Samotność to jednak nie jest taka straszna rzecz, o ile jest z wyboru

**Imperialista** · 2014-02-20, 22:15

Z musu to jednak straszna trwoga. Tak stwierdziłem po dzisiejszych przemyśleniach po dzisiejszym katastroficznym dniu.

VanOlg · 2014-02-20, 22:33

Cytat:

Napisane przez Imperialista

Z musu to jednak straszna trwoga. Tak stwierdziłem po dzisiejszych przemyśleniach po dzisiejszym katastroficznym dniu.

A cóż się wydarzyło tego katastroficznego dnia?

Buena Dzidzia · 2014-02-20, 22:35

Coś więcej w tym temacie???

**Imperialista** · 2014-02-20, 22:43

Coś tak okropnego, że nawet nie chce o tym mówić. Mam poważny problem. Uczelniany.

Po prostu uważam, że fajnie mają ludzie, którzy lubią samotność.

Buena Dzidzia · 2014-02-20, 22:46

To nie rozumiem po co ten wątek założyłeś skoro nie chcesz powiedzieć o co chodzi

to jakich odpowiedzi od nas oczekujesz?

VanOlg · 2014-02-20, 22:47

No ale założyłeś o tym temat, więc powiedz, o co chodzi, bo tak, to nie ma o czym dyskutować. Przecież i tak jesteś tu anonimowy. Co się stało?

**ziomek_maly** · 2014-02-20, 22:54

Cytat:

Napisane przez Imperialista

Z musu to jednak straszna trwoga. Tak stwierdziłem po dzisiejszych przemyśleniach po dzisiejszym katastroficznym dniu.

Przyzwyczaisz się stary, nie będziesz miał wyjścia...

**Imperialista** · 2014-02-20, 23:11

Poczułem się dzisiaj bardzo samotny w obliczu nieszczęścia.

VanOlg · 2014-02-20, 23:16

Cytat:

Napisane przez Imperialista

Poczułem się dzisiaj bardzo samotny w obliczu nieszczęścia.

Aaaaale konkrety

To skoro nie powiesz jakiego nieszczęścia, to może przynajmniej powiedz czemu samotny?

PS. Jeżeli byłeś dilerem narkotyków, zabiłeś człowieka, obrabowałeś bank lub uprawiałeś seks ze zwierzętami, to wiedz, że nas to wcale nie zdziwi

lucciola · 2014-02-20, 23:17

Cytat:

Napisane przez Imperialista

Poczułem się dzisiaj bardzo samotny w obliczu nieszczęścia.

A co to ma wspólnego ze studiami

Sypiałeś z wykładowczynią/wykładowcą?

Edit. Mój wpis dotyczył tego po przedniego postu (który w międzyczasie edytowałeś) o tym, że będziesz musiał zrezygnować ze studiów dziennych

**201607050913** · 2014-02-20, 23:20

W nieszczęściu samotność odczuwa się sto razy bardziej.

**150f22149d232a15625e38a732d46b6c6e220cbb_63e043022f3b0** · 2014-02-20, 23:20

Cytat:

Napisane przez lucciola

A co to ma wspólnego ze studiami

Sypiałeś z wykładowczynią/wykładowcą?

Edit. Mój wpis dotyczył tego po przedniego postu (który w międzyczasie edytowałeś) o tym, że będziesz musiał zrezygnować ze studiów dziennych

Pomimo tego, że sypiałeś on Cię oblał i nikt z roku Cię nie wspierał?

Buena Dzidzia · 2014-02-20, 23:20

Cytat:

Napisane przez lucciola

A co to ma wspólnego ze studiami

Sypiałeś z wykładowczynią/wykładowcą?

Edit. Mój wpis dotyczył tego po przedniego postu (który w międzyczasie edytowałeś) o tym, że będziesz musiał zrezygnować ze studiów dziennych

she is wow · 2014-02-20, 23:23

Cytat:

Napisane przez Imperialista

Poczułem się dzisiaj bardzo samotny w obliczu nieszczęścia.

Tak to z nieszczęściami bywa. Myślę, że nawet jakbyś miał kogoś kto klepnął by Cię po plecach i powiedział "Stary będzie spoko!" mogłoby to niewiele dać.

laisla · 2014-02-20, 23:30

W obliczu śmierci też będziesz sam

VanOlg · 2014-02-20, 23:32

Czemu musisz zrezygnować ze studiów dziennych?

**Imperialista** · 2014-02-20, 23:34

Bo za późno się bronię.

Ajm91 · 2014-02-20, 23:36

Mój komentarz będzie adekwatny do problemu (czyli o co chodzi?)

"Bo życie się rozciąga,
I wena jest King-Konga
Jest wielka,dziwna,
I nic nie mówi,
Moje życie jest,
Tak dla ludzi,
Grające, uśmiechające, nic nie widziące
Będę sobie tworzył,
Będę sobie grał,
Będzie coś jechało,
Powiem trala-la,"

Leszy · 2014-02-20, 23:47

Cytat:

Napisane przez Imperialista

Bo za późno się bronię.

Straszne. Podejmiesz albo pracę czekając na swoją magisterkę, albo inny kierunek.

Bananalama · 2014-02-20, 23:56

bardzo mi przykro, kup sobie gazetę z gołymi cyckami, albo potrolluj, powinno pomóc w samopoczuciu

widziałam, że bardzo to lubisz.

**Imperialista** · 2014-02-21, 00:01

Cytat:

Napisane przez Leszy

Straszne. Podejmiesz albo pracę czekając na swoją magisterkę, albo inny kierunek.

Jedynym rozsądnym wyjściem jest znaleźć pracę w "zawodzie" i pójść na zaoczną magisterkę.

Cytat:

Napisane przez Bananalama

bardzo mi przykro, kup sobie gazetę z gołymi cyckami, albo potrolluj, powinno pomóc w samopoczuciu

widziałam, że bardzo to lubisz.

Jestem z tych, którzy mają zerowe libido w obliczu nieszczęścia i strachu. A szczerze mówiąc nie mam sił trollować.

Najsmutniejsze jest to, że czuję się samotny i nie wiem co ze sobą zrobić. Atmosfera w domu pewnie będzie nieciekawa. Wszyscy teraz świętują, a ja nie mam czego.

Bananalama · 2014-02-21, 00:03

Cytat:

Napisane przez Imperialista

Jedynym rozsądnym wyjściem jest znaleźć pracę w "zawodzie" i pójść na zaoczną magisterkę.

Jestem z tych, którzy mają zerowe libido w obliczu nieszczęścia i strachu. A szczerze mówiąc nie mam sił trollować.

Najsmutniejsze jest to, że czuję się samotny i nie wiem co ze sobą zrobić. Atmosfera w domu pewnie będzie nieciekawa.

nie masz przyjaciół?

VanOlg · 2014-02-21, 00:03

Ale czemu dokładnie czujesz się samotny? Nie możesz napisać wszystkiego, jak było? Czego oczekiwałeś od znajomych ludzi, a nie dostałeś? Wszyscy mieli to gdzieś, chciałeś się komuś wygadać a nikt nie miał czasu, czy co?

**Imperialista** · 2014-02-21, 00:35

Cytat:

Napisane przez Bananalama

nie masz przyjaciół?

Mam zaledwie kolegów czy znajomych. Przyjaciel to ktoś poważny dla mnie któremu mogę wszystko powiedzieć, a nikogo takiego nie znam. Dlatego chce sobie sprawić psa.

Cytat:

Napisane przez VanOlg

Ale czemu dokładnie czujesz się samotny? Nie możesz napisać wszystkiego, jak było? Czego oczekiwałeś od znajomych ludzi, a nie dostałeś? Wszyscy mieli to gdzieś, chciałeś się komuś wygadać a nikt nie miał czasu, czy co?

Oj, po prostu dowiedziałem się, że nie mam szans pójścia na dzienną magisterkę, co doprowadziło mnie prawie do płaczu i poważnie wstrząsnęło. I nie usłyszałem życzliwego słowa od osób, które miałem wrażenie, że mnie lubią.

girlonthebridge · 2014-02-21, 00:42

Temat wydał mi się ciekawy więc zajrzałam i przeżyłam rozczarowanie spodziewałam się jakichś wywodów na temat fajnej "samotności" moim zdaniem człowiek nigdy nie jest samotny, tylko chodzi o to, że ludzie nie umieją ze sobą rozmawiać, czasami nie umieją pocieszyć/wesprzeć a czasami myślą, że tak jest lepiej, żeby się nad nikim nie pastwić. Jakiś czas temu też uważałam, że wszystko w moim życiu jest beee bo przez moje wybory jestem sama (wikłałam się w związki bez jakiejkolwiek przyszłości), pewnego dnia cudem uratowałam moją mamę przed śmiercią w tej jednej chwili dostrzegłam jak wspaniałych mam przyjaciół (garstkę ale jaką wspaniałą i kochaną), jak cudowną mam rodzinę i jak rzadko ich doceniam i wspieram skupiając się na swoich problemach i jak życie jest kruche. Jak w jednej chwili problem z brakiem pracy czy faceta staje się mały w przypadku możliwości utraty życia.

Lexie · 2014-02-21, 00:57

dziwny wątek...

Pociesz się, że nie wyleciałeś na łeb z uczelni, obronisz się normalnie, tylko będziesz musiał wyłożyć trochę kasy na zakończenie studiów

Leszy · 2014-02-21, 01:14

Cytat:

Napisane przez lexie

dziwny wątek...

Pociesz się, że nie wyleciałeś na łeb z uczelni, obronisz się normalnie, tylko będziesz musiał wyłożyć trochę kasy na zakończenie studiów

Pewnie nie wyłoży nic kasy, bo jeśli kojarzę sytuację (mój przyjaciel miał podobnie, inżynierkę zaliczył na ostatnią chwilę) to jedyny minus sytuacji to poczekanie rok, by rozpocząć dalszą naukę.

No właśnie. cały rok. Praca, inny kierunek, rozwijanie swoich pasji, podróże. Można zrobić dużo.
Z ciekawości, cóż takiego studiujesz autorze?

laisla · 2014-02-21, 01:39

Cytat:

Napisane przez Imperialista

Mam zaledwie kolegów czy znajomych. Przyjaciel to ktoś poważny dla mnie któremu mogę wszystko powiedzieć, a nikogo takiego nie znam. Dlatego chce sobie sprawić psa.

Oj, po prostu dowiedziałem się, że nie mam szans pójścia na dzienną magisterkę, co doprowadziło mnie prawie do płaczu i poważnie wstrząsnęło. I nie usłyszałem życzliwego słowa od osób, które miałem wrażenie, że mnie lubią.

Miałeś już kiedyś psa czy to będzie Twój pierwszy?
Zwierzaki są cudownymi terapeutami.

_ema_ · 2014-02-21, 07:44

**201607040940** · 2014-02-21, 13:40

Podejdź do dziekana który zajmuje się rekrutacją. Może mogą Cię przyjąć warunkowo (pod warunkiem że się obronisz w ciągu m-ca)? Sprawdź też, może na Twojej uczelni jest rekrutacja na dzienne 2x w roku?

2014-02-20, 22:15	#1
Imperialista BAN stały Zarejestrowany: 2013-08 Lokalizacja: Z północy Wiadomości: 4 919	Samotność to jednak nie jest taka straszna rzecz, o ile jest z wyboru Z musu to jednak straszna trwoga. Tak stwierdziłem po dzisiejszych przemyśleniach po dzisiejszym katastroficznym dniu.

2014-02-20, 22:35	#3
Buena Dzidzia Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2005-11 Wiadomości: 2 924	Dot.: Samotność to jednak nie jest taka straszna rzecz, o ile jest z wyboru Coś więcej w tym temacie??? __________________ Okruszki to tylko łzy chleba, który płacze, kiedy się go kroi.

2014-02-20, 22:43	#4
Imperialista BAN stały Zarejestrowany: 2013-08 Lokalizacja: Z północy Wiadomości: 4 919	Dot.: Samotność to jednak nie jest taka straszna rzecz, o ile jest z wyboru Coś tak okropnego, że nawet nie chce o tym mówić. Mam poważny problem. Uczelniany. Po prostu uważam, że fajnie mają ludzie, którzy lubią samotność.

2014-02-20, 22:46	#5
Buena Dzidzia Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2005-11 Wiadomości: 2 924	Dot.: Samotność to jednak nie jest taka straszna rzecz, o ile jest z wyboru To nie rozumiem po co ten wątek założyłeś skoro nie chcesz powiedzieć o co chodzi to jakich odpowiedzi od nas oczekujesz? __________________ Okruszki to tylko łzy chleba, który płacze, kiedy się go kroi.

2014-02-20, 22:47	#6
VanOlg Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-09 Wiadomości: 332	Dot.: Samotność to jednak nie jest taka straszna rzecz, o ile jest z wyboru No ale założyłeś o tym temat, więc powiedz, o co chodzi, bo tak, to nie ma o czym dyskutować. Przecież i tak jesteś tu anonimowy. Co się stało?

2014-02-20, 23:11	#8
Imperialista BAN stały Zarejestrowany: 2013-08 Lokalizacja: Z północy Wiadomości: 4 919	Dot.: Samotność to jednak nie jest taka straszna rzecz, o ile jest z wyboru Poczułem się dzisiaj bardzo samotny w obliczu nieszczęścia. Edytowane przez Imperialista Czas edycji: 2014-02-20 o 23:15

2014-02-20, 23:20	#11
201607050913 Konto usunięte Zarejestrowany: 2012-11 Wiadomości: 2 561	Dot.: Samotność to jednak nie jest taka straszna rzecz, o ile jest z wyboru W nieszczęściu samotność odczuwa się sto razy bardziej.

2014-02-20, 23:30	#15
laisla Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-01 Wiadomości: 21 825	Dot.: Samotność to jednak nie jest taka straszna rzecz, o ile jest z wyboru W obliczu śmierci też będziesz sam

2014-02-20, 23:32	#16
VanOlg Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-09 Wiadomości: 332	Dot.: Samotność to jednak nie jest taka straszna rzecz, o ile jest z wyboru Czemu musisz zrezygnować ze studiów dziennych?

2014-02-20, 23:34	#17
Imperialista BAN stały Zarejestrowany: 2013-08 Lokalizacja: Z północy Wiadomości: 4 919	Dot.: Samotność to jednak nie jest taka straszna rzecz, o ile jest z wyboru Bo za późno się bronię.

2014-02-20, 23:36	#18
Ajm91 Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-06 Lokalizacja: Katowice Wiadomości: 97	Dot.: Samotność to jednak nie jest taka straszna rzecz, o ile jest z wyboru Mój komentarz będzie adekwatny do problemu (czyli o co chodzi?) "Bo życie się rozciąga, I wena jest King-Konga Jest wielka,dziwna, I nic nie mówi, Moje życie jest, Tak dla ludzi, Grające, uśmiechające, nic nie widziące Będę sobie tworzył, Będę sobie grał, Będzie coś jechało, Powiem trala-la," __________________ Bloguję

2014-02-20, 23:56	#20
Bananalama jestę wieszczę Zarejestrowany: 2010-09 Lokalizacja: z lasu Wiadomości: 12 581	Dot.: Samotność to jednak nie jest taka straszna rzecz, o ile jest z wyboru bardzo mi przykro, kup sobie gazetę z gołymi cyckami, albo potrolluj, powinno pomóc w samopoczuciu widziałam, że bardzo to lubisz. __________________ Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną Dołącz do nas! *ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety

2014-02-21, 00:03	#23
VanOlg Raczkowanie Zarejestrowany: 2012-09 Wiadomości: 332	Dot.: Samotność to jednak nie jest taka straszna rzecz, o ile jest z wyboru Ale czemu dokładnie czujesz się samotny? Nie możesz napisać wszystkiego, jak było? Czego oczekiwałeś od znajomych ludzi, a nie dostałeś? Wszyscy mieli to gdzieś, chciałeś się komuś wygadać a nikt nie miał czasu, czy co?

2014-02-21, 00:42	#25
girlonthebridge Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-08 Lokalizacja: Jermolandia Wiadomości: 29 536	Dot.: Samotność to jednak nie jest taka straszna rzecz, o ile jest z wyboru Temat wydał mi się ciekawy więc zajrzałam i przeżyłam rozczarowanie spodziewałam się jakichś wywodów na temat fajnej "samotności" moim zdaniem człowiek nigdy nie jest samotny, tylko chodzi o to, że ludzie nie umieją ze sobą rozmawiać, czasami nie umieją pocieszyć/wesprzeć a czasami myślą, że tak jest lepiej, żeby się nad nikim nie pastwić. Jakiś czas temu też uważałam, że wszystko w moim życiu jest beee bo przez moje wybory jestem sama (wikłałam się w związki bez jakiejkolwiek przyszłości), pewnego dnia cudem uratowałam moją mamę przed śmiercią w tej jednej chwili dostrzegłam jak wspaniałych mam przyjaciół (garstkę ale jaką wspaniałą i kochaną), jak cudowną mam rodzinę i jak rzadko ich doceniam i wspieram skupiając się na swoich problemach i jak życie jest kruche. Jak w jednej chwili problem z brakiem pracy czy faceta staje się mały w przypadku możliwości utraty życia. __________________ Pomóż mi! Puszek

2014-02-21, 00:57	#26
Lexie Przyjaciel wizaz.pl Zarejestrowany: 2004-06 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 33 873	Dot.: Samotność to jednak nie jest taka straszna rzecz, o ile jest z wyboru dziwny wątek... Pociesz się, że nie wyleciałeś na łeb z uczelni, obronisz się normalnie, tylko będziesz musiał wyłożyć trochę kasy na zakończenie studiów

2014-02-21, 13:40	#30
201607040940 Konto usunięte Zarejestrowany: 2013-09 Wiadomości: 6 562	Dot.: Samotność to jednak nie jest taka straszna rzecz, o ile jest z wyboru Podejdź do dziekana który zajmuje się rekrutacją. Może mogą Cię przyjąć warunkowo (pod warunkiem że się obronisz w ciągu m-ca)? Sprawdź też, może na Twojej uczelni jest rekrutacja na dzienne 2x w roku?

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)