|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
![]() |
|
Narzędzia |
![]() |
#1 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 228
|
![]() Jak poradzic sobie z samotnoscia?
Zwracam sie do was z tym problemem poniewaz nie mam komu o tym powiedziec...Zacznijmy od tego że od ok. trzech lat mieszkam za granicą. Zawsze byłam osobą nieśmiałą i której trudno było nawiązywać nowe znajomości i właśnie przez to jestem tu kompletnie sama. W szkole nie mam nawet z kim porozmawiać, wracam do domu to siedzę tylko w domu i się tylko bardziej dołuję. Nie mam z kim wyjść po szkole ponieważ osoby z mojej klasy sie do mnie nie odzywają, bynajmniej rzadko kiedy. A ja odkąd tu jestem moje kontakty ze znajomymi w Polsce słabną. Z każdym dniem trace nawet znajomych z Polski. Wiecie jak to jest, pierwsze miesiące jak tu byłam to pisałam ze znajomymi na gadu, esy itd. ale z czasem to się zmienia. Oni przestają się odzywać, bo po co zawracać sobie mną głowę, skoro mieszkam tak daleko... Za każdym razem jak jadę do Polski to nie mam nawet się już z kim spotkać, nie mam praktycznie tam nikogo. Nie mam przyjaciela z którym mogłabym porozmawiać, nie mam nawet chłopaka. Gdy poznam jakiegoś chłopaka w Polsce to zaraz musze tu wracać i wszystko się kończy... Jestem w takim wieku że potrzebuje towarzystwa, wyjść na jakąś impreze itd. a odkąd tutaj jestem nie funkcjonuje normalnie, jak każdy nastolatek w takim wieku. Boję się że moje najlepsze lata miną w taki samotny sposób. Nie mam już nikogo, prócz rodziny... ta świadomość mnie dobija z każdym dniem bardziej...
Co do języka, to umiem już dość wystarczająco, ale jak to z osobą nieśmiałą boję się rozmawiać, co więcej nawet nie wiem o czym z nimi rozmawiać, nie ma tematów. Jakiś czas temu mieliśmy sprawdzian to zagadałam do jednej dziewczyny jak jej poszedł i coś tam zamieniłyśmy kilka zdań, ale na tym się skończyło. Każdego dnia jak wstaję do szkoły to mówię sobie że coś ze sobą zrobię ale jak co do czego przychodzi to mam blokade. Generalnie to jest tak że się w ogóle nie mogę tutaj przyzwyczaić. Męczę się tutaj. W Polsce jest inny sposób życia, ludzie są inni i mi tego brakuje. Mam 17 lat więc za niedługo bedę miała 18 i mogę wrócić do Polski, ale pójdę do szkoły w której sobie kompletnie nie poradzę. Tutaj gdzie mieszkam w szkołach jest nizszy poziom nauczania niż w Polsce.. następnie zamknełam się jeszcze bardziej w sobie ponieważ 2 lata temu moi rodzice się rozwiedli i to tutaj. Prowadzą między sobą ciągłe wojny i to też ma na mnie zły wpływ, ale mniejsza o to. Pisałam wcześniej o tym samym problemie na innym forum, to tylko dostawałam odpowiedzi 'zagadaj do nich', ale ja po prostu nie potrafie. Nie umiem z nimi rozmawiać, tym bardziej że w szkole wszyscy są przyzwyczajeni że ja się nie odzywam, jestem cicha itd. więc też już sobie nic z tego nie robią. Po wakacjach idę do nowej szkoły i to mnie w jakiś sposób pociesza, ale boję się że będzie to samo co tutaj. Z resztą ojciec już mi powiedział że jeżeli tutaj nie nawiązałam kontaktów to w tej drugiej szkole będzie to samo. Chciałabym mieć się z kim spotykać i normalnie chodzić na imprezy, spotykać się z innymi ale nie umiem się otworzyć przed innymi, tym bardziej że mieszkam w miejscu w którym nie chcę być ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 826
|
Dot.: Jak poradzic sobie z samotnoscia?
Musisz sama wychodzić z inicjatywą, jeden raz, drugi raz, zaprosić jakąs koleżankę do siebie do domu, czy zaproponować wyjście na zakupy. Myślę, że jak pójdzies do innej szkoły to spokojnie możesz zacząć wszystko od nowa
![]() ![]() A jeżeli chcesz na studia wrócić do polski, zastanów się co Cię interesuje, sama możesz nadrobić pewne zaległości, żeby potem było Ci łatwiej. Możesz iść na studia zaoczne, i do jakieś pracy. No i znasz język to jest duży plus, mało jest osób które dobrze znają jakiś język obcy, może warto to wykorzystać w dalszej karierze ![]() Moja kuzynka, mieszkała 3 lata w Belgii i potem 2 w Kanadzie, to było zwiazane z pracą jej taty, a teraz studiuje w Polsce. Też się bała, że ze względu na zupełnie inny system nauczania i różnice programowe nie da sobie rady na polskiej uczelni. Zdecydowała się na filologie francuską, sam język już dobrze znała, jest bardzo zadowolona bo ma solidną podstawe do studiowania tego kierunku ![]() ---------- Dopisano o 12:18 ---------- Poprzedni post napisano o 12:13 ---------- Cytat:
W drugiej szkole, może być zupełnie inaczej, ale wszystko zależy od Ciebie ![]()
__________________
"Pierwsza miłość z wiatrem gna, z niepokoju drży, Druga miłość życie zna i z tej pierwszej drwi , A ta trzecia jak tchórz w drzwiach przekręca klucz I walizkę ma spakowaną już ... " |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 11
|
Dot.: Jak poradzic sobie z samotnoscia?
Jakbym czytala sowja wlasna historie.....
przeprowadzilam sie za granice w wieku 10 lat i tez mialam trudnosci z nawiazaniem kontaktow z dziecmi ze szkoly do momentu az sie otworzylam i znalazlam jakies tam przyjaciolki , z ktorymi jednak stracilam kontakt jak podstawowka sie skonczyla i kazdy poszedl do innej szkoly. Mialam nadzieje ze w nowej szkole bedzie lepiej i szybko nawiaze nowe znajomosci, pokonam niesmialosc (z natury to ja jestem dosc niesmiala)...no ale jednak stalo sie jeszcze gorzej. Probowalam wszystkiego ale dzieci jednak nie czuly potrzeby kolegowania sie ze mna wiec mnie raczej odpychaly tzn. nie zapraszaly na zadne urodziny, spotkania.. Nikt mnie tam nie wyzywal ,ale to ze nikt nie chcial mnie blizej poznac tak mnie dolowalo ze jeszcze bardziej sie zamknelam w sobie. Ten stan wplynol mocno na moja psychike, bo az do dzis mam bardzo niska samoocene i nie akceptuje siebie. Teraz juz od dawna chodze do innej szkoly, mam paru moich znajomych z ktorymi chodze na imprezy ale moje marzenie zeby miec swoja 'paczke' ,zywe zycie towarzyskie itd nigdy sie raczej nie spelnilo. Nie jestem juz tak niesmiala jak kiedys, nawet dosc rozrywkowa i imprezowa ![]() Tez zawsze chcialam wrocic do polski i wyobrazal sobie jak by bylo gdybym nigdy sie nie przeniosla...bym miala duzo wieloletnich przyjazni ,swoje srodowisko , paczke...a tak to zostala mi tylko moja najlepsza przyjaciolka w polsce i tylko z nia trzymam kontakt. Czasem nie wyrabiam z samotnosci ,zwlaszcza jak nie mam z kim isc na jakas fajna impreze bo nikt nie ma dla mnie czasu...strasznie przykro mi sie wtedy robi. No ale coz...dzwine w tym ze ja wcale nie jestem dusza totalnego samotnika, wrecz przeciwnie ,w dobrym towarzystwie gdzie jestem otwarta to czuje sie jak ryba w wodzie i samopoczucie wzrasta ponad swoje granice ![]()
__________________
motywacja halooooooo? ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 558
|
Dot.: Jak poradzic sobie z samotnoscia?
A nie ma żadnych portali w internecie, na których można zapoznać osoby w takiej samej sytuacji, mieszkające gdzieś blisko Ciebie? W sumie się nie znam, to tylko taki luźny pomysł.
Drugi, to jakieś dodatkowe zainteresowania, jakieś zajęcia pozaszkolne - to też prowadzi do poznawania nowych osób. A poza tym uważam, że najlepiej wypatrywać osób w nowym gronie, które są tak samo samotne, czy nawet takie, które są odpychane przez innych. Popularność przez to może nie wzrośnie (chociaż z tym różnie bywa), ale za to będzie z kim porozmawiać i się zaprzyjaźnić ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 25
|
Dot.: Jak poradzic sobie z samotnoscia?
Dla mnie największym motywatorem w walce z samotnością był moment, kiedy sobie uświadomiłam, że jest to doskonała okazja do... kształcenia się. Do zainwestowania w samą☠siebie. Dzisiaj, serio, dziękuje panu, że przez jakiś czas była samotna i mogłam podjąć takie, a nie inne decyzje.
Z drugiej strony wiadomo, każdemu może pomóc coś innego. Opisałam tylko swoje doświadczenia. Może coś☠z tej listy "sposobów na samotność" komuś pomoże, chociaż wiadomo, że żaden nie zadziała "hop - siup - od razu": xxxx Edytowane przez aniolek-tasmanski Czas edycji: 2014-04-08 o 09:13 Powód: link |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:05.