let a day go by without talking to you... then that day's just no good." A. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:36.