Chlopak(?)całkowicie mnie olewa

[AdaiBambi]

.

[xKlaudja]

oo Leicester, sąsiadka

---------- Dopisano o 22:42 ---------- Poprzedni post napisano o 22:39 ----------

Nie wiem co Ci poradzić, to wygląda tak, jakby nic między wami nie było, a Ty od początku za bardzo się nastawiłaś na związek. A jak na razie to nic nie ma, a chłopak czuje się osaczony, bo pożartował parę razy, parę razy był miły, a Ty się niego za przeproszeniem "uczepiłaś" i wymagasz by pisał do Ciebie 24h na dobę

[Synthesthesia]

takie sceny zazdrości jeszcze przed byciem razem? No no no

[AdaiBambi]

Wlasnie o to chodzi ze jedynie ja wam tutaj pisze co czuje, a gdy zapytał o bycie razem napisalm ze potrzebuje wiecej czasu aby go poznać i to on wykazywał duzo większe chceci, to on podchodził a ja byłam "neutralna" a nawet na początku go odpychalam i nie wykazywalam żadnych chęci

[xKlaudja]

Napisane przez AdaiBambi

Wlasnie o to chodzi ze jedynie ja wam tutaj pisze co czuje, a gdy zapytał o bycie razem napisalm ze potrzebuje wiecej czasu aby go poznać i to on wykazywał duzo większe chceci, to on podchodził a ja byłam "neutralna" a nawet na początku go odpychalam i nie wykazywalam żadnych chęci

To moze przez to już teraz nie chce? ;>

[AdaiBambi]

Na początku po prostu nie rzuciłam mu sie w ramiona i nie krzyczałam "bierz mnie" co napisał ze mu sie podoba bo nie jestem jak typowe angielki. Pot

[izka222]

A sama wychodziłaś z jakąś propozycją, czy oczekujesz, że to on będzie proponował spotkania?

Może chłopak też Twoje zachowanie odbiera jako olewanie, jeśli nie przejmujesz inicjatywy i oczekujesz, żeby to on się będzie wykazywał.

[xKlaudja]

Napisane przez AdaiBambi

Na początku po prostu nie rzuciłam mu sie w ramiona i nie krzyczałam "bierz mnie" co napisał ze mu sie podoba bo nie jestem jak typowe angielki. Pot

Ale tym pruciem się że Cię olewa zaczełaś się tak zachowywać - czuli czar prysł.

[izka222]

Napisane przez xKlaudja

Ale tym pruciem się że Cię olewa zaczełaś się tak zachowywać - czuli czar prysł.

Coś w tym jest. Może chłopak się początkowo zafascynował Autorką, a gdy zauważył, że ona się za bardzo w to angażuje, zaczął się powoli wycofywać.

[AdaiBambi]

.

[_ema_]

Łączy Was ze dwie-trzy rozmowy przez sms. On Ci wali focy i sceny zazdrości połączone z olewaniem, Ty mu wyznania w stylu, że ma pocałować się w tyłek bo tak bardzo Cię olewa.
Serio?
Dajcie spokój, Ty jesteś dla niego zwykłą znajomą, on dla Ciebie też. Zluzujcie trochę, bo Wasze zachowanie jest co najmniej na wyrost.

Ps. z doświadczenia radzę - jak facet jest taką mimozą, że strzela fochy i robi awantury w momencie, kiedy nawet nie jesteście blisko i kiedy powinien się o Ciebie starać, uwierz - związek z nim będzie katorgą.

[izka222]

Napisane przez _ema_

Ps. z doświadczenia radzę - jak facet jest taką mimozą, że strzela fochy i robi awantury w momencie, kiedy nawet nie jesteście blisko i kiedy powinien się o Ciebie starać, uwierz - związek z nim będzie katorgą.

Już tak jest. Autorka przeżywa to, w jaki sposób ten chłopak ją traktuje, myśli o nim 24/h, czeka aż on do niej napisze, robi wyrzuty, gdy tego nie robi.

Szkoda zdrowia i nerwów, lepiej znaleźć kogoś, kto poświęci Ci tyle uwagi, ile potrzebujesz, a Ty nie będziesz chodziła sfrustrowana, że koleś Cię olewa.

[mpt]

Moim zdaniem koleś robi sobie z Ciebie jaja, pokazuje kumplom smsy od Ciebie i wszyscy śmieją się z tego, jak się podjarałaś. Odpuść, bo nic z tego nie będzie. Przy okazji:

Napisane przez AdaiBambi

[...]Nie jest żaden arab ani czarny wiec uprzedzenia możecie schować głęboko w kieszeń. [...][...]

Niezbyt kulturalnie jest pisać w ten sposób, zwłaszcza, jeśli oczekuje się porady.

[justynkag10]

Eh te nastoletnie miłostki Ja wam nie daję zbyt dużych szans, bo wy w ogóle ze sobą nie rozmawiacie w cztery oczy tylko wszystko za pomocą komórki. I chłopak przez telefon pyta się Ciebie czy z nim będziesz??? Ja już po takim czymś bym go nie traktowała poważnie. Dla mnie to jedna wielka kpina.

[Clemence]

Nie wiem jak Wy,ja tam nie mogłam tego czytać.

Po1 nie ma nigdzie kropek,to się zlewa w jeden werset.
po 2 ledwo go znasz a Cię przytula?jakby Cię pocałował na 1 spotkaniu to też byś się tak dała?
Po 3 TAK !SĄ ludzie co nie pili do 18!!

---------- Dopisano o 18:18 ---------- Poprzedni post napisano o 18:16 ----------

Napisane przez mpt

Moim zdaniem koleś robi sobie z Ciebie jaja, pokazuje kumplom smsy od Ciebie i wszyscy śmieją się z tego, jak się podjarałaś. Odpuść, bo nic z tego nie będzie. Przy okazji:

Niezbyt kulturalnie jest pisać w ten sposób, zwłaszcza, jeśli oczekuje się porady.

Po 4 to co napisała osóbka powyżej.

Jak dla mnie to masz trochę nie halo jednak na niektóre tematy w głowie,bez urazy.
Zaczynać od przystojnego i kasiastego a dopiero potem od oleju w głowie..
ale cóż,jak sama dalej napisałaś- ten wiek